Obowiązki i możliwości członka PTTK

Witam wszystkich,

mam kilka laickich pytań - mam nadzieję, że będziecie w stanie mi pomóc:

1) czy zapisując się do koła X w ramach oddziału PTTK, będę mieć możliwość korzystania z wycieczek organizowanych przez inne koło / inny oddział?

2) czy kilkuletnie dziecko, które chciałoby zacząć zdobywać dziecięce odznaki musi należeć do PTTK?

z góry dzięki za pomoc!

Cześć.

Jasne, że będziemy w stanie.

Ad. 1.
Oczywiście, że tak. Jeżeli impreza jest tylko dla członków PTTK, to nie ma znaczenia nie tylko do jakiego koła należysz, ale nawet do jakiego oddziału. Czasami niektóre kluby robią wyjazdy (np. szkoleniowe) tylko dla swoich członków, ale to rzadkość i rozumiem, że tu o tym nie mówimy.

Ad. 2.
Nie. Zdobywając jakiekolwiek odznaki - zarówno dziecięce jak i "dorosłe" - nie trzeba należeć do PTTK.

Pozdrawiam,
Łukasz

Dzięki Łukasz!

Sorry za nudne pytania, jednakże mam kilka w kwestii praktyki wypełniania książeczek odznak (nie górskich )

1) Niektóre regulaminy umożliwiają prowadzenie książeczki w wersji elektronicznej. Jak wygląda praktyka zbierania potwierdzeń odbycia wycieczki (czy zależy to od oddziału weryfikującego)? Pieczątki i bilety powinienem zbierać na osobnych kartkach a następnie je skanować i do Weryfikatu wysyłać wszystko elektronicznie, czy drukować książeczkę i dołączać papierowe potwierdzenia (pieczątki, bilety etc.)?

2) Czy jest praktyka wklejania zdjęć do elektronicznej wersji książeczki w polu potwierdzenia wycieczek? czy powinny być wydrukowane?

3) Jak się zaokrągla punkty przy odznace OTP (1 km = 1 pkt), w dół do najbliższej liczby całkowitej, czy matematycznie?

Jeszcze raz dzięki za wszelką pomoc,
cezaar

Cześć.

Przyznam się szczerze, że te na te pytania powinien odpowiedzieć ktoś pracujący w którymś z weryfikatów. Poproszę kolegów z TRW OM PTTK o zajrzenie tutaj i odpowiedź na Twoje pytania.

Moja intuicyjna odpowiedź jest taka, że kwestie te nie mają większego znaczenia. To znaczy, że jak nie zrobisz, to będzie dobrze. Należy pamiętać o tym, że celem odznak jest popularyzacja turystyki i krajoznawstwa, a nie biurokracja. Ważne abyś przeszedł daną trasę czy zwiedził dany obiekt, a następnie uporządkował swoje wspomnienia z wycieczki w książeczce. A to czy zrobisz to skanując potwierdzenia i wklejając je elektronicznie do książeczki, czy drukując samą książeczkę i dołączając papierowe potwierdzenia ma - moim zdaniem - marginalne znaczenie.

Co do punktu 3, to moim zdaniem w dół. 1 punkt przysługuje Ci za każdy przebyty kilometr. Kilometr, który rozpocząłeś, a nie skończyłeś nie został przebyty, dlatego - moim zdaniem - przepada. Ale nie sądzę aby ta kwestia spędzała sen z oczu weryfikatorom. Znowu - nie to w tej odznace jest najważniejsze.

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Łukasz

Jako zdobywca odznak skanuję pieczątki i bilety, wraz ze zdjęciami montuję z tego pdf i wysyłam plik elektroniczny. Jeśli regulamin/dany referat wymaga papieru, drukuję taki pdf i wysyłam pocztą. Nigdy nie miałem z tym problemu, choć są regulaminy które wprost zakazują skanowania pieczątek. Ale wtedy ja ich nie zdobywam

Jako członek referatu weryfikacyjnego widziałem kroniki w najróżniejszych postaciach. Od pracowicie wklejanych fotografii do zeszytu w kratkę po profesjonalnie złożone książki. O ile nie mam wątpliwości co do autentyczności potwierdzeń, a zwykle nie mam, akceptuję wszystko. To w końcu zdobywający ma mieć frajdę i pamiątkę.

Marcin,

ogromne dzięki za wyczerpującą odpowiedź na moje wątpliwości i pytania!

pozdrawiam,
cezaar

Ponaglony przez Łukasza odpowiadam na zadane pytania:

Ad 1. Do czasu opracowania i wdrożenia elektronicznej wersji książeczki wycieczek pieszych (a podjęto takie działania) jej wersja papierowa jest zgodnie z regulaminem OTP podstawą do przyznania odznaki.Nie widzę przeszkód w tworzeniu sobie wersji elektronicznej, jednak widzę ogromne przeszkody przy weryfikacji takiej wersji w poszczególnych Terenowych Referatach Weryfikacyjnych ze względu na brak sprzętu i umiejętności odczytania takiej wersji przez niektóre osoby weryfikujące. Oczywiście są referaty, które nie będą miały z tym problemu ale jest też problem inny: należałoby przystawić stempel weryfikacyjny. Na wydrukowanym skanie – żaden problem, na płycie, na mailu – jak to zrobić? (Jak sobie radzi z tym Oddział Międzyuczelniany?)
Wydaje się, że najlepszym sposobem byłoby przedstawienie tradycyjnej książeczki, a tylko dołączanie na płytce, czy mailem potwierdzeń-zdjęć, bo bilet łatwiej chyba jednak wkleić niż skanować.
Ja jestem tradycjonalistą i muszę przyznać, że ze wzruszeniem oglądam swoją pierwszą książeczkę z 1977 r. Niejeden stempel budzi ciekawe wspomnienia. Dlatego namawiałbym na książeczkę papierową; poza buchalterią jest to wspaniała pamiątka.

Ad 2. Jak wyżej. Możesz wklejać możesz nie wklejać. Zależy od Twojej inwencji jak sobie tę książeczkę przygotujesz. Ale przypominam: podstawą przyznania OTP jest książeczka według wzoru ustalonego przez KTP. Rubryki są niezmienne, potwierdzenia dowolne. Nie ma też obowiązku tzw. „zdjęcia na tle”, wystarczy własnoręcznie zrobiona fotka.

Nawiasem mówiąc, w swej blisko trzydziestoletniej praktyce weryfikatora tylko trzy razy zdarzyło mi się odmówić weryfikacji. Raz był to ewidentny przekręt, gdy potwierdzenia w postaci zdjęć były ściągnięte z sieci.

Ad. 3 Nie byłbym tak surowy jak Łukasz. Oczywiście zaliczamy przebyty kilometr, ale jeśli długość trasy wynosi np. 13,8 km to ani regulamin, ani weryfikujący nie ucierpi przyznając 14 punktów.
Nie jest to sprecyzowane w regulaminie. Czy warto to robić? Moim zdaniem nie. Pozostawiamy to weryfikującemu przodownikowi.

Czy rozwiałem wątpliwości?

Pozdrawiam
Staszek

Sztaszku,

ogromne podziękowania za wyczerpujące odpowiedzi!

wątpliwości rozwiane

pozdrawiam
cezaar