Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: Pytania, pytania...?

Autor: bialyzibi
Data: 2006-11-30 09:32:20
Tematyka: Tematyka ogólna

To tak na początek trochę faktów, nie ustosunkowuję się do materiałów przesłanych do GKR I GSK bo powiinny to być ciała niezależne i otrzymały moje dowody , nie wyssane z palca pomówienia.
Trochę historii
Zarząd od chwili powołania Oddziału w dniu 27.02.1999r. do chwili obecnej pracuje w składzie: Stanisław Kałka - Prezes, Mirosław Zaradny – Skarbnik oraz Maria Nowacka – Przewodnicząca Oddziałowej Komisji Rewizyjnej. Nie jest przypadkiem, że te najważniejsze funkcje w oddziale sprawują osoby pochodzące z tej samej wioski pod Pleszewem. Jeszcze do niedawna pracowały w tym samym zakładzie pracy ( „Spomasz” Pleszew) Fakt ten byłby nienagannym gdyby „zespół” ten pracował dla dobra Stowarzyszenia, ale jest inaczej. Komisja Rewizyjna osłania wszystkie patologie, jakie mają miejsce w Oddziale PTTK. Tak więc, pięknie napisane protokóły posiedzeń zarządu oddziału mają stworzyć wrażenie że wszystko jest wzorowo prowadzone, ze decyzje zapadają na posiedzeniach zarządu, itd. Faktycznie „władza” w oddziale sprawowana jest jednoosobowo( Kałka) który ma do przegłosowania „niewygodnych uchwał” skarbnika Zaradnego. Reszta składu zarządu oddziału i komisji rewizyjnej musi się podporządkować tym „chorym układom”, bo i tak zawsze zostanie przegłosowana. Dzięki temu istnieją sprzyjające warunki do prywaty i działań niezgodnych z prawem i ze Statutem PTTK.
- prywatny komputer, ale materiały eksploatacyjne do niego finansowane ze środków PTTK
- zakupiono telefon komórkowy tylko do wyłącznej dyspozycji prezesa Kałki, utrzymywany ze środków PTTK. W jak ogromnej części służył do celów prywatnych?
- marnotrawstwo środków finansowych oddziału poprzez uruchomienie biura niewspółmiernie rozbudowanego do potrzeb działalności statutowej. Zainstalowane w nim urządzenia techniczne (telefony, fax, komputer, itd.) służyły w ogromnej większości na rozwijanie niezgodnej z prawem „działalności wycieczkowej”
Członkowie oddziału, którzy podporządkowywali się dyrektywom jednoosobowego zarządzania mogli liczyć na przywileje. To oni do dziś mogą liczyć na pokrycie kosztów szkoleń, kursów, itd.
„Niepokorni” są dyskryminowani, w najlepszym wypadku mogą odejść z PTTK, tak zrobiło wielu zasłużonych działaczy.
Już 10.01.2005 r.( list polecony nr.19068) wysłałem pismo do Oddziałowej Komisji Rewizyjnej z prośbą o wyjaśnienie powstałej sytuacji, marnotrawstwa, niegospodarności , łamania prawa. Nie doczekałem się do dnia dzisiejszego wyjaśnień na piśmie. Natomiast Przewodnicząca OKR manipulując dowolnie faktami i dowodami wykorzystała to pismo przeciwko mojej osobie.

Działalność „pseudowycieczkowa”
Teraz po czasie widać wyraźnie, że najważniejszym powodem reaktywowania Oddziału PTTK w Pleszewie dla wymienionych trzech głównych „funkcyjnych” była działalność wycieczkowa. Owszem, działalność statutowa była i jest prowadzona, ale jest to tylko „przykrywką” dla głównej działalności, czyli organizowanie wycieczek.
Nie było tak jak pisze w swoim liście do ZG PTTK prezes Kałka (opublikowany w nr.2/2006 kwartalnika „Gościniec”) Nie byłą to pomoc udzielana szkołom i zakładom pracy ale zakamuflowana działalność biura turystycznego.
Jak pokazuje ksero nagłówka katalogu ofert na rok 2002 ( zał.1) propozycja obejmuje zorganizowanie wycieczki od A do Z
Jak wynika z zał.2 nie jest to tylko „pomoc udzielana szkołom i zakładom pracy” co próbuje sugerować Kałka lecz pełna oferta wycieczek 1-3 dniowych a nawet dłuższych na życzenie zainteresowanej strony.
Jak wynika z ksero pisma oddziału do Biura Turystycznego „Gaedig –Reisen” (zał.3)
Kałka wynajmował dla potrzeb tej działalności transport autokarowy. W 2003 roku, jak sam przyznaje, zawarł umowę agencyjną z BT „Gaedig- Reisen”. Kto czerpał z tego tytułu korzyści, na jakich zasadach została zawarta? Nie sposób uzyskać odpowiedzi na powyższe pytania ani od Zarządu Oddziału ani od Oddziałowej Komisji Rewizyjnej (za.nr.4)
To samo dotyczy wynajmowania miejsc noclegowych. Poprzez systematyczne kwaterowanie swoich wieloosobowych wycieczek w tych samych miejscach Kałka uzyskiwał określone przywileje zwane „gratyfikacjami” Z reguły jest to tak, że właściciel nie liczy „organizatorowi” za 2-3 osoby, natomiast rachunek jest „właściwy”. Trudno to udowodnić, natomiast chciałem podkreślić, że te „gratyfikacje” powodują ze „działalność wycieczkowa” była dla Kałki najważniejsza. Z podanych wyżej powodów Kałka swoje wycieczki wozi w zdecydowanej większości do tych samych miejsc noclegowo- gastronomicznych. „ Ściśle” współpracuje z właścicielem BT”Sudety” czy np. Domem Wycieczkowym Zofii Majerczyk Stasikówka 90 k / Poronina, itd.
Kałka nie posiada żadnych uprawnień pilota wycieczek, nawet przodownika turystyki górskiej, itd. Organizuje wycieczki dla szkół i zakładów pracy z całego powiatu pleszewskiego a nawet sąsiednich (jarocińskiego i wrzesińskiego)
Oddział PTTK nie uzyskuje z tego tytułu żadnych korzyści, natomiast zmuszony jest ponosić koszty tej działalności. Dotyczy to zamawiania telefonicznie i faksem usług różnego rodzaju (transport, zakwaterowanie, wyżywienie, rezerwacja biletów wstępu, ubezpieczenie, itd.) Z środków finansowych oddziału opłacane są przesyłane zaliczki finansowe (rezerwacje) Właśnie biuro oddziału ma Kałka do swojej wyłącznej dyspozycji, dla potrzeb tej poza statutowej działalności wycieczkowej.

Działalność represyjna
Kałka poprzez jednoosobowe zarządzanie oddziałem i sieć swoich powiązań czuje się bezkarny, więc może łamać prawo, Statut PTTK i regulaminy np. przodownika PTTK. Inne osoby z zarządu oddziału „kupił” dla swoich „potrzeb” poprzez to, że „odstąpił” im prowadzenie wycieczek szkolnych czy zakładowych. Trudno w takim „systemie wzajemnych powiązań” liczyć na właściwe funkcjonowanie oddziału. Można odejść z PTTK, co spotka się z aprobatą zarządu oddziału(!!!) Tym sposobem Przodownik Turystyki Kolarskiej PTTK kol. Ireneusz Reder organizuje wycieczki rowerowe pod szyldem LOK. a nie PTTK. Oświadczam, że nie zależy mi na sprawowaniu jakiejkolwiek funkcji ani tym bardziej na organizowaniu wycieczek niezgodnych z prawem. Nie mogę się jednak zgodzić na taką patologiczną działalność oddziału.
Lista bezprawnych działań pod moich adresem jest bardzo długa, ale tym zagadnieniem zajmuje się Sąd Koleżeński. Dodam, że bezprawnie nie zweryfikowano mi uprawnień Przodownika Turystyki Kolarskiej, bezprawnie wyrzucono mnie z Oddziałowej Komisji Turystyki Kolarskiej, z Oddziałowego Referatu Weryfikacyjnego. Nie otrzymałem na ten temat żadnego uzasadnienia.
Członkowie PTTK, „mierni ale wierni” Kałce mogą liczyć na przywilej obsadzenia w zespole weryfikacyjnym, komisji, nie mają problemów z weryfikacją uprawnień. Tym sposobem kilku członków PTTK obsadziło wszystkie funkcje w zespołach weryfikacyjnych i komisjach. To na pewno nie jest normalne, moje miejsce Przodownika Turystyki Kolarskiej zajęła osoba nie posiadająca tych uprawnień. Przewodniczącym Oddziałowej Komisji Krajoznawczej jest Krzysztof Hoffmann , który nie posiada nawet średniego wykształcenia .Jest „mierny ale wierny” więc należy przypuszczać że doszło swego czasu do poświadczenia nieprawdy. Wszak „Kandydat może byś mianowany na stopień Instruktora Krajoznawstwa Regionu, jeśli podpunkt „b” ma wykształcenie przynajmniej średnie”
Z powyższego wynika że bez pomocy władz naczelnych nie uda się uporządkować nabrzmiałych spraw funkcjonowania Oddziału PTTK Pleszew.
Dziwnym zbiegiem okoliczności odpowiedź Kolegi na poprzednią korespondencję otrzymałem z półrocznym opóźnieniem. Przypomnę, że Kancelaria Prawna udzieliła upomnienia zarządowi oddziału już w lutym br.( "Gościniec" nr.2/2006) Ja dowiaduję się o tym we wrześniu a inni członkowie oddziału nie wiedzą o tym do dnia dzisiejszego. To coś nieprawdopodobnego w normalnych realiach.
Pozostaje pytanie czy na Nadzwyczajnym Zjeździe Oddziału w dn.22.04.2006 r., \w którym wziął udział kol. Marian Chudy ( członek Komisji Rewizyjnej ZG PTTK) można było zaprezentować stanowisko Kancelarii Prawnej. Należy przypuszczać, że. kol. Chudy i członkowie zarządu oddziału znali treść pisma Kancelarii Prawnej. To skłoniło ich do złożenia rezygnacji z zajmowanych stanowisk. Na wskutek patologicznych działań zarządu oddziału a może wskutek nie doręczenia informacji o Zjeździe udział w nim wzięło 36 % członków oddziału. Zabrakło kworum do przyjęcia ich rezygnacji. Inny przebieg miałby ten Zjazd gdyby członkowie Oddziału PTTK wiedzieli, że to ich pieniądze są marnotrawione na działalność niezgodną z prawem.
Niezrozumiałe jest zachowanie kol. Mariana Chudego, który wiedząc o tych nieprawidłowościach prosił ich żeby wycofali swoje rezygnacje. Skwapliwie się na to zgodzili,
była to więc farsa a nie zebranie, niczego nie wniosło do sprawy.

Stan obecny ( po opublikowaniu odpowiedzi Kancelarii Prawnej)
Z pewnością odpowiedź udzielona zarządowi oddziału na temat organizacji wycieczek spowodowała „zejście Kałki z tą działalnością do „głębokiego podziemia” Aktualnie Kałka i spółka nie chwalą się organizowanymi wycieczkami na stronie internetowej oddziału, co kiedyś było powszechną praktyką. Oferty wycieczkowe prezentowane są tylko „zaufanym” nauczycielom i przedstawicielom zakładów pracy. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że działalność ta jest nadal prowadzona. W maju
członkowie zarządu oddziału zorganizowali wycieczkę dla nauczycieli do Sandomierza i Kazimierza, w czerwcu dla Zespołu Placówek Opiekuńczo – Wychowawczych do Pragi i Skalnego Miasta. Organizowali też wycieczkę dla Zespołu Opieki Zdrowotnej w Tatry, dla Fabryki Maszyn do Przemysłu Spożywczego, dla ZSP nr.3 do Warszawy, także dla ZSP w Kowalewie i inne. Zrozumiałe, że mój dostęp do tych informacji jest obecnie ograniczony. Natomiast podane przykłady świadczą że w obecnej chwili nie mają najmniejszego zamiaru z rezygnować z tej kwestionowanej w „Gościńcu” działalności i „gratyfikacji” uzyskiwanych z tego tytułu.
Obecnie okazuje się, że za swoje niezgodne z prawem działania na wniosek ( przypuszczalnie kol. Chudego) zostali wyróżnieni przez ZG PTTK.
Dyplomy za zasługi w upowszechnianiu turystyki i krajoznawstwa otrzymali:
- Krzysztof Hoffmann - Przewodniczący Oddziałowej Komisji Turystyki Kolarskiej,
- Mirosław Zaradny - Skarbnik Zarządu Oddziału,
- Marcin Czerwiński - Wiceprezes Zarządu Oddziału.
Srebrną Honorową Odznaką PTTK
- Stanisław Kałka - Prezes Zarządu Oddziału
To swego rodzaju kuriozum, czyli kpiny z poszanowania prawa i sprawiedliwości.
Jestem głęboko zaniepokojony losem Oddziału PTTK stąd moje prośby o naprawę tej patologicznej sytuacji. Obecny stan prowadzi do głębokich podziałów wśród członków Oddziału PTTK i rezygnacji z działalności najbardziej wartościowej kadry oddziału.

Pytania, pytania...? - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 24
data najnowszej wiadomości: 2006-12-04
pokaż wszystkie wiadomości

Pytania, pytania...? Autor: chats
Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
Re: Pytania, pytania...? Autor: Amotolek
 ├Re: Pytania, pytania...? Autor: Reweal
 └Re: Pytania, pytania...? Autor: chats
  ├Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
  ├Re: Pytania, pytania...? Autor: Reweal
  │└Re: Pytania, pytania...? Autor: chats
  │ └Re: Pytania, pytania...? Autor: Reweal
  │  └Re: Pytania, pytania...? Autor: addabr
  │   └Re: Pytania, pytania...? Autor: Reweal
  └Re: Pytania, pytania...? Autor: Amotolek
   └Re: Pytania, pytania...? Autor: chats
    ├Re: Pytania, pytania...? Autor: Amotolek
    │└Re: Pytania, pytania...? Autor: Rentgen
    │ ├Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
    │ └Re: Pytania, pytania...? Autor: Łukasz Aranowski
    │  ├Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi
    │  └Re: Pytania, pytania...? Autor: Amotolek
    │   └Re: Pytania, pytania...? Autor: Jacek Lewanda
    │    └Re: Pytania, pytania...? Autor: Amotolek
    └Re: Pytania, pytania...? Autor: bialyzibi