Re: poszukiwanie

Nie koniecznie historia.
Ludzie, którzy osiągnęli pewien status społeczny (emerytura, wdowieństwo) lgną do podobnych sobie. Stąd liczne koła Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów czy Uniwersytety Trzeciego Wieku. Ci ludzie teraz mają czas, czasem niezłą emeryturę, brak obowiązków, odkrywają w sobie skłonność do zobaczenia i poznania tego, na co wcześniej nie mieli czasu. Teraz chcą by fachowiec (np przewodnik w PTTK) pokazał im to wszystko, na co ich teraz finansowo stać a czego wcześniej z różnych przyczyn nie zobaczyli i nie poznali. Stąd, większość w Kołach naszego Oddziału, to ludzie pogodni, pełni humoru, chcący się wspólnie bawić, przeżywać i zachwycać się turystyką i krajoznawstwem. Do tego musieli dojrzeć. I chwała im za to.
pozdrawiam
z.klose