Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: starszy wizerunkowy

Autor: Amotolek
Data: 2007-10-05 08:19:04
Tematyka: Kadra PTTK

Może więc wprowadzić zakaz pisania dla "ludzi PTTK", którzy skończyli 60 lat (Panie) i 65 lat (faceci) ?
Bo przecież:


Smutki i radości objawów starości.

Idę ulicą - ktoś mi się kłania
oddaję ukłon - znam przecież drania:
ta twarz:, ten uśmiech i ..ten błysk w oku
to miły facet, znam go od roku.
Jakże u diabła on się nazywa?
...Dziura w pamięci, czasem tak bywa.
Wtedy myśl smutna w głowie się rodzi,
nic nie poradzisz - starość nadchodzi.

Z trzeciego piętra schodzę radośnie,
bo w kalendarzu ma się ku wiośnie,
no i spacerku gna mnie potrzeba,
zwłaszcza, że słońce i błękit nieba...
Gdy już po parku idę alei
nagle pot zimny koszulę klei,
bowiem pytanie w głowie mi tkwi
„czy aby kluczem zamknąłem drzwi?"
W pośpiesznym powrocie znów myśl się rodzi
„nic nie poradzisz - starość nadchodzi"
Siedzę i czytam. Nagle myśl żywa
jakimś pragnieniem z fotela zrywa,
robię trzy kroki, staję przy szafie
i JAK to cielę na nią się gapię...
Pojęcia nie mam, po co ja wstałem?
czego tak bardzo i nagle chciałem?
oj, coraz bardziej mi to już szkodzi,
że ta nieszczęsna starość nadchodzi.

Jadę na urlop - prasuję spodnie,
żeby wśród ludzi wyglądać godnie,
biorę walizkę, pędzę nad morze..
lecz tam, miast śledzić dziewczyny hoże
zamiast podziwiać plażowe akty..
...Czy wyłączyłem wtyczkę z kontaktu?
Może dom spłonął? - strach we umie godzi
Tak to jest - kiedy starość nadchodzi.

Żeby nie znaleźć się kiedyś w nędzy
zaoszczędziłem trochę pieniędzy
w dużej kopercie, zamkniętej klejem,
dobrze ukryłem ją przed złodziejem.
I teraz...już od paru miesięcy
nie mogę zaleźć moich tysięcy.
Ech, nie pojmiecie tego - wy młodzi,
Jak miło żyć, gdy starość nadchodzi.

Pomimo moich najlepszych chęci
nie zawsze mogę ufać pamięci,.
więc by jej pomóc, a przez nią sobie
-czasem na chustce węzełki robię
a potem - Bóg jeden wiedzieć raczy
co który węzeł ma dla mnie znaczyć?
Choć mi się nawet nieźle powodzi
wciąż mam kłopoty - starość nadchodzi.

Dwa razy dziennie - raz przy śniadaniu
a potem w obiad, po drugim daniu
zażywam leki, tabletki białe
cztery połówki i cztery całe.
często się piekle (bom nie aniołem)
gdy w obiad nie wiem „czy rano wziąłem?
Tę gorycz klęski wątpliwie słodzi
wiedza, że oto - starość nadchodzi.

Żuję kolację - w niej polędwica
me podniebienie smakiem zachwyca,
pogodnie dumam o tej starości....
czy ona musi nas stale złościć?
Przecież jest piękna - masz sporo czasu
chcesz iść nad wodę, albo do lasu,
to sobie idziesz, nikt ci nie broni
z łóżka zbyt wcześnie też nikt nie goni,
bowiem nie musisz pędzić do pracy
jak wszyscy twoi młodsi rodacy.

Co prawda wigor z wolna przekwita,
lecz po co wigor - u emeryta?
podwyżki pensji już nie wyprosisz,
należną gażę poczta przynosi.
Spokojnie patrzysz jak świat się zmienia,
gdyż wiek ci daje mądrość spojrzenia.
Więc wiwat starości! Niechaj nam służy,
nawet gdy trochę chwilami nuży,
bowiem jak sądzę, w tym jest rzecz cała
by jak najdłużej ta starość trwała.

:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

starszy wizerunkowy - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 10
data najnowszej wiadomości: 2007-10-08
pokaż wszystkie wiadomości

starszy wizerunkowy Autor: Amotolek
Re: starszy wizerunkowy Autor: Jacek Lewanda
 └Re: starszy wizerunkowy Autor: Amotolek
  └Re: starszy wizerunkowy Autor: Remik
   ├Re: starszy wizerunkowy Autor: Amotolek
   └Re: starszy wizerunkowy Autor: Amotolek
    └Re: starszy wizerunkowy Autor: bialyzibi
     ├Re: starszy wizerunkowy Autor: Amotolek
     │└Re: starszy wizerunkowy Autor: bialyzibi
     └Re: starszy wizerunkowy Autor: Amotolek