Re: ELekTRonICznIE, czyli ...
Autor: JAK
Data: 2006-01-27 18:55:16
Tematyka: Tematyka ogólna
>Pracuję w firmie komputerowej, gdzie przez jakiś czas byłem wdrożeniowcem systemów komputerowych, a obecnie zajmuję się testowaniem. Przy obecnej organizacji, mobilności i funduszach to się nie uda. Po pierwsze kto stworzy projekt i kto napisze oprogramowanie do obsługi (nie sądzę aby było dostępne jakieś na rynku polskim, a różnorodne adaptacje zagranicznego kończa sie z różnym skutkiem; poza tym w tworzeniu musi uczestniczyć ktoś kto będzie miał jednocześnie wizję tego systemu zgodną z Zarząde, a czytając forum dochodzę do wniosku, że to nie jest możliwe). Po drugie: procedury testów i wdrażania w takiej strukturze jak PTTK musiały by być dość rozległe (koszty i możliwości logistyczne?). Po trzecie to komputery; co z tego, że w oddziałach stoją już jakieś komputery. Z reguły podczas wdrożenia okaże się, że trzeba je wymienić na nowsze spełniające jakieś tam wymogi, a te które są na pewno nie będą się nadawać ponieważ... (tu zestaw pomysłów utrudniających). Po czwarte: same karty; może członkowie zapłacą za nie, ale do tego dochodzi sprzęt do ich obsługi ( z tego co się orientuję od kilkuset do kilku tysięcy za sztukę). Na koniec koszty konserwacji systemu (nie wystarczy tylko wgrać system i już. Z reguły potrzebny jest jakaś pomoc techniczna i ewentualne możliwości rozwoju, choiażby zmiany w regulaminach PTTK mających wpływ na system).
Staram sie być optymistą, ale jak wyżej napisałem nie wieżę, że to się uda (kasa, podejście do decyzyjności, logistyka). Przepraszam, jeżeli kogoś niechcący uraziłem.
Witam,
w rozumowaniu Twoim jest jeden błąd. Ceny usług i sprzętu informatycznego spadają na łeb, na szyję. To co opracujemy dzisiaj, wprowadzone będzie w życie min. do 2 - 3 latach, a wówczas ceny aktualne mogą zmaleć nawet do 25%.
Chodzi głównie o to, aby śledzić na bieżąco tendencje w tej dziedzinie i w odpowiednim momencie wkroczyć do akcji.
Wszystko jest realne. 5 lat temu nikt nie wiedział o Pocket PC, a obecnie jest to urządzenie powszechnie dostepne w cenie porównywalnej do komputera PC.
"Firmy" nie obciążone garbem przeszłości nie mają takich problemów. Wchodzą od razu do akcji na 100% obrotach. Jest projekt i dopiero po tym poszukują kadry. "Firmy" tradycyjne wdrażają system przez 3 - 4 lata i zawsze są spóźnione, ponieważ muszą pokonać bariery dotychczasowego myślenia, przekwalifikowywac pracowników obsługi, itp.
Najlepiej widać to na przykładzie bankowości.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Jurek Kwaczyński - PTTK w Żyrardowie
Staram sie być optymistą, ale jak wyżej napisałem nie wieżę, że to się uda (kasa, podejście do decyzyjności, logistyka). Przepraszam, jeżeli kogoś niechcący uraziłem.
Witam,
w rozumowaniu Twoim jest jeden błąd. Ceny usług i sprzętu informatycznego spadają na łeb, na szyję. To co opracujemy dzisiaj, wprowadzone będzie w życie min. do 2 - 3 latach, a wówczas ceny aktualne mogą zmaleć nawet do 25%.
Chodzi głównie o to, aby śledzić na bieżąco tendencje w tej dziedzinie i w odpowiednim momencie wkroczyć do akcji.
Wszystko jest realne. 5 lat temu nikt nie wiedział o Pocket PC, a obecnie jest to urządzenie powszechnie dostepne w cenie porównywalnej do komputera PC.
"Firmy" nie obciążone garbem przeszłości nie mają takich problemów. Wchodzą od razu do akcji na 100% obrotach. Jest projekt i dopiero po tym poszukują kadry. "Firmy" tradycyjne wdrażają system przez 3 - 4 lata i zawsze są spóźnione, ponieważ muszą pokonać bariery dotychczasowego myślenia, przekwalifikowywac pracowników obsługi, itp.
Najlepiej widać to na przykładzie bankowości.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Jurek Kwaczyński - PTTK w Żyrardowie
ELekTRonICznIE, czyli ... - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 17
data najnowszej wiadomości: 2006-02-15
pokaż wszystkie wiadomości
ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: argus
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Piotr Rościszewski
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
│├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JanMaciej...
││└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Amotolek
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Amotolek
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: any
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Tomek Dygała
│ └Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: any
│ └Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Piotr Rościszewski
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: argus
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: WoBa
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Beskidzki
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Teo
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Teo
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Piotr Rościszewski
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
│├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JanMaciej...
││└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Amotolek
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Amotolek
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: any
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Tomek Dygała
│ └Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: any
│ └Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Piotr Rościszewski
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: argus
│└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: WoBa
├Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Beskidzki
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Teo
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: JAK
└Re: ELekTRonICznIE, czyli ... Autor: Teo