Re: Jaworzec - zmiany
Autor: Basia Z.
Data: 2006-10-23 10:22:17
Tematyka: Tematyka ogólna
Łukasz - nie poznaję Ciebie
Jeszcze dwa lata temu pisałeś w podobnej sprawie (chodziło o czynsze za obiekty PTTK) całkiem co innego.
Tymczasem to, że czynsze są wysokie a spółki traktują obiekty jak dojną krowę zapominając o "misji" jest niestety faktem i to nie od dziś a od co najmniej kilku lat.
Na to nakłada się fakt, że przetargi często wygrywają ludzie nie znający się na specyfice turystyki górskiej, liczący na to że na schronisku zrobią "dobry interes", bez dobrego biznes-planu.
Prowadzą obiekty rok-dwa lata, nie robiąc w tym czasie remontu, obiekt podupada coraz bardziej, sypią się instalacje (skąd znamy ten przykład ?).
Ale "klimatyczne" miejsca w górach na szczęście istnieją nadal.
Wystarczy wpaść do prywatnych schronisk (pardon, obiektów agroturystycznych) - np. na Cyrli, w Hucie Polańskiej, w Chyrowej, "Starej Chaty" w Soblówce, czy co najmniej kilkunastu innych, lub też do "chatek studenckich" (właśnie wróciłam z takiej).
Tam obiekt jest własnością jego szefa, no więc ten dba o niego jak o swój. Na dodatek ich właścicielami są ludzie zakochani w swojej pracy i w swoim schroniku, które jest jednocześnie ich domem (chociaż czasem bardzo cienko przędą finansowo, ale wiedzą że jak nie spuszczą zimą wody z instalacji to rury pękną)
I w tym cała magia.
Pozdrowienia.
Basia
Jeszcze dwa lata temu pisałeś w podobnej sprawie (chodziło o czynsze za obiekty PTTK) całkiem co innego.
Tymczasem to, że czynsze są wysokie a spółki traktują obiekty jak dojną krowę zapominając o "misji" jest niestety faktem i to nie od dziś a od co najmniej kilku lat.
Na to nakłada się fakt, że przetargi często wygrywają ludzie nie znający się na specyfice turystyki górskiej, liczący na to że na schronisku zrobią "dobry interes", bez dobrego biznes-planu.
Prowadzą obiekty rok-dwa lata, nie robiąc w tym czasie remontu, obiekt podupada coraz bardziej, sypią się instalacje (skąd znamy ten przykład ?).
Ale "klimatyczne" miejsca w górach na szczęście istnieją nadal.
Wystarczy wpaść do prywatnych schronisk (pardon, obiektów agroturystycznych) - np. na Cyrli, w Hucie Polańskiej, w Chyrowej, "Starej Chaty" w Soblówce, czy co najmniej kilkunastu innych, lub też do "chatek studenckich" (właśnie wróciłam z takiej).
Tam obiekt jest własnością jego szefa, no więc ten dba o niego jak o swój. Na dodatek ich właścicielami są ludzie zakochani w swojej pracy i w swoim schroniku, które jest jednocześnie ich domem (chociaż czasem bardzo cienko przędą finansowo, ale wiedzą że jak nie spuszczą zimą wody z instalacji to rury pękną)
I w tym cała magia.
Pozdrowienia.
Basia
Jaworzec - zmiany - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 4
data najnowszej wiadomości: 2006-10-23
pokaż wszystkie wiadomości
Jaworzec - zmiany Autor: Łukasz Aranowski
├Re: Jaworzec - zmiany Autor: Gieno
└Re: Jaworzec - zmiany Autor: Basia Z.
└Re: Jaworzec - zmiany Autor: Łukasz Aranowski
├Re: Jaworzec - zmiany Autor: Gieno
└Re: Jaworzec - zmiany Autor: Basia Z.
└Re: Jaworzec - zmiany Autor: Łukasz Aranowski