Re: zloty

>A zlot ogólnopolski faktycznie nie doszedł do skutku z powodu minimalnego zainteresowania - zgłosiło się tylko kilkanaście osób do uczestnictwa w zlocie, więc został odwołany.

To sobie przeczytaj i obejrzyj fotki, ilu tylko samych uczestników z Wielkopolski w ubiegłym roku było na XXVIII Zlocie Przodowników Turystyki Górskiej z Ziemi Wielkopolskiej
http://kspttk.prv.pl/zlot.htm

albo na Zlocie Sudeckich Przodowników Turystyki Górskiej:
http://kspttk.prv.pl/zlot_sptg.htm

Widać, że na zlotach przodownickich przeważają uczestnicy Poznania i innych miast Wielkopolski, Zielonej Góry, Gorzowa Wlkp czy Szczecina.

Po prostu, jak wcześniej trafnie zauważyłem, w naszych regionach działalność górska opiera się wyłącznie na przodownikach, a nie na przewodnikach. I ma się ona dobrze...choć są już widoczne zakusy, aby ją sprowadzić na margines (vide dyskutowane tu przepisy dyskredytujące ich uprawnienia, a przemycone do ustaw przez nadętych przewodników, uważających siebie za najlepszych).

Możecie się za mną spierać do upadłego, ale nie zmienicie faktów. A fakty mówią za siebie.

Lech