Struktura członkostwa

Cześć.

Pracując nad remontem forum przygotowywałem listę oddziałów PTTK.
https://forum-pttk.pl/ludzie/index.php?co=oddzialy
Z racji tego, że wielu z uczestników forum rejestrowało się w dawnych czasach zamieściłem na niej wszystkie oddziały, które istniały w chwili, gdy projektowałem logowanie na forum - również te zlikwidowane.

I wiecie co się okazało?
Przez ostatnie 15 lat uległo likwidacji aż 41 oddziałów PTTK. Na to miejsce powstało zaledwie 9 nowych. Stan oddziałów zmniejszył się zatem o ponad 10 procent.

Co ciekawe, ubytku tego zupełnie nie widać w członkach. Wręcz odwrotnie - w tym samym czasie nastąpił 10-procentowy przyrost liczby osób należących do Towarzystwa. Wnioskować z tego można, że oddziałów jest mniej, ale są silniejsze. To dobry trend.

* * *

Porównując dostępne na PTTK.pl druki TKO (nie ma jeszcze druku za rok 2017, więc bazuję na danych z roku 2016) widać jednak wyraźnie zmiany w strukturze członkostwa. Spada liczba członków w kołach i klubach powiązanych z konkretnymi podmiotami: szkołami, zakładami pracy itp. Widać to też wśród likwidowanych oddziałów, wśród których najwięcej jest zakładowych i wojskowych. Dzielnie trzyma się jedynie środowisko akademickie, które od lat stabilnie stanowi margines Towarzystwa z liczbą około 1200-1300 osób.

Rośnie natomiast - i to bardzo poważnie liczba członków kół i klubów terenowych. O ile w 2006 roku ich członkowie stanowili około 24% członków Towarzystwa (przegrywając z młodzieżą z kół i klubów szkolnych), to dziesięć lat później stanowią już prawie 38% ogólnej liczby członków (zaznaczam - przy rosnącym stanie osobowym Towarzystwa jako całości).

Jak sądzicie, czym jest to spowodowane?

Pozdrawiam Was serdecznie,
Łukasz

Piszesz o wzroście ilości członków PTTK. A jak wygląda średnia wieku tychże członków? Ja odnoszę wrażenie, że też nastąpił wzrost.

Cześć !
Gdyby w ZG PTTK był dobry Dział Członkowski i dobry system informatyczny, to za jednym kliknięciem mielibyśmy wszystkie informacje, nawet te wrażliwe zastrzeżone do publikacji w sposób identyfikujący konkretne osoby, ale umożliwiające śledzenie zmian i tendencji oraz sporządzanie prognoz na celów badawczo - naukowych. W końcu jakaś 60 tysięczna społeczność to nie byle co.
Nawet można byłoby wybierać Zarząd Główny PTTK siedząc na kiblu w swoim mieszkaniu lub popijając kawkę z Koleżanką z PTTK na balkonie jej hacjendy.
Chciałbym doczekać takich czasów.
JAK

Ciężko powiedzieć.

Twarde dane są takie, że liczba młodzieży szkolnej opłacającej składki ulgowe spadła o ponad 25% - z ok. 20 tysięcy do mniej niż 15 tysięcy. Jednocześnie liczba składek ulgowych lekko wzrosła, co oznacza przyrost emerytów.

Ale struktury wiekowej członków kół i klubów terenowych, stanowiących obecnie pierwszą siłę w Towarzystwie, nie znamy. Może są to młodzi ludzie?

Pozdrawiam,
Łukasz

Czołem.

W 2005 roku Towarzystwo otarło się o taką możliwość, bo napisałem wtedy bazę członków (pisaliśmy o tym na kilka razy na forum) i była ona na etapie testów. Po moim odejściu z biura ZG prace przerwano. W bazie były pesele, na podstawie których można byłoby prowadzić rzetelne statystyki wieku i płci.

Obecne druki TKO są deklaratywne i od kiedy się z nimi zetknąłem po raz pierwszy niemal 20 lat temu mam intuicję, że zawierają błędy. W dodatku są bardzo ogólne i ciężko z nich wyciągać wartościowe informacje.

Pozdrawiam,
Łukasz

Intuicyjnie wyczuwam, że średnia struktura wiekowa członków PTTK zmierza w kierunku starszawych PESELi. Ponieważ jakoby średnia wieku ludności i długość życia się w Polsce powiększa,(pomijając zatrute środowiska i miasta niektóre), a aktywni turyści w PTTK stanowią zdrowy trzon społeczeństwa, to za 7-8 lat może się zdarzyć, ze niektórzy z nestorów dozyją jubileuszu "75 lat w PTTK" i na takie złote gody będzie potrzebna kolejna piękna tytularna odznaka?

Cześć.

Według mnie młodzież wybiera łatwiejszą drogę do samodzielnej działalności w obszarze kultury fizycznej i turystyki. W szkołach są bardzo dobre warunki do realizacji takich aktywności. Wystarczy tylko 3 - 5 aktywnych nauczycieli i rodziców, aby założyć Uczniowski Klub Sportowy w formule stowarzyszenia zwykłego, zarejestrować ten UKS w Starostwie i ... droga wolna: do zdobywania dotacji z zakresu funduszu sportu młodzieżowego, funduszu rozwoju kultury fizycznej, funduszu zajęć sportowych dla uczniów, funduszu współpracy międzynarodowej i funduszu współpracy paraolimpijskiej. Można pozyskać własny sprzęt turystyczny (rowery, kajaki, plecaki, itp.) i być samodzielnym korzystając z zasobów i opieki placówki oświatowej. Na te zadania są przeznaczane w MSiT grube miliony zł, a na całą turystykę - ok. 2 mln zł, w większości na znakowanie i konserwację szlaków turystycznych.
Żeby młodzież mogła cokolwiek znaczyć w PTTK musi zebrać minimum 10 osób. Wtedy można założyć SKKT bez własnej osobowości prawnej. I co dalej. Może chodzić na grzyby i itp. Ale wszystko to pod kontrolą Rady Pedagogicznej szkoły, Oddziału PTTK i Komisji Rewizyjnej PTTK. Wszelkie sprawy finansowe są skomplikowane, itp. itd.

JAK

"Obecne druki TKO są deklaratywne"-dobre spostrzeżenie.Dane statystyczne w nich zawarte są kiepskiej jakości.Można mieć do nich wiele zastrzeżeń,wg.moich spostrzeżeń,np.:
-nie są weryfikowane dane pomiędzy kołami,komisjami w samych oddziałach(np.w jednym z oddziałów na stronie internetowej wykazy kadry zatrzymały się wg.stanu na 2014 r.bez żadnych kolejnych zmian i uzupełnień),
-co innego wykazują dane Oddziałów PTTK,a co innego poszczególne Komisje i zespoły ZG PTTK(np.ilość przodowników,przewodników,zdobytych odznak,ilość imprez,itd)
-proszę zobaczyć jak wyglądają internetowe wykazy np.przodowników TP,TG?Mają poniżej 2 tyś.rejestracji.Komisje podają dane kilkakrotnie wyższe.A gdzie jest prawda?
-a więc jakie zadanie mają spełniać te druki(statystyczne)?Czy chodzi wyłącznie o dobre samopoczucie władz PTTK?

Cześć.

Nie sądzę aby te dane były zaburzane celowo, w celu dobrego samopoczucia kogokolwiek. Problem wynika raczej z ogromnej inercji PTTK i pewnej nieudolności w zorganizowaniu wartościowego raportowania. Inna sprawa, że te informacje i tak pewnie by niczemu nie służyły, więc w skali całego Towarzystwa ich brak nie stanowi problemu.

Pozdrawiam,
Łukasz