Tematyka ogólna
Szokująca inform. historyczna
wszystkich wiadomości w wątku: 4
data najnowszej wiadomości: 2004-05-17
Temat: Szokująca inform. historyczna
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-05-10 09:06:15
W ostatnim "Tygodniku Powszechnym" ukazał się artykuł podający szokującą informację. Jeden z dawnych działaczy Oddziału Wrocławskiego PTTK (prezes Oddziału na przełomie lat 50-60) był stalinowskim zbrodniarzem (w 1948 r. jako sędzia wojskowy wydawał wyroki śmierci na AK-owców) oraz donosicielem UB i SB.
Artykuł można przeczytać on-line:
http://tygodnik.onet.pl/1547,1161720,dzial.html
Dobrze, że te czasy minęły, oby bezpowrotnie.
pozdrawiam
Artykuł można przeczytać on-line:
http://tygodnik.onet.pl/1547,1161720,dzial.html
Dobrze, że te czasy minęły, oby bezpowrotnie.
pozdrawiam
Temat: Re: Szokująca inform. historyczna
Autor: ~waldemar
Data: 2004-05-12 08:14:50
Proponuje zastosować zasade GRUBEJ KRESKI w praktyce odwrotnie niz politycy bo my jestesmy przecież kolegami i "to co bylo to juz historia"
waldemar
waldemar
Temat: Re: Szokująca inform. historyczna
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-05-17 08:23:09
"to co bylo to juz historia"
...której wszelako nie można zakłamywać.
Autor wspomnianego artykułu wyjaśnił, że nie znalazł w dokumentach niczego, co mogłoby świadczyć o donoszeniu na działaczy PTTK. I to - a nie jakieś grube kreski - jest moim zdaniem kluczową sprawą dla oceny działalności TURYSTYCZNEJ tego człowieka.
Jednocześnie jednak jeżeli człowiek będący w czasie wojny AK-owcem brał potem czynny udział w prześladowaniu swoich dawnych towarzyszy broni, to grubą niesprawiedliwością (choćby wobec nich i ich rodzin) byłoby przedstawiać go wyłącznie jako kombatanta, "działacza społecznego, prawego, życzliwego wszystkim człowieka".
pozdrawiam
...której wszelako nie można zakłamywać.
Autor wspomnianego artykułu wyjaśnił, że nie znalazł w dokumentach niczego, co mogłoby świadczyć o donoszeniu na działaczy PTTK. I to - a nie jakieś grube kreski - jest moim zdaniem kluczową sprawą dla oceny działalności TURYSTYCZNEJ tego człowieka.
Jednocześnie jednak jeżeli człowiek będący w czasie wojny AK-owcem brał potem czynny udział w prześladowaniu swoich dawnych towarzyszy broni, to grubą niesprawiedliwością (choćby wobec nich i ich rodzin) byłoby przedstawiać go wyłącznie jako kombatanta, "działacza społecznego, prawego, życzliwego wszystkim człowieka".
pozdrawiam
Temat: Re: Szokująca inform. historyczna
Autor: Alf
Data: 2004-05-17 23:36:51
Napewno nie chciałbym być kolegą tego Pana i nie wiem czy z taką łatwością zastosują zasadę grubej kreski osoby przez niego skazane.
"to co bylo to juz historia"
ale nie oznacza to że można o niej zapomnieć
"to co bylo to juz historia"
ale nie oznacza to że można o niej zapomnieć