Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

PTT a PTTK

wszystkich wiadomości w wątku: 30
data najnowszej wiadomości: 2003-10-21

Temat: PTT a PTTK
Autor: ~Bogdan Machej
Data: 2003-10-13 12:13:15

Chcialem poruszac tutaj ¨kwestie, jak sie ma PTT do PTTK, bowiem po przeczytaniu stron internetowych PTT odnioslem wrazenie, jakoby sie PTT odzegnywalo od wspolnej organizacji? Prosze o wyjasnienie.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-10-13 12:41:02

Witam!!!

PTT powstałe na fali zachłyśnięcia się wolnością w 1989 nawiązuje do tradycji PTT przedwojennego. Jednak to stowarzyszenie powstało na zasadzie kontestacji PTTK i niejako wbrew naszemu Towarzystwu. W chwili obecnej poza tradycją, PTT usiłuje zawłaszczać również symbole odziedziczone przez nas po prawdziwym PTT, takie jak symbol odznaki GOT tudzież blachy przewodnickiej. Spór toczy sie na płaszczyźnie prawnej i ja osobiście go nie śledzę.

Niestety PTTK przegapiło sprawę i nie zdążyło w porę zastrzec tych symboli. Efekty są jakie są... :-(

Jako ciekawostkę podam również, że zaistniało również PTK - które obecnie jest przykrywką dla działalności komercyjnej prywatnego biura podróży.

W chwili obecnej stanowisko PTTK wygląda tak, iż nasze Towarzystwo jest JEDYNYM następcą prawnym oraz spadkobiercą tradycji, dorobku ideowego, a także majątku PTT i PTK.

Sytuacja analogiczna do podziału w harcerstwie. Obok prawowitego ZHP wyrosły różnego rodzaju hybrydy - np. ZHR.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Dudi
Data: 2003-10-13 14:19:59

Tak ale w przypadku harcerstwa nowe organizacje nie przyjmuja starej nazwy budujac do tego mniej lub bardziej trafiona ideologie

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Wojtek Wojtaszek
Data: 2003-10-16 14:00:07

PTT zostało reaktywowane w roku 1981 roku na powrot jako osobne stowarzyrzenie.Nie mające nic wspólnego z PTTK.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Wojtek Wojtaszek
Data: 2003-10-16 14:05:59

Z tego co wiem PTT ma inną blachę przewodnicka niż PTTK?A kwestia symboliki ??? PTT posługuję sie jedynym logiem jakie istniało ?
Jedna i tylko jedna sluszna organizacja te hasla sa znane mi z komuny.
Koledzy trochę wyrozumiałosci dla innych, komuna się skończyła.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-10-16 14:33:52

Witam!!!

> A kwestia symboliki??? PTT posługuję sie jedynym logiem
> jakie istniało?

Wszystko jedno. Każdy znak jest czyjąś własnością, zwłaszcza, że...

> ...komuna się skończyła.

Skoro tak, to tym bardziej należy przestrzegać praw do czyjejś własności. Co by było jakbym ja teraz założył firmę Coca-Cola i zaczął używać loga Coca-Coli i twierdził, że tylko ja produkuję najlepszą Coca-Colę? Absurd, no nie?

> Jedna i tylko jedna sluszna organizacja te hasla sa znane
> mi z komuny.

Nikt tego nie napisał. Istotą sporu nie jest fakt, że istnieje sobie inne niż PTTK stowarzyszenie turystyczne, tylko że zawłaszcza ono symbolikę należącą do innego stowarzyszenia.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-10-16 14:47:22

Witam!!!

> PTT zostało reaktywowane w roku 1981 roku na powrot jako osobne
> stowarzyrzenie. Nie mające nic wspólnego z PTTK.

Żeby sprostować:
PTT zostało reaktywowane w 1988 roku, a nie w 1981. Poza tym nie ma nic wspólnego z PTTK teraz - wcześniej jednak troche miało, jako że de facto to tzw. "powołanie", to była secesja z PTTK.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-16 15:28:29

>Nikt tego nie napisał. Istotą sporu nie jest fakt, że istnieje sobie inne niż PTTK stowarzyszenie turystyczne, tylko że zawłaszcza ono symbolikę należącą do innego stowarzyszenia.

A czy jedynym słusznym i sprawiedliwym właścicielem pewnej symboliki i sumiennym strażnikiem wartości wynikających z tradycji Towarzystwa Tatrzańskiego jest może tylko i wyłącznie PTTK? Bo ja tak nie uważam. Skoro PTTK za bardzo poszło w krajoznawstwo, a zainteresowanie sprawami górskimi skierowało na boczne tory, to nie dziwota, że na fali kontestacji PTT odrodziło się od nowa, i jest obecnie zarejestrowanym i działającym zgodnie z prawem stowarzyszeniem turystycznym.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-16 15:38:26

>PTT zostało reaktywowane w 1988 roku, a nie w 1981.

Gwoli ścisłości: Byłem w 1981 roku członkiem Zarządu Tymczasowego Towarzystwa Tatrzańskiego w Poznaniu. W innych miastach, podobnie reaktywowano dawne Towarzystwo. Akcję zainspirowali dawni członkowie PTT - posiadacze legitymacji wydanych przed 1950 rokiem. Wprowadzony wkrótce stan wojenny przerwał na pewien okres działania mające na celu zalegalizowanie PTT. Ale był to rok 1981 i nie inaczej.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-10-16 19:15:05

Jeżeli PTTK jest prawnym następcą PTT, to tylko PTTK ma prawo do symboliki PTT. Tego wymaga logika. Nowe PTT może być strażnikiem tradycji, byle by nie wyciągało rąk po symbole dawnego PTT, bo takie jest prawo. Gdyby PTTK zamierzało sprzedać symbole dawnego PTT, to niewątpliwie nowe PTT miało by prawo pierwokupu. Rzecz w tym, że PTTK ich nie sprzedaje.
Wytłumasz Lechu szerzej, na czym opiera się Twoje twierdzenie, że PTTK za bardzo poszło w krajoznawstwo. Według mnie krajoznawstwo zawsze było w PTTK marginesem, czego nie zmienia fakt organizacji kilku Kongresów Krajoznawstwa oraz utrzymywania kilkunastu muzeów i bibliotek. Trzon PTTK zawsze stanowiła turystyka górska i narciarska, które działacze krajoznawstwo ograniczali często do topografii. Chociaż niziny w Polsce przeważają, to turystyka piesza nizinna z wyraźnymi ciągotami krajoznawczymi odziedziczonymi po PTK nigdy nie dogoniła górskiej. Teraz obie te grupy goni turystyka kolarska, ale kolarze nigdy nie przeceniali krajoznawstwa, chociaż chętnie się na nie powołują przy zdobywaniu odznak.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-16 19:55:16

>Jeżeli PTTK jest prawnym następcą PTT, to tylko PTTK ma prawo do symboliki PTT. Tego wymaga logika.

Bardzo słuszne stwierdzenie. Skoro PTT zostało zarejestrowane sądownie jako stowarzyszenie z osobowością prawną, łącznie z zatwierdzonym statutem*, to znaczy, że uzyskało określone statutem prawa.

* Statut PTT § 2
Reaktywowane w roku 1981 PTT jest następcą prawnym, sukcesorem i kontynuatorem tradycji Towarzystwa Tatrzańskiego powołanego w roku 1873 i przemianowanego w roku 1922 na Polskie Towarzystwo Tatrzańskie istniejące do roku 1950.
(źródło: http://www.ptt.org.pl/o%20ptt/statut/statut2002.htm )

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-10-16 23:38:41

>* Statut PTT § 2
Reaktywowane w roku 1981 PTT jest następcą prawnym, sukcesorem i kontynuatorem tradycji Towarzystwa Tatrzańskiego powołanego w roku 1873 i przemianowanego w roku 1922 na Polskie Towarzystwo Tatrzańskie istniejące do roku 1950.

No cóż. Ktoś celowo wprowadził sąd w błąd, a jakiś niezbyt bystry sędzia miał wypadek przy pracy i to zatwierdził. To się zdarza. A PTTK widocznie nie wysiliło się, żeby zbyt stanowczo protestować.
A co Lechu z tym krajoznawstwem, które według Ciebie rzekomo zżera w PTTK tradycje PTT?

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Dudi
Data: 2003-10-17 08:27:49

nie wiesz? to przez Krajoznawstwo w PTTK Lechu nie zostal Przewodnikiem Sudeckim, gdy w Lwówku Śląskim oblewali go członkowie mafii przewodnickiej

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 08:38:03

>No cóż. Ktoś celowo wprowadził sąd w błąd, a jakiś niezbyt bystry sędzia miał wypadek przy pracy i to zatwierdził. To się zdarza.

Niby dlaczego w błąd? Przecież stwierdzenie, że "PTT jest następcą prawnym, sukcesorem i kontynuatorem tradycji Towarzystwa Tatrzańskiego" nie oznacza, że "jedynym następcą". Nawet chrześcijaństwo ma swoich licznych następców, także w Polsce, i są one legalnie zarejestrowana. Jesteś może za inkwizycją, która by miała spalić "heretyków" z PTT na stosie?

>A co Lechu z tym krajoznawstwem, które według Ciebie rzekomo zżera w PTTK tradycje PTT?

Przykładem jest choćby fakt, że już w latach 50-tych pod wpływem odgórnych zaleceń lansowanego przez ówczesne władze modelu turystyki akademickiej w zinstytucjonalizowanej postaci powstały w Polsce liczne Studenckie Koła Przewodnickie (por. "Przewodnictwo turystyczne w Polsce", Wydawnictwo "Kraj", 1986 r. , Irena Orłowska, Marek Świerczyński, "Przewodnictwo Studenckie", str. 224-236)
Było to wykonanie odpowiednio sfinansowanych zaleceń odgórnych, mających na celu wyselekcjonowanie i przygotowanie ludzi do wykonywania zawodu przewodnika i obsługi turystyki masowej, głównie popularnych autokarówek, w których krajoznawstwo, a zwłaszcza propagowanie osiągnięć "socjalistycznej ojczyzny" i miejsc upamiętniających walkę o Polskę Ludową, było celem priorytetowym. Przewodnictwo górskie całkowicie wyszło spod pionu górskiego czyli KTG ZG PTTK, a zostało włączone pod Komisję Przewodnicką, która po prostu narzuciła im niejako taką formę działalności - autokarówki i jeszcze raz autokarówki. Dochodziło do sytuacji, że przewodnik górski wiedział powiedzmy, że Wypierdziejewo zostało wyzwolone w dniu takim a nie innym, a nie byłby w stanie poprowadzić zimowej wycieczki górskiej. Grupy wycieczkowe prowadzone przez przewodników górskich rzadko trafiały do schronisk i korzystały tam z noclegów i gastronomii. Obozy górskie piesze i narciarskie prowadzili głównie przodownicy turystyki kwalifikowanej...

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 10:52:30

>przez Krajoznawstwo w PTTK Lechu nie zostal Przewodnikiem Sudeckim, gdy w Lwówku Śląskim oblewali go członkowie mafii przewodnickiej

Gwoli ścisłości, to Lwówek Śląski nie leży w górach, a niewiele ponad 200 m n.p.m. i oprowadzanie wycieczki po Lwówku Śląskim ma związek wyłącznie z krajoznawstwem terenowym, a nie z przewodnictwem górskim. Oblano nie tylko mnie, ale całą grupę kursantów. Z pełnego autokaru egzaminowanych zdało tylko 5 osób. Wtedy zrozumiałem, że wycieczki stażowe, które zresztą zaliczyłem na dobry i bardzo dobry, oraz szczegółowe egzaminy, które trzeba było zdać przed "wysoką komisją", były dla tych kandydatów po prostu koniecznością wyssaną z palca. Bo co z tego, że kandydat który zdał, wiedział powiedzmy, że pomnik Ksawerego Iksińskiego stojący w rynku miasta oddalonego od gór o dziesiątki kilometrów wyrzeżbił w roku takim a nie innym Pimparelii de la Koza, skoro w praktyce nie byłby w stanie nazwać szczytu widocznego zza szyb rozpędzonego autokaru... A egzamin praktyczny odbywał się w autokarze, i na ulicach miast oraz we wnętrzach obiektów zabytkowych i muzealnych znajdujących się w owych miastach położonych na płaskich terenach z dala od gór (sic!). O tym nieco na stronie: http://ksp.republika.pl/poczatki.htm

Stan, do jakiego doprowadziły przewodnictwo górskie rządy PTTK ujawnił m.in. artykuł pt.: "Co czeka przewodników", Gościniec, nr 4(257) z 1991 r. Wtedy tania turystyka młodzieżowa miała się jeszcze dobrze, a wycieczki z powodzeniem prowadzili społecznie hobbyści związani z PTSM lub organizatorzy turystyki i przodownicy turystyki górskiej PTTK, głównie opiekunowie SKKT PTTK. Artykuł ten wskazuje, że przewodnicy górscy postanowili im to odebrać (vide szeroko tu dyskutowane, przeforsowane przez nich ustawy i rozporządzenia uderzające w społeczników). Ilustrację to tego artykułu z wymownym komentarzem pod fotką, zobacz tu: http://ksp.republika.pl/fotki/o_przewodnikach.jpg

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Wojtek Wojtaszek
Data: 2003-10-17 12:59:35

Nikt tego nie napisał. Istotą sporu nie jest fakt, że istnieje sobie inne niż PTTK stowarzyszenie turystyczne, tylko że zawłaszcza ono symbolikę należącą do innego stowarzyszenia.

Decyzje o zastrzezzeniu obecnego loga PTT zostala cofnieta przez sad z tego co wiem i PTTK nie jest
jego wlasciecielem ? caly czas sprawa jest w sadzie zreszta w tej sprawie.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-10-17 13:13:57

Witam!!!

> Decyzje o zastrzeżeniu obecnego loga PTT zostala cofnieta przez sad
> z tego co wiem i PTTK nie jest
jego wlasciecielem?

Tak. Albowiem PTTK przegapiło rejestracje statutu PTT i teraz ma problem. Mam nadzieję, że sprawa w sądzie, o której piszesz, przywróci właściwe rzeczy postrzeganie.

Właścicel znaków przez cały czas istniał i nie może sobie inne i niezależne (jak sam piszesz) stowarzyszenie ich zawłaszczać. Nawet jeśli wśród jego założycieli byli członkowie dawnego PTT. To tak, jakby mi się przestało podobać PTTK i założyłbym swoje własne PTTK zawłaszczając jego znak i powołując się na to, że mam do tego prawo, gdyż byłem członkiem "starego" PTTK. Różnica jest tylko taka, że PTT już nie istnieje. Ale powtarzam: ma prawnego i moralnego kontynuatora!

Na PTTK-u mści się teraz zlekceważenie sprawy w roku 1988. Ale może uda się jeszcze sprawę odkręcić.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-10-17 13:59:19

Coś Ci się Lechu myli krajoznawstwo z przewodnictwem. Nie takiej odpowiedzi oczekiwałem. A gdzie reszta PTTK-u, bo przewodnictwo jest w Towarzystwie tylko ważnym marginesem. Krajoznawstwo jest tylko częścią działalności turystycznej, która jak najbardziej pasuje do przewodników. Jeżeli w PTT przewodnicy się tym nie zajmowali to tylko źle o nich świadczy. Jeżeli klient płaci, to chyba ma prawo wymagać od przewodnika czegoś więcej niż prowadzenia za rączkę po nazwanych przez niego szczytach. Rzetelność przewodnika nie jest zboczeniem krajoznawczym.
I znowu powołujesz się na jakiś incydent, który Ci się nie spodobał i wysnywasz z tego ogólne wnioski, które się mają nijak do reszty PTTK-u. Na ogół kursanci nie boją się prowadzenia wycieczki w terenie i nazwania kilku duperelnych szczytów w plenerze. Bardziej boją się szybkiego reagowania na widoki z autokaru i do tego jeszcze udzielania na czas wskazówek kierowcy. Po 10 minutach są zazwyczaj zupełnie skołowani.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 14:12:57

>Właścicel znaków przez cały czas istniał i nie może sobie inne i niezależne (jak sam piszesz) stowarzyszenie ich zawłaszczać. Nawet jeśli wśród jego założycieli byli członkowie dawnego PTT.

Wiadomo, że z chwilą powstania PTTK wprowadzono nowy znak dla tego stowarzyszenia. Zastrzeżenie znaków PTT i PTK nie wydaje się być możliwe, skoro nie powstała federacja PTT i PTK, tylko zupełnie nowe stowarzyszenie z całkowicie nowym znakiem. Skoro z chwilą połączenia tego nie zrobiono, prawo nie może działać wstecz.

Zresztą tego rodzaju znaków nie można traktować na równi ze znakami firmowymi przedsiębiorstw prowadzących działalność dochodową. Stowarzyszenia jak PTTK i PTT działają na zasadzie ustawy prawo o stowarzyszeniach czyli są zobligowane do niezarobkowego charakteru działalności. PTTK ma własne logo, a PTT też własne, odmienne logo - jedno z tych, które istniały w przeszłości. Pretensje do PTT o używanie historycznego znaku i kierowanie wniosku o zakazanie jego używania na drogę sądową po prostu zakrawa na dziecinadę.

Gdyby w ten sam sposób traktować znaki w przypadku pewnego rodzaju stowarzyszeń jakimi są związki wyznaniowe oparte na chrześcijaństwie i posługujące się takim samym znakiem krzyża, i procesować się o prawo do wyłączności jego używania, dopiero wtedy byśmy mieli za swoje...

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 14:47:09

>Coś Ci się Lechu myli krajoznawstwo z przewodnictwem.

Nic mi się nie pmyli. Po prostu krajoznawstwo jest jednym z elementów przewodnictwa, ale nie jedynym. W zależności od rodzaju przewodnictwa jest niezbędne zachowanie odpowiednich proporcji.

W autentycznym przewodnictwie górskim powinny przeważać umiejętności związane bezpośrednio z górami i niezbędne w turystyce górskiej, takie jak terenoznawstwo, umiejętność radzenia sobie w eksteremalnych warunkach, oraz znajomość przyrody, topografii i budowy geologicznej gór, a nie wiedza krajoznawcza typowa dla przewodnictwa nizinnego.

To komuś we władzach PTTK się kiedyś coś pomyliło, że przewodnictwo górskie nie ma się niczym różnić od nizinnego, gdzie typową rolą przewodnika jest pilotowanie autokaru i oprowadzanie po miastach (przewodnictwo miejskie) czy zabytkach i obiektach muzealnych w terenie (przewodnictwo terenowe, zwane kiedyś trafnie nizinnym).

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Wojtek Wojtaszek
Data: 2003-10-17 15:48:29

Ale powtarzam: ma prawnego i moralnego kontynuatora!

I tu jest caly pies pogrzebany byli/obecni czlonkowie twierdza ze PTT zostalo rozwiazane jako organizacja,Odbylo sie to pod przymusem wladzy komunistycznej 1950 roku,nie przekształcone w PTTk. W PTTka twierdzą inaczej więc gdzie leży prawda?Komunizm nie lubiał przedwojennych organizacji spolecznych a w szczegolnosci niepodporzadkowanych aktywistów bedących w nich.
Wiec gdzie jest prawda ? Tego nie moge powiedzieć gdyż nie byłem członkiem tegoż zjazdu jak jest prawda o tym ??
Czyż nie chodzi nam o to samo jako organizacjom ??
Działam w obu oragnizacjach i nie przeszkadz mi to w niczym oba sa loga ladne i obie organizacje uzywaja ich i jest mojm zdaiem okey. Wiec może chodzi o rzecz bardzo prostą o roszczenia finansowe:-) i jeżeli PTT zosanie uznane jako prawowity kontynuator PTT starego to prawdopodobnie zapadna za tym decyzje o zwrocie majatku.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-10-17 16:33:09

>Zresztą tego rodzaju znaków nie można traktować na równi ze znakami firmowymi przedsiębiorstw prowadzących działalność dochodową...
Jednym słowem znaków firmowych nie wolno kraść, a znaki Towarzystw to już wolno? Oryginalne. PTT uczciwe inaczej? I do tego jest to zdaniem Lecha zgodne z chrzecijanską etyką!
Jedno dziecko ukradło drugiemu dziecku klocki bo było bardziej cwane i dorośli nie widzieli, to może można zabrać następne? A wszystko dlatego, że w Polsce panował socjalizm. Brawo Lechu, Brawo Wołku Zbożowy! Zaiste logiczne tłumaczenie praw PTT do cudzego logo i mienia.
>Ale powtarzam: ma prawnego i moralnego kontynuatora!
A ja twierdzę, że moralnym kontynuatorem może być każdy, natomiast prawnym tylko ten, który wszedł w ich posiadanie, a w przypadku PTTK i nowego PTT jest to wyłącznie PTTK. Jeżeli jakiś sędzia twierdzi inaczej, to albo go wprowzdono celowo w błąd, albo zabimbał sobie w robocie. Tak czy owak kto powinien ten idiotyczny wyrok anulować i powiedzieć grzecznie przepraszam. Ale kultura w naszych sądach widocznie nie zawsze obowiązuje.
>To komuś we władzach PTTK się kiedyś coś pomyliło, że przewodnictwo górskie nie ma się niczym różnić od nizinnego ...
To być może Twoim Lechu zdaniem jakiemuś egzaminatorowi. Miał ochotę tak pytać i pytał, a kursanci mieli obowiązek wiedzieć i niektórzy nie wiedzieli. Ich pech, a nie nadmiar krajoznawstwa w przewodnictwie. Dorabianie bałamutnych teorii do wypadku przy pracy (egzaminie) nie przystoi.
Pozdrowienia
Piotr

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 17:03:15

>Jednym słowem znaków firmowych nie wolno kraść, a znaki Towarzystw to już wolno? Oryginalne. PTT uczciwe inaczej? I do tego jest to zdaniem Lecha zgodne z chrzecijanską etyką!

A kto tu mówi o kradzieży? Czy PTT posługuje się znakiem (logo) PTTK? Nie. Pozywanie PTT przez PTTK do sądu o posługiwanie się symbolem, który nie jest oficjalnym logo PTTK ani nawet żadnym z elementów tego logo, zakrawa po prostu na błazenadę...

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-10-17 17:30:52

Witam!!!

> I tu jest caly pies pogrzebany byli/obecni czlonkowie twierdza,
> ze PTT zostalo rozwiazane jako organizacja,

Oczywiście, że tak! Nikt tego nie neguje. Stowarzyszenia to nie banki - nie da się ich połączyć, bo żadne prawo (ani wtedy, ani teraz) tego nie przewiduje. Aby założyć stowarzyszenie będące kompilacją dwóch stowarzyszeń trzeba najpierw rozwiązać oba poprzednie i powołać nowe. Dzisiaj też...

> Odbylo sie to pod przymusem wladzy komunistycznej 1950 roku,

Próby połączenia Towarzystw istniały już od wczesnych lat trzydziestych XX wieku. Nawet na tej stronie są na ten temat materiały. Planom tym przeszkodziła wojna - gdyby nie ona do połączenia doszłoby 10 lat wcześniej. Historia, koledzy z PTT, historia...

> W PTTK twierdzą inaczej więc gdzie leży prawda?

Prawda leży taka, że nawet jak przyjmiemy Twoje argumenty i założymy, że zjednoczenie odbyło się pod naciskiem władz komunistycznych, to i tak nie oznacza to, że mozna teraz okradać PTTK z jego symboliki.

Tak jak fakt, że kiedyś (też z inicjatywy władz komunistycznych) utraciłem kamienicę nie oznacza, że wolno mi okraść teraz jej obecnego właściciela.

> Komunizm nie lubiał przedwojennych organizacji
> spolecznych a w szczegolnosci niepodporzadkowanych aktywistów
> bedących w nich.

To ciekaw jestem czemu większość tych aktywistów działała dalej w PTTK. Np. taki Orłowicz...

> Czyż nie chodzi nam o to samo jako organizacjom?

To żaden argument. Wspólnota celów bynajmniej nie usprawiedliwia zawłaszczenia symboliki.

> Działam w obu oragnizacjach i nie przeszkadz mi to w niczym oba
> sa loga ladne i obie organizacje uzywaja ich i jest mojm zdaiem
> okey.

Relatywizm...?

> Wiec może chodzi o rzecz bardzo prostą o roszczenia finansowe :-)

Bardzo nieładny argument w naszej rozmowie. W zasadzie cios poniżej pasa...

> i jeżeli PTT zosanie uznane jako prawowity kontynuator PTT
> starego to prawdopodobnie zapadna za tym decyzje o zwrocie majatku.

O to akurat się nie boję. Jeżeli w naszym absurdalnym kraju taka decyzja by zapadła, to ja natychmiast wskrzeszam (reaktywuje) zakon krzyżacki i domagam sie zwrotu Malborka! :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 18:00:08

>Próby połączenia Towarzystw istniały już od wczesnych lat trzydziestych XX wieku. Nawet na tej stronie są na ten temat materiały. Planom tym przeszkodziła wojna - gdyby nie ona do połączenia doszłoby 10 lat wcześniej.

To, że ktoś rzucił kiedyś luźno jakąś myśl - bez poparcia ogółu członków - nie oznacza że to już była próba połączenia PTT i PTK. Po wojnie powstało Dolnośląskie Towarzystwo Turystyczno- Krajoznawcze, ale nie było ono wynikiem próby połączenia PTT i PTK, tylko całkowicie nową inicjatywą. W Poznaniu jeszcze przed wojną niewielka grupa ludzi założyła PTTK - też jako odrębne stowarzyszenie, i tu również nie miało to absolutnie żadnego związku z połączeniem obu towarzystw. Tzw. "połączenie" nastąpiło dopiero pod naciskiem pewnych czynników politycznych dopiero w 1950 roku.

>Historia, koledzy z PTT, historia...

Słoszna uwaga, Kolego Łukaszu. Historia się kłania - bez naciągania faktów...

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Dudi
Data: 2003-10-17 19:13:53

Lechu,

ktoś rzucił kiedyś luźno jakąś myśl -
W roku 1936 na Zjeździe Delegatów PTT w Krakowie Oddział Lwowski wysunął wniosek o połączenie PTT i PTK w „jeden wielki związek”. W zjeździe tym z ramienia Oddziału PTT Beskid brali udział jako delegaci koledzy Rapf i Denkiewicz. Wtedy połączenie uznano za niemożliwe. Powołano jednak osobną komisję do rozpatrzenia sprawy połączenia obu Towarzystw.

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-10-17 19:38:48

>W roku 1936 na Zjeździe Delegatów PTT w Krakowie Oddział Lwowski wysunął wniosek o połączenie PTT i PTK (...) Wtedy połączenie uznano za niemożliwe.

Jednak w 1950 roku - pod odpowiednim "patronatem" ówczesnych władz - niemożliwe szybko stało się możliwe. Zresztą wtedy wiele innych rzeczy, wcześniej nie do pomyślenia, było w piorunującym tempie urzeczywistnianych nie tylko dzięki "przekonującym" perswazjom, ale także za pomocą nie znającej sprzeciwu zbrojnej ręki...

Lech

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Wojtek Wojtaszek
Data: 2003-10-19 18:23:34

Uhhh koledzy przestańmy ta bezsensowną kłutnię bo na razie nie posługujemy się konkretnymi dowodami na poparcie swojch stanowisk.Ja osobiscie nie mam czasu by grzebac w histori dość drażliwej i nowej, by uzbroić się w wielkie działa argumentów :-).Na razie sprawa jest nierozwiązana sądownie :-( więc my sobiście nic nie winiesiemy nowego.Jestem przekonany że spór, jest błahy i nie wart zachodu (zaraz mnie ktoś bedzie chciał zlinczowac).A winna jest temu komuna :-),Zreszta slyszy sie o sprawie zwrotu majatku np.zaburzanie.Państwo Polskie jakoś się do tego nie zabiera ochoczo chociaż sprawa wisi jak miecz Domoklesa i ważą sie grube kwoty do zapłacenia :-( a kto bedzie placił (ja miedzędzy innymi).Podejrzewam że sprawa PTTK i PTT stoi na podobnej stopie, niestety ale musimy się rozliczyć z naszej histori i jeżeli PTT żeczywiście zagarneła bezprawnie np. logo itd rzecz które należą sie PTTKa to od tego mamy niezawistne sądy.
Będe śledził dyskusję co pewien czas.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-10-19 20:02:43

Wołku Zbożowy!
Nic nie rozumiesz. Komuna nie jest nic temu winna, że grupa ludzi z nowego PTT ma wybujałą wyobraźnię. Gdyby nie było Komuny, to znaleźliby inny pretekst do zaspokajania swoich ambicji.
A co do mienia zabużańskiego, to nasze państwo zobowiązało się do zrekompensowania strat swoich obywateli i pomimo przeminięia Komuny, która nie zwracała tego mienia z przyczyn ideologicznych, i deklaracji uczciwości obecnych władz, to jakoś tej uczciwości u nich nie widać.
Sprawa PTT ma się nijak do sprawy mienia zabużańskiego.

Temat: Re: PTT a PTTK
Autor: ~Paweł Ajdacki
Data: 2003-10-21 16:33:35

Wystarczy zagłębić się trochę w ogólno dostepnych materiałach archiwalnych żeby przekonać się że PTT planowało połączenie z PTK już w 1936 r. Od tego momentu istniała też wspólna komaisja mająca opracować tę fuzję największych w Polsce organizacji turystycznych. Niestety wybuch wojny przedłużył w czasie realizację tego zamierzenia do 1950 r. Napewno w tym czasie i władze państwowe patrzyły przychylniej na taką fuzję ze względu na ich własną politykę ale nie zmienia to faktu że było to coś do czego musiało dojść i była to inicjatywa całkowiceie oddolna przygotowywania przez członków PTT jak i PTK. Ciekawe czy jakby oba towarzystwa połączyły się przed wojną to byśmy mówili że stało się to pod presją sanacji? Mimo wszystko do fuzji, czyli połączenia doszło i zgodnie z obowiązującym prawem tylko PTTK jest prawnym kontynuatorem PTT. Obecne PTT nijak się ma do tego istniejącego do 1950 r. i dlatego conajmniej dziwnym jest zapis w ich statucie w par. 2.
Gdyby było tak jak chce obecne PTT to obecny rząd RP powinien domagać się od rządu Litwy aby ta powróciła do Rzeczypospolitej bo przecież ani polski ani litewski sejm formalnie Unii Lubelskiej nie rozwiązał.