Re: Zdemaskować Władze PTTK!

"Zrobie Wam ten serwis" - wreszcie jakiś konstruktywizm,
"a co mi tam" - a jakie dostojeństwo.

Teraz poważnie:

Sądzę, że poznanie wizerunku osób ze świecznika PTTK, jest dobrym pomysłem o ile nie będzie z tych wizerunków przebijać nuda co koleżanki i koledzy zauważyli wcześniej. To powinni być zwykli, normalni ludzie.
Podawanie adresów z ulicami czy telefonów jest niepotrzebne. Owszem fajnie jest wiedzieć, że ten czy ów pochodzi z moich stron rodzinnych, czy mieszka w mojej okolicy ale można te dane podać w sposób ogólny bez zagłębiania się w szczegóły.
Chcielibyśmy poznać ich jako osoby uprawiające tą czy inną dyscyplinę turystyki czy krajoznawstwa.

Ty ich Łukaszu i wielu innych zna osobiście i możecie o nich powiedzieć wiele dobrego. Ale ogół takich przeciętnych ludzi, którzy wędrują po różnych szlakach naszego kraju postrzega ich jako swego rodzaju tabu. Podobie jak w zakazanym mieście w Chinach są oni nam obcy i stąd rodzą się przeróżne stereotypy i wypaczenia co do wieku, ich sprawności umysłowej, przywódczej, kurczowego trzymania sie stołków itd.
Napewno nie jest Ci łatwo przekonywać tych z nich może bardziej sceptycznie nastawionych do mediów, w tym do internetu ale sam przyznasz, że głupio by to wyglądało gdyby nagle ludzie zapragnęli poznać swych "przywódców z ZG" i zaczęli się pętać po pokojach w poszukiwaniu takowych.

Sądzę, że na takiej swego rodzaju jawności życia elit PTTK, wizerunek Towarzystwa nie ucierpi a może jedynie skorzystać. Runą w gruzach pewne mity oczywiście jeśli te życiorysy nie staną się przyczyną nowej mitologi, gloryfikacji przedstawionych osób.
Oczywiście powinno w nich być jak najmniej garniturków na rzecz "prawdziwej turystyki". Fajnie by było zamieścić ciekawe fotki z ich wizerunkami pośród przyjaciół na łonie natury.

Istnieje oczywiście niebezpieczeństwo, że można stworzyć PTTK z ludzką twarzą na wzór socjalizmu z ludzką twarzą ale miejmy nadzieję, że niezostanie to tak odebrane.

A tak już na marginesie Ci ludzie to kawał historii i rzeczywistości PTTK, może się potem nagle okazać, że odeszli, byli wspaniałymi ludźmi a inni o nich nic nie wiedzieli. Później ktoś, gdzieś przeczyta, że był taki ZG, a potem inny ZG i jeszcze jeden ZG ale już bez ludzi. A historia naszych najbliższych czasów zajmie zajmnie taką sobie jedną stronkę jak: http://www.pttk.pl/pttk/historia.php
(przepraszam to mi zostało po ... niemówię głośno, żeby niezapeszać)

Pozdrawiam wszystkich za a nawet przeciw (to też z ... ale nie tego)

Jurek