Re: Po co i komu takie forum?

“Może spróbuj jeszcze raz napisać, co Ci leży na wątrobie – ale tak na spokojnie”

Interesuje mnie wyłącznie turystyka (szczególnie górska) i z tej racji - dla odprężenia się od normalnej pracy - od czasu do czasu zaglądam na nin. Forum, lecz niestety nie zawsze staje się to relaksem. Nigdy nie wypowiadałem się w sprawach organizacyjnych PTTK, a tym bardziej na temat kadr, ponieważ nie mam w tym zakresie żadnej wiedzy. Pragnąłem jednak, aby moją przyjemność bycia na Forum nie psuły niekulturalne zachowania niektórych forumowiczów. Podkreślam, iż pod tym względem jestem bardzo uwrażliwiony, toteż energicznie zareagowałem na post napisany we Wszystkich Świętych przez młodego człowieka w wyraźnie tendencyjnie rozrabiackiej, zaczepnej i napastliwej formie (tytułu wątku nie pamiętam, bo szybko został w całości usunięty). Dalszego ciągu tej sprawy mogę się tylko domyślać z nawału postów w tej sprawie.

Rozumiem, iż mogą się zdarzać niespodziane sytuacje, w których nerwy nie wytrzymują, toteż dobrze jest mieć przy sobie jakieś środki uspokajające (chociaż nie zawsze pomogą). Wiem też, że sposób reagowania w takich sytuacjach zależy także od stopnia kultury osobistej. Nie wnikam w to, kto kogo pierwszy obraził? (nie ośmieliłbym się być sędzią), ale słowa przeproszenia (także wzajemne) jeszcze nikomu nie zaszkodziły i nikt od nich nie umarł.

Cytowaną na wstępie propozycję uważam za rozsądną.

Pozdrawiam! Niewesoły stary Dreptaniec.