Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!

wszystkich wiadomości w wątku: 7
data najnowszej wiadomości: 2022-07-19

Temat: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2022-07-17 16:47:51

Cześć.

Ostatnio dużo krytykowałem PTTK, a teraz muszę pochwalić. :-)
Ktoś wreszcie nauczył się jak robić dobry pijar.

Co prawda bardziej wygląda to na robotę kolegów z oddziału w Katowicach niż na ZG PTTK, ale nie od razu Kraków zbudowano.
Poniższy artykuł znalazłem na stronie głównej gazeta.pl.
Emeryt Team na szlaku. "Ordynator powiedział, że da mi wypis, jak przyniosę legitymację PTTK"

Ewa Pasierbiewicz-Biernat 15.07.2022 10:07

Dla nich życie na emeryturze to szlak, przygoda i zdobywanie górskich odznak. Mieszkają w jednym województwie, chociaż historycznie w dwóch różnych regionach - na Śląsku i w Zagłębiu. Janek i Waldemar codziennie udowadniają, że wiek to tylko liczba, a przy wyjściu z domu jedyne, co można stracić, to zbędne kilogramy.

Pierwszy krok do górskiej przygody naszych bohaterów zrobili inni. W przypadku Waldemara - zapalnikiem była żona, a Janka - lekarz.

- Był luty 2016 roku, od dwóch lat byłem już na emeryturze - wspomina Waldemar. Nigdy wcześniej po górach nie chodził. Bywał, jak mówi, tylko na nartach. Na pierwszą górską wycieczkę - na Grzesia w Tatrach Zachodnich - zapisał go żona. Podobnie jak na drugą - na Turbacz w Gorcach. Na kolejne, organizowane przez lokalne oddziały PTTK, zapisywał się już sam.

- Oczywiście, żeby jakiś ślad po tych wycieczkach pozostał, zacząłem zbierać punkty na Górską Odznakę Turystyczną. Później usłyszałem o Koronie Gór Polski. I ją zrobiłem - dodaje. Następnie pojawiły się odznaki: Tatrzańskie Dwutysięczniki i Korona Tatr. Po drodze były również inne, w tym Małego i Głównego Szlaku Beskidzkiego. Ostatnio sen z powiek spędza Waldemarowi Korona Europy oraz lokalna Korona Województwa Śląskiego.

Najpierw legitymacja PTTK, potem wypis ze szpitala

Towarzystwa w górach często dotrzymuje mu Janek - też emeryt. Jego przygoda z książeczkami i odznakami zaczęła się jednak nieco inaczej. - Po kolejnym spotkaniu z kolegami w barze obudziłem się w szpitalu. Ordynator, który był członkiem PTTK, powiedział, że wypis będzie, pod warunkiem że przyniosę mu legitymację PTTK. I tak się zaczęło. Teraz mogę powiedzieć, że PTTK i wycieczki uratowały mi życie - przyznaje.

Na początku były wycieczki z przewodnikami, później w miarę poprawy zdrowia i kondycji organizowane indywidualnie. - Sześć lat temu przeszedłem Główny Szlak Sudecki [440 km], następnie Główny Szlak Beskidzki [ponad 500 km] - dodaje. Na koncie ma też najwyższe szczyty Bułgarii, Rumunii, Słowenii, Czarnogóry czy Chorwacji.

Nie tylko odznaki za zdobycie górskich szczytów się liczą. Te krajoznawcze również. Chociaż ich zdobywanie zaczęło się przypadkowo. - Przyszła pandemia, biura nie mogły organizować wyjazdów, a coś trzeba było robić, żeby kondycja nie spadła i brzuch nie rósł. Ktoś w mediach społecznościowych pochwalił się odznakami z PTTK Zawiercie: Szlakiem Orlich Gniazd i Szlakiem Warowni Jurajskich. Bardzo ładne odznaki, spodobały mi się, więc usiadłem do komputera i sprawdziłem, jak te szlaki przebiegają - opowiada Waldemar. Szlak Orlich Gniazd udało mu się zrobić w cztery dni, natomiast na zdobycie odznaki Szlakiem Warowni Jurajskich poświęcił trzy dni.

Łewerest już zdobyty

Teraz zaangażowali się w zdobywanie odznaki Korony Województwa Śląskiego, najnowszy projekt katowickiego oddziału PTTK. Spośród 51 gór i pagórków na swoim koncie mają już ponad 30. Wśród nich m.in. Łewerest - najwyższe wzniesienie Dąbrowy Górniczej, Sucha Góra - najwyższy punkt Bytomia i Tarnowskich Gór, Barania Góra - najwyższa w Wiśle. Niektóre szczyty są dobrze znane, ale jest też wiele mniejszych, których znalezienie w terenie stanowi największe wyzwanie. - I to jest to, co lubimy najbardziej - śmieje się Janek.

Odznak górskich i krajoznawczych jest ostatnio prawdziwy wysyp. Wszystkie mają jeden cel: poznawanie polskich (i nie tylko) gór oraz zachęcają do uprawiania turystyki. - Jak się pojawia nowa książeczka i odznaka, to zamawiam i jadę. Jestem gadżeciarzem - przyznaje Waldemar i dodaje, że chociaż w swojej kolekcji ma tych odznak już kilkadziesiąt, to nigdzie ich nie wystawia. Schowane są w pudełkach. Bo nie sama odznaka jest ważna. - Mnie kręci zdobywanie odznak, potem czekanie na weryfikację, na przesyłkę, rozpakowywanie. To jest fajne przeżycie - mówi.

Emeryt Team

Waldemar jest z Sosnowca, Janek z Pszczyny, poznali się na wspólnej wycieczce zorganizowanej przez oddział PTTK w Katowicach. Czasami dołącza do nich również Staszek z Radzionkowa, też emeryt, miłośnik górskich wędrówek. - Rzuciłem ostatnio, żebyśmy sobie zamówili koszulki z napisem Emeryt Team, bo fajnie nam się razem chodzi. My sobie nawzajem nie przeszkadzamy. Jak idziemy we trzech, to na przykład: ja idę pierwszy i dyszę, potem idzie drugi kolega i coś do siebie mruczy, trzeci idzie i śpiewa. Potrafimy tak iść nawet 10 godzin i mamy z tego wielką frajdę, a jeszcze jak nam się uda zrobić to, co zaplanowaliśmy, to jesteśmy już cali szczęśliwi - mówi z uśmiechem Waldemar.
źródło: https://bit.ly/3RGfQij

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: JanMaciej...
Data: 2022-07-18 11:49:16

Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Faktycznie !

Tylko może jeszcze mały krok ze strony właściwej komisji ZG PTTK.
Udzielenie pełnomocnictwa na umieszczenie na koszulkach Emeryt Team - logo Towarzystwa.
Waldemar jest z Sosnowca, Janek z Pszczyny, poznali się na wspólnej wycieczce zorganizowanej przez oddział PTTK w Katowicach. Czasami dołącza do nich również Staszek z Radzionkowa, też emeryt, miłośnik górskich wędrówek. - Rzuciłem ostatnio, żebyśmy sobie zamówili koszulki z napisem Emeryt Team, bo fajnie nam się razem chodzi.

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2022-07-18 13:14:32

Czołem.
Udzielenie pełnomocnictwa na umieszczenie na koszulkach Emeryt Team - logo Towarzystwa.
Logo Towarzystwa każdy członek może sobie nosić. Bez żadnych pełnomocnictw.
Zresztą nie ma to w tym przypadku większego znaczenia.

Bo Waldek, Janek i Staszek mogą nawet nie istnieć naprawdę.

Ważne, że na bardzo popularnym portalu zaistniał artykuł o nich, który ciekawie przedstawił perspektywę zdobywania odznak i uczestnictwa w imprezach PTTK, ubierając to w interesujące historie dwóch starszych facetów. Bez tej całej PTTK-owskiej nowomowy, napuszenia, tysiąca skrótów itd. Mało tego - nie wszystkie pokazane tam odznaki są PTTK (np. "Korona Gór Polski"), co powoduje, że artykuł nie jest reklamową laurką, tylko ma w sobie elementy autentyczności.

Tak właśnie powinno to wyglądać. Należy zainteresować ale bez zasypywania szczegółami (na szczęście w artykule nie ma ani słowa o procedurze weryfikacji odznak, o sposobie zapisywania się do PTTK itd.). A jak ktoś się zainteresuje, to szczegóły sobie sam znajdzie.

Podejrzewam, że dziennikarka-autorka jest jakoś związana ze środowiskiem PTTK. Ale tak czy siak - brawo.

Tak to powinno wyglądać od dwudziestu lat...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: JanMaciej...
Data: 2022-07-18 22:38:18

Tak właśnie powinno to wyglądać. Należy zainteresować ale bez zasypywania szczegółami (na szczęście w artykule nie ma ani słowa o procedurze weryfikacji odznak, o sposobie zapisywania się do PTTK itd.). A jak ktoś się zainteresuje, to szczegóły sobie sam znajdzie.

Podejrzewam, że dziennikarka-autorka jest jakoś związana ze środowiskiem PTTK. Ale tak czy siak - brawo.

Tak to powinno wyglądać od dwudziestu lat...
Oczywiście - tylko to jedna nielicznych prasowych jaskółek z PTTK-iem w treści,
a czy to wystarczy na promocję działalności Towarzystwa ...

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: JanMaciej...
Data: 2022-07-18 23:06:41

W Drugiej Rzeczpospolitej o bieżącej działalności PTT - i nie tylko tego stowarzyszenia turystycznego - informowały istotne na rynku prasowym dzienniki;
CZAS, Ilustrowany Kurier Codzienny, czy katowicki dziennik Polska Zachodnia.

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2022-07-19 00:48:11

Cześć.

Jasne, że nie wystarczy.
I jasne, że nijak się to ma do promocji przedwojennego PTT.

Ale skoro już się taki artykuł pojawił, to należy zauważyć i pochwalić aby koledzy i koleżanki wiedzieli, że zrobili to dobrze i kontynuowali podążanie w tym kierunku.

Ja wiem, że nie powinno się chwalić za coś, co powinno być oczywistością, ale w PTTK jednak należy. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Przykład znakomitego pijaru PTTK - bez ironi!
Autor: JanMaciej...
Data: 2022-07-19 08:03:51

Cześć,

Jak najbardziej :-)

Pozdrowienia
Janusz