Re: Po co i komu takie forum?

"Może te ze składek idą na forum."

Tak, oczywiście.
łatwo poznać, po maźniętych ołówkiem kopiowym "f" w rożkach banknotów.

"mogę się z Twoją opinią nie zgodzić?"

A dlaczego masz co do tego watpliwości?

"To ciągle te same osoby, znam wszystkie od miesięcy."

Zatem może - nie jako jaki dowód, ale poniekąd poszlakę
- przyjąć by na chwilke pewne przypuszczenie miarodajności opinii
osób bardziej nieco na forum zakorzenionych?

Czy to jest tak, że dla Twej oceny
liczy się tylko opinia osób oceniających Twe pisanie dobrze?
A - jeśli jużeśmy przy tym - widziałeś tu jakie takie ostatnio?
No chyba, że także zostały błyskawicznie 'wycięte'.
Matrix...

"Ale tak nie jest."

Na-tu-ral-nie.
'Ale chyba masz jakieś wsparcie?'

W archiwum nie znajdziesz odpowiedzi "po co komu takie forum".

Ja znajdę.
A i Tobie też by się udało, gdybyś się troszkę postarał i uczciwie spróbował.
A może właśnie się starasz?
Nie widzieć?
Jeśli tak, to z mizernymi efektami.

"Parę obłudnych postów? Ci sami forumowicze w "ochach" i "achach" "

A spojrzyj choćby tu:
http://gosciniec.pttk.pl/09_2003/index.php?co=098
pamiętając dodatkowo, że był to początek i że wycinankę do Łorganu robił
ten sam Admin, który tak wg Ciebie tłumi swobodę krytycznej wypowiedzi.

> Więc nie wpadajmy w samozachwyt.

Ano nie wpadajcie, nie wpadajcie.
Już mniejsza nawet o pluralis maiestatis, ale jakieś konkretne argumenty
i choć chwilowe zwątpienie w Wasze ego byłoby całkiem na miejscu.

Serdeczności,

Kuba