Odznaka "W Góry" - prośba o opinię

Dzień dobry

Chciałbym przedstawić etapy zdobywania odznak GOT "W góry" przez mojego młodszego syna oraz zapytać o słuszność decyzji weryfikatora.

W roku 2018 syn zdobył odznakę "W Góry" w stopniu brązowym.
W roku 2019 za punkty z wycieczek w lipcu 2019 r. w dniu 1.08.2019 r. została przyznana mu srebrna odznaka "W Góry".
Jak wszyscy wiemy pogoda w tym roku pozwalała na jesienne wycieczki, wobec tego w dniu 29.09 byliśmy na Ślęży a w dniach 11-13.10.2019 r. pochodziliśmy po Górach Izerskich no i uzbierało się 45 punktów na odznakę "W Góry" w stopniu złotym. Wiedząc, że nadwyżka punktów nie przenosi się zaniosłem książeczkę do weryfikacji, z pełną świadomością, że odznaka nie może być przyznana w tym roku, ale uznanie punktów jest możliwe a odznakę syn otrzyma w roku przyszłym (2020). Niestety punkty nie zostały zweryfikowane, a w książeczce pojawił się następujący wpis osoby weryfikującej:

"W związku z tym, że w roku bieżącym (2019) przyznano odznakę "W góry" w stopniu srebrnym, punkty uzyskane na wycieczkach dniu 29.09 oraz 11-13.10.2019 r. nie mogą być zweryfikowane. W 2020 r. należy uzyskać minimum 45 pkt. aby ubiegać się o odznakę w st. złotym. Regul. GOT par 10 i 11"

W związku z tym wpisem mam kilka pytań:

Czy taka interpretacja regulaminu jest jedyną słuszną interpretacją? Czy nie można odbyć w przyszłym roku odbyć jednej wycieczki, zaliczyć już zdobyte punkty z bieżącego roku i przyznać odznakę w roku 2020? Regulamin stanowi "W jednym roku kalendarzowym można zdobyć tylko jeden stopień odznaki" - czyli oznacza to, że w tym roku gromadzimy punkty aby ZDOBYĆ odznakę w roku przyszłym, tak?

Być może nie do końca rozumiem Regulamin GOT ale w par.8 w pkt.3 jest zapis "...kolejne cykle zdobywania GOT PTTK, począwszy od stopnia popularnego, można zacząć zdobywać najwcześniej w następnym roku po uzyskaniu i zweryfikowaniu ostatniego stopnia kończącego poprzedni cykl zdobywania odznaki..." Odznaka "W Góry" jest przed stopniem popularnym zatem nie ma konieczności czekania ze ZDOBYWANIEM (nie ZDOBYCIEM) do roku następnego?

W ramach podsumowania. Nie jestem rodzicem, który chce, aby jego dziecko za wszelką cenę zdobyło odznakę, ale chodząc wspólnie po górach perspektywa zdobycia ostatniego stopnia odznaki, była zapewne mocną motywacją dla syna. W przekonaniu, że rozumiem regulamin obiecałem mu, że odznakę zdobył, ale regulamin pozwala na otrzymanie odznaki dopiero w roku następnym. Trudno będzie mi to teraz wytłumaczyć.

Pozdrawiam.
Paweł

Cześć.

Dura lex, sed lex.
Weryfikator niestety miał rację. Regulamin jest tu jednoznaczny, a punkt który zacytowałeś odnosi się do odznaki "Za wytrwałość", a nie "W góry".

Natomiast całkowicie zgadzam się z konkluzją, że zapisy regulaminu są krzywdzące i sprawiają dzieciakom mnóstwo zawodu. Uważam, że PTTK daje ciała na gruncie odznak dziecięcych i takimi zapisami strzela sobie w stopę. Niestety samozadowolenie kolegów i abdykacja ZG z roli koordynatora prac poszczególnych komisji nie wróży rychłej zmiany.

Pozdrawiam i powodzenia w przyszłym roku,
Łukasz Aranowski

Cześć.

Dura lex, sed lex. - i wszystko jasne.

Co do jednoznaczności nie jestem do końca przekonany (tak wiem, sentencja wyżej). Skoro w punkcie dotyczącym odznaki "Za wytrwałość", błędnie zresztą przeze mnie podanego, użyto słowa "zdobywać" a przy odznace "W góry" użyto "zdobyć", to są chyba jednak różnice w znaczeniu tych słów i moim zdaniem przy tworzeniu regulaminu, a w szczególności części dotyczącej najmłodszych, należy zachować 110% uwagi.

Co do niezweryfikowanych punktów, rozumiem, że one przepadły i nie mogą być doliczone do kolejnych odznak? Jeśli tak, to szkoda, bo syn ma urodziny na początku kwietnia, a my nie chodzimy po górach w sezonie zimowym i szanse na zdobycie złotej "W Góry" są praktycznie zerowe. Bez utraty punktów brakowałoby tylko 15 punktów do małej popularnej, a tak...

Ponarzekałem

Dziękuję i pozdrawiam

Cześć.Ależ ja się z Twoim narzekaniem całkowicie zgadzam (poza punktem o niejasności regulaminu, bo mim zdaniem akurat w tym obszarze jest bardzo jasny). Regulamin "W góry" jest tak sformułowany jakby ktoś kolegom z KTG kazał uwzględnić w nim dzieci, a oni wykonali to polecenie wbrew własnej woli, czyli tak, aby maksymalnie uprzykrzyć dzieciakom zdobywanie tej odznaki.

Pozdrawiam,
Łukasz

Zawodnik w dniu 1 sierpnia 2019 zakończył zdobywanie i została mu przyznana SwG. I ta nadwyżka pozostała po zdobyciu SwG w dniu 1 sierpnia 2019 została anihilowana. Tu jedno jest pewne. Zawodnik w 2019 roku nie może ZDOBYĆ ZwG. Ale czy może w 2019 roku rozpocząć proces jej ZDOBYWANIA z zakończeniem (ZDOBYCIEM) w 2020 roku? Literalnie zapis tego nie zabrania, ale TRW interpretuje inaczej choć wg mnie faktycznie oznacza to zmianę zapisu z ZDOBYĆ na ZDOBYWAĆ.

BTW.Ten zapis formalnie uniemożliwia zdobycie ZwG i popularnej w jednym roku kalendarzowym , choć pewnie to przeoczenie.

Nie rozumiem interpretacji TRW nie zaliczajacej rozpoczęcia procesu ZDOBYWANIA ZwG w tym samym roku, w którym ZDOBYTO SwG.

Przecież ten zapis:nie dotyczy odznak wG...

:|

Cześć.

Ale skoro nadwyżka nie przechodzi, to konsekwentnie nie przechodzi.
Wy rozumiecie nadwyżkę jako punkty posiadane w momencie weryfikacji odznaki.
Ja (oraz przodownik z TRW) zinterpretował to jako wszelkie punkty zdobyte w danym roku kalendarzowym.
Bo niby czemu nadmiarowe punkty zdobyte do czasu weryfikacji mają przepadać, a zdobyte tydzień później już nie?

Zapis jest bardzo krzywdzący, ale moim zdaniem logiczny i jasny.

Pozdrawiam,
Łukasz

Ja rozumiem, że nadwyżka została anulowana.

Chodzi mi o to, że obecnie (od zera) można zacząć gromadzenie pktów na ZwG jeszcze w 2019 r. i zakończyć go (zdobyć odznakę) już w 2020 - przed ukończeniem 7. roku życia, ponieważ zapis, który przytoczyłem, nie dotyczy odznak wG.

Ukłony.

Gdyby rozpatrywać to wyłącznie latami kalendarzowymi, to niesprawiedliwie są pokrzywdzone dzieci mające urodziny m.in. w grudniu i styczniu.

Na zdobycie jednego ze stopni mają niecały miesiąc...Dziecko rodzi się np. 10 grudnia.
Aby zdobyć 3 stopnie odznaki wG, to po ukończeniu 5. roku życia MUSI zdobyć BwG do końca roku.
W następnym - może spokojnie zdobyć SwG i w ostatnim - przed 7. urodzinami może zdobyć ZwG.

Trudniej ma dzieciak urodzony 10 stycznia. O ile na zdobycie BwG i SwG ma niemal 2 pełne lata (rok po roku), to na zdobycie ZwG zostaje mu tylko 10 dni roku, w którym kończy 7 lat...

Tak wynika że sztywnej interpretacji...

:|

Cześć.Dokładnie tak jest.

To co chcę przekazać, to opinia, że regulamin "wG" jest napisany w sposób jasny i nie pozostawiający miejsca na wątpliwości i luźne interpretacje.

I jednocześnie w sposób krzywdzący, zniechęcający i w efekcie całkowicie bez sensu.

Amen.

Pozdrawiam,
Łukasz

Roma locuta, causa finita...

Jednocześnie zgadzamy się, że ten regulamin wymaga poprawy, bo zwyczajnie dzieciaków żal.

Do zobaczenia na szlaku
Pozdrawiam serdecznie.
Maciej.

Witam ciepło,

Moim skromnym zdaniem: 10 grudnia - 10 stycznia to żadna różnica. Podaję przykład:
1/ data urodzenia ZDOBYWCY - 10 grudnia 2012,
a/ 2017 zdobywa BwG (piąty rok życia rozpoczyna 10 grudnia 2016 ),
b/ 2018 zdobywa SwG,
c/ 10 grudnia 2019 zdobywa ZwG (właśnie w którejś minucie kończy 7 lat).

2/ data urodzenia ZDOBYWCY 10 stycznia 2013,
a/ 2017 zdobywa BwG (piąty rok życia rozpoczyna 10 stycznia 2017),
b/ 2018 zdobywa SwG,
c/ do końca 2019 zdobywa ZwG (10 stycznia 2020 kończy 7 lat).

Czyżby styczeń nie był poszkodowany, a miał nawet przewagę? Pytanie chyba z gatunku retorycznych ... .
A co dopiero powiemy o 10 czerwca, lipca czy sierpnia? Czyż nie jeszcze większe możliwości sezonowych?

Sercem onegdaj zawsze byłem za umilaniem i ułatwianiem zdobywania odznak przez "narybek". Zgadzam się, że regulaminy poszczególnych Komisji to zdobywanie im utrudniają, jak mogą. Ale mądrych weryfikatorów na szczęście jest mnóstwo w PTTK. Szukajcie ich.
Przypadek przedmiotowy w dyskusji: "GÓRAL" Pana Pawła powinien mieć w 2020 roku zweryfikowaną ZwG, ponieważ "zdobywał ją od momentu weryfikacji SwG". Koniec, kropka.

A Panowie Łukaszu i Macieju - nie usztywniajcie jeszcze i tak już sztywnych regulaminów swoimi dziwnymi wyliczeniami czasowymi ...

PS:
Rada dla Pana Pawła - napisać z tym problemem maila do weryfikatorów przy KTG ZG PTTK w Krakowie, wysłać książeczkę w styczniu 2020 i sprawa zakończy się "po amerykańsku" dla ZDOBYWCY.

pozdrawiam serdecznie,
Wiesław

No tak.

Źle policzyłem X)

Mea culpa...

Jestem nowa w tym i mam 2 pytania:

1) Syn skończy w tym roku 7 lat. Dopiero zacynelismy zbierać punkty GOT. Czy w tym roku tylko może dostać brązowy w góry? Nawet jeżeli zbiera 90punkty? (Już ma prawie 60)

2) inne syn skończy w tym roku 4 lata i już chodził nad morskim okiem swoimi nogami. Czy w ogóle nie liczy się na nic dla odznaki w góry dla niego?

Dziękuję z pomoc. Jestem z Kanady i trochę nie rozumiem sensowny te zasady dla dzieci.

Odznaka "W Góry" pojawiła się w regulaminie GOT niedawno, właśnie dla "little adventurers" i ich rodziców
Akurat w przypadku Twoich pociech, w tym roku przekraczają dwie granice. I tak:

Ad1) Przed ukończeniem 7 roku zweryfikuj synowi brązową "w Góry" (tylko 15 pkt wymagane).
Niestety pozostałe pkt przepadają. Po ukończeniu 7 lat zbiera już na popularną - 60 pkt.

Ad2)Z młodszym "góralem" po rozpoczęciu 5-go roku życia możesz zbierać mu 15 pkt, aby w tym roku jeszcze zdobył brązową, w następnym - 30 pkt na srebrną i w kolejnym 45 pkt na złotą.
Więc wrażenia z Morskiego Oka tylko w pamięci, nie w książeczce

Pozdrawiam

Wiesław

Na "pocieszenie" można dzieciakom zweryfikować inne odznaki:
- Dziecięca Odznaka Turystyczna PTTK
LINK
http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_odznak/reg_dot.html

- Odznaka Turystyczna Disney i PTTK
LINK
http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_odznak/reg_otdipttk_2017.html

Ważne: przynajmniej jedną wycieczkę należy odbyć w kategorii innej, niż piesza górska; jednak to raczej nie powinno być kłopotem.

Pozdrawiam serdecznie.

Trochę w temacie:

Przypadek siedmiolatka, zdobywającego w danym roku kalendarzowym 250pkt GOT.
Jakie odznaki powinien sobie zweryfikować?
Opcja na popularną i brązową GOT + zaliczenie reszty na poczet srebrnej jest najprostsza.
Ale odznaki "W Góry" są "takie ładne..." i junior chciałby jeszcze zaliczyć srebrną, póki może (wiek).
No i zagwozdka - jeżeli poprosi o zweryfikowanie punktów na odznakę W Góry w stopniu srebrnym, to reszta punktów (220) przepada?
Czy też zapis o nieprzechodzeniu punktów na kolejny stopień dotyczy jedynie kolejnego stopnia odznaki W Góry, ergo, w jego wypadku 30 poszłoby na poczet srebrnej WGóry, 30 na poczet popularnej GOT, a przepada 190?
A może odznaki traktowane są rozłącznie i mógłby rozliczyć 30 na srebrną W Góry, za resztę dostać popularną i brązową GOT i jeszcze zachować 40pkt na poczet srebrnej GOT?
A może w tym roku srebrne W Góry, a kolejnej odznaki wprawdzie na razie nie dostanie, ale w nowym roku od ręki dostanie popularną i brązową (punkty zdobyte w tym roku, odznaka przyznana w przyszłym)?
A może jeszcze inaczej?

Jeszcze inaczej

§ 10. 2. GOT PTTK „W góry” można zdobywać po rozpoczęciu 5. roku życia i do ukończenia 7. roku życia.

Czyli punkty zdobyte do dnia ukończenia 7. roku życia zaliczamy na odznakę "W góry".

§ 12. 1. GOT PTTK popularną można zdobywać po ukończeniu 7. roku życia.

Czyli punkty zdobyte po dniu ukończenia 7. roku życia zaliczamy na popularną i następne odznaki.

Problematyczny jest:

§ 8. 1. W jednym roku kalendarzowym można zdobyć tylko jeden stopień GOT PTTK lub jedną normę do odznaki „Za wytrwałość”, z wyjątkiem GOT PTTK popularnej i małej brązowej, które mogą być zdobyte w tym samym roku.

który to formalnie uniemożliwia ZDOBYCIE w jednym roku kalendarzowym stopnia odznaki "W góry" i stopnia popularnego, choć to pewnie przeoczenie.

Jeszcze inaczej w temacie - zastanawiając się po co te teoretyczne dywagacje i czy z pewnością dręczą one "7-latków"

Ze znajomym po jego wędrówkach z synem, "pomogliśmy" mu przez trzy lata zdobyć trzy stopnie "W góry".
W dniu ukończenia 7 lat ostatnio dostał od Taty w prezencie:
1/ Książeczkę GOT po opieczętowaniu i weryfikacji 3 stopnia "W góry";
2/ Złotą odznakę "W góry";
3/ Nową książeczkę GOT do kompletowania "dorosłych" odznak z dedykacją i małym kompletem, jego pierwszych, własnych map.

Czyż to nie przyjemniejsze podejście i nie powoduje niepotrzebnej walki z Regulaminami.

Wiesław