Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Czy PTTK otwiera granice?

wszystkich wiadomości w wątku: 15
data najnowszej wiadomości: 2004-02-22

Temat: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-16 17:10:57

Ciekawi mnie, czy PTTK zajmuje oficjalne stanowisko w sprawie projektu utrzymania po wejściu Polski do Unii Europejskiej obecnych, a więc rodem z socjalizmu, przepsiów granicznych, które czynią z każdego, kto choćby na jeden metr naruszy linie graniczną - przestępcę.

Istniejacy system tzw. "miejsc do przekraczania granicy państwowej na szlaku turystycznym" to proteza swobody chodzenia po górach.

Tłumaczenie, że dopiero po przystąpieniu Polski do Schengen stworzy możliwość przekraczania granicy w górach swobodnie jest bzdurą. Szwajcaria nie jest w Schengen, ani też w UE, a granice w Alpach przekracza się swobodnie.

Już dzisiaj najwięcej "przestępstw granicznych" na południowej granicy (przyszłej wewnętrznej UE) to "przestępstwa turystyczne". To zakrawa na absurd.

Po 1 maja lawionow ten proceder wzrośnie, bowiem zwłaszcza młodzież, pojmująca idee integracji europejskiej wprost, będzie te stare rodem z komunizmu przepisy ignorować. Tym bardziej, że konsekwencje tego będą znikome, więc zapewne Straży Granicznej nie będzie się chciało ganiać za nimi.

Co robi Zarząd Głowny PTTK w tej sprawie?

A może jakaś konferencja prasowa, nacisk medialny, współpraca z analogicznymi organizacjami z Czech, Słowacji i Węgier?

Bo jeśli nie, to pozostaje zadeptać te graniczne bariery na szlakach...NOGAMI:-)))

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-02-17 17:27:38

"Już dzisiaj najwięcej "przestępstw granicznych" na południowej granicy (przyszłej wewnętrznej UE) to "przestępstwa turystyczne". To zakrawa na absurd.
Po 1 maja lawionow ten proceder wzrośnie (...)
konsekwencje tego będą znikome, więc zapewne Straży Granicznej nie będzie się chciało ganiać za nimi."

Drogi Travelu!
Obawiam się, że jesteś w błędzie. Straż Graniczna będzie ich ścigać, żeby wykazać konieczność swojego istnienia na tej granicy. I szopki, takie jak z komendantem strażnicy, który grzmiał, że naliczył w ciagu dnia ponad "pięćset nielegalnych przekroczeń" (ludzie przechodzili 20 metrów do punktu widokowego) będą trwały nadal.

pozdrawiam

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-17 18:33:50

Mówisz zapewne o wieży widokowej na Kopie Biskupiej.

Postawa komendanta SG mnie nie dziwi. Na dawnych "ziemiach odzyskanych" WOP to byłą ostoja "ustroju", a po zmianach w Polsce roku 1989 WOP wchłonął sporą ilość negatywnie zweryfikowanych SB-ków, po czym przekształcił się w Straż Graniczną.

Myślę, że będą, zwłaszcza w majowy długi weekend niezłe jaja, ale i tak nie dadzą rady wszystkich wyłapać. Masowa "olewka" na dłuższą metę przyniesie rezultat.

Ja wybieram się na "majówkę" specjalnie po to, by chodzić przez zieloną granicę i wiem, że nie jestem odosobniony w swoich zamiarach.

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Ewa Polańska
Data: 2004-02-18 15:00:12

>Mówisz zapewne o wieży widokowej na Kopie Biskupiej.

Drugim takim miejscem beda zrodla Laby, lezace jakies 100m od czerwonego szlaku w Karkonoszach. Ostatnio jak tamtedy chodzilam, zawsze bylam z grupa mlodziezy i nie wypadalo mi dawac zlego przykladu, ale zawsze mialam ochote tam pojsc. Teraz oczywiscie pojde .

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-18 16:13:39

Akurat, jesli ma sie papiery przy sobie, z drogi przyjazni polsko czeskiej mozna zejsc w dowolnym miejscu na ktora sie chce strone.

Szkoda, ze w ten sposob nie sa traktowane szlaki graniczne w Tatrach, gdzie szlak jest wspolny ( Grzes, Rakon, Wolowiec, Jarzabczy Wierch, Starorobocianski Wierch, Blyszcz, Bystra )

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Ewa Polańska
Data: 2004-02-18 18:16:11

>Akurat, jesli ma sie papiery przy sobie, z drogi przyjazni polsko czeskiej mozna zejsc w dowolnym miejscu na ktora sie chce strone.

A od kiedy tak jest. Przyznam szczerze, ze nigdy nie probowalam, bo na tamta strone sie nie wybieram. Starczy mi naszych sciezek. Pamietam jednak dawne czsy, jak kiedys prowadzilam tamtedy trase rajdowa i co kilkaset mertow wychodzil z kosowki wopista i legitymowal dzieciaki. Po trzecim czy czwartym powiedzialam, zeby dali sobie spokoj, bo idziemy grupa i wszyscy maja jadnakowe plakietki, to ich widac. Krotkofalowki poszly w ruch i juz nie kazali wyciagac legitymacji. Fakt, ze bylo to dawno. Teraz na Siezce lub Szrenicy nie legitymuja nikogo.

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-18 23:31:12

Tak było chyba jeszcze za komuny. Pamietam, ze bylem w Karkonoszach w dniu, kiedy uroczyscie zniesiono stan wojenny. No i oczywiscie wybralismy sie z bratem w gory, bo uznalismy, ze skoro zniesli, to istniejace ograniczenia tez. A tu guzik! Zlapali nas przed Slaskim Domem i wrzeszczeli ( niecenzuralnie), ze nam sie we lbach poprzewracalo, ze sie zorganizowanymi grupami wchodzi i tak bedzie, bo ma byc porzadek. Tego dnia ( 22 lipca 1983) mieli tam tlumy dzikie takich, co uwierzyli Jaruzelowi.

Stad moje przypuszczenie, ze po 1 maja, zwlaszcza mlodziez, nie ogladajac sie na Schengen, bedzie chodzic po prostu po gorach nie zwracajac uwage na granice. To, co sie dzieje pod Kopą Biskupią to dopiero uwertura. I bardzo dobrze, takie akcje są bardzo pożyteczne.

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-02-19 11:50:04

"Jesli ma sie papiery przy sobie, z drogi przyjazni polsko czeskiej mozna zejsc w dowolnym miejscu na ktora sie chce strone"

Niezupełnie tak jest. Zejść rzeczywiście możesz (mając paszport), ale pod warunkiem, że wcześniej "zaliczysz" miejsce, w którym jest zlokalizowane przejście graniczne i w razie obecności na nim funkcjonariusza SG lub Hraničnej Policji zgłosisz się do odprawy, podając gdzie zamierzasz zejść na drugą stronę granicy.

Niestety, jest tak tylko w Karkonoszach, bo gdzie indziej szlaki graniczne nie mają statusu szlaków wspólnych dla turystów z obu stron. Szykuje się nowelizacja polsko-czeskiej umowy regulującej zasady poruszania się po "Drodze Przyjaźni" w Karkonoszach. Być może byłaby to dobra okazja, żeby te zasady rozszerzyć na inne szlaki graniczne. Watpię jednak czy PTTK w tej sprawie coś robi. Mógłbym się tym zająć, ale działacze "szczebla centralnego" uważają, że wszystko sami zrobią najlepiej, a potem narzekają, że nie ma chętnych do działania.
Zresztą co tu wychodzić przed szereg. Jest delegatura sudecka KTG, niech pokaże co potrafi.

pozdrawiam

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-19 20:23:02

Tak, zapomniałem o tym napisać, że trzeba w razie kontroli wykazać się "minięciem takiego miejsca".

To dobrowolne zgłaszanie się do odprawy to jakaś szopka, bo w końcu idąc dalej można się rozmyślić i nie zejść do Czech, albo zejść szlakiem następnym w stosunku do zadeklarowanego. Nikt tego nie sprawdzi.

Z Czechami pewnie w kontekście wejścia ich i nas do UE wyjdzie lepiej ( słyszałem, że radykalną liberalizację proponują Czesi, a opory są po stronie polskiej SG, vide Kopa Biskupia).

Gorzej przedstawia się sytuacja ze Słowacją, gdzie komunistyczne przyzwyczajenia uniemożliwiają cokolwiek. Im się w głowie nie mieści, żeby taki wspólny szlak graniczny traktować w całości jako coś w rodzaju "miejsca do przekraczania granicy na szlaku turystycznym". Upierają się przy punktach. Uważam, że logicznym by było po 1 maja, a w okresie "przedschengeńskim" potraktować wspólne lub biegnące rownolegle odcinki szlaków granicznych jak dotychczasowe "przejścia turystyczne". Jeśli tak bardzo SG i policje graniczne Czech i Słowacji chcą wybiórczo kontrolować, to też wtedy będą mogły to robić. Jaka jest w końcu różnica czy granicę się przechodzi pod tym, czy innym krzaczkiem?

Jeśli tego się w ten sposób nie ureguluje, życie wymusi to samo poprzez cyrki w rodzaju KOPA BISKUPIA, tyle że o większym nasileniu.

Czy wtedy będą do turystów strzelać?

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-02-20 18:04:37

"słyszałem, że radykalną liberalizację proponują Czesi, a opory są po stronie polskiej SG, vide Kopa Biskupia."

Tego akurat nie wiem, ale jeśli tak jest, to tym bardziej wskazane było zajmowanie stanowiska w tej sprawie. Pytałem komendanta jednej ze strażnic jak ma wyglądać przekraczanie granicy po 1 maja, powiedział krótko - "nikt nic nie wie, my też". A skoro jest tak, to przypuszczam, że nie zmieni się nic.
Wiadomo tylko tyle, że na przejściach drogowych mają być osobne pasy do odprawy dla obywateli państw "unijnych".

pozdrawiam

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Pudelek
Data: 2004-02-20 19:25:05

Ja to najwieksze jaja mialem na razie wlasnie z polsimi pogranicznikami. Kiedys na Czantori chcial mi wlepic mandat, bo stalem dwa! metry od slupka granicznego!!!
wykrecilem sie, bo powiedzialem, ze przekroczylem granice w punkcie, w ktorym mozna (kolo schroniska), a on na to, ze i tak dostane mandat, bo mam zamiar przejsc na polska strone. Nie widzialem, ze mandaty wystawia sie juz za zamiary??? to rzucilem mu haslo, ze nigdzie nie przechodze, a ide dalej na nastepne przejscie na Stozku. Probowalem nawet isc szlakiem po czeskiej stronie, ale po kilkuset metrach i tak biegl po polskiej. To co, moze mialem isc lasem?!

Ten z SG byl jakims mlodym skurczybykiem, ktory chcial sie wykazac.

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-20 23:05:16

O Czantorii tez głośno było swego czasu.
To jest chore. Kompletna paranoja.

Wykazywać by się mogli całkiem niedaleko - w laskach przy trasie Katowice - Bielsko stoją tłumy prostytutek, wiec może wartoby sprawdzić legalność ich pobytu, tudzież...zatrudnienia. Od tego jest SG, bo to jest służba IMIGRACYJNA, czyli przedmiotem ich zainteresowania ma być przede wszystkim CUDZOZIEMIEC spoza Unii Europejskiej. To jest zasadnicza różnica między WOP-em a Strażą Graniczną państwa- członka UE. I tego zdaje się nie rozumieją.

Sądzę, że po 1 maja będą niezłe cyrki, szopki tudzież przedstawienia w rodzaju tego, które opisujesz. I jeszcze znajdą się urzędasy, które spróbują tego bronić i uzasadniać.

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-02-21 10:58:06

To powiem o lepszym numerze - kto był w Karkonoszach, wie, że końcówka drogi jezdnej na Śnieżkę (ostatnie kilkaset metrów) prowadzi przez Czechy. Otóż z relacji wiem, że naszym dzielnym pogranicznikom coś kiedyś odbiło i zaczęli robić problemy z wjazdem samochodów (tylko już nie pamiętam czy chodziło o samochody Karkonoskiego Parku Narodowego, IMGW czy zaopatrzenia schroniska) z powodu... braku zielonej karty.
Czesi takich problemów nigdy nie robili.

pozdrawiam

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: Krzyś
Data: 2004-02-21 18:13:11

Hmm a czym praktycznie zajmuje sie Delegatura Sudecka KTG? Bo poza dwoma linkami na str O\Wro to nie zabardzo widać jakąs jej działalnosć

Temat: Re: Czy PTTK otwiera granice?
Autor: ~Travel
Data: 2004-02-22 20:02:47

Kiedy w tym kraju wreszcie będzie normalnie.....