Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Szlaki turystyczne

Prywatne szlaki ?

wszystkich wiadomości w wątku: 10
data najnowszej wiadomości: 2004-01-25

Temat: Prywatne szlaki ?
Autor: ~Dorota
Data: 2003-08-29 22:23:05

Ostatnio spotkałam się z zaskakującymi zjawiskami spotykanymi na szlakach. Otóż przemierzając szlak przez Wąwóz Myśliborski przeczytałam mniej więcej taki napis: Wstęp na szlak tylko w grupach zorganizowanych pod opieką przewodnika lub instruktora edukacji ekologicznej (czy jakoś tak- dokładnie nie pamiętam). Może ktoś wie co to za ważna figura ten instruktor ? A w ogóle czy można komuś zabronić wstępu na szlak ? Na pocieszenie dodam, że mnóstwo ludzi tam szło z rodzinami a nie w grupach zorganizowanych. Druga chyba podobna sytuacja zdażyła mi się pod Jaskinią Radochowską w Górach Złotych koło Lądka Zdroju. Gdy przyszliśmy do jaskini dwoje młodych ludzi poinformowało nas, że jaskinia jest prywatna i należy się opłata po 4 zł od osoby. Zapytałam na jakiej podstawie mam płacić, bo przychodzę tu od kilkunastu lat i nigdy nie płaciłam za wejście, powiedzieli że tu mieli tablicę "jaskinia płatna" tylko ktoś im ukradł. Oczywiście żadnego tutyłu prawnego nie udało mi się ustalić. Nie mieli żadnego dokumentu tej własności ale mieli jeden ważny argument: DUŻEGO PSA.
Nie dają też żadnych biletów, stąd wynika, że wszystko jest "na dziko". A może się mylę? Może to właśnie jest prywatyzacja ? Czy ktoś zaobserwował podobne zjawiska gdzie indziej w Polsce?
Dorota

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~NJ
Data: 2003-08-30 09:07:52

Witam!

Jesli chodzi o Jaskinie Radochowska, to istotnie od pewnego czasu chodza pogloski w srotowisku turystow, ze jest ona w rekach prywatnych. Niemniej jednak bedac ostatnio w Sztolni nr 18 k. Kletna, pan przewondnik zapewnial, ze placi sie za zwiedzanie jaskini z przewodnikiem, a nie za po prostu wejscie.

Jesli chodzi o ,,prywatyzacje'' szlakow, to z przykroscia stwierdzam, ze jest to zjawisko coraz czestrze. Mialem w tym roku kilka przygod na ,,prywatnych'' juz szlakach. Co ciekawe zdarzylo mi sie to nawet na Glownym Szlaku Sudeckim im. dra Mieczyslawa Orlowicza. Otoz szlak ten jest nie do przejscia na odcinku Slupiec -- Dzikowiec. Przebiega on przez teren prywatny, po ktorym biega sobie sporych rozmiarow piesek. Jak sie dowiedzialem u okolicznych mieszkancow, ktos urzadzil sobie tam stadnine koni, ogrodzenie jest pod napieciem i koniec. Przy okazji skladam w tym miejscu wielkie podziekowania Pani, ktora pomogla mi bezpiecznie obejcs feralne miejsce nie nadlkadajac wielu kilometrow!
Ciekawe takze jest to, ze jak tylko udalo mi sie ominac to miejsce, oznakowanie szlaku uleglo znacznej poprawie. Tak jakby celowo pominieto odnowienie szlaku od Slupca do Dzikowca...
Na koniec dodam, ze na odcinku SGG od Wambierzyc az do Srebrnej Gory nie ma zadnego szlakowskazu, co wyklucza identyfikacje oddzialu, ktory odpowiedzialny jest za utrzymanie tego docinka...

Pozdro! NJ

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~michal
Data: 2003-08-31 12:56:06

faktycznie jaskinia Radochowska lezy teraz na prywatnym terenie i jest pobierana oplata za zwiedzanie

mam nadzieje, ze te oplaty przyczynia sie do utrzymywania samej jaskini i terenu obok w czystosci, a moze wlasciciel jeszcze cos zainwestuje ??

nadchodza takie, ze wlasnosc prywatna zaczyna sie szanowac, oczywiscie powstaja konflikty, ale coz - chyba jednak wole jak wlasciciel ma prawo do swojej wlasnosci, cokolwiek by to nie bylo

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~Monika
Data: 2003-08-31 14:40:36

Oczywiste!!!Mamy prywatne kwatery,prywatne szkoly i tu nikt sie nie dziwi,ze pobierane sa oplaty.A szlaki-skoro sa wytyczone przez prywatne dzialki to tylko wlasciciel ma prawo decydowac czy bedzie pobieral oplaty.I tak mamy szczescie,ze nie mieszkamy w USA-bo tam do intruzow po prostu strzelaja.

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~NJ
Data: 2003-08-31 16:36:14

Witam!

Mysle, ze nie mialbym nic przeciwko temu, jakbym idac sobie szlakiem zobaczyl nagle tabliczke ,,teren prywatny, wstep 2 PLN'', a przy wejsciu siedzial by pan, ktory sprzedawal by bilety...
Problem, ktory ja przedstawilem jest zupelnie inny. Chodzi o to, ze czesc mniej uczeszczanych szlakow jest od lat nie odnawianych. Jak wiadomo, w ostatnim czasie modne jest wykupywanie dzialek szczegolnie w gorach. Przyjezdzaja sobie nowobogaccy, kupuja sobie kawalek gorki, puszczaja pieska i nic ich nie obchodzi.
Najbardziej zaskakujace jest to, ze taka sytuacja ma miejsce rowniez na Glownym Szlaku Sudeckim, ktory moim skromnym zdaniem powinien byc pod ,,specjalnym nadzorem''...

Jesli chodzi po porownanie do USA, to ja bym chyba jednak wolal spotkac sie oko w oko z ,,czlowiekiem z dubeltowka'' niz z psem obronnym, ktory atakuje wszystko co sie rusza...

Pozdro! NJ

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~Monika
Data: 2003-08-31 17:09:51

Wlasnie dzis jest rocznica Sierpnia 80.Wtedy posrednio uczynilismy pierwszy krok do kapitalizmu.A podstawa tego ustroju jest prywatna wlasnosc.I niestety Ci nowobogaccy stanowia o tym kapitalizmie.W gorach kawalki szlakow nad jeziorami jeziora,gdzie indziej cale lasy kupowane sa przez roznej masci cwaniakow.Czesc jednak tych terenow po latach wraca do prawowitych wlascicieli.Naszym obowiazkiem,jest niestety respektowac ich prawa.Drogi NJ-udaj sie w Bieszczady-tam jeszcze kapitalizm nie dotarl!Monika

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-08-31 18:29:46

Witam!!!

> faktycznie jaskinia Radochowska lezy teraz na prywatnym terenie
> i jest pobierana oplata za zwiedzanie

Nie do końca... :-)
Z tego co wiem, to teren Jaskinii Radochowskiej jest dzierżawiony, a nie sprzedany. Ma to zapobiec dalszej dewastacji jaskini. Szczerze mówiąc nie przypuszczam, aby dzierżawca zrobił na jaskini kokosy... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~Paweł Ajdacki
Data: 2003-08-31 20:13:31

Owszem własność prywatną trzeba szanować i co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Jest tylko kwestja tego typu, że tereny na których znajduja się szlaki przed wieloma laty jak były one wytyczane to stanowiły własność Skarbu Państwa (zadziej osób prywatnych) i odpowiednie komórki znakujace miały wszelkie potrzebne zezwolenia. Natomiast terez zachodzi zjawisko niepokojace, że nowi właściciele kupujac ziemię zapominają że jednak kupili ją już z wytyczonym szlakiem! i przynajmiej wypadało by poinformować o tym na co się się zgadzają albo nie (nawet ze skasowaniem włącznie) np. najbliższy znakujacy Oddział PTTK. Niestety w tym temacie brakuje elementarnej kultury wielu nowym właścicielom.

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-09-01 07:43:46

Zgodnie z przepisami każda gmina ma plan zagospodarowania przestrzennego, który powinien uwzględniać istnienie szlaków turystycznych na poszczególnych działkach geodezyjnych, a przed zatwierdzeniem planu przez radę gminy i bodajże wojewodę PTTK powinno sprawdzić, czy takie zapisy zostały zrobione. Przeważnie ani gmina ani PTTK tego nie robią. Pierwsi z powodu braku kompetencji, a drudzy z powodu braku pieniędzy i działaczy. Konsekwencją jest to, że jakiś urzędnik gminy sprzedaje działki bez odpowiednich zapisów w akcie sprzsedaży, a nowy właściciel ma pełne prawo zamknąć drogę, po której dotychczas przebiegał jakiś szlak. Jako ciekawostę mogę podać, że dotyczy to również szlaków projektowanych przez gminy, gdzie jeden urzędnik nie wie co w tym czasie robi drugi w tym samym urzędzie!
Dla porównania mogę podać, że w Czechach takie zjawisko jest niemożliwe, ponieważ wszystkie szlaki znajdują się automatycznie w odpowiednich dokumentach od chwili ich wymyślenia.
Pozdrowienia
Piotr

Temat: Re: Prywatne szlaki ?
Autor: ~Kasłoń
Data: 2004-01-25 14:52:31

Ja tam przejeżdżałem przez rezerwat ścisły w Wąwozie rowerem :-)