Re: Jedzie pociag z daleka....

No tak.
A co na to władze Towarzystwa zajmujacego się poniekąd turystyką , w tym także rowerową? Nie byłyby skłonne wysmażyć jakichś wyrazów ubolewania do PKP? Ostatnio wpadł mi w ręce informator PKP określajacy w jakich pociagach są miejsca do przewozu roweru. Toż to same drogie pociagi.Ekspresy itp. Nie zaleca się wozić też rowerów pociagami nocnymi, a w innych to cała -losowa i zalezna od woli konduktora - procedura. Kto raz usilował wieść rower w pociagu, to sam wie. No a przecież nikt nie bedzie woził roweru ekspresem do Włoszczowej, no nie?