Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: Kurs przewodnika po Warszawie

Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-08-16 09:24:06
Tematyka: Tematyka ogólna

Witam!!!

Jako absolwent takiego kursu w roku 2002/2003 postaram sie pomóc... :-)

> ile osób średnio bierze udział w takim kursie?

Ostatno zainteresowanie jest ogromne. Na kurs w moim roczniku zapisało się prawie 80 osób (!), co spowodowało konieczność podzielenia kursu na dwie grupy (a przy niektórych wycieczkach na 4) grupy.

> z jakiej "profesji" są to najczęściej kandydaci?
> (jaki poziom wiedzy o Warszawie mają na starcie kursu)

Zróżnicowanie jest olbrzymie. Część osób jest z poza Warszawy, do stolicy przyjechało za chlebem i o Warszawie wiedzą tylko tyle, że jest. Ale też na moim kursie był chłopak z TONZ-u (zresztą absolwent Twojego wydziału), który niejednokrotnie swoją wiedzą przewyższał prowadzących (szczególnie w zakresie architektury). Generalnie - o ile dobrze rozumiem kontekst pytana - poziom wstępny się nie liczy i nie musisz żywić żadnych obaw.

> jak sobie radzą absolwenci po uzyskaniu uprawnień?
> (jaki % uzuskuje zatrudnienie)

Różnie. Duża większość nie pracuje jako przewodnicy. Z wielu powodów i akurat brak możliwości zatrudnienia nie jest tutaj powodem istotnym. Sądzę, że decydują o tym przede wszystkim motywacje rozpoczęcia takiego kursu - dużo ludzi robi to jako dodatkowe uprawnienie na wszelki wypadek. Jedna z koleżanek pracowała w zachodnim koncernie i robiła uprawnienia na polecenie szefa, żeby móc godnie oprowadzać po Warszawie kontrahentów z zagranicy. A zdarzają się też osoby takie jak ja, które robią to wyłącznie dla frajdy.

> czy ja będac po kursie TPW i studiując historię sztuki mam szansę
> na pracę w zawodzie przewodnika (czy może nie ma to znaczenia
> w oczach pracodawcy)???

Generalnie akurat absolwenci "naszego" kursu źle nie mają. Bardziej niż historia sztuki liczą się co prawda języki obce (ostatnio - turecki). Warszawskie biuro "TRAKT", które jest w dużej części naszym PTTK-owskim biurem często dzwoni do absolwentów z ofertami (nawet do mnie dzwonili przez okrągły rok, ale ja nie bardzo mam czas na tą zabawę). Nie jest to praca na etat, ale osobiście nie znam przewodnków, którzy pracują na etat. Najlepiej mieć działalność gospodarczą. Jeżeli ktoś naprawdę chce - spokojnie pracę będzie miał. Wiem to, bo jedna z moich kursowych koleżanek od początku chciała pracować jako przewodnik i nie tylko biernie czekała na telefony z TRAKT-u, ale wręcz często tam chodziła z prośbą o zlecenie. No i teraz, z tego co wiem, cierpi raczej na nadmiar pracy niż jej brak.

Nie zaobserwowałem w Warszawie jakiejś gigantycznej konkurencji. Może dzięki temu, że nie są to kokosy. Na przewodnictwie warszaqwskim można zarobć przyzwoicie - jednak trzeba do tego bardzo ciężko i dużo pracować. Praca jest dosyć upierdliwa, bo duża większość "klientów" to wycieczki szkolne pełne niewyspanych dzieciaków, które wyjechały z Pipidówka o 5 rano, żeby móc przez kilka godzin pędem zobaczyć najwięcej jak sie da (to znaczy ten akurat punkt programu jest ważny wyłącznie dla nauczycieli), zjeść o 16-tej zamówiony w knajpie obiad (na doprowadzeniu autokaru pod knajpę kończy się Twoja rola) i wrócić na noc do domu. Taka to robota...

Mam nadzieję, że pomogłem.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Kurs przewodnika po Warszawie - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 10
data najnowszej wiadomości: 2004-10-12
pokaż wszystkie wiadomości

Kurs przewodnika po Warszawie Autor: ~Paweł
Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Zbyszek Wygoda
│└Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Tomek Dygała
Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Tomek Dygała
│└Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: ~Paweł
Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Łukasz Aranowski
│└Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: ~Ania
│ └Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Łukasz Aranowski
Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: ~Paweł
 └Re: Kurs przewodnika po Warszawie Autor: Łukasz Aranowski