Re: Ognisko

Rocznie uzgadniam kilkadziesiąt ognisk. W mojej okolicy (kilka nadleśnictw) wygląda to tak: zgodę wydaje nadleśniczy (ew. upoważniona przez niego osoba, np. zastępca)- więc trzeba napisać pismo do nadleśnictwa (wcześniej warto telefonicznie się upewnić jaki obszar mu podlega). W piśmie należy podac także osobę która będzie odpowiedzialna za bezpieczeństwo p.poż.
Często nadleśnictwo wydając zezwolenie nakazuje dokładne usytuowanie paleniska uzgodnić z leśniczym (podają numery telefonów); zazwyczaj nie ma z tym problemów, na terenach leśnictwo sa wydzielone specjalnie do tego celu miejsca.
Oczywiście dotyczy to sytuacji, gdy chcesz rozpalić ognisko na ternie administrowanym przez Lasy Państwowe.