Duża GOT - plan wycieczki

Zamknąłem właśnie małą złotą i przymierzam się do dużej brązowej. Opracowałem pierwszy plan wycieczki, ale chciałbym się upewnić, że jest on w pełni zgodny z regulaminem. Czy mogę prosić o Wasze opinie? A może macie propozycje jak lepiej zaplanować tę trasę?

Oto trasa (według dni):
1. Nowy Łupków - Schronisko w Łupkowie (krótko, ale przyjazd wieczorem)
2. Schronisko w Łupkowie - *Rydoszowa* - Przystanek Balnica
3. Przystanek Balnica - Cicha Dolina
4. Cicha Dolina - *Okrąglik* - *Rabia Skała* - Wetlina
5. Wetlina - *Poł. Wetlińska* - Brzegi
6. Brzegi - *Poł. Caryńska* - Ustrzyki Grn.
7. Ustrzyki Grn - *Tarnica* - *Halicz* - Wołosate

* oznacza punkty pośrednie - jest ich 7
N.Łupków i Wołosate to punkty skrajne

Patrząc na kilometry i przewyższenia, to dałoby się zrobić tę trasę w 4 dni, ale ma być 7, to i jest.

Serio nikt nie potrafi pomóc? Nie sądziłem, że jest aż tak źle.

Cześć.

Pewnie nikomu nie chce się poświęcić czasu na weryfikację.
Postaram się w przeciągu kilku dni sam to zweryfikować i dam Ci znać.

Pozdrawiam,
Łukasz

Super, bardzo dziękuję. Jak już załapię zasady, to z kolejnymi sobie poradzę.

W mojej opinii wycieczka na dużą GOT powinna:

- spełniać warunki formalne;

Twoja propozycja spełnia te warunki, choć przy opisywaniu stosowałbym nazwy używane w Regulaminie GOT czyli: Nowy Łupków - Łupków - Rydoszowa - Balnica - Roztoki Górne - Okrąglik - Rabia Skała - Wetlina - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne - Połonina Caryńska - Ustrzyki Górne - Tarnica - Halicz - Wołosate

- być dla nas ciekawa;

- być odkrywcza czyli, w miarę możliwości, prowadzić przez nieznane nam dotychczas tereny;

- być dostosowana do umiejętności, kondycji uczestnika/uczestników. Z twojego postu wynika, że powyższa wycieczka (o ile dobrze policzyłem 127 pkt. GOT) mogłaby być troszeczkę dłuższa/trudniejsza. Na marginesie - w miarę możliwości unikajmy samotnego chodzenia, zwłaszcza w terenach gdzie możemy spotkać groźne dzikie zwierzęta lub brak jest zasięgu telefonii komórkowej;

- być dostosowana do przewidywanej pogody i umożliwiać ewentualną zmianę trasy.

To tak na szybko. Nadmieniam jednak, że duże GOT zdobywałem dawno (89-91) i moje podejście do tematu możę być trochę staromodne

Bardzo dziękuję za uwagi. Faktycznie wycieczka mogłaby być dłuższa i pewnie taka będzie. Chciałem na początek ustalić program minimum. Zastanawiam się na razie czy urozmaicić wycieczkę przez dodatkowe kilometry, czy raczej pójść w kierunku poznawania okolicy. Bardziej kusi to drugie, ale zobaczymy. Zwykle chodzimy w 2 osoby. Spotkania z misiami jeszcze nie miałem, ale 2 razy (właśnie w Bieszczadach) brakowało może 50 metrów.
Jeszcze raz dziękuję!