Re: Instruktor Ochrony Przyrody

Wg Art. 9 i 10 ust. o RPO, podejmuje on czynności,
jeśli poweźmie wiadomość wskazującą na naruszenie
wolności i praw człowieka i obywatela,
w szczególności na wniosek obywateli lub ich organizacji.
O szkodzie jakoś nic nie widzę
( daj znać jeśli jednak znalazłeś ).

Wg Art. 11 po zapoznaniu się z wnioskiem Rzecznik może
podjąć sprawę, przekazać ją właściwym organom,
wskazać, co wnioskodawca może zrobić sam
bądź może sprawy nie podjąć.

Niezgodność rozporządzenia z Konstytucją
to niezła chryja - prof. Zoll nie przepuści takiej gratki.
Jak nic wystąpi ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego,
bądź do ministra edukacji o zmianę wadliwego aktu
lub choć do Sądu Najwyższego o interpretację
jego wątpliwych przepisów.

Dudi, napisz do Zolla.
Nie mieszajmy w to ZG – i tak ma kupę roboty.
Wniosek do RPO nie musi być specjalnie wydumany.
Mając taką pewność jak Ty, co do niekonstytucyjności
kawałka naszego prawa, nie wahałbym się ani chwili.
Co ci szkodzi?
Nawet jeśli się mylę, dostaniesz najwyżej
uprzejmą odmowę z uzasadnieniem.

Jeśli chodzi o ograniczenia Twoich ( i moich ) praw,
to ich racją są prawa i wolności innych osób.
Np. bezpieczeństwo – czy to jadących autostradą
we właściwym kierunku, czy biorących udział w wycieczce
lub zorganizowanej rekreacji, a ufających organizatorowi.
Ale jeśli Cię to nie przekonuje – wal do RPO.

Z lekcji wychowania obywatelskiego wiele nie pamiętam,
bo jeśli nawet nie byłem wtedy w górach,
to zabijając nudę coś tam sobie rysowałem.
Podobnie lubiłem sobie pobazgrać na studiach,
co jednak nie przeszkodziło mi w otrzymaniu dyplomu
( choć rzadko go w praktyce używam ).
Ach - jeszcze jeden szczegół - to były studia prawnicze.

Napisz, proszę, na forum co odpowiedział Ci Rzecznik.

Powodzenia

Kuba