Re: Nowa reguła...

Cześć!!!

Basiu, Margoz, Stanie47 i inni Drodzy Współdyskutanci!

Nie zamknąłem Forum dla osób z poza PTTK. Wręcz odwrotnie - to Ty Basiu kiedyś głosiłaś, że pisac na Forum powinny wyłącznie osoby zalogowane. Spełniłem połowicznie Twój postulat i osoby niezalogowane NIE MOGĄ zakładać nowych wątków.

Tyle żartów, teraz na serio:

Czy to źle, że osoba nowa będzie musiała poświęcić chwilę czasu aby podłączyć się do już istniejącego wątku ze swoim problemem (lub się zalogować!)? Nie. Czemu?
Bowiem Netykieta mówi, iż zanim napisze się na jakiekolwiek forum, grupę, czy listę dyskusyjną należy prześledzić wcześniejszą korespondencję. A netykieta na naszym Forum obowiązuje!

Drugim argumentem jest to, że akurat wątków wymienionych przez Marcina ("gdzie pojechać na wakacje" i "szukam materiałów do pracy") mnie osobiście nie będzie tu brakowało. I tak zresztą większość z nich wylatuje.

Pisałem również w poście wcześniejszym, że sam miałem mieszane uczucia co do tego działania. Opowiem Wam co mnie przekonało...

Będzie długo...

Otóż to, co się działo w niedzielę wcale nie miało znaczenia decydującego. Jedynie pośrednie. W chwili obecnej nasze Forum moderowane jest przez trzy osoby - mnie, Gosię i Michała. Z przyczyn zupełnie technicznych nie jesteśmy tego w stanie robić 24 godziny na dobę. Może się zdarzyć, że nawet najbardziej wulgrny post wysłany w piątek wieczorem przeleży na Forum aż do poniedziałku. Staram się tego unikać, ale przecież nie jestem w stanie czytać Forum non-stop.

Jednak Antek napisał: "A że czasem na parę godzin pojawi się jakiś bąk na tut. forum,to chyba nikt od tego zawału jeszcze nie dostał!" - może to jest argument? Może po prostu powinienem sią wyluzować i pozwolić "bąkom" poleżakować chwilę przed skasowaniem?

Niestety nie - już wyjaśniam dlaczego. Otóż od pewnego czasu docierają do mnie z różnych części polski sygnały potwierdzające, że nasze Forum jest bardzo czytane i (uwaga!) opiniotwórcze. Sami możecie się o tym przekonać i to wcale nie tylko w wątkach o PTTK, a całkiem różnych. Nie dawno pojawił się wątek o nienajlepszej promocji jednego z miasteczek założony przez jednego z mieszkańców - w odpowiedzi zabrać głos uznała za stosowne osoba odpowiedzialna za ową promocję. Skąd wiedziała o naszym skromnym Forum? Inny przykład - dosłownie wczoraj musiałem interweniować w pewnej bardzo nieprzyjemnej sprawie, gdzie pracę stracić miała osoba, na której opinie się powołano krytykując na naszym Forum pewien obiekt PTTK - podobno sprawą żyje pół miasteczka. O tym, że jeden z naszych stałych dyskutantów za pewną forumową wypowiedź ma sprawę karną nawet nie wspominam. Dodatkowo jako admin dodam, że strona PTTK notuje 2 tysiące unikalnych użytkowników dziennie, z czego lwia część przypada na Forum. Mało argumentów?

Basiu! Beztroskie czasy gdy sobie w kilka osób spokojnie plotkowaliśmy w tym miejscu już dawno minęły. Teraz - jak to nazwał Antek - "bąk" nie może leżeć na naszym Forum nawet godziny. Bo Forum jest czytane nie tylko przez brać PTTK-owską, ale również przez władze samorządowe i mnóstwo innych osób nie należących do PTTK.

Kładę swoje argumenty pod Waszą rozwagę, jednak jestem otwarty na wszystkie pomysły, które pozwolą zliberalizować przyjętą przeze mnie zasadę.

Z poważaniem,
Łukasz Aranowski