Re: Zwasnione strony

To byłby stan idealny. Ale nie z każdym sie da i to wiem z własnej praktyki w GSK , którym kieruje od 3 kadencji w innym Towarzystwie. Ale po to np. nasz Sad ma jaja, żeby czasem wydać w miare salomonowy wyrok!
Do tego wydać go prędko, z cała wnikliwością,a nie miedlić spraw najprostrzych pod słońcem.

To ze sobie niektórzy tu dowalają na forum, to widocznie są powody, a także że wredniejsi puszczaja na kolezeństwo takie bąki i iwzerunki, to jest wina ewidentna władz PTTK nazywajaca sie zaniechaniem - oraz niby zapracowanego GSK, który w tym składzie nie radzi sobie z najprostszymi sprawami, a przy tym unika jak ognia skodyfikowania problemów honorowych i etycznych na co dostał gotowe recepty.
Też chciałbym, żeby bylo słodko i miło, żebyśmy sobie -tu na forum - słali komplementy i desusy, jak to wzajemnie robią 3-Sowcy,albo wysyłali proste infantylne pytania, ale jak widać, z pewnymi osobami tak się po prostu nie da! I to też trzeba przyjąć jako fakt, z pelnym dobrodziejstwem inwentarza.
Pozdrawiam serdecznie