Znakowanie szlaków 2 !!

Witam

Wracając do tematu informacji na temat źle oznakowanych szlaków podaję przykłady które spotkałem w tym roku:

1.W Świętokrzyskim koło Łagowa w stronę jaskini niewidoczne jest rozgałęzienie szlaków i dalej też nie jest zbyt dobrze znakowany

2.Te same województwo ale koło Chęcin a dokladnie kolo kaminieołomu blisko jaskini Raj szlaki urywają się często.

3.W Lubelskim na Polesiu kolo jeziora Moszne i w okolicy brak czasem szlaków

4.Ogólnie w Wielkopolsce w rejonie Szamotuł jak już pisano szlaki są tzn. nie ma ich często albo po 2 kilometrach nagle dowiadujemy się że idziemy jednak po szlaku ( dzięki Bogu)

5. Wreszcie Zachodniopomorskie. Szlak niebieski w rejonie Pilchowa i okoliczne szlaki momentami na polach nie występują i albo trzeba iść na pamięć albo na azymut który jak nie było siętam to nie wiadomo na co wyznaczyć

To tyle. Pzdr

Zgadzam się z "Pzdr", szlaki w województwie Świętokrzyskim są oznakowane tragicznie!!! Samemu nieraz spotkałem się z brakiem oznakowania. Muszę zwrócić uwagę na szlak, który osobiście bardzo lubię, ale jest po prostu nie do przejścia bez GPS-a , mianowicie szlak żółty prowadzący z Wiernej Rzeki do Chęcin, to co tam spotyka turystów to również kpina!!! Tamtejsi mieszkańcy powykupywali tereny znakowane i ganiają z widłami, czego oczywiście samemu doświadczyłem. Zwracam się więc od Zarządu Głównego PTTK-a o nowe oznakowanie szlaków szczególnie w woj. Świętokrzyskim, jakby co polecam się i mogę w tym pomóc.
bercikhq@wp.pl

Witam!
Na szlaku "Jantarowym" na Mierzei Wiślanej na odcinku Krynica Morska-Przebrno, miejscami znaki żółte są usunięte (czasami w newralgicznych miejscach). Biorąc pod uwagę pracowitość i dokładność z jaką czyszczono korę drzew, podejrzewam, że mogło to być dzieło służby leśnej. W pobliżu prowadzono wyrąb.
Pzdr.
Marcin

ostatnie wakacje wojewodztwo zachodnio pomorskie szlak czerwony wzdluz brzegu morza miejscami na mapie byl prowadzony przez piekne tereny polskiego wojska tudzierz przez przez terenu urzedu morskiego gdzie oczywiscie zwykly turysta byl nie mile widziany