Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Szlaki turystyczne

Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę

wszystkich wiadomości w wątku: 9
data najnowszej wiadomości: 2021-05-04

Temat: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2021-05-01 11:40:49

Cześć.

W odróżnieniu od kol. Nodzyńskiego cieszyłbym się, gdyby faktycznie dzisiaj prawo własności było święte. Niemniej jednak, poza prawem własności, jest też zdrowy rozsądek, odwieczna góralska pazerność i brak zdolności PTTK do wypracowania jakiegoś satysfakcjonującego wszystkie strony rozwiązania.
Ostatni szlak turystyczny na Gubałówkę zamknięty. Z Zakopanego tylko płatne wejście
2021-04-30, Autor: Krzysztof Baraniak

Czarny szlak turystyczny, pozostający dotąd jedyną opcją bezpłatnego wejścia na Gubałówkę z Zakopanego, został zlikwidowany.

Przypomnijmy, od jakiegoś czasu opłatę należy uiścić idąc najpopularniejszą trasą wzdłuż kolejki linowej, gdyż przebiega ona przez prywatne tereny. Alternatywą dla osób, które płacić nie chciały, było skorzystanie ze szlaku turystycznego rozpoczynającego się nieopodal i prowadzącego przez Gładkie w kierunku szczytu. Okazało się jednak, że biegnie on częściowo przez grunt należący do tych samych właścicieli, którzy sprzeciwili się bezpłatnemu korzystaniu ze ścieżki przez turystów.

„Zwrócili się do Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie, żeby szlak tędy nie przebiegał. A COTG zwróciło się do nas, abyśmy zajęli w tej sprawie stanowisko. Dzisiaj prawo własności jest święte, więc nie mieliśmy wyjścia i w środę zlikwidowaliśmy szlak.” – przekazał w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim Marek Nodzyński z Oddziału Tatrzańskiego PTTK.

Czarny szlak zamiast przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem, będzie teraz rozpoczynał się przy górnej stacji kolejki na Gubałówce i prowadził stąd w kierunku Witowa.
źródło: LINK

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2021-05-01 13:02:03

No cóż. Nawet w Wielkiej Brytanii właściciel prywatnej drogi nie ma prawa jej zamknąć, a nawet ma obowiązek utrzymywać ją w stanie nadającym się do użytku. W Polsce w ostatnich latach utarło się, że to, co prywatne ma prawo do prywaty. A co ma z tym prawem do prywaty zrobić PTTK? Jak społeczeństwo nie umie rozwiązać tego problemu, to PTTK go również nie rozwiąże.
Rozumiem górali, którzy chcą zarabiać na tym, co posiadają, skoro zarabiają wszyscy wokół, wykorzystując ich bezradność. Zarabia kolejka na Gubałówkę, wywożąc narciarzy, którzy potem żądają przejazdu za darmo przez ich włości. Wcześniej zamknęli przejazd dla narciarzy, a teraz doszli do wniosku, że to samo dotyczy turystów pieszych. A może po prostu są za leniwi, żeby zarabiać na turystach inaczej?
Winę ponosi społeczeństwo. W Wielkiej Brytanii tysiącletnie Prawo Drogi jest nadal ważne. Polacy uznali, że Prawo Drogi dotyczy tylko dróg publicznych, więc mamy to, co mamy. We Francji organizacje zajmujące się szlakami są ustawowo wspierane przez władze departamentów (województw), które mają obowiązek finansowania ważniejszych szlaków, a u nas? Władze bawią się w pełnienie władzy, tzn. brania pensji za nic, a sprawy szlaków załatwiają krasnoludki, czyli w praktyce nikt.
Podejrzewam, że gdyby nie było Tatrzańskiego Parku Narodowego, to ten sam los czekałby połowę szlaków tatrzańskich, bo górale nadal mają tam jakieś hale i lasy.

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Szymon Starzonek
Data: 2021-05-01 14:03:18

Górale gdyby chcieli zarabiać na swojej własności, to wzdłuż szlaku otwarliby stragany z lokalnym żarciem i duperelami spod samiuśkich Tater, ale to sytuacja typowego psa ogrodnika. Szkoda.
www.gorzysta.wordpress.com

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: f3e5g4Hh4X
Data: 2021-05-01 20:03:23

Wykład jak najbardziej zasadny - ostatnie zdanie kluczowe do zrozumienia kwestii ograniczeń, jakie Parki Narodowe narzucają turystom, ale i w jaki sposób są i będą dla nich przyjazne. Pod warunkiem kultury wędrowania.

I dlatego nie będę żałował likwidacji tego szlaku, jak i pobierania opłat za "pielgrzymki" wzdłuż kolejki. Komu zdarzyło się tamtędy poruszać - wie o czym piszę. Więc, żeby odreagować chwilową przecież (to oczywiste?), "stratę" czarnego szlaku przez PTTK (czy był zadbany?), dwie propozycje poniżej:

1/ Nigdy nie nocuję w Zakopanem - bazy to Witów, Szaflary, Nowy Targ, najczęściej Rabka (bo Gorce i Beskid Wyspowy dają najwięcej odpoczynku?).
2/ Trasa z całodniowym widokiem na Tatry przez Gubałówkę (oby na niej jak najkrócej?): Wyjazd z Rabki BUS-em do Witowa (z przesiadką w Czarnym Dunajcu) i (obowiązkowo skoro świt) - Butorowy Wierch - Gubałówka - Eliaszówka - Wierch Grapa - Harenda. I tam obowiązkowo 2 godziny relaksu w ciszy i spokoju na ganeczku :-). I powrót BUS-em z przystanku przy stacji benzynowej do Rabki (gdzie jeszcze cały wieczór spokojnego relaksu?).

Pozdrawiam,
Wiesław

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2021-05-02 09:55:12

Zwracam uwagę, że to nie PTTK straciło szlak, a społeczeństwo, dla którego PTTK te szlaki utrzymuje. PTTK nie jest jakimś mitycznym państwem w państwie i nie robi szlaków dla siebie, jak to niektórzy usiłują sugerować w swoich wypowiedziach.

Sieć szlaków powinna być uniwersalna, bez zmuszania turystów do podwożenia się czymkolwiek lub dokonywania wielokilometrowych obejść. Każdy powinien sam decydować, czy chce iść, czy czymś jechać. W tym przypadku jakiś spec od prywaty zadecydował, że mają jego włości omijać, bo tak i już. Całe życie społeczne opiera się na jakimś consensusie i ludziach dobrej woli. Rzecz jasna nie można nikogo zmusić, żeby wykazywał się dobrą wolą,ale poraża nieporadność decydentów, którzy nie potrafią takiego problemu rozwiązać z korzyścią dla społeczeństwa.

Podpowiedź wycieczki jak najbardziej interesująca. Osobiście wolę Gubałówkę omijać z powodu asfaltu i tłumu jak na Krupówkach, ale jak ktoś tam jeszcze nie był, to widok na Tatry godny polecenia.

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2021-05-02 12:28:21

Cześć.
...poraża nieporadność decydentów, którzy nie potrafią takiego problemu rozwiązać z korzyścią dla społeczeństwa.
Tu akurat całe szczęście.
Wolałbym abyś nie spieszył się tak z uspołecznianiem własności prywatnej.

W takich sprawach trzeba się dogadywać, a nie wymuszać ustawami.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2021-05-03 12:39:21

"Wolałbym abyś nie spieszył się tak z uspołecznianiem własności prywatnej."
Uwaga rodem z Twojego sufitu.
Ja piszę o sprawach społecznych, a Ty o prawie do bycia aspołecznym i bezwzględnym prawie do prywaty.
Zdaje się, że pominąłeś w swoich rozważaniach aspekt Prawa Drogi. Każda droga ma jakiegoś przypadkowego właściciela i każda droga powinna służyć wszystkim, o ile nie jest drogą ślepą służącą tylko i wyłącznie jej właścicielowi.
Co do meritum, to każdy problem można rozwiązać na kilka sposobów, ale najpierw trzeba chcieć i nie dawać się zastraszyć tym, którzy uważają, że prawo do prywaty jest prawem nienaruszalnym.
Jak potrzebuję zjeść, to kupuję bułkę, a nie piekarnię. Jak potrzebuję przejść, to powinienem przejść, bez kupowania drogi. Uspołecznienie drogi nie jest potrzebne, żeby z niej móc korzystać. Wystarczy rozsądna umowa użyczenia. Zazwyczaj właściciele prywatnych dróg boją się, że w razie wypadku będą ciągani po sądach przez pazernych poszkodowanych, co taka umowa powinna załatwić z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych.

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2021-05-03 13:11:00

Cześć.
przypadkowego właściciela
Czysta demagogia.
Nie ma czegoś takiego jak "przypadkowy właściciel". Chyba, że ktoś wygrał drogę w kasynie. ;-)
każda droga powinna służyć wszystkim
Przecież to bzdura.
Jak wybuduję drogę na swoim polu, to czemu miałaby ona służyć wszystkim?
nie dawać się zastraszyć tym, którzy uważają, że prawo do prywaty jest prawem nienaruszalnym.
Tak, tak...
Byli już tacy, którzy rozwiązywali tego typu problemy ze zwolennikami własności prywatnej za pomocą strzałów w tył głowy.

Prawo do własności jest ważne. Z właścicielem ziemi należy rozmawiać, a nie mu grozić.
Jak potrzebuję zjeść, to kupuję bułkę, a nie piekarnię.
A ta bułka skąd się weźmie, skoro nikt nie będzie miał piekarni?

Twoje myślenie doprowadzi do tego, że droga zostanie zaorana i zniknie przedmiot sporu. Nikt też nigdy nie pozwoli na wytyczenie drogi przez swoją działkę. W ten sposób sprawisz, że nie da się przejść czy przejechać nawet za pieniądze.

Natomiast rozsądna umowa użyczenia, o której piszesz w ostatnim zdaniu, jest OK. Ale umowa z definicji jest dobrowolna - bo inaczej to jest nie umowa a wymuszenie. Dlatego szanując prawo własności należy dążyć albo do próby odkupienia spornego terenu (samorząd), albo do próby wspólnego poszukania korzyści dla właściciela lub przynajmniej rozwiania jego obaw (stowarzyszenie znakujące szlak).

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Likwidacja czarnego szlaku na Gubałówkę
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2021-05-04 15:15:20

Cześć.

Podobna sytuacja zdarzyła się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Zamknięty został czerwony szlak (Szlak Orlich Gniazd) na odcinku idącym Grzędą Mirowską pomiędzy zamkami Mirów i Bobolice.

Przy okazji innego wątku na fejsbuku poruszyła ten temat Basia Zygmańska (nasza była wieloletnia forumowiczka). Temat o tyle mi bliski, że w zeszłoroczne wakacje sam się na to naciąłem. :-(
dialog_z_basia.png
Rozmowa o czerwonym Szlaku Orlich Gniazd idącym Grzędą Mirowską na odcinku pomiędzy zamkami w Mirowie i w Bobolicach


Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski