Re: Karkonosze na weekend

Hej!
Jeżeli jeszcze nie byłeś w Karkonoszach, to proponuje właśnie tę tradycyjną trasę: Szklarska - Karpacz. Będzie całkiem odpowiednia na dwa dni, jest bardzo "widokowa" i można zobaczyć większość z najwazniejszych atrakcji.
Czyli ze Szklarskiej dochodzisz do Wodospadu Kamieńczyka czerwonym lub czarnym (niestety nie mam przed sobą mapy więc co do kolorów nie mam 100% pewności), potem dalej czerwonym na Szrenicę, przez Snieżne Kotły do Przełęczy Karkonoskiej. I tu, w zależności od kondycji, można zrobić nocleg w Odrodzeniu. Ale ja wolę Samotnię, więc jeżeli jesteś górołazikiem proponuję pójść dalej na wschód (ciągle czerwonym), za Słonecznikiem kawałek odbić w lewo na szlak czarny, zejść aż do Polany. Tam wejść na szlak niebieski, dojść do Schroniska Samotna - malownicze miejsce nad Małym Stawem, śliczne i bardzo przyjazne schronisko. I tu spanko. Trasa I-go dnia (do Samotni)zajmie ok. 8-9 z przerwami na odpoczynek. Drugi dzień to trasa krótsza. Ruszacie z Samotni niebieskim szlakiem przez Strzechę Akademicką, Spaloną Strażnicę, Równię pod Snieżką, czerwonym/czarnym na Śnieżkę. No i zejście: można zejść z drugiej strony czerwonym do niebieskiego i niebieskim z powrotem na Równię pod Śnieżką. I tu zchodzicie do Karpacza albo czarnym przez Biały Jar (tu do Jaru całkiem "widokowa" trasa, potem lasem) albo czerwonym przez Kocioł Łomniczki (tu jest ciekawe strome zejście- nie wiem czy już otwarte- ale tylko do ok. linii lasu, potem cały czas lasem). No i to by było na tyle Najlepiej postaraj sie o jakąś mapę i nie będzie problemu. Karkonosze są super! Pozdrawiam i miłego wędrowania życzę!!!