Odznaki na śrubce?

Kiedyś padło pytanie na pl.rec.gory - dlaczego nie nosi sie przypietych GOTów.

Jedna z odpowiedzi - bo mi szkoda robic dziurke w polarze.

Rzeczywiście wszystkie PTTKowskie odznaki są na śrubce. Zarowno odznaki kwalifikowane, jak i odznaki przewodnikow, przodowników, instruktorow, organizatorów.

Śruba trąci PRLem

Kiedyś jak podstawowym strojem turysty był wełniany sweter (a sweter jak wiemy składa sie z powiązanych ze sobą dziurek ) nie było problemu z przykręceniem do niego odznaki.

Może w związku z tym zastanowić sie nad zmiana sposobu przypiecia odznak, blach itp?
I w przyszłości uwzglednić to przy kolejnych zamówieniach?

Myslę o czymś takim jak porządną agrafka lub lepiej pin (taka pinezka).

Pewnie, że wygląda to mniej poważnie, ale liczy się przecież awers a nie rewers odznaki.

Słabo trzyma? Przed chwilą sprawdzilem - przypiąłem sobie rajdowy znaczek (na pinie)i próbowałem go z siebie zedrzeć, nie bylo łatwo.

Dla pewności mozna do odznaki przyczepić dwa piny. Sposób podpatrzony na odznace amerykanskiego paramedyka, z którą chodzi znajomy goprowiec.
I mamy pewność, że taka odznaka sie nie przekręci.

Pozdrawiam
Regent

p.s. może i temat mało poważny, ale czy PTTK musi byc zawsze taki śmiertelnie poważny

O Gotkach się nie wypowiadam. Ale kiedyś były blachy przodowników tur. kol. na te tzw. piny. Fajne były. Miałem taką. No ale zgubiła się.
Dlatego piny się nie przyjmą, chyba, że zapięcie będzie w 100 % odporne na zerwanie. Bo blachę przodownicką to można dokupić, ale już np. TZB jest nie do kupienia i szkoda by było ryzykować zagubienie.

Dlatego teraz jak tylko mam wybór to zamawiam znaczki na agrafce. Ale i tak śróbka jest najodporniejsza.

piny sa za slabe. juz 3 takie odznaki zgubilem w tym 2 pinowe i jedną na zwykłej "igle". tak wiec srubki to jedyne sluszne zapiecie ale nawet i one czasami nie wytrzymuja i pekaja przy spawie.

agrafka tez robi dziurki, prawda,że mniejsze, za to dwie )) a może by tak na "kropelkę"? wówczas wspomnianemu miłośnikowi niepodziurkowanych polarów dogodzi się. )

A ja tam zawsze w góry w dresie chodzę więc sobie przypinam GOTa albo Odznake Organizacyjną PTTK na dziurce w "zasuwaczu" od zamka więc "ne ma problema"

Pozdrawiam

WOJTEK

>>zawsze w góry w dresie chodzę

hahahahahahahaha

To już wyjaśnia wszystko

A zresztą widok dresa z odznakami PTTK to chyba zniechęca ewentualnych przyszłych członków

Pozdro
Krzysiek

Nie myślisz chyba anonimie że jestem ogolonym na łyso pajacem, łatwiej jest się po prostu poruszać w górach będąc ubranym w dres, albo polar