Weryfikacja - ile trwa?

Dzień dobry, chciałam się zapytać czy jeśli własnoręcznie zaniosłabym książeczkę do weryfikacji to załatwiłoby się to w tym samym dniu? Czy I tak wzięliby I musiałabym czekać kilka dni?

Cześć.

Pewnie zależy od okoliczności, ale co do zasady powinno się to odbyć od ręki.

Pozdrawiam,
Łukasz

Najlepiej będzie jednak zasięgnąć języka w konkretnym oddziale PTTK. Taki np. wrocławski w ostatnich latach ma praktykę zbierania większej liczby książeczek i weryfikator(ka) przychodzi co parę(naście) dni i od ręki załatwić się już nie da.

Wszystko zależy od konkretnego punktu weryfikacyjnego. Książeczkę (punkty i potwierdzenia) musi najpierw sprawdzić Przodownik z uprawnieniami na konkretną grupę górską, a potem weryfikator przyznaje odznakę. Często nie ma na miejscu odpowiednich osób. W większości przypadków (nawet w COTG) nie da się tego załatwić wchodząc z ulicy, chyba że się Pani najpierw umówi telefonicznie.

Co do jakiej zasady?
pozdrawiam

Cześć.Co do zasady maksymalnego ułatwiania formalności zdobywającym odznakę.

Ja np. swoje odznaki weryfikowałem od ręki. Musiało tak być, bo nie zbierałem żadnych potwierdzeń. Pięcząkarstwo zawsze mnie śmieszyło. Zatem wpisywałem tylko trasy, szedłem do weryfikatu mojego oddziału, a przodownik spokojnie mnie przepytywał ze wszystkich tras. Bardzo to lubiłem, bo było to fajne wspomnienie sezonu w czasie grudniowej szarzyzny. No i przydało się potem na egzaminie przodownickim.

Pozdrawiam,
Łukasz

Chyba taka zasada nigdzie nie jest sformułowana.

Nie bardzo sobie to wyobrażam w większości punktów weryfikacyjnych, zwłaszcza bez wcześniejszego umówienia się.
Nawet w COTG w Krakowie nie siedzą na okrągło przodownicy z uprawnieniami na wszystkie partie gór i czekają na gości aby ich od ręki przepytać, sprawdzić i zweryfikować książeczkę.
pozdrawiam

Cześć.Na piśmie? Nawet na pewno nie jest.
Możemy ją potraktować jako dobrą praktykę, która powinna być wypełniana w miarę możliwości.

Pozdrawiam,
Łukasz