Re: Po wyroku
Autor: Amotolek
Data: 2009-04-30 17:54:00
Tematyka: Tematyka ogólna
Tym razem będzie nieco o pozwie nr 119/08 przed GSK:
Siedlce, dnia 3 kwietnia 2009 r.
Główny Sąd Koleżeński PTTK
ul. Senatorska 11
00-075 Warszawa
Kolega Wojciech Tomalak
Wiceprezes GSK PTTK
Przewodniczący Zespołu Orzekającego - I instancja
Oskarżyciel: Anna Kirchner
Prezes GSK PTTK
Obwiniony: Antoni Mosingiewicz
W odpowiedzi na pismo Obwinionego oraz w uzupełnieniu wniosku oskarżycielskiego ż dnia 1 grudnia 2008 r. rozszerzam wniosek oskarżycielski o zarzuty, że:
1) Obwiniony w okresie od dnia 30 grudnia 2008 r. do dnia 2 marca 2009 r.
zamieścił na .stronie internetowe FORUM PTTK obraźliwe i kłamliwe
w stosunku do Anny Kirchner i Beaty Kirchner teksty, w których m. in. pomawia Annę Kirchner o to, że za "pracę społeczną w PTTK" załatwiła dla synowej Beaty Kirchner, którą w sposób obraźliwy nazywa "dziewczyną z ulicy",
,,niezłą posadę" a następnie od dnia 2 marca 2009 r. do nadal utrzymuje te teksty pod zmienionym adresem https://forum-pttk.pl
Dowód: wydruk ze strony internetowej www.pttk.pl
https://forum-pttk.pl- w załączeniu.
Z uwagi na fakt, że z treści odpowiedzi na wniosek oskarżycielski wynika, że Obwiniony nie rozumie zarzutów doprecyzowując wniosek zarzucam Obwinionemu, że bez mojej wiedzy i zgody:
2) wielokrotne zamieszczał na forum internetowym PTTK moje dane osobowe
i prywatny adres, .
3) publiczne rozgłaszał na forum internetowym PTTK treści znieważające
Annę Kirchner poprzez użycie w stosunku do niej m. in. takich określeń, jak:
,,ma chętkę utopić się w błocie, które wytworzyła", ". .niech nie ciągnie w
bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego" i in. .
4) pomówił o wystawianie na piśmie świadectwa przedstawiającego
Obwinionego w fałszywym świetle,
5) wielokrotne i długotrwale upubliczniał na forum internetowym PTTK
bezzasadny wniosek oskarżycielski przeciwko Annie Kirchner,
6) naruszył § 13 pkt 5 lit. b Regulaminu GSK PTTK,
- 7 - (?)
7) rozpowszechniał i nadal rozpowszechnia fałszywe opinie o Annie Kirchner m. in. , że jej członkostwo w PTTK wynosi 18 lat i in. Dowodami na powyższe okoliczności są akta sprawy, wydruki ze strony internetowej oraz odpowiedź Obwinionego na wniosek.
I moja replika na to co powyżej:
Zielona Góra, dnia 30 kwietnia 2009 r.
Główny Sąd Koleżeński PTTK
ul. Senatorska 11
00-075 Warszawa
Sprawa nr GSK- 119/08
Kolega Wojciech Tomalak
Wiceprezes GSK PTTK
Przewodniczący Zespołu Orzekającego - I instancja
Oskarżyciel: Anna Kirchner
Prezes GSK PTTK
Obwiniony: Antoni Mosingiewicz
PISMO PROCESOWE
Nawiązując do pisma, datowanego w Siedlcach 3 kwietnia 2009 r., jakie Oskarżycielka przedstawiła dopiero w trakcie posiedzenia GSK w sprawie Nr 119/08 GSK tj. w dniu 6 kwietnia br., a którego treść nie była dostarczona Obwinionemu z wyprzedzeniem, umożliwiającym się zapoznanie z jego treścią przed rozprawą – niniejszym przedkładam, co następuje:
Ad pkt. 1/ o treści, cytuję: - „ Obwiniony w okresie od dnia 30 grudnia 2008 r. do dnia 2 marca 2009 r. zamieścił na .stronie internetowe FORUM PTTK obraźliwe i kłamliwe w stosunku do Anny Kirchner i Beaty Kirchner teksty, w których m. in. pomawia Annę Kirchner o to, że za "pracę społeczną w PTTK" załatwiła dla synowej Beaty Kirchner, którą w sposób obraźliwy nazywa "dziewczyną z ulicy", ,,niezłą posadę" a następnie od dnia 2 marca 2009 r. do nadal utrzymuje te teksty pod zmienionym adresem https://forum-pttk.pl Dowód: wydruk ze strony internetowej www.pttk.pl https://forum-pttk.pl - w załączeniu.” – koniec cytatu.
Dnia 2008-12-30 na forum internetowym ZG PTTK ukazał się post http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 post inicjujący watek „nasza młodzież” . Treść postu opierała się na linku: http://nasza-klasa.pl/profile/5845314 oraz profilu w http://www.goldenline.pl
W dniu 2009-01-05 ukazał się post podpisany Kodeks karny o treści do dziś utrzymującej się na forum PTTK. Autorem postu był Zbigniew Kirchner mąż Kol.Beaty i syn Pani Anny Kirchner. Wg http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790
Następnie, zamiast rzeczowego wyjaśnienia – okazało się że post w NK zniknął, a potem ukazał się ponownie ale już zmoderowany pod linkiem http://nasza-klasa.pl/profile/5845314 . Wg: http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 z dnia 4 marca 2009 r.
Profil Kol. Beaty zniknął też z profilu http://www.goldenline.pl . Wg http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 z dnia 2009-03-08.
W tej sytuacji zarzut zamieszczony powyżej w pkt. 1, że Obwiniony od 20 grudnia 2008 do 2 marca 2009 zamieścił obraźliwe i kłamliwe teksty - wobec kompletnego braku aż do 6 kwietnia 2009r. jakiejkolwiek próby rzeczowego ich wyjaśnienia - nie ma racji bytu. Dodatkowe obwinianie mnie o „utrzymywanie nadal tych tekstów pod zmienionym adresem” to jest jakaś bzdura kompletna, szczególnie w odniesieniu do mnie!
A następnie: - cytuję: -„ Z uwagi na fakt, że z treści odpowiedzi na wniosek oskarżycielski wynika, że Obwiniony nie rozumie zarzutów doprecyzowując wniosek zarzucam Obwinionemu, że bez mojej wiedzy i zgody:” – koniec cytatu.
Obecnie, po przedłożeniu przed Oskarżycielkę obszernego wyjaśnienia (ustnego – mam nadzieję, że zapisanego w protokole z posiedzenia Zespołu Orzekającego - I instancji, o który to tekst zwróciłem się do sekretarza GSK PTTK, ale do dziś nie otrzymałem odpowiedzi) i po dwóch rozmowach odbytych z Kol. Beatą,
– postanowiłem serdecznie przeprosić Koleżankę Beatkę Kirchner za moje wystąpienie na forum internetowym ZG PTTK w poście nr 35790 z dnia 30 grudnia 2008 r. – co niniejszym czynię.
Odpowiedni zapis znajdzie się także w wątku „nasza młodzież” na forum internetowym PTTK.
Uważam, ze jesteśmy ludźmi złączonymi wspólną pasją do turystyki i krajoznawstwa i powinny nas cechować życzliwość wzajemna, niezależnie od zajeżystego zacietrzewienia odnośnych krewnych i wątpliwych przyjaciół.
Dlatego przyjmij - Beatko Kirchner - moje serdeczne przeprosiny
Odpowiednio obszerny zapis na forum internetowym PTTK wykonam niezwłocznie po otrzymaniu wiadomego fragmentu z protokółu spisanego w GSK w dniu 6 kwietnia br. potwierdzającego pisemnie słowa wygłoszone przez Panią Annę Kirchner w tej kwestii. Czynię to szczególnie dlatego, iż nie mam krzty zaufania do tego co głosi Pani Anna Kirchner, a potwierdzenie dlaczego......, to oczywiste wobec podawanych co i raz przez tę Panią - półprawd i innych wątpliwych stwierdzeń, mających zdyskredytowanie mnie w oczach ludności
Potem kolejno (w pismie A.K z 3.04.2009 r.) następuje 6 dalszych pkt., do których ustosunkowanie się przedkładam odpowiednio:
Ad pkt. 2/ cytuję: - „wielokrotne zamieszczał na forum internetowym PTTK moje dane osobowe i prywatny adres,” –koniec cytatu.
To nieprawda. Post na który się powołuje Oskarżycielka jako rzekomo zamieszczony na forum PTTK – nie istnieje !
Post opisujący - głównie - karkołomnie prowadzone sprawy proceduralne oraz manipulowanie dowodami i własną opinią Pozywającego (o takim tendencyjnym prowadzeniu spraw, jak np. sprawy nr GSK 76/06 i innych, wcześniejszych) jest w zupełnie innym miejscu forum, ale oczywiście bez danych personalnych w zrozumieniu Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. 1997 Nr 133 poz. 883).
Ad pkt.3/ cytuję: - „publiczne rozgłaszał na forum internetowym PTTK treści znieważające Annę Kirchner poprzez użycie w stosunku do niej m. in. takich określeń, jak: ,,ma chętkę utopić się w błocie, które wytworzyła", ". .niech nie ciągnie w bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego" i in”. – koniec cytatu .
Oto cały obszerny fragment tego oświadczenia w całości, bez fragmentarycznego powoływania się na wyrazy czy zwroty wyrwane z kontekstu: - cytuję:
„OŚWIADCZENIE
Wydaje mi się, że Pani A.K. ma nieodpartą chętkę utopić się w błocie, które sama współ-wytworzyła! Zakładając, że pani A. K. zmniejszy deficyt rozumu politycznego, jaki tej chwili wykazuje, bo nie mówię o względach przyzwoitości, to powinna dyplomatycznie (SAMA Z SIEBIE!) przystać na to, że winę za treść wrednego pisma z dnia 3 października 2005 r ponosi w całości Pan W. Z. Jeśli nie, będzie znowu posiedzenie GSK (II Instancji) i Pani A.K. będzie ponownie przesłuchiwana przed własnym sądem „koleżeńskim” jako obwiniona. Ja mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy, ale jeśli "w głowy szalonym zawrocie ma nieodpartą chętkę utopić się w błocie", to przynajmniej niech nie ciągnie w bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego PTTK, któremu jeszcze co najmniej rok (obecnie pół roku!) będzie przewodniczyć.” –koniec cytatu.
Ad pkt. 4/ cytuję: - „pomówił o wystawianie na piśmie świadectwa przedstawiającego
Obwinionego w fałszywym świetle,” - koniec cytatu.
A jak można inaczej odebrać wystawianie tendencyjnych świadectw zawierających celowo wpisane półprawdy i pyskówki wewnątrz oddziałowe w „Podlasiu” lub próby zdyskredytowania oświadczenia legalnie funkcjonującego Prezesa KTM Migacz? Tj. Kol. W.G, oczywiście !
Czyli kolejny mój cytat, także to potwierdza, cytuję:
- „Pani A. K. stara się swoimi oświadczeniami: Nr 450/2005 z dnia 3.10.2005 r oraz do Wiceprezesa GSK z dnia 2 lipca 2008 r. - oddzierać mnie z dobrego imienia, jako działacza PTTK, ale są pewne granice.
Wydaje mi się, że Pani. A.K. złamała porządek "braterskich upomnień" i w 2005 roku postanowiła pisemnie ogłosić, że jestem "jako poganin i celnik". Zalecam Jej lekturę źródła (Mt.18,15 - 20)
Jej doktryna nie broni się kompletnie z punktu widzenia logiki, natomiast moralnie jest niegodziwa.
O głoszonej na piśmie „etyce chrześcijańskiej”, w świetle dowodów przedłożonych do odwołania od orzeczenia GSK I Instancji z dnia 12 września 2008 r. w sprawie Sygn. akt GSK 76/06 – nie można inaczej, bo to jawna kpina!
"Extremis malis extrema remedia" (Na krańcowe zło krańcowe środki). I takie środki w tej sprawie powinny zostać zastosowane!
Bo to jest właśnie istota problemu w PTTK! Osoby fałszywie świadczące, obwieszone funkcjami, tytułami, krzyżami i honor-dyplomami jak „choinki”- tworzą „wizerunki” i starają się „przyprawiać gęby” innym - sami będąc na bakier z etyką i honorem, jak najbardziej!.
Po co to robią? Żeby odsunąć od możliwości świadczenia darmo społecznej pracy na rzecz PTTK, przez osoby fachowo przygotowane, uczciwe i lojalne, posiadające wyczucie, kwalifikacje i wieloletnie doświadczenie, do tego umiejące się zachować sprawiedliwie w wielu spornych przypadkach.
W dodatku energiczne, solidne i skuteczne w działaniu mające czas na pracę społeczną i nie wykręcające się jego brakiem, a nie rozmamłane i rozciągające każdą, najprostszą sprawę problemową niebotycznie w czasie, którego jakoby ciągle nie mają!
Po co to robią? Toż wiadomo! Żeby nie dopuścić do władz ludzi energicznych i zdecydowanych, kisząc się sami w swoim ckliwym smrodku. - koniec cytatu.
Ad pkt. 5/ cytuję: - „wielokrotne i długotrwale upubliczniał na forum internetowym PTTK bezzasadny wniosek oskarżycielski przeciwko Annie Kirchner,” – koniec cytatu.
To jakieś nieporozumienie? Wyrażenia „wielokrotnie i długotrwale” nie odpowiadają stanowi rzeczywistemu! Co do zasadności wniosku, to nie podlega ona dyskusji !
Ad pkt. 6/ cytuję – „naruszył § 13 pkt. 5 lit. b Regulaminu GSK PTTK,” – koniec cytatu.
Ten fragment Regulaminu GSK PTTK brzmi, cytuję: - „§ 13 Do zakresu działania Prezesa GSK należy:...... 5. zlecanie publikacji: ....b) ważniejszych orzeczeń GSK i prawomocnych orzeczeń sądów koleżeńskich oddziałów.”.
Warto by było w tej sprawie poradzić się jakiegoś bezstronnego prawnika, na ile ten zapis – w końcu wewnętrznego regulaminu GSK w PTTK - ma prawo naruszać wg takiej interpretacji , jaką podaje A.K. w swoim piśmie - odpowiednie zapisy ustaw: Konstytucji oraz Prawa Prasowego.
Ze swej strony nie wyobrażam sobie, żeby Prezes GSK PTTK miał/a cień skłonności do uznania za „ważniejsze” i znalazł/a chęć w sobie dla opublikowania orzeczeń w tych sprawach honorowych, jakie nieodparcie się toczą od trzech kadencji w GSK oraz kilku tych kilku ostatnich, w których poza chorymi ambicjami Pani A.K. – w zasadzie nie wiadomo o co chodzi?
Ad pkt. 7/ cytuję: - „rozpowszechniał i nadal rozpowszechnia fałszywe opinie o Annie Kirchner m. in. , że jej członkostwo w PTTK wynosi 18 lat i in.” - koniec cytatu.
Co znaczy - miedzy innymi? O co tu chodzi w stwierdzeniu „o rozpowszechnianiu”? Jest faktem, że sięgając do „GOŚCINCA” /Kwartalnik 1-2 (18-19)/2005 wydanie internetowe/ gdzie uzyskałem dość dokładny opis wilniackich korzeni Pani A.K. - nie skojarzyłem daty publikacji z podanym tam stażem w PTTK. Rzeczywiście, skoro Pani A.K. rozpoczęła swoją przygodę z PTTK jeszcze na studiach w początku lat 70-tych i od tak wielu kadencji jest ciągle prezesem GSK, no to staż musi wynosić ponad 3 dziesiątki latek. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.. (oczywiście tylko i wyłącznie w kwestii latek stażu pani A. Kirchner w PTTK!)
Z tego GOŚCIŃCA pochodzi także niewymownie piękny wierszyk:
„Troska o Oddział i dla PTTK-u nieustanne poświęcanie,
jak widać to dla Pani Prezes, jest jak oddychanie.
Każda wycieczka zorganizowana w trosce
o dzieci i młodzież,
o ich rozwój i okolic poznawanie,
to dla Pani Kirchner jest jak na nowo
młodości własnej odradzanie.” - koniec cytatu
Mój Boże ...................................... teraz “ta mlodość własna” pani A. K. odradza się w durnowatych procesach nikomu niepotrzebnych stawianych w wątpliwych racjach przed GSK - w sprawach honorowych
Dodatkowo warto podkreślić, ze pkt. 7 jak wyżej - wg treści pisma z 3 kwietnia znajduje się na stronie 7!
Czyżby jakieś istotne treści „wyciekły” z tekstu tego pisma ze stron 2, 3, 4, 5 i 6 - czy jest to kolejne niechlujstwo w zapisach dokumentów stawianych przed GSK?
Pismo niniejsze jest wysyłane wyłącznie droga elektroniczną. Ew. przekazanie wersji papierowej do GSK i SG PTTK, łącznie w stosownej ilości egzemplarzy (za pokwitowaniem) - może nastąpić dopiero po 5 maja br.
/Antoni Mosingiewicz/
Kopie niniejszego pisma procesowego otrzymują dodatkowo :
1. Kol. Andrzej Gordon – Sekretarz Generalny ZG PTTK
2. Kol. Dariusz Szewczyk – Prezes Zarządu Oddziału PTTK – Żerań im. Jerzego Bieleckiego
3. Kol. Beata Kirchner ZG PTTK
Siedlce, dnia 3 kwietnia 2009 r.
Główny Sąd Koleżeński PTTK
ul. Senatorska 11
00-075 Warszawa
Kolega Wojciech Tomalak
Wiceprezes GSK PTTK
Przewodniczący Zespołu Orzekającego - I instancja
Oskarżyciel: Anna Kirchner
Prezes GSK PTTK
Obwiniony: Antoni Mosingiewicz
W odpowiedzi na pismo Obwinionego oraz w uzupełnieniu wniosku oskarżycielskiego ż dnia 1 grudnia 2008 r. rozszerzam wniosek oskarżycielski o zarzuty, że:
1) Obwiniony w okresie od dnia 30 grudnia 2008 r. do dnia 2 marca 2009 r.
zamieścił na .stronie internetowe FORUM PTTK obraźliwe i kłamliwe
w stosunku do Anny Kirchner i Beaty Kirchner teksty, w których m. in. pomawia Annę Kirchner o to, że za "pracę społeczną w PTTK" załatwiła dla synowej Beaty Kirchner, którą w sposób obraźliwy nazywa "dziewczyną z ulicy",
,,niezłą posadę" a następnie od dnia 2 marca 2009 r. do nadal utrzymuje te teksty pod zmienionym adresem https://forum-pttk.pl
Dowód: wydruk ze strony internetowej www.pttk.pl
https://forum-pttk.pl- w załączeniu.
Z uwagi na fakt, że z treści odpowiedzi na wniosek oskarżycielski wynika, że Obwiniony nie rozumie zarzutów doprecyzowując wniosek zarzucam Obwinionemu, że bez mojej wiedzy i zgody:
2) wielokrotne zamieszczał na forum internetowym PTTK moje dane osobowe
i prywatny adres, .
3) publiczne rozgłaszał na forum internetowym PTTK treści znieważające
Annę Kirchner poprzez użycie w stosunku do niej m. in. takich określeń, jak:
,,ma chętkę utopić się w błocie, które wytworzyła", ". .niech nie ciągnie w
bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego" i in. .
4) pomówił o wystawianie na piśmie świadectwa przedstawiającego
Obwinionego w fałszywym świetle,
5) wielokrotne i długotrwale upubliczniał na forum internetowym PTTK
bezzasadny wniosek oskarżycielski przeciwko Annie Kirchner,
6) naruszył § 13 pkt 5 lit. b Regulaminu GSK PTTK,
- 7 - (?)
7) rozpowszechniał i nadal rozpowszechnia fałszywe opinie o Annie Kirchner m. in. , że jej członkostwo w PTTK wynosi 18 lat i in. Dowodami na powyższe okoliczności są akta sprawy, wydruki ze strony internetowej oraz odpowiedź Obwinionego na wniosek.
Zielona Góra, dnia 30 kwietnia 2009 r.
Główny Sąd Koleżeński PTTK
ul. Senatorska 11
00-075 Warszawa
Sprawa nr GSK- 119/08
Kolega Wojciech Tomalak
Wiceprezes GSK PTTK
Przewodniczący Zespołu Orzekającego - I instancja
Oskarżyciel: Anna Kirchner
Prezes GSK PTTK
Obwiniony: Antoni Mosingiewicz
PISMO PROCESOWE
Nawiązując do pisma, datowanego w Siedlcach 3 kwietnia 2009 r., jakie Oskarżycielka przedstawiła dopiero w trakcie posiedzenia GSK w sprawie Nr 119/08 GSK tj. w dniu 6 kwietnia br., a którego treść nie była dostarczona Obwinionemu z wyprzedzeniem, umożliwiającym się zapoznanie z jego treścią przed rozprawą – niniejszym przedkładam, co następuje:
Ad pkt. 1/ o treści, cytuję: - „ Obwiniony w okresie od dnia 30 grudnia 2008 r. do dnia 2 marca 2009 r. zamieścił na .stronie internetowe FORUM PTTK obraźliwe i kłamliwe w stosunku do Anny Kirchner i Beaty Kirchner teksty, w których m. in. pomawia Annę Kirchner o to, że za "pracę społeczną w PTTK" załatwiła dla synowej Beaty Kirchner, którą w sposób obraźliwy nazywa "dziewczyną z ulicy", ,,niezłą posadę" a następnie od dnia 2 marca 2009 r. do nadal utrzymuje te teksty pod zmienionym adresem https://forum-pttk.pl Dowód: wydruk ze strony internetowej www.pttk.pl https://forum-pttk.pl - w załączeniu.” – koniec cytatu.
Dnia 2008-12-30 na forum internetowym ZG PTTK ukazał się post http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 post inicjujący watek „nasza młodzież” . Treść postu opierała się na linku: http://nasza-klasa.pl/profile/5845314 oraz profilu w http://www.goldenline.pl
W dniu 2009-01-05 ukazał się post podpisany Kodeks karny o treści do dziś utrzymującej się na forum PTTK. Autorem postu był Zbigniew Kirchner mąż Kol.Beaty i syn Pani Anny Kirchner. Wg http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790
Następnie, zamiast rzeczowego wyjaśnienia – okazało się że post w NK zniknął, a potem ukazał się ponownie ale już zmoderowany pod linkiem http://nasza-klasa.pl/profile/5845314 . Wg: http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 z dnia 4 marca 2009 r.
Profil Kol. Beaty zniknął też z profilu http://www.goldenline.pl . Wg http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=35790 z dnia 2009-03-08.
W tej sytuacji zarzut zamieszczony powyżej w pkt. 1, że Obwiniony od 20 grudnia 2008 do 2 marca 2009 zamieścił obraźliwe i kłamliwe teksty - wobec kompletnego braku aż do 6 kwietnia 2009r. jakiejkolwiek próby rzeczowego ich wyjaśnienia - nie ma racji bytu. Dodatkowe obwinianie mnie o „utrzymywanie nadal tych tekstów pod zmienionym adresem” to jest jakaś bzdura kompletna, szczególnie w odniesieniu do mnie!
A następnie: - cytuję: -„ Z uwagi na fakt, że z treści odpowiedzi na wniosek oskarżycielski wynika, że Obwiniony nie rozumie zarzutów doprecyzowując wniosek zarzucam Obwinionemu, że bez mojej wiedzy i zgody:” – koniec cytatu.
Obecnie, po przedłożeniu przed Oskarżycielkę obszernego wyjaśnienia (ustnego – mam nadzieję, że zapisanego w protokole z posiedzenia Zespołu Orzekającego - I instancji, o który to tekst zwróciłem się do sekretarza GSK PTTK, ale do dziś nie otrzymałem odpowiedzi) i po dwóch rozmowach odbytych z Kol. Beatą,
– postanowiłem serdecznie przeprosić Koleżankę Beatkę Kirchner za moje wystąpienie na forum internetowym ZG PTTK w poście nr 35790 z dnia 30 grudnia 2008 r. – co niniejszym czynię.
Odpowiedni zapis znajdzie się także w wątku „nasza młodzież” na forum internetowym PTTK.
Uważam, ze jesteśmy ludźmi złączonymi wspólną pasją do turystyki i krajoznawstwa i powinny nas cechować życzliwość wzajemna, niezależnie od zajeżystego zacietrzewienia odnośnych krewnych i wątpliwych przyjaciół.
Dlatego przyjmij - Beatko Kirchner - moje serdeczne przeprosiny
Odpowiednio obszerny zapis na forum internetowym PTTK wykonam niezwłocznie po otrzymaniu wiadomego fragmentu z protokółu spisanego w GSK w dniu 6 kwietnia br. potwierdzającego pisemnie słowa wygłoszone przez Panią Annę Kirchner w tej kwestii. Czynię to szczególnie dlatego, iż nie mam krzty zaufania do tego co głosi Pani Anna Kirchner, a potwierdzenie dlaczego......, to oczywiste wobec podawanych co i raz przez tę Panią - półprawd i innych wątpliwych stwierdzeń, mających zdyskredytowanie mnie w oczach ludności
Potem kolejno (w pismie A.K z 3.04.2009 r.) następuje 6 dalszych pkt., do których ustosunkowanie się przedkładam odpowiednio:
Ad pkt. 2/ cytuję: - „wielokrotne zamieszczał na forum internetowym PTTK moje dane osobowe i prywatny adres,” –koniec cytatu.
To nieprawda. Post na który się powołuje Oskarżycielka jako rzekomo zamieszczony na forum PTTK – nie istnieje !
Post opisujący - głównie - karkołomnie prowadzone sprawy proceduralne oraz manipulowanie dowodami i własną opinią Pozywającego (o takim tendencyjnym prowadzeniu spraw, jak np. sprawy nr GSK 76/06 i innych, wcześniejszych) jest w zupełnie innym miejscu forum, ale oczywiście bez danych personalnych w zrozumieniu Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. 1997 Nr 133 poz. 883).
Ad pkt.3/ cytuję: - „publiczne rozgłaszał na forum internetowym PTTK treści znieważające Annę Kirchner poprzez użycie w stosunku do niej m. in. takich określeń, jak: ,,ma chętkę utopić się w błocie, które wytworzyła", ". .niech nie ciągnie w bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego" i in”. – koniec cytatu .
Oto cały obszerny fragment tego oświadczenia w całości, bez fragmentarycznego powoływania się na wyrazy czy zwroty wyrwane z kontekstu: - cytuję:
„OŚWIADCZENIE
Wydaje mi się, że Pani A.K. ma nieodpartą chętkę utopić się w błocie, które sama współ-wytworzyła! Zakładając, że pani A. K. zmniejszy deficyt rozumu politycznego, jaki tej chwili wykazuje, bo nie mówię o względach przyzwoitości, to powinna dyplomatycznie (SAMA Z SIEBIE!) przystać na to, że winę za treść wrednego pisma z dnia 3 października 2005 r ponosi w całości Pan W. Z. Jeśli nie, będzie znowu posiedzenie GSK (II Instancji) i Pani A.K. będzie ponownie przesłuchiwana przed własnym sądem „koleżeńskim” jako obwiniona. Ja mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy, ale jeśli "w głowy szalonym zawrocie ma nieodpartą chętkę utopić się w błocie", to przynajmniej niech nie ciągnie w bagno i nie kompromituje powagi organu naczelnego PTTK, któremu jeszcze co najmniej rok (obecnie pół roku!) będzie przewodniczyć.” –koniec cytatu.
Ad pkt. 4/ cytuję: - „pomówił o wystawianie na piśmie świadectwa przedstawiającego
Obwinionego w fałszywym świetle,” - koniec cytatu.
A jak można inaczej odebrać wystawianie tendencyjnych świadectw zawierających celowo wpisane półprawdy i pyskówki wewnątrz oddziałowe w „Podlasiu” lub próby zdyskredytowania oświadczenia legalnie funkcjonującego Prezesa KTM Migacz? Tj. Kol. W.G, oczywiście !
Czyli kolejny mój cytat, także to potwierdza, cytuję:
- „Pani A. K. stara się swoimi oświadczeniami: Nr 450/2005 z dnia 3.10.2005 r oraz do Wiceprezesa GSK z dnia 2 lipca 2008 r. - oddzierać mnie z dobrego imienia, jako działacza PTTK, ale są pewne granice.
Wydaje mi się, że Pani. A.K. złamała porządek "braterskich upomnień" i w 2005 roku postanowiła pisemnie ogłosić, że jestem "jako poganin i celnik". Zalecam Jej lekturę źródła (Mt.18,15 - 20)
Jej doktryna nie broni się kompletnie z punktu widzenia logiki, natomiast moralnie jest niegodziwa.
O głoszonej na piśmie „etyce chrześcijańskiej”, w świetle dowodów przedłożonych do odwołania od orzeczenia GSK I Instancji z dnia 12 września 2008 r. w sprawie Sygn. akt GSK 76/06 – nie można inaczej, bo to jawna kpina!
"Extremis malis extrema remedia" (Na krańcowe zło krańcowe środki). I takie środki w tej sprawie powinny zostać zastosowane!
Bo to jest właśnie istota problemu w PTTK! Osoby fałszywie świadczące, obwieszone funkcjami, tytułami, krzyżami i honor-dyplomami jak „choinki”- tworzą „wizerunki” i starają się „przyprawiać gęby” innym - sami będąc na bakier z etyką i honorem, jak najbardziej!.
Po co to robią? Żeby odsunąć od możliwości świadczenia darmo społecznej pracy na rzecz PTTK, przez osoby fachowo przygotowane, uczciwe i lojalne, posiadające wyczucie, kwalifikacje i wieloletnie doświadczenie, do tego umiejące się zachować sprawiedliwie w wielu spornych przypadkach.
W dodatku energiczne, solidne i skuteczne w działaniu mające czas na pracę społeczną i nie wykręcające się jego brakiem, a nie rozmamłane i rozciągające każdą, najprostszą sprawę problemową niebotycznie w czasie, którego jakoby ciągle nie mają!
Po co to robią? Toż wiadomo! Żeby nie dopuścić do władz ludzi energicznych i zdecydowanych, kisząc się sami w swoim ckliwym smrodku. - koniec cytatu.
Ad pkt. 5/ cytuję: - „wielokrotne i długotrwale upubliczniał na forum internetowym PTTK bezzasadny wniosek oskarżycielski przeciwko Annie Kirchner,” – koniec cytatu.
To jakieś nieporozumienie? Wyrażenia „wielokrotnie i długotrwale” nie odpowiadają stanowi rzeczywistemu! Co do zasadności wniosku, to nie podlega ona dyskusji !
Ad pkt. 6/ cytuję – „naruszył § 13 pkt. 5 lit. b Regulaminu GSK PTTK,” – koniec cytatu.
Ten fragment Regulaminu GSK PTTK brzmi, cytuję: - „§ 13 Do zakresu działania Prezesa GSK należy:...... 5. zlecanie publikacji: ....b) ważniejszych orzeczeń GSK i prawomocnych orzeczeń sądów koleżeńskich oddziałów.”.
Warto by było w tej sprawie poradzić się jakiegoś bezstronnego prawnika, na ile ten zapis – w końcu wewnętrznego regulaminu GSK w PTTK - ma prawo naruszać wg takiej interpretacji , jaką podaje A.K. w swoim piśmie - odpowiednie zapisy ustaw: Konstytucji oraz Prawa Prasowego.
Ze swej strony nie wyobrażam sobie, żeby Prezes GSK PTTK miał/a cień skłonności do uznania za „ważniejsze” i znalazł/a chęć w sobie dla opublikowania orzeczeń w tych sprawach honorowych, jakie nieodparcie się toczą od trzech kadencji w GSK oraz kilku tych kilku ostatnich, w których poza chorymi ambicjami Pani A.K. – w zasadzie nie wiadomo o co chodzi?
Ad pkt. 7/ cytuję: - „rozpowszechniał i nadal rozpowszechnia fałszywe opinie o Annie Kirchner m. in. , że jej członkostwo w PTTK wynosi 18 lat i in.” - koniec cytatu.
Co znaczy - miedzy innymi? O co tu chodzi w stwierdzeniu „o rozpowszechnianiu”? Jest faktem, że sięgając do „GOŚCINCA” /Kwartalnik 1-2 (18-19)/2005 wydanie internetowe/ gdzie uzyskałem dość dokładny opis wilniackich korzeni Pani A.K. - nie skojarzyłem daty publikacji z podanym tam stażem w PTTK. Rzeczywiście, skoro Pani A.K. rozpoczęła swoją przygodę z PTTK jeszcze na studiach w początku lat 70-tych i od tak wielu kadencji jest ciągle prezesem GSK, no to staż musi wynosić ponad 3 dziesiątki latek. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.. (oczywiście tylko i wyłącznie w kwestii latek stażu pani A. Kirchner w PTTK!)
Z tego GOŚCIŃCA pochodzi także niewymownie piękny wierszyk:
„Troska o Oddział i dla PTTK-u nieustanne poświęcanie,
jak widać to dla Pani Prezes, jest jak oddychanie.
Każda wycieczka zorganizowana w trosce
o dzieci i młodzież,
o ich rozwój i okolic poznawanie,
to dla Pani Kirchner jest jak na nowo
młodości własnej odradzanie.” - koniec cytatu
Mój Boże ...................................... teraz “ta mlodość własna” pani A. K. odradza się w durnowatych procesach nikomu niepotrzebnych stawianych w wątpliwych racjach przed GSK - w sprawach honorowych
Dodatkowo warto podkreślić, ze pkt. 7 jak wyżej - wg treści pisma z 3 kwietnia znajduje się na stronie 7!
Czyżby jakieś istotne treści „wyciekły” z tekstu tego pisma ze stron 2, 3, 4, 5 i 6 - czy jest to kolejne niechlujstwo w zapisach dokumentów stawianych przed GSK?
Pismo niniejsze jest wysyłane wyłącznie droga elektroniczną. Ew. przekazanie wersji papierowej do GSK i SG PTTK, łącznie w stosownej ilości egzemplarzy (za pokwitowaniem) - może nastąpić dopiero po 5 maja br.
/Antoni Mosingiewicz/
Kopie niniejszego pisma procesowego otrzymują dodatkowo :
1. Kol. Andrzej Gordon – Sekretarz Generalny ZG PTTK
2. Kol. Dariusz Szewczyk – Prezes Zarządu Oddziału PTTK – Żerań im. Jerzego Bieleckiego
3. Kol. Beata Kirchner ZG PTTK
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Po wyroku - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 31
data najnowszej wiadomości: 2009-07-29
pokaż wszystkie wiadomości
Po wyroku Autor: chats
├Re: Po wyroku Autor: maria janek
│├Re: Po wyroku Autor: Agatka C.
││├Re: Po wyroku Autor: Przodownik 1811
│││├Re: Po wyroku Autor: Agatka C.
││││└Re: Po wyroku Autor: maria janek
│││└Re: Po wyroku Autor: Krzychu S.
│││ └Re: Po wyroku Autor: miro krawiec
│││ └Re: Po wyroku Autor: Krzychu S.
││├Re: Po wyroku Autor: maria janek
││└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
││ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
││ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│├Re: Po wyroku Autor: Przodownik 1811
│└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: JanMaciej...
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: JanMaciej...
│ │└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
├Re: Po wyroku Autor: maria janek
│├Re: Po wyroku Autor: Agatka C.
││├Re: Po wyroku Autor: Przodownik 1811
│││├Re: Po wyroku Autor: Agatka C.
││││└Re: Po wyroku Autor: maria janek
│││└Re: Po wyroku Autor: Krzychu S.
│││ └Re: Po wyroku Autor: miro krawiec
│││ └Re: Po wyroku Autor: Krzychu S.
││├Re: Po wyroku Autor: maria janek
││└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
││ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
││ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│├Re: Po wyroku Autor: Przodownik 1811
│└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: JanMaciej...
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: JanMaciej...
│ │└Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ │ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ ├Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
│ └Re: Po wyroku Autor: Amotolek
└Re: Po wyroku Autor: Amotolek