Powrót komuny

Szok.Przeżyłam szok czytając ostatni referat naszego drogiego sekretarza Łukasza.Toż to najzwyklejszy powrót komuny z jej najgorszymi kartami!!!!Nie wiem ile kolega Łukasz ma lat,bo sposób jego działania przypomina mi koniec lat 70ych i początek 80.Wtedy właśnie nas WYŁACZANO!!!Oczywiście pod róznym pretekstem.W momencie gdy szanowny Łukasz obrażał mnie wszzystko było OK. teraz gdy obraża się kolegę Łukasza sprawa nabrała innego wymiaru.Po pierwsze nie kolega Łukasz otworzył wątek FORUM i nie miał żadnego moralnego prawa go zamknąć.Po drugie osobiste wycieczki po uczestnikach sporów są integralnym elementem tychże dyskusji.Po trzecie nie wiem kto został wyłączony (ale po tym co pisze następna będę ja) ale czytając uważnie cały wątek nie wiem kto na to zasługiwał.Po czwarte nie wiedziałam,że oddając tu głos będę cenzorowana Po piąte możę kolega Łukasz sprawdzi z jakieg numeru wysyłam tą koresondencje i wyłączy mi dostęp do internetu??
PS.Kolego wyłączony-daj mi swoje namiary,np.pl.rec.gory
Zdruzgotana Anka

Eeee !!! To jakaś ta Twoja komuna była mało skuteczna ... Jakby tamte czasy wróciły - zostałbyś wyłączon definitywnie.
Teraz można również zmienić forum - dawniej było z tym trudniej ...

Pzdr Henek
PS. Wygląda na to że to jednak nie ja ?

Mnie na razie też nie!.
Co to znaczy "Twoja komuna"?
Dla jasności:nie wszystkich "wyłączano" definitywnie.Wtedy też można było zmienić -przeważnie kraj.
PS.Ta "moja" komuna faktycznie była mało skuteczna-dlatego jej już nie ma.Ale po niektórych zachowaniach widze,że małymi kroczkami wraca.

Informacja o tym, że niniejsze forum podlega moderowaniu jest całkowicie jawna - na pierwszej stronie można przeczytać "Administrator Forum zastrzega sobie prawo do usuwania wiadomości zakłócających porządek Forum lub naruszających zasady kultury" a pod każdą wiadomością znajduje się link "zgłoś do moderatora".

Decyzje szczegółowe podejmuje osoba moderująca - i niestety tak już jest, że ktoś to musi robić i padać ofiarą licznych objawów oburzenia, bo wiadomo, że nikt nie lubi podlegać moderacji.

Czy moderowanie jest konieczne? Jest, bo nie chcemy aby na oficjalnej stronie PTTK roiło się od niekulturalnych wypowiedzi - a zawsze znajdzie się ktoś, kto taką wypowiedź wyprodukuje. Ludzie jacy są - każdy widzi.

"Twoja" - czyli ta którą pamiętasz
Były okresy że definitywnie. A jedyne co można było zmienić - to poglądy.
To forum ma określone reguły - pisząc tutaj akceptujesz je. Jeżeli ktoś ich nie akceptuje w zasadzie nie powinien tutaj pisać. Jest to poprostu 'koszt'. Tak jak sama pisałaś są też inne grupy dyskusyjne itp. Bynajmniej nie usiłuję Cię wyprosić z tego forum - wręcz przeciwnie.
Myślę także że dyskutantom coraz bardziej brakuje szczypty autoironii.. Natomiast coraz więcej jest mentorstwa, buty itp.
Życzę więcej optymizmu ( komuna już nie wróci ) oraz większego dystansu do tego o czym ( i jak )się tutaj pisze....

Pzdr Henek

Szanowna Małgorzato!!!
To nie jest tak!Dla mnie zrozumiałe by było,gdyby to dla przykładu Pani ogłosiła,że taki to a taki został "wyłączony" i podana przyczyna.Tu natomiast uczestnik sporu ogłasza ,że jego adwersarz został wykluczony z dyskusji a wątek usunięty!!!!Szczególnie,że przedmiotem sporu było użycie przez kolegę Łukasza jakiegoś tam słowa.Nie bronię chamstwa -bronię wolności słowa.Nasz sejm należałoby "wyłączyć" parę lat wcześniej,bo tam padają słowa o wiele bardziej aroganckie niż w wątku"FORUM".
Anka

Kiedy ktoś wielokrotnie w krótkim czasie łamie zasady nie ma innego wyjścia jak zablokowanie temu komuś możliwości pisania ( z reguły na jakiś czas) - ostatecznie nie możemy całą dobę zajmować się tylko moderowaniem.

Tak już jest że osoby o wojowniczym nastawieniu mają wielu oponentów, a to że akurat w tym wypadku padło na moderatora nie ma znaczenia.

Rzeczywiście wymagania wobec poziomu i kultury dyskusji mamy wysokie, ale to uważam za zaletę.

Dziecko najdrozsze!!!!!!!!
Przecież ciebie nie było jeszcze na świecie kiedy ta straszna komuna szalala. Ciebie powinni wyłaczyc twoi szanowni rodzice.......
Admin Cie obrazal???? Nie zauwazylem - owszem mam z nim na pienku ale nie wydaje mi sie aby kogokolwiek i kiedykolwiek tu obraził.
Co do twojej wiedzy o cenzorowaniu to Malgorzata J. ma racje przeczytaj sobie strone forum.php i nie marudz bo zachowujesz sie jak żenski Lech!!!!!!!!!

[Po drugie osobiste wycieczki po uczestnikach sporów są integralnym elementem tychże dyskusji.]
Sztuka retoryki powina byc nauczana juz w szkolach podstawowych. Za takie poglady z miejsca powinno sie powtarzac rok z tego przedmiotu..........

W.

Bardzo dużo rzeczy nie zauważasz, a co najgorsze obrażasz ludzi dookoła i masz przeświadczenie że Ci wszystko wolno, przemyśl to co piszesz bo robisz z siebie delikatnie pisząc ..itd. , a oto przykład ...Ależ Lechu!!! Ludzie chorzy nie wzbudzają u mnie urazy a co najwyżej odraze..., Ty też mnie napawasz odrazą choć na szczęście Cie nie znam

Zanim ktos odpowie niech przeczyta to UWAZNIE DO KONCA!!!!!!!!!!!!!!

[Bardzo dużo rzeczy nie zauważasz, a co najgorsze obrażasz ludzi dookoła]

Pffffffffffffffffffff......
Może i nie zauważam choc akurat sadze ze tym razem trafilem w sedno. Przede wszystkim jednak wszyscy tu za latwo sie obrazaja lub obrazaja innych. Wyluzujcie ludziska troche bo frustracja jakas wisi w powietrzu.

[a oto przykład]

Ty mnie przykladami to i ja ciebie zasypie..... Przejrzyj sie ostatnim kilkudziesieciu watkom - co widzisz????????? Bo ja widze ewidentnie ze tematy na temat maja po kilka odpowiedzi a pyskowki po kilkadziesiat. Jak patrze na forum przez ostatnie kilka miesiecy to wydaje mi sie ze zagladacie tu tylko po to aby z kims sie poklocic komus naublizac czy sie obrazic. Lubicie to czy jak????????????

[i masz przeświadczenie że Ci wszystko wolno]

Ja mam przeswiadczenie ze mi wszystko wolno??????? A kto wkolko i na okraglo wdaje sie w awantury lub je prowokuje (nie pisze o tobie)???????? Zwykla dyskusja o forum przeksztalca sie w pyskowke bo jednemu kolesiowi nie podoba sie 'wow'. Jak w przedszkolu. Nie zauwazyles ze w tym samym momencie umilkla merytoryczna dyskusja?????????????? Wszyscy (w tym i ja) rzucili sie bronic lub atakowac to glupie 'wow'. A w nastepstwie tego skakac sobie do oczu. A kiedy cenzor to przerwal to jakas rozhisteryzowana szesnastolatka wypisuje bzdury o komunie ktorej na oczy nie widziala. I tak jest prawie w kazdym watku. Ciagle ten sam schemat: pierwszy post; pare odpowiedzi; czepniecie sie o pierduly jakiegos glupka; awantura; wzajemne bluzgi; interwencja admina; placz z powodu cenzury; pare dni spokoju i od nowa. I tak od pol roku.

A tymczasem problemy peteteku sa nadal aktualne. Co jakis czas ktos rozpacza ze nikt tego forum nie czyta. Juz widze jak jakis prezes czy przewodniczacy tu zajrzy to zlapie sie za glowe. 'To jakas banda dzieciakow!!!!!!!!!!!!'

Powiem wam tak - olewaja nas na nasze wlasne zyczenie.........!!!!!!

W.

Po czści się zgadzam, ale rada jest jedna ignorować, a tłumaczenie że wszyscy to i ja jest trochę dziecinne, prawdą jest że średnio dwa posty tyczą się tematu a potem przechodzi to w tradycyjna walke pomiedzy L .. i resztą ,

WW rację ma, ale też i Alfowi muszę ją przyznać - dominacja jednejOsobowości rozłożyła już nie jedno forum [']

Niestety - niektórzy tak mooocno skupiają się na FORMIE czyjegoś posta, że na rzeczową analizę TREŚCI już niewiele zostaje...

Czytając jeszcze raz pewne wypowiedzi z wątku o tym forum, zastanawia mnie jedno: czy wykształcenie, erudycja i pewność siebie zastąpiły już szacunek dla innej osoby i zrozumienie JEGO/JEJ problemów?

Dominacja jakiejś osoby zawsze coś rozkłada, natomiast nie zauważyłem, żeby ktoś tutaj wyraźnie dominował. Raczej jest tu zbyt dużo indywidualistów, ale ktoś kiedyś słusznie zauważył, że rozwój jest wynikiem walki przeciwieństw.
Zła forma zawsze utrudnia zrozumienie wypowiedzi. Uwagi, ażeby wyrażać się bardziej zrozumiale, należy zawsze traktować poważnie. Inaczej można nie doczekać się rzeczowej odpowiedzi.

Do WW, napisałeś:
>>A tymczasem problemy peteteku sa nadal aktualne. Co jakis czas ktos rozpacza ze nikt tego forum nie czyta. Juz widze jak jakis prezes czy przewodniczacy tu zajrzy to zlapie sie za glowe. 'To jakas banda dzieciakow!!!!!!!!!!!!'

Powiem wam tak - olewaja nas na nasze wlasne zyczenie.........!!!!!!

Szczerze mówiąc ja tutaj nie zauważam aby ktoś tak bardzo rozpaczał na ten temat, że nik nie czyta tego forum. Osoby, które tak twierdzą piszą z reguły kilka postów na tym forum i znikają.
A Ci, którzy używają słów o aktualnych sprawach Peteteku mówią sloganami a nie mówią konkretnymi przykładami. Oczekują ciekawych wątków a sami z siebie takich nie zakładają. Po prostu wygodnictwo. Dużo łatwiej jest krytykować niż sformułować ciekawy wątek.

Narzekamy na Lecha, podajemy statystyki ile wątków było na temat. Tak to już jest, że wątek zaczyna się czymś innym a kończy czymś innym. Analizując te statystyki spójrzcie na niki i daty, jak Lecha nie było ile było nowych postów. Co prawda nie powinno mówić się o nieobecnym, może ma głupi zwyczj powielania po wielokroć tych samych argumentów ale nie zawsze jego wypowiedzi są na nie.

Odcięcie Lecha akurat po tym wątku uważam za błąd, gdyż nie tylko on naruszył tam próg pewnej przyzwoitości, wydaje mi się, że o wiele lepsza była by reprymenda dla wszystkich zaangażowanych w ten wątek wypisana czerwoną trzcionką wielkości "big" o pohamowanie emocji, ale nie ja tu jestem szefem.

Pozdrawiam
Jurek

Wybacz, lecz uważam że Lech nie jest strawialny w żadnej formie
Na początku na preclu stanąłem po jego stronie i oczywiście dostałem 'strzała' ( od niego żecz jasna ). Ja jestem zwolenikiem tezy: że jakość nie ilość. To że człowiek wywołuje 'ruch' na forum, nie jest tożsame z rozkwitem. Wtrącanie wciąż tego samego do każdego wątku jest męczące, dodając do tego szczególne upodobanie do oceniania ludzi .... Popieranie swoich tez kłamstwami, lub jakimiś obiegowymi opiniami ( nie popartymi żadną analizą )- to budzi mój sprzeciw. Jeżli sobie życzycie też mogę pogenerować ruch na forum tylko admin pewnie szybko mnie zbanuje ....
Pzdr Henek

Napisałam "Powrót komuny",bo mi było b.przykro,że wyrzucono najbardziej barwną postać FORUM.Nawiązałam do komuny bo wtedy wyrzucano krnąbrnych i takich o poglądach innych od jedynie słusznych.Jednak od razu niejaki Władek nie wytłumaczył,przekonał,żę była to słuszna decyzja tylko zaczął obrażać.Czy nawet gdybym miała 16 lat-to muszę być głupią kozą.
Mam znajomego lekarza geriatre-On zawsze powtarza,że po siedemniesiątce to człowiek powinien dużo przebywać na spacerze,odpoczywać .Pisywanie na forum kolego Wladyslawie zostaw mlodym!!

Cze,

[Napisałam "Powrót komuny",bo mi było b.przykro,że wyrzucono najbardziej barwną postać FORUM.]

Napisałas co ci slina na jezyk przyniesie i to bylo widac. Ja moze zareagowalem zbyt emocjonalnie, ale wkurzylem sie bo wina za idiotyczną dyskusje o 'wow' obarczyłas admina który przeciez nie napisał ani jednego posta tym temacie. A komunie lepiej dajmy juz spokoj - zapewne oboje nie najlepiej pamietamy tamte czasy.........

[Jednak od razu niejaki Władek nie wytłumaczył,przekonał, żę była to słuszna decyzja tylko zaczął obrażać.]

Strasznie latwo sie obrazasz. Admin cie obraził ja cię obraziłem - co post to obraza. Dajmy temu spokoj.........

[Czy nawet gdybym miała 16 lat-to muszę być głupią kozą.]

Nie musisz byc....... To nie kwestia wieku a mentalnosci.

[Mam znajomego lekarza geriatre-On zawsze powtarza,że po siedemniesiątce to człowiek powinien dużo przebywać na spacerze,odpoczywać .Pisywanie na forum kolego Wladyslawie zostaw mlodym!!]

Hehehehe!!!!!! Ja sie tak latwo nie obrazam..... ))))))

W.

barwna postać ??? Dla mnie - mówiąc oględnie - żałosna. Same żale i mnóstwo hipokryzji. Ale dość już o Lechu ! Naprwdę przestańmy używać metody "ząb za ząb ..." Jak słyszę argumenty " co Ty wiesz - masz tylko xx lat, lub dziadku idź pogadać z geriatrą " - to mi ręce opadają.
Moja propozycja - skończmy ten wątek i zacznijmy od nowa ( carte blanche - czy jakoś tak )
Bez starych tematów i uprzedzeń ...

Pzdr Henek

Nie staję w obronie osobiście Lecha.
Nie jestem też za ilością przeciw jakości.
Samemu już mi się też kiedyś oberwało.

>>Wybacz, lecz uważam że Lech nie jest strawialny w żadnej formie

Dobre
Jedyna metoda to ignorować to co nam się niepodoba, a dana wypowiedź umrze śmiercią naturalną.

Stoję w obronie pewnej zasady. Wydaje mi się, że w wątku "Forum" nerwy nie puściły tylko jemu aczkolwiek mógł być po części ich przyczyną. Wykorzystano na nim fakt "recydywy" nie dając już mu żadnej szansy. Dano mu kolejne niezbite argumenty o jego prześladowaniu i po odwieszeniu zapewne będzie je wykorzystywał jako cierpiętnik za sprawę całego PTTK i całej rzeszy przodownickiej. Reszta to w poście do którego nawiązałeś.

Pozdrawiam
Jurek

Ja też wybaczam "Dziadkowi "Wladziowi i proszę zwróćcie nam Lecha.
PS.Zdiwisz się jak mnie kiedyś przez przypadek spotkasz na szlaku!!!-to do "dziadka"

Zajrzyj:

LINK

I napisz do niego na priv.

Pozdrawiam

Gall Anonim

Przy okazji zwróć uwagę na standardowo sympatyczny ton jego dalszej wypowiedzi
LINK

pzdr.
Tomek D

> Przy okazji zwróć uwagę na standardowo sympatyczny ton ...

No wiesz Tomek, nie zapomniał na końcu pozdrowić

Ale wracając do adremu - stale mnie zastanawia jak wielu naszych rodaków, zresztą nie tylko na forach, do próby wyegzekwowania ustalonych zasad dodają łatkę "cenzura" czy "komuna".
pozdrawiam
any

Zapewne nie czytałeś Forum od początku i zapewne nie wiesz, ze już uprzednio wycięto (najróżniejszym osobom, również mi) w sumie kilkadziesiąt postów.

Niektórzy (jak ja) dostosowali się do reguł na Forum i po prostu nie biorą udziału w pyskówkach (nawet ich nie czytam, bo ile razy można czytać w kółko to samo), niektórzy odeszli z Forum.

Jednak tylko Lech uporczywie nie chciał, czy tez nie potrafił się dostosować do reguł panujących na tym forum, mimo że chyba kilkadziesiąt razy była mu zwracana uwaga.

Ja się na prawdę nie dziwię Adminowi, ze miał już tego dość, gdyż każda dyskusja przekształacała się w pyskówkę.

Pozdrowienia.

Basia

Mnie dyskusje z Lechem nie obchodzą, natomiast na Forum zadałam bardzo konkretne pytanie dotyczące baz PTTK na Ukrainie i nie doczekałam się od 2 dni odpowiedzi.

Jesli chodzi o inne wątki - zawsze jeśli pytanie jest konkretne, a ja znam odpowiedź - odpowiadam.

Pozdrowienia.

Basia

Mam nadzieję, że żadnego z tych wypowiedzianych przeze mnie słów nie odnosisz do siebie.

A swoją drogą to nawiązując do Twojego posta większą szkodę wizerunkowi PTTK przynosi brak odpowiedzi właściwych "czynników" na stawiane tutaj niejednokrotnie pytania m.in. Twoje niż chyba postać Pana L.

To by było na tyle by nie zostać posądzonym o zastępowanie nieobecnych.

Pozdrawiam
Jurek

przed chwilą cenzor usunąl mój post. Można go znaleźć na stronie: http://ksp.republika.pl/zmiany.htm

Jeżeli tak jest faktycznie, bo nie pamiętam w którym wątku czytałem ten post, to ktoś ma wyraźne kłopoty z myśleniem i na pewno nie jesteś to Ty Lechu. Czyżby mafia przewodnicka dotarła już na stronę PTTK?

Pozdrowienia

Piotr