Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Krwawe Święta...

wszystkich wiadomości w wątku: 12
data najnowszej wiadomości: 2003-12-29

Temat: Krwawe Święta...
Autor: ~ekolog
Data: 2003-12-20 23:23:08

Wiem, że witryna ta odwiedzana jest przez ludzi kochających przyrodę. Dla mnie wielkim problemem w czasie Bożego Narodzenia jest cierpienie karpi zabijanych w okropnych warunkach. Oprócz tego martwi mnie rabunkowe wycinanie choinek w lasach. Czy uważacie, że do świętowania wielkich tajemnic wiary potrzeba krwawej ofiary? Proszę odpowiedzcie. A może, podobnie jak ja, umiecie zrezygnować z karpia na wigilijnym stole i zielonego, pachnącego drzewka obok? Wesołych Świąt dla wszego stworzenia!!!

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: ~zenpil
Data: 2003-12-21 00:02:12

Czyńcie ziemię sobie poddaną...
Nie przesadzajmy z tą ochroną
tylko zarybiajmy stawy i zalesiajmy
odłogi. Taka jest kolej rzeczy.

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: Rentgen
Data: 2003-12-21 12:13:34

Zielone pachnace drzewko i tak zostanie ścięte.
Na sprzedaż idą drzewka z plantacji oraz te sadzone pod liniami wysokiego napięcia. One nie mogą za wysoko wyrosnąć. Czy je kupimy czy też nie i tak zostaną wycięte. A wiec czemu sobie nie odmawiać?

Problemem za to jest kradzież drzewek z lasów!

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: ~menthol
Data: 2003-12-21 16:28:53

Wykradanie drzewa z lasu i kłusownictwo na polskich wodach to są problemy wymagające rozwiązania.

pozdrawiam Bartek

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: ~Marta Kubacka
Data: 2003-12-21 22:58:34

a więc ...uważam że Wigilia bez karpia i choinki i tej całej atmosfery jest przygnębiająca...niestety trzeba poświęcic życie tego biednego karpia..pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-12-22 09:01:35

Nie przesadzaj z tą ochroną przyrody. Czytając Twojego posta można odnieść wrażenie, że każdy, kto je kaszankę jest wampirem.

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: ~leszek
Data: 2003-12-22 12:35:21

To już moje ósme czy dziewiąte Święta bez Karpia i z choinką w doniczce, którą potem staram się posadzić w ogródku (inna sprawa, że nie zawsze się przyjmowała.
Rzucę taki banał, że to nie karp i choinka robią atmosferę tylko ludzie.

Co do tradycji choinkowej to doczytałem się, że zanim w Polsce pojawiła się choinka przystrajano
snopek słomy. Też ładnie jeszcze starsza tradycja, polska co dla niektórych ma duże znaczenie i nie tak kontrowersyjnie.

Do Pana, który cytuje coś o czynieniu ziemi poddaną. To hasło przyświeca też tym co budują kolej linową na Jaworzynę, chcą budować super centrum narciarskie w Bieszczadach, okroić Tatrzański i Białowieski PN itd.

Do Pani, która pisze o konieczności cierpienia. Nie brakuje go w koło po co je pomnażać.

Do Pana od kiszki. Przesada z tym wampirem. Przecież zjadacz kiszki nie zabija zwierzaka z którego jest ona zrobiona więc teoretycznie ręce ma "czyste".
A tak przy okazji. Brałem kiedyś udział w takiej tradycji. Aby uzyskać krew, którą dodaje się do kiszki to najpierw ogłusza się prosiaka np. obuchem, potem kilka osób go przytrzymuje i podrzyna się żywemu gardło. Podstawia naczynie do którego spływa cieplutka krew. Trzeba mocno prosiaka trzyma bo jeszcze żyje i krew moze się rozlać.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich poglądów bo każdy ma swoja ścieżkę.
Niepodważalnym jest faktem cierpienie zabijanego karpia oraz to że nie wszystkie sprzedawane choinki pochodzą z "plantacji"

Wesołych Świat.
PS. Pozdrowienia dla EKOLOGA

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-12-22 13:00:37

>Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich poglądów bo każdy ma swoja ścieżkę.

Nie masz "zamiaru", ale starasz się coś ze swojej ideologii tu "przemycić"...

Z przykrością muszę stwierdzić, że Święta Bożego Narodzenia są często wykorzystywane przez tzw. "ekologów" czy agitatorów sekt jako okazja do siania utopijnych ideologii. W naszych warunkach klimatycznych odżywianie się wyłącznie roślinne prowadzi do stanów chorobowych a w skrajnych przypadkach może być przyczyną nawet śmierci.

Do czego może doprowadzić przyjęcie propozycji wejścia na na lepszą "ścieżkę" życiową, kiedy te propozycje natrafią na podatnych na nie młodych idealistów, można przekonać się z lektury relacji osób doświadczonych tym współczesnym zjawiskiem na stronie:
http://lechu.republika.pl/farma.htm

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: ~michal
Data: 2003-12-22 15:01:02

czy jest jakis temat, na ktory szanowny Przodownik 1811 nie ma swojej strony internetowej ?

tresci nie komentuje

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: Krzyś
Data: 2003-12-22 16:02:54

Swierki i tak pochodza z specjalnych hodowli, a jesli nie z hodowili to z czyszczenia lasu lub z wycinki pod liniami WN.

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: any
Data: 2003-12-22 16:34:14

> To ...(inna sprawa, że nie zawsze się przyjmowała.

czyli skutek taki sam jak w przypadku ściętego drzewka...

> ... więc teoretycznie ręce ma "czyste".

karpia też nie musi osobiście, więc nawoływanie troszku chybione

> Aby uzyskać krew, którą dodaje się do kiszki to najpierw ogłusza się prosiaka ...

Prosiaka (i nie tylko) się ogłusza i podrzyna z zupełnie innych względów, kaszanka jest przy okazji niejako produktem ubocznym i nie zawsze owe konwulsje zwierzęcia są świadome - widziałeś może co robi kura po odcięciu głowy?

> Pozdrowienia dla EKOLOGA

Czy aby to jest faktycznie "ekolog" - wszak nawołuje do litości dla genetycznie uszkodzonych osobników, które matka natura uśmierciłaby znacznie szybciej jako nie przystosowane do samodzielnej egzystencji.

A tak przy okazji - człowiek jest zwierzęciem mięsożernym - zapytaj byle stomatologa i żadne apele nie pomogą.

Pozdrawiam

Temat: Re: Krwawe Święta...
Autor: Jacek Potocki
Data: 2003-12-29 13:37:40

"Swierki i tak pochodza z specjalnych hodowli, a jesli nie z hodowili to z czyszczenia lasu..."

Nie mówiąc o tym, że lasy hodowlane z lasem w rozumieniu ekologii (tzn. ekosystemem leśnym) mają zwykle niewiele wspólnego. Więc naprawdę nie ma co żałować tych świerków ścinanych na Boże Narodzenie.

pozdrawiam