Re: Czasowe odcięcia

Ciekawa cenzura, czy zgodna z Prawem?
Wpisał: ........................................
18.03.2007.
Często zaglądam na blog Pana Janusza Korwin - Mikke. Tym razem, po raz kolejny zaskoczył mnie poniższą informacją:

"Zdarzyło mi się coś niesłychanego. W przemiłym mieście Drohiczyn zaszedłem do miejskiej biblioteki, bo tylko tam był powszechnie dostępny Internet. Chciałem wejść na swój blog, by poczytać, co Państwo nawpisywali na temat kobiet - bo, jak wiadomo, na gospodarce może nie, ale na kobietach każdy się zna, nawet kobiety.
Biblioteka, by młodociani czytelnicy nie wykorzystywali sprzętu w celu sprowadzania np. pornografii założyła sobie program "CENZOR" (uwagi do jego właścicieli możecie Państwo wysyłać na adres:
cenzor@cenzor.pl)
i kiedy chciałem wejść na swój blog na ekranie pojawiła się pieczątka CENZURA
z wyjaśnieniem, że chciałem wejść na stronę zawierającą niewłaściwe treści!!
Czym prędzej spróbowałem wejść na blog p. Kazimierza Marcinkiewicza - nie było przeszkód. Na blog p.Biedronia - nie było przeszkód. Natomiast, o dziwo, ocenzurowana została strona p .prof. .Senyszynowej.
Dzięki temu już wiemy, jakich stron nie powinni - zdaniem profesjonalnych, acz samozwańczych, cenzorów - oglądać młodzi ludzie!".

Zastanawia mnie po pierwsze, kto taką cenzurę w Drohiczynie wprowadził, po drugie, jakimi kryteriami się kierował, po trzecie, czy to było zgodne z Prawem.

Moim zdaniem próbując samemu odpowiedzieć na te pytania dochodzę do następujących wniosków.

I tak, odpowiedź na pytanie pierwsze brzmi:

urzędas, który chciał być świętszy od Papieża i zupełnie nie czytający samemu treści tego blogu, odpowiedź druga: osoba, która jest zagorzałym wrogiem wszystkich, poza Grupą kierującą naszym Państwem,

trzecia: jest to wyraźna dyskryminacja osób mających inne poglądy, a więc ograniczanie wolności słowa i wolnej wypowiedzi. A to jest już przestępstwem.

Uważam, że ten przykład powinien być przez Pana Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro wyjaśniony, osoba winna tej sytuacji przykładnie ukarana, oczywiście po uprzednim głośnym i medialnym śledztwie.

Swoją drogą, to co miało miejsce w bibliotece w Drohiczynie jest oburzające, starając się zrozumieć osobę wprowadzającą taką cenzurę, można powiedzieć, że ona całkowicie nie zgadza się z poglądami Janusza Korwin Mikke, ma zupełnie odmienne poglądy, jest zagorzałą zwolenniczką PiS-u i wszystkiego co ta koalicja mówi. To jednak nie upoważnia jej do samodzielnego wprowadzania cenzury, cenzury tak idiotycznej.

Redakcja .............. zwróci się z pytaniem do władz Drohiczyna, mam nadzieję, że odpowiedź otrzymamy. Oczywiście zamieścimy ją na naszej stronie.

"Witam. Postanowiłem wrócić do idei pisania "MP", najbliższy numer 10 IV.
Pozdrawiam Wojtek Bajak

Zwracam się z prośbą do wszystkich młodych (tych wiekiem i duszą) o możliwie większą aktywność na forum oraz uczestnictwo w procesie wydawania "Młodzieżowej Perci". Nie możemy oddać całego PTTK w ręce mało postępowych seniorów, czy przemądrzałych ludzi w średnim wieku, którym zależy tylko na karierze. My też jesteśmy działaczami PTTK! To do nas należy przyszłość i teraźniejszość! Nie dajmy się zaszufladkować "niby to działaczom", którzy wstydzą się tego że nimi są. My się nie wstydzimy, my chcemy uprawiać turystykę i ją propagować! Dlatego też proszę o kontakt ze mną: wojtek.bajak@vp.pl lub przez gadu-gadu: 2466491

Pokażmy że z nami trzeba się liczyć!

Z turystycznym pozdrowieniem

Wojtek Bajak