Re: W obronie Oddziału
Autor: bialyzibi
Data: 2005-12-05 09:08:55
Tematyka: Tematyka ogólna
>Karierę w Klubie Halny zakłóciło wydarzenie w Tatrach Słowackich w czerwcu 2000 r., kiedy w czasie załamania pogody (podczas nadchodzącej burzy) pozostawił na szlaku turystkę<
To tylko i wyłącznie osnuta na plotkach i pomówieniach interpretacja "Stokrotki" O jego złej woli świadczy fakt że ignoruje korzystne dla mnie rozstrzygnięcia GSK PTTK.
>świadomie naraził na niebezpieczeństwo uczestników wędrówki i podważył zaufanie do kadry PTTK. Zdarzenie to kwalifikowało się do Sądu Koleżeńskiego. Nie uczyniliśmy tego, gdyż zależało nam na dobrym imieniu turystów pleszewskich<
Ktokolwiek rozsądny to przeczyta to nie uwierzy w dobrą wolę "Stokrotki" Problemem dla oddziału jest jego działalność w "szarej strefie" Oddział dzięki jego pseudodziałalności jest postrzegany wyłącznie jako "prywatne biuro podróży" pod szyldem PTTK.Ale o tym rozstrzygnie kontrola zewnętrzna bo kontrolne instytucje wewnętrzne w oddziale dotychczas nie istniały. Fikcyjnie na "papierze" ze składem koleżanki i kolegi pochodzacych z tego samego zakładu pracy, z tej samej wioski. Nie był "mocnych" żeby ten układ "przeskoczyć"Niezmiennie obstawiają wszystkie "kluczowe" funkcje ( prezes, skarbnik, przewodn. OKR)
>Zaabsorbowany jedną z turystek w schronisku nad Popradzkim Stawem zapomniał o grupie, która pozostawiona bez opieki, w zupełnych ciemnościach schodziła ze schroniska drogą jezdną, a na miejsce zbiórki<
Ta tragifarsa przedstawia się nieco inaczej. Otóż "Stokrotka" wraz z małżonką do tego stopnia opóźnił przejście spacerową Tatrzańską Magistralą na odcinku Siodełko- Batyzowiecki Staw że wreszcie zdecydował się zejść do busa w Vyzne Hagi. Cała grupa przed zapadnięciem zmroku dotarła szczęśliwie do schroniska.A że przez niego wędrowałą o zmroku drogą jezdną do stacji elektriczki? Nie widzę tutaj żadnego problemu.Ale taki laik jak "stokrotka" nie może o tym wiedzieć.Opiera swoje pomówienia na insynuacjach sprzed lat. Jak przestał jeździć.... zniknęły problemy a póżniej były Rysy, Krywań, grań Rohaczy, grań Czarnohory, Mała Fatra i wiele , wiele innych. Natomiast jeśli taka osoba wiezie wycieczkę szkolną choćby do Karpacza to grozi to wypadkiem prawie śmiertelnym ale o tym przemilcza. Życzę dobrego samopoczucia piszącemu oszczerstwa.
Zibi
To tylko i wyłącznie osnuta na plotkach i pomówieniach interpretacja "Stokrotki" O jego złej woli świadczy fakt że ignoruje korzystne dla mnie rozstrzygnięcia GSK PTTK.
>świadomie naraził na niebezpieczeństwo uczestników wędrówki i podważył zaufanie do kadry PTTK. Zdarzenie to kwalifikowało się do Sądu Koleżeńskiego. Nie uczyniliśmy tego, gdyż zależało nam na dobrym imieniu turystów pleszewskich<
Ktokolwiek rozsądny to przeczyta to nie uwierzy w dobrą wolę "Stokrotki" Problemem dla oddziału jest jego działalność w "szarej strefie" Oddział dzięki jego pseudodziałalności jest postrzegany wyłącznie jako "prywatne biuro podróży" pod szyldem PTTK.Ale o tym rozstrzygnie kontrola zewnętrzna bo kontrolne instytucje wewnętrzne w oddziale dotychczas nie istniały. Fikcyjnie na "papierze" ze składem koleżanki i kolegi pochodzacych z tego samego zakładu pracy, z tej samej wioski. Nie był "mocnych" żeby ten układ "przeskoczyć"Niezmiennie obstawiają wszystkie "kluczowe" funkcje ( prezes, skarbnik, przewodn. OKR)
>Zaabsorbowany jedną z turystek w schronisku nad Popradzkim Stawem zapomniał o grupie, która pozostawiona bez opieki, w zupełnych ciemnościach schodziła ze schroniska drogą jezdną, a na miejsce zbiórki<
Ta tragifarsa przedstawia się nieco inaczej. Otóż "Stokrotka" wraz z małżonką do tego stopnia opóźnił przejście spacerową Tatrzańską Magistralą na odcinku Siodełko- Batyzowiecki Staw że wreszcie zdecydował się zejść do busa w Vyzne Hagi. Cała grupa przed zapadnięciem zmroku dotarła szczęśliwie do schroniska.A że przez niego wędrowałą o zmroku drogą jezdną do stacji elektriczki? Nie widzę tutaj żadnego problemu.Ale taki laik jak "stokrotka" nie może o tym wiedzieć.Opiera swoje pomówienia na insynuacjach sprzed lat. Jak przestał jeździć.... zniknęły problemy a póżniej były Rysy, Krywań, grań Rohaczy, grań Czarnohory, Mała Fatra i wiele , wiele innych. Natomiast jeśli taka osoba wiezie wycieczkę szkolną choćby do Karpacza to grozi to wypadkiem prawie śmiertelnym ale o tym przemilcza. Życzę dobrego samopoczucia piszącemu oszczerstwa.
Zibi
W obronie Oddziału - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 33
data najnowszej wiadomości: 2005-12-16
pokaż wszystkie wiadomości
W obronie Oddziału Autor: chats
├Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│└Re: W obronie Oddziału Autor: ~xx
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
├Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
│├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││ │└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││ │└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
│└Re: W obronie Oddziału Autor: Łukasz Aranowski
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
│ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Łukasz Aranowski
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Basia Z.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
└Re: W obronie Oddziału Autor: mihas
├Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│└Re: W obronie Oddziału Autor: ~xx
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Amotolek
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
├Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
│├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││ │└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Krzychu S.
││ │└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ ├Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Zbyszek Wygoda
││ └Re: W obronie Oddziału Autor: Kuba
│└Re: W obronie Oddziału Autor: Łukasz Aranowski
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
│ ├Re: W obronie Oddziału Autor: Łukasz Aranowski
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: Basia Z.
│ └Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
└Re: W obronie Oddziału Autor: bialyzibi
└Re: W obronie Oddziału Autor: mihas