Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP

Autor: Amotolek
Data: 2007-09-09 16:26:20
Tematyka: Tematyka ogólna

W ZHP zrobiło się gorąco.
Istnieje silne parcie na oddzielenie działalności gospodarczej od działalności programowej

Zjazdowi ZHP przewodniczył dh Roman Bargieł, wiceprezes ZG PTTK.
Na początku czerwca 2007 harcerze mieli swój 34 Nadzwyczajny Zjazd Programowy i doszli na nim do wniosku, że aktualna sytuacja statutowa i personalna w nowej rzeczywistości prawnej paraliżuje pracę hufców i chorągwi na najbliższy okres. Dzisiaj w Bydgoszczy rozpoczyna swe obrady 35 Nadzwyczajny Zjazd ZHP poświęcony zmianom statutowym i zmianom władz ZHP. Wśród delegatów na Zjazd ZHP jest wielu działaczy PTTK.
Warto więc śledzić poczynania ZHP. Warto wyjaśnić, że przy wprowadzaniu zmian w statucie i w swoich strukturach harcerze wzorowali się na doświadczeniach PTTK w tym zakresie. I coś im teraz nie pasuje.
Czy nie warto więc już teraz zainicjować przedzjazdową dyskusję w PTTK w szerszym kontekście.
Warto!

Część problemów zauważył bowiem nasz Zarząd Główny PTTK, czego dowodem jest podjęcie działań nad zmianą statutu PTTK. Czy to wystarczy ?
Może nie wystarczyć!
Ciekawe, co o tym sądzą delegaci na ostatni Zjazd Krajowy PTTK ?
A to jest dobre pytanie!

Dla porównania, jak to się kocą różne władze, aby sie tylko utrzymac przy "złobie" - pełny tekst o "piaskownicy" zamieszczony na stronie www.platformakociewie.pl:
Piaskownica
Stało się, Sejm z woli posłów się rozwiązał. Z jednej strony to dobra wiadomość, albowiem nastąpił koniec pewnego etapu wzajemnego opluwania się, rzucania podejrzeń, knowania i spiskowania, nadszedł kres rozwiązłości, tej obyczajowej również, jaka gościła na Wiejskiej w Warszawie. Z drugiej strony wcale to nie jest dobrze, gdyż nowe przedterminowe wybory, jakich nastanie przewidywałem już wiosną 2005, uderzają w „tanie państwo”. Niedobrze, albowiem na scenie politycznej za sprawą partyjniactwa (obecna ordynacja) pojawi się w większej liczbie towarzystwo z Rozbrat. Czy wróci stare pijane widmo kolesiostwa i jeszcze większego partyjniactwa? Zapewne tak się stanie. Dawni towarzysze Aleksandra Kwaśniewskiego wrócą pod nową postacią demokratycznej lewicy. Ilu starych sprawdzonych dawnych towarzyszy uda się LiD-owi reanimować do życia politycznego okaże się już 21 października tego roku.

Debata nad zamykaniem kurtyny obecnej kadencji Sejmu była bardzo burzliwa, ukazała poziom niektórych posłów, którzy bez większej żenady najnormalniej w świecie kłamali nie widząc w tym nic złego. Uważam, że poziomem „dyskusji” znacznie zbliżyliśmy się do niektórych państw azjatyckich. Już tylko kroczek dzieli nas od ujrzenia obscenicznych obrazków wzajemnego okładania się po pyskach energicznych reprezentantów niemrawego suwerena.

Dyskusja przed głosowaniem nad samorozwiązaniem Sejmu ukazała nam bezwzględność, jaka panuje w parlamencie. Oto za sprawą posłów ukazał się nam w całej okazałości obraz stworzony przy pomocy pędzla pozornej troski o losy ojczyzny, z użyciem farby partykularyzmu jednostek oraz grup i wzajemnej nienawiści.

Nowe wybory wcale nie oznaczają nowych nadziei na lepsze jutro; na poprawę warunków sporej grupy społecznej, której za zrządzeniem, wszystkich poprzednich ekip, ciągle nie możemy odbić się od dna. Tym dnem są interesy poszczególnych ugrupowań, których posłowie z woli wyborców otrzymali mandaty poselskie, a ich nieudolność a nawet przestępcze działania ochraniają immunitety. Stają się bezkarni i mając tego świadomość bezmyślnie trwonią czas pieniądze i szanse na poprawę zapóźnionych dziedzin życia milionów Polaków. Te wybory, to konieczność skutecznego działania wobec powstałego „układu”, który niebezpiecznie roztaczał swoją szarą sieć. Jest tylko jedno, ale. Nie mamy żadnej gwarancji, iż nowy układ nie powstanie. Tak skonstruowana ordynacja wyborcza, która daje potężną broń liderom ugrupowań, powoduje, że ten (nowy?) UKŁAD już istnieje ujawni się nam wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów.

To, co miało miejsce kojarzy się mi z piaskownicą, w której przebywają rozkapryszeni, nieprzystosowani społecznie, dzieciaki. Toczą bój o każdą zabawkę o każdy fragment piaskownicy. Po za ich jakimkolwiek zainteresowaniem pozostaje fakt, że to jedyna piaskownica na osiedlu, że inne dzieci też mają do niej prawo, ale dostępu do niej - poprzez wymyślne fortele - bronią nieodpowiedzialni opiekunowie nie dopuszczając inne dzieci.




Autor: Marek Olżyński


454
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Zjazd Nadzwyczajny ZHP - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 7
data najnowszej wiadomości: 2007-09-10
pokaż wszystkie wiadomości

Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: JAK
Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: Amotolek
 └Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: JAK
  └Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: JAK
   └Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: Amotolek
    └Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: JAK
     └Re: Zjazd Nadzwyczajny ZHP Autor: Amotolek