Re: Czasowe odcięcia

Blog Nr 7
Niby śmieszne, ale trochę nie bardzo

Ad. Post Nr29612 A z przodu? ...............Jaja (condijos)

A dalej jeszcze fajniej:Oczywiście, że nie autokar! Od czasów Michała Strogowa coś tam się zmieniło, ale chyba nie tak wiele. Ruscy sami świetnie opanowali transport tamże - w małych grupkach . To się chyba nazywały kibitki!

Co do wysłania tam męża, to mam dziwne odczucia. Jakaś forma separacji, czy co? . I po co chłopa wysyłać tak daleko? To żart, oczywiście ROLF!

Ad. Post nr 29578 Co do "następcy" to jest to postać bardziej enigmatyczna taka, nawet nie wirtualna? Czy pisuje cosik na forum, czy wcale?

Napisałem wyraźnie i jeszcze raz to cytuję: To znaczy, ze nie miałem na myśli ingerencji , a interwencje; jakie i czyje to mogę się domyślać, że zadufani w sobie, którym się wydaje, że posiedli wszystkie rozumy, po otrzymaniu "listu z PTTK", bo tak się tytuł takiej wiadomości chyba wyświetla?, od osób, które w swojej "wielkości" uważa za śmiecia! - skamlają (drogą poza forum) "Adminie plizzzz" i potem następują różnorakie "nieprzyjazne interwencje", które i sam odczułem kiedyś tam, na własnej skórze. Tak wiec są alternatywne konkrety i żadnych przeprosin nie będzie ! Ani kawałka!
Wydaje mi się że i PTTK i to forum ma wieksze problemy, niż toczyć dalej taką beznadziejną i upojną ambicjonalnie dysputę?
A tak a propos:
Ciekawostką jest wielką historycznie, dlaczego upadło Imperium Rzymskie?
Barbarzyńcy u wrót; zgliszcza, gruzowisko największych nadziei ludzkości? Guzik prawda!!
Rzymianie utracili prawo do stawiania siebie na moralnych wyżynach na długo przedtem nim stracili prawo do władania imperium!
Rzym uległ nie wrogowi zewnętrznemu, ale wewnętrznemu! Wrogiem tym było zło i moralny rozkład!

Wg. Roberta Ludluma "Klatwa Prometeusza" str. 37/38

A tu - jakie morale w PTTK?: śpiący ZG, kolesiowy Sąd, Głównie za nic mający etykę i honor w sprawach honorowych, a także jakiekolwiek przyzwoite terminy kończenia spraw! i klajstrowate forum - zadufanych i kadzących sobie nawzajem pyszałków.

I jeszcze jeden cytat stamtąd:
"..słowa Petroniusza: We wszystkim trzeba mieć umiar. Z umiarem włącznie."
A to już prosta i jednoznaczna aluzja do stosowanego tu bez umiaru: cenzurowania, odcinania, kneblowania * (*/ niepotrzebne skreślić lub potrzebne dopisać !)

Czyli mówiąc po Polsku: "po pierwsze - nie szkodzić"!

Aha! i jeszcze jedno: co to jest spora liczba? Murzyni mawiają: jeden, dwa i mnóstwo. , no ale my się chlubimy, że z drzewa zeszliśmy już jakiś czas temu, no nie?