Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Młodzież szkolna w PTTK

wszystkich wiadomości w wątku: 18
data najnowszej wiadomości: 2003-01-27

Temat: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Jerzy Kwaczyński
Data: 2002-12-06 00:00:00

Proponuję otwarcie nowego tematu forum pod tytułem "Młodzież szkolna w PTTK". Podstawowe pytania to: Jak młodzież szkolna postrzega PTTK? Z kim lub z czym im się kojarzy PTTK w swoim miejscu zamieszkania? Itd.

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2002-12-06 00:00:00

Strasznie ciężkie pytanie. Z moich obserwacji wynika coraz częściej, że obecna młodzież szkolna... w ogóle nie postrzega PTTK, bo nawet nie wie, że coś takiego istnieje.

Oczywiście chlubne wyjątki, to są uczniowie tych szkół gdzie działają SKKT, lub te osoby, które poprzez rodziców lub kolegów trafiły do Towarzystwa. Ale wtedy sądzę, iż to postrzeganie jest pozytywne.

No i jeszzcze trzecia kategoria młodzieży - wędrująca, ale niezrzeszona. Styka się ze skrótem PTTK śpiąc w naszych schroniskach i chodząc po szlakach znakowanych przez nasze oddziały. Dla nich PTTK, to tylko 4 litery, które często widują w różnych miejscach. Co najwyżej mogą trochę ponarzekać na ceny w schronisku tudzież ew. źle wyznakowany szlak. Ale nadal nie bardzo wiedzą na co narzekają. :-)

Oczywiście piszę tu o młodzieży szkolnej - na poziomie studenckim wszystko się zmienia.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Basia Z.
Data: 2002-12-06 00:00:00

Jako posiadaczka w domu młodzieży szkolnej (sztuk 2, płeć męska) odpowiem przewrotnie.

Młodzieży szkolnej PTTK nie jest do niczego potrzebne.
Młodzież ogólnie lubi poznawać swiat, wędrować. Jednocześnie jest to wiek, w którym młody człoiwek lubi sie identyfikować z grupą.
Jeśli znajdzie sie mądry opiekun (rodzic, nauczyciel, drużynowy w harcerstwie) to młody człowiek bardzo chętnie zaczyna z nim jeździć na wycieczki, poznawać świat. Jeśli przypadkiem ten ktoś akurat będzie działaczem (co za brzydkie słowo) PTTK - to młody człowiek zapewne zapisze sie do PTTK. Jesli to będzie niewiele starszy kolega - drużynowy będzie wyjeżdżał z grupą harcerską (ZHP, lub ZHR).
A ponieważ działajacy w PTTK nauczyciele powoli odchodzą na emeryturę szansa na działanie młodych w PTTK jest coraz mniejsza.

Moi synowie są zapisani do PTTK tylko dlatego że mają rodziców - przewodników.

Natomiast z przyjemnoscią widzę, jak moi synowie jeżdżą na rajdy i spływy ze swoją druzyną ZHP.

W późniejszym wieku zaczyna się w góry i na spływy jeździć bez żadnej organizacji i tak robi teraz większosć osób.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Michał A.
Data: 2002-12-13 00:00:00

Na kwestię tę patrzę z punktu widzenia zarówno niedawnej młodzieży, jak i już dorosłego i myślę, że świadomego turysty. Obie wcześniejsze odpowiedzi mają w sobie dużo racji.
To fakt, że młodzież nie bardzo orientuje się, czym tak naprawdę jest PTTK, co znaczą te cztery litery w wielu turystycznie atrakcyjnych miejscach. Towarzystwo jest coraz mniej widoczne w wielu środowiskach, w tym również wśród dzieci i młodzieży. Powód? Chyba główie dwa - starsi, zaangażowani działacze powoli odchodzą, a młodych jest corac mniej. Po drugie niestety zmieniły się czasy - mamy coraz więcej instytucji oraz firm profesjonalnie zajmujących się zorganizowanymi formami wypoczynku dla dzieci i młodzieży, dlatego nie można już tylko siedzieć i czekać, aż ludzie przyjdą do PTTK, bo po prostu nie będą mieli wyboru. Trzeba aktywnie działac na rzecz promocji Towarzystwa i jego działalności. Trzeba przekonywać wszystkich odpowiedzialnych za wychowanie i kształcenie dzieci i młodzieży, że to właśnie PTTK zapewni im w pełni wartościowy wypoczynek, połączony z aktywną, świadomą turystyką oraz krajoznawstwem. Nauczyciele oraz rodzice muszą wreszcie zauważyć, że w PTTK działają prawdziwi profesjonaliści w swoim fachu. Nie bójmy się promocji i reklamy prowadzonej w nowoczesny sposób - wydatki na nią poniesione naprawde zwrócą się z czasem. Poza tym, chyba w tak licznym gronie członków Towarzystwa znajdzie sie kiku specjalistów od public relations, czy chociażby młodych ludzi ze świeżym spojrzeniem, których naprawdę warto spytać o radę i prosić o pomoc w tej kewstii. Nie bójmy się zmian!!!!

Prawdziwym jest również spostrzeżenie, że wiekszość młodzieży nie potrzebuje już PTTK. Przecież doskonale można uprawiać turystykę w oparciu o inne organizacje. Dlaczego wybierają więc te inne? Widze tu dwa potencjalne powody. Po pierwsze, produkt przez nie oferowany jest dużo bardziej atrakcyjnie opakowany (wracamy więc do kwestii wcześniejszej). Po drugie, młodzi łatwiej przyjmują wzorce od młodych, lub niewiele starszych osób. Dlatego tak popularne są obozy harcerskie. Osoby starsze sa z reguły ustawiane "po drugiej stronie barykady": "Jeśli on robi tak, to ja zrobię na odwrót". Dlatego ważnym jest, aby młodych turystyki i krajoznawstwa w PTTK uczyli młodzi. Młodzież chętniej będzie uczestniczyła w imprezach organizowanych przez młodych
("on/ona jest prawie w moim wieku, więc jeśli jemu to sprawia przyjemność, to może mnie też sprawi")

I na koniec - największą krzywdą dla edukacji turystycznej i krajoznawczej dzieci i młodzieży, są źle przygotowane i prowadzone wycieczki szkolne. Jako dziecko wiele razy wyjeżdżałem na takie wyjazdy i widziałe, jak moi rówieśnicy potrafili w ciągu jednej wycieczki w góry znienawidzić turystykę górską, tylko dlatego, że nauczyciel, który ją prowadził, nie miał o tym zielonego pojęcia. Czego więc potrzeba - edukacji nauczycieli!!!!!! I to nie tylko polegającej na tym, że co roku iluś tam belfrów przejdzie szkolenie PTTK. Oni muszą najpierw sami zobaczyć, że turystyka i krajoznawstwo to najwspanialsze formy spędzania wolnego czasu. Wtedy, po odpowiednim przygotowaniu, przekażą tę swoją pasję swoim podopiecznym, a wraz z nią przekażą dobry wizerunek PTTK. I wtedy może dzieci nie będą krzywdzone na wycieczkach i obozach szkolnych poprzez odbieranie im możliwości czerpania radości z turystyki i krajoznawstwa.

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2002-12-13 00:00:00

Bardzo rozsądny głos. Żeby wszyscy w Towarzystwie tak myśleli... :-)

Obecnie Towarzystwo chyba zaczyna dostrzegać potrzebę promocji i reklamy, czego dowowodem jest niniejszy serwis internetowy.

I zarówno wspomniane przez Ciebie "opakowanie" oferty, jak i samo Towarzystwo będzie musiało być coraz bardziej kolorowe. Mam jedynie nadzieję, iż nie będzie to oznaczało spadku poziomu.

Jednak dotychasz tu kwestii innej - chyba najważniejszj - edukacja nauczycieli. Sądzę, że będzie to bardzo trudne, ale PTTK powinno rozpocząć bardzo intensywne działania wśród pedagogów. Sam dwa lata byłem nauczycielem i wiem jakie podejście do wycieczek szkolnych mieli moi koledzy i koleżanki. Ale to da się zmienić. Nie za rok, nie za 10 lat - ale kiedyś na pewno.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Gumiś
Data: 2003-01-14 14:23:32

Chodzę do szóstej klasy podtawówki. Poznałem PTTK tylko dzięki temu, że moja mama prowadzi grupę w swojej szkole (jest nauczycielką). Gdyby nie to, niewiedziałbym co to PTTK. Moi koledzy, gdy usłyszeli coś o PTTK zrobili wielkie oczy. Trzeba reklamować turystykę w szkołach, namawiać nauczycieli do prowadzenia wycieczek.

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Jerzy Kwaczyński
Data: 2003-01-14 15:50:31

Rozpoczynając ten temat miesiąc temu myślałem, że będzie on bardzo ważny dla przyszłości PTTK. Prawie miesięczny "zastój" w dyskusji, przy bardzo licznych wątkach dyskusyjnych na inne tematy, zaskoczył mnie bardzo. Nie wiem , co o tym sądzić? Albo młodzież nie zna strony ZG PTTK, albo PTTK w szkołach całkiem nie istnieje i nie ma o czym dyskutować.

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Basia Z.
Data: 2003-01-14 15:57:31

Jak już pisałam mam dwóch synów w wieku 11 i 16 lat.
W ich szkołach, jak również we wszystkich innych znanych mi szkołach (dzieci znajomych, krewnych itd w sumie ze 30 szkół) nie ma szkolnego koła PTTK.

Natomiast :
Młodszy syn chodzi do klasy, gdzie ojciec jednego z jego kolegów jest działaczem miejskiego oddziału PTTK (konkretnie Chorzów). Ten pan organizuje dzieciakom co roku co najmniej dwie interesujące wycieczki, zwykle w góry, w na prawdę niewysokiej cenie. Dzieci są zachwycone, rodzice zadowoleni. Niestety nie ma w tej szkole nauczycieli, którzy mogliby poprowadzić koło, nauczycielki chetnie jeżdżą na zorganizowane wycieczki, ale brak im czasu, czy kwalifikacji do poprowadzenia koła PTTK.

U starszego syna w liceum jest pan, który uczy geografii i jest jego wychowawcą. Ten pan razem ze swoim bratem - dyrektorem szkoły organizuje razem z uczniami wyjazdy w Himalaje. To jedyna taka szkoła w Polsce. Po za tym mają raz do roku rajd górski na który jedzie cała szkoła, mają "dni gór" w szkole, mają dla każdej klasy tygodniowy obóz narciarski na Hali Rysiance.
Z tego co wiem - nie robią tego pod szyldem PTTK, tylko mają założone stowarzyszenie "Koło młodych geografów Peneplena". Ale mogę się mylić.

Tak wygląda turystyka w szkołach u moich dzieci.

Oprócz tego starszy syn nalezy do Koła PTTK "Rysie" przy Oddziale Uczelnianym PTTK Gliwice. Koło to prowadzi jeden z kolegów - "Harnasi" a 40 % jego członków to dzieci kolegów-przewodników z naszego koła, którzy są bardzo zadowoleni ze jeden z nas zajął się turystyką naszych dzieci w czasie, kiedy już wyrastają z jeżdzenia z nami.
Jeżdżą razem w góry,na piesze wyprawy w Jurę, do jaskiń, na wiosnę planują wyjazdy rowerowe. Starają sie organizować wszystko jak najtaniej.

Oprócz tego kolega ten organizuje dla uczniów gliwickich szkół "Turniej Wiedzy o Górach".

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-14 16:10:20

Jeżeli już ktoś zna strony ZG PTTK, to chyba przede wszystkim młodzież...

Sam temat "Młodzież w PTTK" niestety nie wiele oznacza. Jest sztuczny. Tak naprawdę, cały czas na tym forum trwa dyskusja jak przyciągnąć młodych do PTTK. Było o tym w wątku "PTTK co to i po co?", a teraz jest w wątku o schroniskach.

Nie wszyscy lubią matematykę. Ale wszyscy lubią ją stosować i doceniają jej piękno rozwiązując zagadnienia z fizyki, chemii itd. Tak samo z młodzieżą w PTTK - sam temat jest sztuczny. Pojawia się on natomiast niemal we wszystkich wątkach na tym forum. Jak spowodować aby w PTTK było więcej młodych? Jakie wzorce mamy im przekazywać? Czego ich nauczyć? Na te i inne pytania staramy sie tu odpowiadać.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Jerzy Kwaczyński
Data: 2003-01-14 16:34:13

Temat "Młodzież szkolna w PTTK" rozumiałem jako młodzież SKKT PTTK. W końcu mamy w PTTK ok. 1700 statutowych jednostek SKKT PTTK, ok. 1700 opiekunów SKKT PTTK. To są właśnie, mam nadzieję, ci którzy "chadzają" z młodzieżą. Dziwi mnie więc to, że brak ich w dyskusji na forum. Może się odezwą?
Pozdrawiam
Jerzy Kwaczyński - opiekun SKKT PTTK

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-14 16:53:51

Dyskusja opiekunów SKKT - wzajemne poznanie się i wymiana doświadczeń byłaby tu bardzo cenna.
Ale może nie wiedzą o tym forum?
Dobrym zadaniem dla RdsMSz byłoby zainteresowanie nauczycieli tym miejscem.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Jerzy Kwaczyński
Data: 2003-01-14 17:24:34

Do Łukasza Aranowskiego
Przyznaję rację. Myślę, że nie znamy w pełni poglądów wielu środowisk, m.in. nauczycieli - opiekunów SKKT PTTK, na temat swojej roli w PTTK. Myślę, że forum, czat i pogawędki Gadu-Gadu w krótkim czasie wyjaśnią wiele spraw związanych ze sposobem widzenia turystyki i krajoznawstwa w ramach PTTK. Gratuluję dotychczasowych dokonań w sferze powszechnej dyskusji na temat PTTK. Strona www ZG PTTK bardzo się ożywiła i z przyjemnością się ją ogląda. Myślę, że po pewnym czasie pewne wątki poruszane w dyskusji znajdą się na forum obrad Zarządu Głównego PTTK i jego komisji.
Pozdrawiam
Jerzy Kwaczyński

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Jurek
Data: 2003-01-14 17:42:04

Obawiam się, że te 1700 szkolnych jednostek PTTK to mitologia.

Nie chciał bym obrażać nikogo, ale od kiedy mamy w szkole nauczycieli profesionalistów a nie nauczycieli z powołania to zorganizowana turystyka dzieci i młodzieży (w tym również szkolnych kół PTTK) powoli odchodzi do lamusa.

Przykład: córka koleżanki wraz ze swoją klasą wówczs VI zwróciła się do pani "wychowawczyni" z prośbą o wyjazd na jakąś wycieczkę (jednodniową, żeby było śmiesznie). Pani im odpowiedziała:
- jak zorganizujecie to pojedziemy.
Dzieci po kilku dniach:
- proszę pani wszystko jest przygotowane, możemy jechać w przyszły czwartek, załatwiliśmy autobus itp.
Pani:
- w przyszły czwartek niemogę bo nie mam lekcji i kto mi zapłaci za ten dzień wolny ?

No co wy na to !

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Jurek
Data: 2003-01-14 17:55:32

Chciałem tylko dodać

Niestety nie mam dzieci, ale może to i dobrze bo krew by mnie zalała gdybym musiał obcować z takimi nauczycielami.

Na razie

PS. W lecie zamierzamy zabrać na szlaki w góry 7 i 8 letniego dwóch bratanków mojej żony bo ich rodzice nie czują takiej potrzeby wędrówki. Mamy nadzieję, że uda nam się zaszczepić w nich zamiłowanie do gór, przyrody i nie tylko.

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-01-15 08:19:11

Temat młodzieży w PTTK jest trudny. Najlepiej zapisać się do PTTK i uprawiać turystykę wraz z rodzicami. Przynależność do PTTK poprzez szkolne koło jest barierą trudną do przebycia. Po pierwsze składki członkowskie, na które rodzice muszą dać pieniądze, a najczęściej nie czują takiej potrzeby. Nauczyciele mają góry papierów do wypełnienia przed każdą wycieczką i jeszcze muszą mieć czas i pieniądze na jej organizację. Ani szkoła, ani rodzice nie chcą zwracać nauczycielom kosztów wycieczki, bo to rzekomo dla nich sama przyjemność! A do tego jeszcze odpowiedzialność za opiekę rozbrykanej młodzieży. Nawet autorytety wysiadają, jeżeli ich rodzice popierają te wybryki.
Podziwiam tych nauczycieli, którzy mimo to jeżdzą z młodzieżą prawie co tydzień. Ale tych na pewno nie będzie wielu.
Nie ma definicji, jak zachęcić młodzież do turystyki i PTTK. Jako przykład mogę dać nauczycielkę, która na obozach robiła trasy po 30 km dziennie z plecakiem 50 km, bo trzeba młodzieży pokazać tyle ciekawych miejsc, a młodzież co roku zapisywała się na kolejny obóz, i obserwowała, czy ich pani w końcu padnie pod swoim plecakiem, czy też nie. Dorzucali jej do plecaka kolejne kamienie, a po powrocie do domu nauczycielka cieszyła się, że ma tyle nowych eksponatów geologicznych.
Kończę tym optymistycznym akcentem, jak można zarazić młodzież turystyką - przede wszystkim własnym przykładem!

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: ~Józef
Data: 2003-01-27 01:09:43

Obawiam się że przy tej polityce władz PTTK za kilka lat temat ten nie będzie aktualny. Odziały PTTK powinny wychodzić do młodzieży szkolnej poprzez propagowanie turystyki w szkołach. Opłaty wpisowe oraz składki dla dzieci i młodzieży powinny być symboliczne.
Wydanie 20zł na koszty tylko posiadania legitymacji to za dużo.
Dość często nigdy nie skorzystają oni z dobrodzijstw wszelkich zniżek gdyż nie stać ich na dalekie wyjazdy. Gdy próbowałem założyć koła PTTK w szkłach moich córek słyszałem odpowiedż że za 20zł uczeń może pojechać na wycieczkę jedniodniwą a po Warszawie i okolicach też można chodzić bez PTTK. Gdyby jednak wprowadzić młodzieżową legitymację PTTK (z możliwością korzystania ze zniżek dopiero za dodatkową opłatą) po kilku latach część tej młodzieży napewno zasiliła by szeregi dorosłych członków organizacji i płaciliby składki już jak dorośli.

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-01-27 10:52:31

ZG rozesłał właśnie po oddziałach książeczkę - poradnik Krajoznawstwo i turystyka w szkole.

tam są różne ściągawki, porady, przepisy etc.

Między innymi jest tekst jak założyć SKKT. Czyta się to jak instrukcję dla sekretarza POP (niezorientowanym wyjaśniam: komórka Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR).

Temat: Re: Młodzież szkolna w PTTK
Autor: Jacek Potocki
Data: 2003-01-27 13:27:11

"Sam temat "Młodzież w PTTK" niestety nie wiele oznacza. Jest sztuczny. Tak naprawdę, cały czas na tym forum trwa dyskusja jak przyciągnąć młodych do PTTK."

I to jest sedno sprawy. Tylko mówmy naprawdę o przyciąganiu młodych do PTTK. Szkolne koła same z siebie nie załatwią sprawy, a nawet - śmiem twierdzić - nie są najważniejsze. Bo koło takie tworzy małe środowisko działające same dla siebie i większość uczniów końćząc szkołę kończy przygodę z PTTK-iem. Jeśli mają w towarzystwie zaistnieć na dłużej, to coś (ktoś) musi ich do tego zachęcić. Na pewno sa miejsca gdzie nie wygląda to źle, ale w moim macierzystym Oddziale zachęcć nie ma czym (a jeśli jacyś młodzi się mimo wszystko pojawiają, to jeden po drugim się wycofują).

Jacek