Re: Przynależność do PTTK
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2005-02-10 23:04:19
Tematyka: Tematyka ogólna
Witaj w PTTK! 
Moja przygoda z PTTK zaczęła się nietypowo. Był rok 1967 zdałam do siódmej klasy i pojechałam na wakacje na obóz wędrowny w Pieniny. Zdobyłam mały brązowy GOT. Tak mi się to spodobało, że w następnym roku również wyjechałam na obóz wędrowny zdobywając popularną i małą brązową OTP. W 1969 zdobyłam małą srebrną OTP a dopiero w 1970 roku wstąpiłam do PTTK. W międzyczasie jeździłam na rajdy studenckie po Mazowszu. Poznawanie kraju tak mną zafascynowało, że nie wyobrażałam sobie i nie wyobrażam innej formy spędzania wolnego czasu. Z biegiem lat wszystko potoczyło się jak po maśle. Uprawnienia przodownickie, mąż przodownik TP. Aktywna działalność po dziś dzień. Dla mnie jest odskocznią od szarości dnia, nawet kiedy w ubiegłym roku chorowałam na raka i leczona byłam chemioterapią to praca społeczna w PTTK była dla mnie lekarstwem psychicznym. Nawiąząłam kontakt z forumowiczami i nie zamierzam z tego rezygnować. Biorąc udział w dyskusjach zapominałam o chorobie.
Wszyscy forumowicze nie zdają sobie sprawy, że dzięki nim ja zdrowiałam.
PTTK to moja pasja!
Tobie życzę samych radosnych chwil i ciekawych dyskusji na forum!
Pozdrawiam
Monika P.

Moja przygoda z PTTK zaczęła się nietypowo. Był rok 1967 zdałam do siódmej klasy i pojechałam na wakacje na obóz wędrowny w Pieniny. Zdobyłam mały brązowy GOT. Tak mi się to spodobało, że w następnym roku również wyjechałam na obóz wędrowny zdobywając popularną i małą brązową OTP. W 1969 zdobyłam małą srebrną OTP a dopiero w 1970 roku wstąpiłam do PTTK. W międzyczasie jeździłam na rajdy studenckie po Mazowszu. Poznawanie kraju tak mną zafascynowało, że nie wyobrażałam sobie i nie wyobrażam innej formy spędzania wolnego czasu. Z biegiem lat wszystko potoczyło się jak po maśle. Uprawnienia przodownickie, mąż przodownik TP. Aktywna działalność po dziś dzień. Dla mnie jest odskocznią od szarości dnia, nawet kiedy w ubiegłym roku chorowałam na raka i leczona byłam chemioterapią to praca społeczna w PTTK była dla mnie lekarstwem psychicznym. Nawiąząłam kontakt z forumowiczami i nie zamierzam z tego rezygnować. Biorąc udział w dyskusjach zapominałam o chorobie.
Wszyscy forumowicze nie zdają sobie sprawy, że dzięki nim ja zdrowiałam.

PTTK to moja pasja!
Tobie życzę samych radosnych chwil i ciekawych dyskusji na forum!

Pozdrawiam
Monika P.
Przynależność do PTTK - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 9
data najnowszej wiadomości: 2005-02-19
pokaż wszystkie wiadomości
Przynależność do PTTK Autor: Przemek
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Rentgen
│└Re: Przynależność do PTTK Autor: Łukasz B.
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Przemek
├Re: Przynależność do PTTK Autor: pilot śmigłowca
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Monika Pszczółkowska
├Re: Przynależność do PTTK Autor: argus
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Amotolek
└Re: Przynależność do PTTK Autor: Voytek
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Rentgen
│└Re: Przynależność do PTTK Autor: Łukasz B.
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Przemek
├Re: Przynależność do PTTK Autor: pilot śmigłowca
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Monika Pszczółkowska
├Re: Przynależność do PTTK Autor: argus
├Re: Przynależność do PTTK Autor: Amotolek
└Re: Przynależność do PTTK Autor: Voytek