Zapis wczorajszego czata...

...jest już na stronie.

Wyszło bardzo spontanicznie. Aż za bardzo. Bałagan był koszmarny...

Po uporządkowaniu da się czytać. Zapraszam zatem:
http://www.pttk.pl/czat_20030108.php

Bo jednak chat jako rozmowa z kimś powinien być moderowany (żeby "wypuszczać" po jednym pytaniu)

A jesli chodzi o samą treść - nie zostało powiedziane nic ponad rzeczy oczywiste.

Pozdrowienia.

Basia

I oczywiście takie czaty będą moderowane.
Ten był spontaniczny i w trakcie umówionego spotkania dla wszystkich - nie mogłem wprowadzać moderacji.

Rzeczy oczywiste były mówione, bo nikt nie spodziewał sie wizyty kol. wiceprezesa. Do takiego czatu trzeba się przygotować - zarówno gość, jak i uczestnicy. Należy przemyśleć pytania itd.

Ale sądzę, że i tak ładnie wyszło... Cieszę się, że namówiłem również Grażynę do wejścia na czat - jest bardzo kompetentna jeśli chodzi o działania PTTK-u i mogła Wam wiele powiedzieć. Ci co nie wierzą w działania PTTK na rzcz młodzieży niech jeszcze raz uważnie przeczytają jej wypowiedzi.

Dziękuję wszystkim uczestnikom czatu za owocną, choć chwilowo bardzo ogólną dyskusję. Sądzę, że następne będą już o konkretach.

Dzisiaj postaram się załatwić gościa na nastepny czat, który szczególnie zainteresuję Kubę, Guida i innych kolegów przewodników.

zgadzam sie z powyższym

a poza tym nastepnym razem bede uważal co pisze, inwigilacja panuje...

Mirku czytałem zapis wczorajszego czata 9 nie mogłem uczestniczyć - praca) i wyczytałem że bardzo angażowałeś się w sprawie odznaki Janowskiego. Że gdyby nie Ty
to odznaki by nie było, więc mam pytanie czy masz może takowe odznaki? ponieważ ja wysłałem kartę potwierdzeń i okazało się że odznak nie ma !

Uporządkowanie zatarło atmosferę i szereg akcentów.
Z wierzchu niby wszystko na swoim miejscu, a jednak brakuje pewnego istotnego szczegółu.
Coś jakby kastracja.
( ewentualni analitycy moich ostatnich postów: nie wtykajcie mi Freuda, sam zauważyłem )

Konkretny temat i jakiś materiał na wstępie faktycznie wskazany przed kolejnymi czatami.
Niecierpliwie wypatruję obiecanego na dziś tekstu Edka.

Serdeczności

Kuba

Konkretny temat będzie. I to pod Ciebie...

Niestety nie mam takowych odznak i tez mialem problemy z ich zdobyciem. podzwonilem po okolicznych oddzialach i gdzies znalazlem jeszcze kilka sztuk. Z tego co wiem odznake rozprowadza oddzial w Gdansku wiec tam bys musial zadzwonic i sie dowiedziec. Slyszalem, ze podobno te odznaki po prostu sie skonczyly - ale co dalej nie wiem, najlepiej zaczerpnac dokladnej informacji w oddziale w Gdansku.

właśnie w Gdańsku mi powiedzieli że już nie mają , dzięki za odpowiedź

Chciałbym wyraźnie zaprotestować przeciwko niepoinformowaniu mnie o czacie!!!!
Łukaszu - rzuć na drugi raz informację subskrybentom informacji ze strony PTTK, pliiizzz... Z pewnością byłoby więcej chętnych do pogadania

Czołem!

To była pełna improwizacja. I ja sam nie wiedziałem na początku, że Prehyba to Edek, dopóki nie sprawdziłem IP. Namówiłem wtedy do wejścia jeszcze Grażyne i można było porozmawiać. Nie było czasu nikogo już zawiadamiać.

Ale obiecuję, że następne czaty będą zapowiedziane z kilkutygodniowym wyprzedzeniem i będzie wiadomo z kim jest rozmowa i na jaki temat.

Co nie znaczy że w wolnej chwili też można sobie pogadać we własnym gronie.

A Grażyna też była chyba nie pod swoim imieniem, a szkoda.

Pozdrowienia.

Basia

Pewnie, że mozna pogadać, ale trochę drażni mnie w tym forum jedna rzecz - nie wiem w którym wątku są nowe wypowiedzi. A może jest mozliwość sprawdzania tego? Czy jedyną możliwością jest pamiętanie, ile było wczoraj wypowiedzi?

Ups...
Odszczekuję, zanim mnie zjecie - już mam ))
Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie

Pod własnym. Jeno drugim...

no tak, ale co dalej??? Nie zamierzają wyprodukowac kolejnych blach??? przecież to skandal. To, że sie skończyły to w miarę normalna sytuacja, ale żeby przez rok nie dorobić kolejnych to już mozna się zdenerwować. To niech anulują regulamin...

Rzeczywiście jak tak dalej pójdzie to będzie trzeba się zająć zbieraniem staroci, a jedynym miejscem gdzie będzie można spotkać blachę, którą się uczciwie według regulaminu zdobyło będzie trzeba zakupić na jakimś pchlim targu.

no niestety ;-( ostatnio kilka odznak powychodziło w postaci plastikowych okrągłych znaczków tzw. buttonów (odznaka ziemi myszkowskiej, szlakiem latarni morskich itd.) co niezbyt podoba się zdobywcom tych odznak. Dziwni mnie to, gdyż różnica cenowa między buttonem a blacha nie jest taka ogromna.