Noclegi w schroniskach

Mam pytanie, pewnie dla wielu śmieszne i banalne, ale nigdy nie nocowałem w schronisku. Załózmy, że wybieram się sam albo w dwójkę, ale spać w schronisku chcę w pokoju wieloosobowym. Czy przydzielają mnie do innych ludzi lub do pustego pokoju, jeśli taki jest. Mam nadzieję, iż nie sugerują, że skoro jestem sam albo we dwojke, to nalezy spac w dwójce.
Teraz chyba ze spaniem nie ma problemu, bo jest mało ludzi, ale jeśli przyszedłbym wieczorem, wszystkie miejsca zajęte to co? słyszałem, że wtedy schronisko zobowiazane jest umiescic mnie np. na podłodze. prosiłbym kogoś o wyjaśnienie tego typu spraw

Jeżeli są miejsca w sali wieloosobowej nikt Cię nie będzie zmuszał do spania w dwójce. Czasami bywało tak że w przypadku pełnej sali 'wielo', ajent próbował komuś wepchnąć np. 'dwójkę'. Jeżeli w cenie 'wielo' to nie ma problemu
Ogólnie przyjęte jest że z schroniska nikogo się nie wyrzuca - zewłaszcza po zmroku Lecz bywają różni ajenci i czasami .....
Najlepiej spytaj tutaj lub pl.rec.gory o konkretne schroniska - napewno ktoś będzie coś wiedział o panujących obecnie tam zwyczajach ....
Pzdr Henek

Teraz faktycznie jest już mniej ludzi wię z miejscami nie powinno być problemu. Jeśli jednak kiedyś (raczej nie w tym okresie) trafisz na pełne schronisko to: Mogą Cię odesłać do innego jeśli jesteś tam w stanie dojść przed zmrokiem, jeśli jest już późno to nie mogą Cie nie przyjąć. I raczej się nie zdarza aby nie przyjęli.
Odnośnie pokoi to mówisz, że chcesz nocować w sali wieloosobowej i taką dosztaniesz. To czy będziesz z kimś w pokoju, to zależy od ilości ludzi. Jeśli np. w pokoju 9-cio osobowym mają już dwójkę turystów, to raczej Was dołączą do nich niż dadzą osobny pokój. Ponoszą przecież koszty prądu, ogrzewania. Jeśli jednak w takim pokoju jest już sześć osób to dadzą wam osobny. Nie stłaczają ludzi na siłę.
A pomysł na nocowanie w schronisku jak najbardziej popieram. Nic nie odda klimatu shroniska. Wieczorem, gdy turyści już zejdą ze szlaku i zostaną tylko Ci co nocują, gdy cisza ogarnie góry (ja nocowałam w górach) - to najpiękniejsze momenty z wyjazdu. A wszelkie ewentualne niedogodności są potem wspominane z rozrzewnieniem
Życzę udanego wyjazdu.

Dziekuje za informacje.mam jeszcze jedno pytanie - gdybym chcial rozbic namiot, chyba przy wiekszosci schronisk jest taka mozliwosc? wraz z dostepem do jakiegos wezla sanitarnego czy raczej za np. toalete sluza krzaczki?