Re: Gdzie mój wątek?

Pisać dobrym jezykiem jest zawsze elegancko. W krajach azjatyckich, gdzie miałem przyjemność być kiedyś w delegacji, byłem długo wałkowany przez osobę przygotowującą wizytówki na sali obrad na okoliczność prawidlowego zapisu naszych dość dla nich egzotycznych nazwisk, co u nich jest oczywiste, ale musiałem nauczyc tego ludka takze brzmienia fonetycznego. Potem się okazało, że mój adwersarz skośnooki nauczył tej łamiacej mu jezyk wymowy najwiekszego bossa, który bezbłednie odczytał nawet i moje nazwisko (co sie niesłychanie rzadko zdarza i tu w naszym pieknym kraju).
O takim drobiazgu, jak wyczytywanie, zgodnie z jezykiem polskim - imienia przed nazwiskiem, nawet nie wspominając.