Odznaki
Nowy regulamin GOT
wszystkich wiadomości w wątku: 52
data najnowszej wiadomości: 2014-01-14
Temat: Nowy regulamin GOT
Autor: Krzysztof Koterba
Data: 2013-12-03 16:25:06
Z tego co się dowiedziałem to od nowego roku wchodzi w życie nowy regulamin GOT. Czy ktoś widział już jego tekst na stronach PTTK?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-05 13:14:17
Ma wejść 1 stycznia. Jeszcze nie został opublikowany. Po ostatnich szlifach na początku grudnia i zatwierdzeniu przez KTG ZG - opublikujemy.
pzdr
jano
pzdr
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-05 13:17:36
Hej.
Wrzuć, proszę, informację na Forum od razu po publikacji. Dzięki.
Pozdrawiam,
Łukasz
Wrzuć, proszę, informację na Forum od razu po publikacji. Dzięki.
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-05 13:24:10
Nie omieszkam Drogi Sąsiedzie. Myślę, że uda się to w przyszłym tygodniu
jano
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Paweł Zań
Data: 2013-12-05 15:40:17
Oj w przyszłym tygodniu to się nie uda. Chyba że chcecie opublikować projekt?
Zamiany w Regulaminie GOT wymagają stosownej uchwały ZG PTTK. Do tej pory takiej nie było.
Najbliższe posiedzenie ZG PTTK jest 14 grudnia. Rozumiem że wtedy staje na posiedzeniu stosowna uchwała nowelizująca Regulamin GOT?
Zamiany w Regulaminie GOT wymagają stosownej uchwały ZG PTTK. Do tej pory takiej nie było.
Najbliższe posiedzenie ZG PTTK jest 14 grudnia. Rozumiem że wtedy staje na posiedzeniu stosowna uchwała nowelizująca Regulamin GOT?
---
Paweł Zań
Paweł Zań
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-05 16:41:31
Cześć.
Pozdrawiam,
Łukasz
Chyba że chcecie opublikować projekt?
Właśnie o projekcie rozmawiamy. Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-05 20:19:20
Nie chcę wychodzić przed szereg, ale przy sprzyjających wiatrach może się uda uchwalić "projekt" na posiedzeniu ZG, o którym wspomina Paweł. Tym bardziej, że założono wejście znowelizowanej wersji od 1 stycznia 2014.
jano
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: slider
Data: 2013-12-07 16:39:14
Czy nowy projekt Regulaminu GOT będzie zawierał nowy(znowelizowany) wykaz wycieczek punktowanych?
Czy Centrala opublikuje nowy Regulamin GOT w wersji internetowej?
Czy Centrala opublikuje nowy Regulamin GOT w wersji internetowej?
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: d.toma
Data: 2013-12-08 21:53:26
a można chociaż w 3 zdaniach napisać co się ma zmienić lub jakich można spodziewać się zmian?
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Krzysztof Koterba
Data: 2013-12-15 18:59:36
W trzech zdaniach może być kłopot. Z tego co na razie do mnie dotarło:
1. Zniesione mają być zniżki punktów dla dzieci, mają być tylko dla osób niepełnosprawnych.
2. Zmniejszona ma być pula punktów przechodząca na kolejny stopień małej do 25%.
3. Zniesiona ma być możliwość zdobywania ZW po małej złotej - pozostanie tylko po dużej złotej.
4. Zmienione mają być warunki zdobywania dużych poprzez wprowadzenie (albo powrót) punktów początkowych i końcowych wycieczek, wprowadzenie minimalnego czasu trwania wycieczki, wymogu zdobywania dodatkowych punktów w Tatrach i G. Świętokrzyskich.
To tak w wielkim skrócie.
Pozdrawiam
Krzysiek.
1. Zniesione mają być zniżki punktów dla dzieci, mają być tylko dla osób niepełnosprawnych.
2. Zmniejszona ma być pula punktów przechodząca na kolejny stopień małej do 25%.
3. Zniesiona ma być możliwość zdobywania ZW po małej złotej - pozostanie tylko po dużej złotej.
4. Zmienione mają być warunki zdobywania dużych poprzez wprowadzenie (albo powrót) punktów początkowych i końcowych wycieczek, wprowadzenie minimalnego czasu trwania wycieczki, wymogu zdobywania dodatkowych punktów w Tatrach i G. Świętokrzyskich.
To tak w wielkim skrócie.
Pozdrawiam
Krzysiek.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2013-12-15 21:18:10
1. Zniesione mają być zniżki punktów dla dzieci, mają być tylko dla osób niepełnosprawnych.
Pomysł dobry. Na wycieczkach rodzinnych są często dzieci w różnym wieku i dawanie im różnych odznak za tą same trasy jest trochę dziwne. Należałoby jeszcze zastanowić się nad wersją odznaki dla najmłodszych wzorem Siedmiomilowych Butów, które większość weryfikatów przyznaje także za wycieczki górskie, co jest niezgodnie z regulaminem OTP.2. Zmniejszona ma być pula punktów przechodząca na kolejny stopień małej do 25%.
Pomysł zły.Celem GOT jest popularyzacja gór. Dzięki odznace ludzie mają pamiątkę z wycieczek i po latach mogą wrócić pamięcią do zapisanych tras. Odznaka ma też obrazować stopień poznania gór. Patrząc z punktu widzenia każdego powyższego zadnia przepadanie punktów, bo ktoś wychodził je za szybko jest mijaniem się z celem odznaki.3. Zniesiona ma być możliwość zdobywania ZW po małej złotej - pozostanie tylko po dużej złotej.
Pomysł ciekawy, o ile odznaka zasady zdobywania odznaki dużej będą sensowne. Z jednej strony rozumiem pomysł, aby każdy kto ma odznakę za wytrwałość zdobył wszystkie stopnie odznaki, ale z drugiej strony może to powodować, że większość zdobywców poprzestanie na odznace małej złotej. Dodatkowo zastanawiam się jak to będzie wyglądało, gdy ktoś zdobywał odznakę za wytrwałość po raz drugi, jeśli będzie miał obowiązek jeszcze raz zdobywać odznaki duże to jest to zły pomysł.4. Zmienione mają być warunki zdobywania dużych poprzez wprowadzenie (albo powrót) punktów początkowych i końcowych wycieczek, wprowadzenie minimalnego czasu trwania wycieczki, wymogu zdobywania dodatkowych punktów w Tatrach i G. Świętokrzyskich.
Pomysł fatalny. Punkty początkowe i końcowe oraz minimalny czas trwania wycieczek oznacza organizację wyjazdów pod zdobywanie odznaki, a nie zdobywanie odznaki przy okazji wycieczek górskich. Z autopsji wiem, że to często kończy się totalnie głupimi wyjazdami np. czekaniem pół dnia, aż przyjedzie komunikacja do punktu, który sobie wybrał autor regulaminu zamiast wyruszenia na trasę z punktu oddalonego o 5 km, chodzeniem w złą pogodę (lub też niebezpieczną) bez przyjemności w myśl, że jak urlop się skończy i nie zdążę „wychodzić” punktów to mi cały wyjazd przepadnie do odznaki). Odznaka ma obrazować stopień poznania gór, a nie wymuszać konkretnych sposób organizowania wycieczek. Pomysł takiego zapisu jest tak „przestarzały”, że zupełnie nie pasuje do współczesnych realiów. Młodzi ludzie jeżdżą w góry, bo tam mogą poczuć się wolni chodząc swoimi ścieżkami. Zaproponowany zapis spowoduje, że duże GOT będzie zdobywała wyłącznie garstka pasjonatów, a młodzież machnie na to ręką. Punkty w Tatrach i G. Świętokrzyskich to dobry pomysł, bo ich zdobycie będzie oznaczało faktycznie realne poznanie wszystkich pasm górskich.
Pozdrawiam,
Rafał
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Dudi
Data: 2013-12-15 22:46:50
Osobiście uważam, że proponowane zmiany są fatalne głównie z tego powodu, iż jak zwykle powstały w zaciszu gabinetów.
Czy naprawdę tak trudne jest przeprowadzenie konsultacji z weryfikatami i PTG, tak aby zmiany odpowiadały potrzebom turystów i doprowadziły do szerszego propagowania odznaki, a nie były odzwierciedleniem imaginacji osób, które odznakę "Za Wytrwałość" zdobyły dawno temu.
Wprowadzanie zmian w taki sposób wyraźnie wskazuje na totalne ignorowanie wiedzy i doświadczenia PTG i apeluję do Władz naszego Towarzystwa o wprowadzenie obligatoryjnych konsultacji zmian wszelkiego rodzaju regulaminów z kardą społeczną PTTK.
Przy obecnych środkach technicznych nie będzie to ani drogie ani skomplikowane, a pozwoli ZG przy podejmowaniu decyzji o zmianach mieć nie tylko argumenty twórców zmian.
bardzo zszokowany i zniesmaczony kierunkiem zmian
pozdrawiam
Dudi
Czy naprawdę tak trudne jest przeprowadzenie konsultacji z weryfikatami i PTG, tak aby zmiany odpowiadały potrzebom turystów i doprowadziły do szerszego propagowania odznaki, a nie były odzwierciedleniem imaginacji osób, które odznakę "Za Wytrwałość" zdobyły dawno temu.
Wprowadzanie zmian w taki sposób wyraźnie wskazuje na totalne ignorowanie wiedzy i doświadczenia PTG i apeluję do Władz naszego Towarzystwa o wprowadzenie obligatoryjnych konsultacji zmian wszelkiego rodzaju regulaminów z kardą społeczną PTTK.
Przy obecnych środkach technicznych nie będzie to ani drogie ani skomplikowane, a pozwoli ZG przy podejmowaniu decyzji o zmianach mieć nie tylko argumenty twórców zmian.
bardzo zszokowany i zniesmaczony kierunkiem zmian
pozdrawiam
Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-16 09:01:20
Do Pawła i Rafała. A na jakiej to podstawie moi Koledzy z O/MU twierdzą, że nie było konsultacji z "terenem". Z tego co wiem projekty zmian były wysyłane przez Podkomisję Programową KTG do wszystkich TRW. Ale odzew jak zwykle był mizerny. Tak więc Panowie zapytajcie dokładnie w swoim TRW (tzn. praktycznie samych siebie) czy i jaką opinię przesłaliście do Krakowa. W przeciwnym razie Wasze wypowiedzi, a zwłaszcza Pawła, jest mąceniem w mętnej wodzie dla samego mącenia.
A z drugiej strony wiecie przecież, że wszystkim, we wszystkim (i to nie tylko chodzi o regulamin GOT) się nie dogodzi. Nie da się pogodzić ognia z wodą. Inne preferencje będą mieli rodzice młodzieży zaczynającej przygodę z górami i GOT-em, a inne turyści w podeszłym wieku dobijający kresu cyklu GOT. I co z tym zrobić? Czy jak zwykle musimy na wszystko narzekać? Bo tak najłatwiej?
pzdr
jano
A z drugiej strony wiecie przecież, że wszystkim, we wszystkim (i to nie tylko chodzi o regulamin GOT) się nie dogodzi. Nie da się pogodzić ognia z wodą. Inne preferencje będą mieli rodzice młodzieży zaczynającej przygodę z górami i GOT-em, a inne turyści w podeszłym wieku dobijający kresu cyklu GOT. I co z tym zrobić? Czy jak zwykle musimy na wszystko narzekać? Bo tak najłatwiej?
pzdr
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-16 09:16:45
I jeszcze jedno. Oceniacie już z detalami Koledzy dokument, który formalnie jeszcze nie istnieje. Może poczekajcie na jego publikację i wtedy oceniajcie.
Po drugie - ładnych parę lat temu KTG, z resztą właśnie na wniosek "dołów" podjęła uchwałę, że zmiany w regulaminie GOT jeżeli będą wprowadzane, to nie częściej niż raz na 4 lata. Według mnie i to jest za często, bo teraz delikwent zgłaszający się do weryfikacji zwłaszcza wyższych stopni obowiązkowo musi podawać na podstawie której wersji regulaminu odbywał kolejne wycieczki. Bo bez tego ani rusz. Powodzenia życzę - tak zdobywcom jak i weryfikatorom!!!
jano
Po drugie - ładnych parę lat temu KTG, z resztą właśnie na wniosek "dołów" podjęła uchwałę, że zmiany w regulaminie GOT jeżeli będą wprowadzane, to nie częściej niż raz na 4 lata. Według mnie i to jest za często, bo teraz delikwent zgłaszający się do weryfikacji zwłaszcza wyższych stopni obowiązkowo musi podawać na podstawie której wersji regulaminu odbywał kolejne wycieczki. Bo bez tego ani rusz. Powodzenia życzę - tak zdobywcom jak i weryfikatorom!!!
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-16 10:58:31
Cześć.
Odnoszę się do dwóch postów.
Była jakaś wzmianka na Forum?
Jakaś informacja na www.pttk.pl?
W jakiej postaci było to wysyłane i jeżeli trafiło do TRW OM PTTK w W-wie to na jaki adres?
Odnoszę wrażenie, że Wasze konsultacje z terenem wyglądają tak:
- macie jakiś pomysł, co do którego jesteście już przekonani,
- wysyłacie oględną wzmiankę kanałami jak najtrudniej dostępnymi (np. Pocztą Polską),
- nie informujecie nigdzie więcej o prowadzonych pracach (FB, forum, www), nie wysyłacie przypomnień,
- modlicie się, aby jak najmniej jednostek odpowiedziało,
- kiedy już faktycznie mało odpowie (co przy tej metodzie "konsultacji" nie jest dziwne) używacie tego jako uzasadnienia tezy o znikomym zainteresowaniu terenu,
- wprowadzacie wcześniej wymyślone zmiany bez uwzględniania jakiegokolwiek zdania z zewnątrz.
Proponuję zrobić rachunek sumienia i szczerze odpowiedzieć na pytanie czy nie mam racji.
A następnie na kolejne - czy tak powinna rzeczywiście wyglądać praca w Towarzystwie.
Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
Odnoszę się do dwóch postów.
A na jakiej to podstawie moi Koledzy z O/MU twierdzą, że nie było konsultacji z "terenem". Z tego co wiem projekty zmian były wysyłane przez Podkomisję Programową KTG do wszystkich TRW. Ale odzew jak zwykle był mizerny.
Hmmm...Była jakaś wzmianka na Forum?
Jakaś informacja na www.pttk.pl?
W jakiej postaci było to wysyłane i jeżeli trafiło do TRW OM PTTK w W-wie to na jaki adres?
Odnoszę wrażenie, że Wasze konsultacje z terenem wyglądają tak:
- macie jakiś pomysł, co do którego jesteście już przekonani,
- wysyłacie oględną wzmiankę kanałami jak najtrudniej dostępnymi (np. Pocztą Polską),
- nie informujecie nigdzie więcej o prowadzonych pracach (FB, forum, www), nie wysyłacie przypomnień,
- modlicie się, aby jak najmniej jednostek odpowiedziało,
- kiedy już faktycznie mało odpowie (co przy tej metodzie "konsultacji" nie jest dziwne) używacie tego jako uzasadnienia tezy o znikomym zainteresowaniu terenu,
- wprowadzacie wcześniej wymyślone zmiany bez uwzględniania jakiegokolwiek zdania z zewnątrz.
Proponuję zrobić rachunek sumienia i szczerze odpowiedzieć na pytanie czy nie mam racji.
A następnie na kolejne - czy tak powinna rzeczywiście wyglądać praca w Towarzystwie.
Oceniacie już z detalami Koledzy dokument, który formalnie jeszcze nie istnieje.
A nie byłoby dobrym zwyczajem opublikowanie PROJEKTU? Właśnie po to by został oceniony. Być może zostanie oceniony krytycznie i wtedy należałoby go zmienić. Tak bardzo boicie się odzewu na efekt swojej pracy?Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: jano
Data: 2013-12-16 12:28:34
Łukaszu trochę przesadzasz. To jednak teraz Ty piszesz pod określoną tezę. Nie będę dokumentował, że KTG jednak (wg mnie) zrobiła dużo i konsultowała z "dołami". Musiałbym napisać ładnych parę stron, a na to nie mam czasu. Mogę pogadać na ten temat np. na Skypie (login znajdziesz bez trudu). Jestem dostępny. A problem publikowania kolejnych projektów? Zapomniałeś już, że taki dokument w naszym PTTK-owskim światku nigdy by światła dziennego nie ujrzał. Zapomniałeś już jak to jest?
pzdr
jano
pzdr
jano
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2013-12-16 13:28:46
Jacku,
1. W poście wyraziłem swoją opinię o proponowanych zmianach. Nie odnosiłem się do kwestii konsultacji. Zgadzam się, że konsultacje były, choć nie było w nich przedstawianych tych propozycji.
2. Wyraziłem ogólną opinię o zmianach GOT, opartą o moje obserwacje podczas pracy w TRW GOT. Nie chciałbym dzielić nikogo ze względu na wiek, ale pokazać, że właśnie GOT powinien być dla wszystkich nie zależnie wieku. Starałem się też być obiektywny w ocenach i nie mam wrażenia, że było to wyłącznie "mącenie" np. pierwszą zmianę uważam za słuszną. Tak samo zgadzam się z innymi zmianami, które były robione ostatnio w regulaminie np. możliwość zdobywania GOT na terenie całych Karpat Słowackich.
3. Zgadzam się, też że zmiany w GOT nie powinny zdarzać się za często, bo rodzi to chaos w głowach zdobywających.
Rozumiem, że dyskutujemy nad ogólnymi stwierdzeniami, bo nie ma jeszcze propozycji ostatecznej wersji regulaminu. Moim zdaniem warto dyskutować nad samymi pomysłami, nawet jak mamy różne zdania. Dyskusja nie musi być atakiem na kogokolwiek, a może być działaniem twórczym, w ramach którego powstaną inspirujące pomysły.
Pozdrawiam,
Rafał
ps. Dobijający kresu zdobywania GOT nie muszą być w podeszłym wieku. np. ja w tym roku zdobywam ostatnią normę za wytrwałość, a czuję się całkiem młodo
1. W poście wyraziłem swoją opinię o proponowanych zmianach. Nie odnosiłem się do kwestii konsultacji. Zgadzam się, że konsultacje były, choć nie było w nich przedstawianych tych propozycji.
2. Wyraziłem ogólną opinię o zmianach GOT, opartą o moje obserwacje podczas pracy w TRW GOT. Nie chciałbym dzielić nikogo ze względu na wiek, ale pokazać, że właśnie GOT powinien być dla wszystkich nie zależnie wieku. Starałem się też być obiektywny w ocenach i nie mam wrażenia, że było to wyłącznie "mącenie" np. pierwszą zmianę uważam za słuszną. Tak samo zgadzam się z innymi zmianami, które były robione ostatnio w regulaminie np. możliwość zdobywania GOT na terenie całych Karpat Słowackich.
3. Zgadzam się, też że zmiany w GOT nie powinny zdarzać się za często, bo rodzi to chaos w głowach zdobywających.
Rozumiem, że dyskutujemy nad ogólnymi stwierdzeniami, bo nie ma jeszcze propozycji ostatecznej wersji regulaminu. Moim zdaniem warto dyskutować nad samymi pomysłami, nawet jak mamy różne zdania. Dyskusja nie musi być atakiem na kogokolwiek, a może być działaniem twórczym, w ramach którego powstaną inspirujące pomysły.
Pozdrawiam,
Rafał
ps. Dobijający kresu zdobywania GOT nie muszą być w podeszłym wieku. np. ja w tym roku zdobywam ostatnią normę za wytrwałość, a czuję się całkiem młodo
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-16 14:30:42
Cześć.
Tyle tylko, że to nic nie zmienia.
Taka sytuacja jest zła!
Tak nie powinno działać stowarzyszenie.
Zasada "tisze jediesz, dalsze budiesz" jest fajna w biznesie, a i to nie zawsze. W Towarzystwie wartością ma być wspólna praca.
Wrzucenie pytania na nasze Forum, informacji o pracach na www.pttk.pl czy na fejsbukowy profil Towarzystwa nie spowodowałoby paraliżu prac nad nowym regulaminem. Rafał zgłosił bardzo rozsądne uwagi. Być może - gdybyście poinformowali o pracach nad regulaminem tutaj - dostalibyście je sporo wcześniej i zapewne warto byłoby je uwzględnić. Teraz jest pewnie za późno.
Chyba że wartością nadrzędną jest przepchnięcie za wszelką cenę tych pomysłów, które już są w projekcie zapisane...
Od wielu miesięcy casus PTTK stanowi dla mnie źródło rozważań ogólniejszych o tym jak powinna być zarządzana organizacja (firma, stowarzyszenie, grupa ludzi). I coraz wyraźniej widzę, że jednym z popełnianych błędów jest całkowity brak partnerstwa. A tymczasem w stowarzyszeniu droga do celu jest równie (a może nawet bardziej) ważna niż sam cel. Dlatego warto się konsultować jak najszerzej i dlatego warto publikować projekty. Nawet jeżeli efektem tego będzie to, że nigdy nie wejdą w życie. Spowoduje to, że szeregowi członkowie poczują się traktowani serio, poczują współodpowiedzialność za Towarzystwo, nauczą się pracować w grupie nad wspólnym celem. Według mnie, jest to być albo nie być dla PTTK.
Pozdrawiam,
Łukasz
A problem publikowania kolejnych projektów? Zapomniałeś już, że taki dokument w naszym PTTK-owskim światku nigdy by światła dziennego nie ujrzał. Zapomniałeś już jak to jest?
Nie zapomniałem.Tyle tylko, że to nic nie zmienia.
Taka sytuacja jest zła!
Tak nie powinno działać stowarzyszenie.
Zasada "tisze jediesz, dalsze budiesz" jest fajna w biznesie, a i to nie zawsze. W Towarzystwie wartością ma być wspólna praca.
Wrzucenie pytania na nasze Forum, informacji o pracach na www.pttk.pl czy na fejsbukowy profil Towarzystwa nie spowodowałoby paraliżu prac nad nowym regulaminem. Rafał zgłosił bardzo rozsądne uwagi. Być może - gdybyście poinformowali o pracach nad regulaminem tutaj - dostalibyście je sporo wcześniej i zapewne warto byłoby je uwzględnić. Teraz jest pewnie za późno.
Chyba że wartością nadrzędną jest przepchnięcie za wszelką cenę tych pomysłów, które już są w projekcie zapisane...
Od wielu miesięcy casus PTTK stanowi dla mnie źródło rozważań ogólniejszych o tym jak powinna być zarządzana organizacja (firma, stowarzyszenie, grupa ludzi). I coraz wyraźniej widzę, że jednym z popełnianych błędów jest całkowity brak partnerstwa. A tymczasem w stowarzyszeniu droga do celu jest równie (a może nawet bardziej) ważna niż sam cel. Dlatego warto się konsultować jak najszerzej i dlatego warto publikować projekty. Nawet jeżeli efektem tego będzie to, że nigdy nie wejdą w życie. Spowoduje to, że szeregowi członkowie poczują się traktowani serio, poczują współodpowiedzialność za Towarzystwo, nauczą się pracować w grupie nad wspólnym celem. Według mnie, jest to być albo nie być dla PTTK.
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Mieszko
Data: 2013-12-16 19:52:23
Nie będę dokumentował, że KTG jednak (wg mnie) zrobiła dużo i konsultowała z "dołami".
Już kiedyś na tym forum była podobna sytuacja: Jakiś (pożal się Boże) działacz z wierchuszki twierdzi że coś zostało zrobione , ale nie będzie tego dokumentował ani dowodził na forum bo mu szkoda jego jakże cennego "działaczowskiego" czasu.A może tak panowie weźcie duży młotek walnijcie się w głowę i albo zacznijcie działać albo zejdźcie ze sceny z honorem.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Jacek Potocki
Data: 2013-12-16 22:35:08
...w stowarzyszeniu droga do celu jest równie (a może nawet bardziej) ważna niż sam cel...
Łukaszu, tu chyba jednak idziesz za daleko. Od tego stwierdzenia robi się niebezpiecznie blisko do skonstatowania, że wartością nadrzędną wobec efektów naszych działań jest wysiadywanie dupogodzin na posiedzeniach różnych gremiów czy jałowe klepanie w klawiaturę - to jest wszakże ta droga. A że cel niedookreślony...? ...Teraz jest pewnie za późno...
Niekoniecznie. Od nowego roku regulamin raczej nie wejdzie w życie, bo musi go zatwierdzić Zarząd Główny. W sobotę regulaminu nie zatwierdzaliśmy, a następne posiedzenie ZG będzie pod koniec stycznia. Tak w ogóle, to nie mam przekonania do wprowadzania tych zmian na sam koniec kadencji - lepiej byłoby zostawić to nowej Komisji, która wyłoniona zostanie w marcu. Tak czy inaczej śledzę tę dyskusję i dziękuję za wszystkie głosy.A jakie jest moje zdanie co do zmian? Trzeba właśnie określić cel i w tym świetle można oceniać zmiany. Starsi (no, przynajmniej trochę) pamiętają, że pierwotnie Regulamin GOT był tak skonstruowany, by zdobycie odznaki dużej złotej wymagało odwiedzenia wszystkich gór Polski. To było jednym z powodów, że kolejne stopnie zdobywało coraz mniej osób. Ja np. utknąłem na dużej brązowej, bo jako Dolnoślązak nie zebrałem się nigdy na przejście pasm w Beskidach w sposób wymagany regulaminem (a zgadzam się jak najbardziej z tym, że odznakę zdobywa się przy okazji wędrówek, a nie odwrotnie). Potem wprawdzie uproszczono nieco zasady zdobywania dużych stopni, ale... i tak dużej srebrnej nie zdobyłem (w końcu nie muszę mieć wszystkich stopni).
Trzeba odpowiedzieć na pytanie, co jest celem - czy to, żeby jak najwięcej osób zdobywało GOT włącznie z najwyższymi stopniami, czy to, żeby dużą złotą zdobywali przedstawiciele elity , która poznała (przynajmniej pobieżnie) wszystkie pasma górskie w Polsce. Osobiście jestem zwolennikiem drugiej opcji, z tym, że odbiurokratyzowałbym sposób zaliczania pasm. Model turystyki polegający na wielodniowych wędrówkach przez całe pasmo z codzienną zmianą miejsca noclegu przeniósł się w góry za granicą. I nie ma sensu w obecnych czasach na siłę narzucać tego modelu potencjalnym zdobywcom GOT.
pozdrawiam
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2013-12-17 08:46:35
Jacku,
Nie podoba tylko, ustalanie punktów startowych oraz końcowych, a już w szczególności limity czasowe. Celem jest poznanie (pobieżne) całych polskich gór. Dlatego moim zdaniem nie powinno mieć znaczenia, czy ktoś robi to na jednym długim kilkunastodniowym wyjeździe, kilku wyjazdach tygodniowych, czy też na większej liczbie krótszych wyjazdów. Tak samo nie wymagałbym, aby zrobił to w określonym czasie. Jednemu zdobywanie odznaki zajmie to dwa miesiące (bo np. ma długie wakacje akademickie), a inny będzie zdobywał odznakę przez kilkanaście miesięcy (bo np. urlop mu na więcej nie pozwała). Istotne z punktu przedstawionego celu jest to co zdobywający zobaczył i co poznał, a nie w jaki sposób to zrealizował.
Pozdrawiam,
Rafał
Trzeba właśnie określić cel i w tym świetle można oceniać zmiany. Starsi (no, przynajmniej trochę) pamiętają, że pierwotnie Regulamin GOT był tak skonstruowany, by zdobycie odznaki dużej złotej wymagało odwiedzenia wszystkich gór Polski. To było jednym z powodów, że kolejne stopnie zdobywało coraz mniej osób.
Całkowicie zgadzam się z celem, który przedstawiłeś. Dlatego pomysł, aby punkty na dużą odznakę pochodził ze wszystkich polskich pasm górskich (w tym Tatr i Gór Świętokrzyskich) uważam za bardzo dobry. Nie podoba tylko, ustalanie punktów startowych oraz końcowych, a już w szczególności limity czasowe. Celem jest poznanie (pobieżne) całych polskich gór. Dlatego moim zdaniem nie powinno mieć znaczenia, czy ktoś robi to na jednym długim kilkunastodniowym wyjeździe, kilku wyjazdach tygodniowych, czy też na większej liczbie krótszych wyjazdów. Tak samo nie wymagałbym, aby zrobił to w określonym czasie. Jednemu zdobywanie odznaki zajmie to dwa miesiące (bo np. ma długie wakacje akademickie), a inny będzie zdobywał odznakę przez kilkanaście miesięcy (bo np. urlop mu na więcej nie pozwała). Istotne z punktu przedstawionego celu jest to co zdobywający zobaczył i co poznał, a nie w jaki sposób to zrealizował.
Pozdrawiam,
Rafał
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-17 11:15:49
Cześć.Oczywiście każdą ideę można wynaturzyć. Zgadzam się, że jest to pewne niebezpieczeństwo. Ale odrobina profesjonalizmu wystarczy aby sprawę opanować.
W tym konkretnym przypadku żadne dupogodziny nie są potrzebne. Aby opracować nowy regulamin GOT potrzebne są dwa posiedzenia komisji - pierwsze godzinne, a drugie dwugodzinne.
Pierwsze spotkanie (około 1 godziny):
1. ogłaszamy start projektu i jego ramy czasowe,
2. formułujemy strategiczny cel zmian,
3. wyłaniamy jedno-dwuosobowy zespół zajmujący się komunikacją i zbieraniem propozycji i argumentów.
Praca zespołu (około 30-40 dni):
1. przekazanie do szerokiej opinii wszelkimi możliwymi kanałami, że prace są prowadzone i jaki jest cel strategiczny zmian oraz przedstawienie już gotowych propozycji komisji (o ile takie są),
2. przypominanie i nawoływanie do zgłaszania swoich opinii i propozycji zmian wraz z argumentami,
3. moderacja dyskusji prowadzonych elektronicznie (FB, fora, komentarze na stronie (gdyby były) itd.),
4. zebranie wszystkich uargumentowanych propozycji zmian: od członków komisji, od TRW, od przodowników, wreszcie od każdego zainteresowanego członka PTTK lub sympatyka towarzystwa,
5. sformułowanie propozycji zmian w postaci wariantów, uczciwe tabelaryczne uporządkowanie argumentów za i przeciw, pilnowanie spójności i zupełności poszczególnych wariantów regulaminu,
6. rozesłanie przygotowanych materiałów do wszystkich decyzyjnych członków komisji na 10 dni przed posiedzeniem, opublikowanie ich na www.pttk.pl wraz z szeroką informacją na portalach społecznościowych i forach,
7. w ciągu 10 dni od opublikowania do posiedzenia wszyscy zainteresowani decyzyjni członkowie komisji powinni wsłuchiwać się w ton komentarzy i dyskusji wśród społeczności PTTK dla lepszego wyrobienia swojego zdania i poznania argumentów za lub przeciw poszczególnym zmianom.
Drugie spotkanie (około 2-3 godzin):
1. krótkie przedstawienie przebiegu prac, najważniejszych propozycji zmian i argumentów za i przeciw,
2. ustalenie głównego wariantu tekstu (spójność i zupełność),
3. ewentualne poprawki i zmiany w obrębie wybranego wariantu nie burzące jednolitej wizji (dopracowanie szczegółów),
4. uchwalenie tekstu jednolitego.
I sprawa pozamiatana. Bez półrocznych prac, dziesiątków dupogodzin i co najważniejsze - bez frustracji członków Towarzystwa, że działacze znowu coś uchwalili w zaciszu gabinetów. Tak się buduje społeczność i poczucie wspólnoty. Tak się kreuje odpowiedzialność za całe PTTK wśród szeregowych członków.
Dopóki szeregowi członkowie PTTK są przez władze Towarzystwa traktowani jak bydło i lekceważeni, to zachowują się jak roszczeniowa hołota. Gdy zacznie się ich traktować serio, to nagle się okaże, że nie trzeba być członkiem KTG aby móc wnieść swój sensowny i dobrze uargumentowany pomysł do regulaminu GOT.
Ale do tego potrzebne jest:
- myślenie strategiczne - o przyszłości Towarzystwa,
- zmiana mentalności z urzędniczej na chęć służby,
- umiejętność oparcia wymiany argumentów na najnowszych technologiach zamiast pism i spotkań,
- profesjonalizm w moderacji dyskusji publicznej i umiejętność jej toczenia,
- chęć budowy kompromisu,
- podjęcie ryzyka, że efektem dyskusji i kompromisu może okazać się wizja daleka od zamierzonej przez inicjatora zmian.
Przy czym nie twierdzę wcale, że regulamin uchwalony w ten sposób będzie lepszy niż opracowany przez jedną osobę. Bo i nie o to wcale chodzi. Ważne jest to, że kilkadziesiąt tysięcy członków PTTK będzie miało poczucie, że jest to ich regulamin i będą się z nim identyfikować. A to jest warte każdej ceny.
Tak mogłoby być. A jak jest?
Póki co mamy przekonanie, że opublikowanie projektu skończy się jego uwaleniem oraz coraz liczniejsze wypowiedzi wieloletnich działaczy, że szkoda czasu na jakąkolwiek publiczną dyskusję. Sam się na tym naciąłeś przy okazji "Samotni". Naprawdę uważasz, że to dobra droga?
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Łukasz
...w stowarzyszeniu droga do celu jest równie (a może nawet bardziej) ważna niż sam cel...
Łukaszu, tu chyba jednak idziesz za daleko. Od tego stwierdzenia robi się niebezpiecznie blisko do skonstatowania, że wartością nadrzędną wobec efektów naszych działań jest wysiadywanie dupogodzin na posiedzeniach różnych gremiów czy jałowe klepanie w klawiaturę - to jest wszakże ta droga. A że cel niedookreślony...? W tym konkretnym przypadku żadne dupogodziny nie są potrzebne. Aby opracować nowy regulamin GOT potrzebne są dwa posiedzenia komisji - pierwsze godzinne, a drugie dwugodzinne.
Pierwsze spotkanie (około 1 godziny):
1. ogłaszamy start projektu i jego ramy czasowe,
2. formułujemy strategiczny cel zmian,
3. wyłaniamy jedno-dwuosobowy zespół zajmujący się komunikacją i zbieraniem propozycji i argumentów.
Praca zespołu (około 30-40 dni):
1. przekazanie do szerokiej opinii wszelkimi możliwymi kanałami, że prace są prowadzone i jaki jest cel strategiczny zmian oraz przedstawienie już gotowych propozycji komisji (o ile takie są),
2. przypominanie i nawoływanie do zgłaszania swoich opinii i propozycji zmian wraz z argumentami,
3. moderacja dyskusji prowadzonych elektronicznie (FB, fora, komentarze na stronie (gdyby były) itd.),
4. zebranie wszystkich uargumentowanych propozycji zmian: od członków komisji, od TRW, od przodowników, wreszcie od każdego zainteresowanego członka PTTK lub sympatyka towarzystwa,
5. sformułowanie propozycji zmian w postaci wariantów, uczciwe tabelaryczne uporządkowanie argumentów za i przeciw, pilnowanie spójności i zupełności poszczególnych wariantów regulaminu,
6. rozesłanie przygotowanych materiałów do wszystkich decyzyjnych członków komisji na 10 dni przed posiedzeniem, opublikowanie ich na www.pttk.pl wraz z szeroką informacją na portalach społecznościowych i forach,
7. w ciągu 10 dni od opublikowania do posiedzenia wszyscy zainteresowani decyzyjni członkowie komisji powinni wsłuchiwać się w ton komentarzy i dyskusji wśród społeczności PTTK dla lepszego wyrobienia swojego zdania i poznania argumentów za lub przeciw poszczególnym zmianom.
Drugie spotkanie (około 2-3 godzin):
1. krótkie przedstawienie przebiegu prac, najważniejszych propozycji zmian i argumentów za i przeciw,
2. ustalenie głównego wariantu tekstu (spójność i zupełność),
3. ewentualne poprawki i zmiany w obrębie wybranego wariantu nie burzące jednolitej wizji (dopracowanie szczegółów),
4. uchwalenie tekstu jednolitego.
I sprawa pozamiatana. Bez półrocznych prac, dziesiątków dupogodzin i co najważniejsze - bez frustracji członków Towarzystwa, że działacze znowu coś uchwalili w zaciszu gabinetów. Tak się buduje społeczność i poczucie wspólnoty. Tak się kreuje odpowiedzialność za całe PTTK wśród szeregowych członków.
Dopóki szeregowi członkowie PTTK są przez władze Towarzystwa traktowani jak bydło i lekceważeni, to zachowują się jak roszczeniowa hołota. Gdy zacznie się ich traktować serio, to nagle się okaże, że nie trzeba być członkiem KTG aby móc wnieść swój sensowny i dobrze uargumentowany pomysł do regulaminu GOT.
Ale do tego potrzebne jest:
- myślenie strategiczne - o przyszłości Towarzystwa,
- zmiana mentalności z urzędniczej na chęć służby,
- umiejętność oparcia wymiany argumentów na najnowszych technologiach zamiast pism i spotkań,
- profesjonalizm w moderacji dyskusji publicznej i umiejętność jej toczenia,
- chęć budowy kompromisu,
- podjęcie ryzyka, że efektem dyskusji i kompromisu może okazać się wizja daleka od zamierzonej przez inicjatora zmian.
Przy czym nie twierdzę wcale, że regulamin uchwalony w ten sposób będzie lepszy niż opracowany przez jedną osobę. Bo i nie o to wcale chodzi. Ważne jest to, że kilkadziesiąt tysięcy członków PTTK będzie miało poczucie, że jest to ich regulamin i będą się z nim identyfikować. A to jest warte każdej ceny.
Tak mogłoby być. A jak jest?
Póki co mamy przekonanie, że opublikowanie projektu skończy się jego uwaleniem oraz coraz liczniejsze wypowiedzi wieloletnich działaczy, że szkoda czasu na jakąkolwiek publiczną dyskusję. Sam się na tym naciąłeś przy okazji "Samotni". Naprawdę uważasz, że to dobra droga?
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Dudi
Data: 2013-12-18 09:18:11
A na jakiej to podstawie moi Koledzy z O/MU twierdzą, że nie było konsultacji z "terenem".
- Nasze Oddziałowe TRW twierdzi, że tradycyjną pocztą nic skutecznie nie dotarło, drogą mailową także
- konsultacje z działaczami są zakrojone na tak szeroką skalę, że nie dość że na stronach ktg.pttk.pl nie projektu nowego regulaminu lub opisu propozycji zmian, to także sam fakt pracy nad zmianami w regulaminie GOT jest głęboko ukryty (tzn. nie udało mi się znaleźć wzmianki na ten temat)
- zmiany innych dokumentów (np. Ramowy regulamin Oddziałowej KTG) bez problemów były publikowane na stronach KTG przed wprowadzeniem zmian
- przypominam także od jakiego pytania zaczął się niniejszy wątek na forum (2013-12-03 16:25:06)
Z tego co się dowiedziałem to od nowego roku wchodzi w życie nowy regulamin GOT. Czy ktoś widział już jego tekst na stronach PTTK?
czyli, nie tylko ludzie z OM PTTK w Warszawie są tacy nierozgarnięci i nie wiedzą co się dzieje w Towarzystwiei przepraszam, że dalej mącę w mętnej wodzie, ale fakty mówią same za siebie
pozdrawiam
Dudi
PS
nie tylko narzekam, swego czasu (w 1999) z Tomkiem opracowałem spis błędów i propozycje zmian w regulaminie i sposobie jego publikacji i jak do tej pory znaczna część z tych uwag jest niestety nadal aktualna.
P.
l
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2013-12-18 10:57:11
Dudi,
uściślę, bo piszesz trochę nie precyzyjnie. Do OM przyszło jakoś na początku roku pismo z pytaniem jakie zmiany proponowalibyśmy w kwestii regulaminu GOT. Takie pisma były napisane do wszystkich TRW GOT.
Nie było jednak wysyłanych pism z propozycjami konkretnych zmian, które należałoby zaopiniować.
Pozdrawiam,
Rafał
uściślę, bo piszesz trochę nie precyzyjnie. Do OM przyszło jakoś na początku roku pismo z pytaniem jakie zmiany proponowalibyśmy w kwestii regulaminu GOT. Takie pisma były napisane do wszystkich TRW GOT.
Nie było jednak wysyłanych pism z propozycjami konkretnych zmian, które należałoby zaopiniować.
Pozdrawiam,
Rafał
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2013-12-19 18:24:57
Od nowego roku regulamin raczej nie wejdzie w życie, bo musi go zatwierdzić Zarząd Główny. W sobotę regulaminu nie zatwierdzaliśmy, a następne posiedzenie ZG będzie pod koniec stycznia.
A w piątek?Na stronie KTG, http://www.ktg.pttk.pl/ jest info następujące:
W dniu 12 października 2013 roku KTG ZG uchwaliła tekst znowelizowanego Regulaminu GOT PTTK który następnie został zatwierdzony w dniu 13 grudnia 2013 roku uchwałą nr 38/XVIII/2013 przez Zarząd Główny PTTK, a który będzie obowiązywał od dnia 1 stycznia 2014 roku.
No to jak jest? Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Jacek Potocki
Data: 2013-12-19 18:54:38
Jest dziwnie. Posiedzenie Zarządu było 14 a nie 13 grudnia. Ze spraw "górskich" w porządku obrad stanął tylko regulamin Krajowej Konferencji Aktywu Górskiego. O Regulaminie GOT w ogóle nie dyskutowaliśmy (ani go nie uchwalaliśmy).
pozdrawiam
pozdrawiam
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2013-12-19 19:22:50
Dzięki Jacek
Tylko dlaczego nic a nic nie jestem zdziwiony?
Pozdrawiam,
T.
Tylko dlaczego nic a nic nie jestem zdziwiony?
Pozdrawiam,
T.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2013-12-19 19:40:24
Dorwałem się do treści nowego Regulaminu GOT, linka podał na FB Oddział Babiogórski w Żywcu.
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-10-12_Regulamin_GOT_PTTK.pdf
Uwaga Moderatora!
Przekopiowałem projekt na nasze Forum, aby nie okazało się, że nagle zniknął.
Łukasz Aranowski
Generalnie zmiany chyba nie są złe, może z dwoma wyjątkami jak zaostrzenie przepisów dotyczących możliwości przenoszenia punktów z odznaki na odznakę i wprowadzenie obowiązku że wycieczka na dużą GOT musi trwać nieprzerwanie 7 dni.
Więcej tutaj: http://www.dygala.pl/?p=568
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-10-12_Regulamin_GOT_PTTK.pdf
Uwaga Moderatora!
Przekopiowałem projekt na nasze Forum, aby nie okazało się, że nagle zniknął.
Łukasz Aranowski
Generalnie zmiany chyba nie są złe, może z dwoma wyjątkami jak zaostrzenie przepisów dotyczących możliwości przenoszenia punktów z odznaki na odznakę i wprowadzenie obowiązku że wycieczka na dużą GOT musi trwać nieprzerwanie 7 dni.
Więcej tutaj: http://www.dygala.pl/?p=568
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2013-12-20 07:33:37
Witam,
Mając propozycję regulaminu wreszcie mogę odnosić się do jego konkretnych zapisów. W niniejszym poście chciałbym odnieść się do propozycji zapisów dotyczących odznak dużych, bo uważam, że przede wszystkim te propozycje wymagają korekty. Na początku postu przedstawiam cel odznak dużych, założenia jakie przyjąłem oraz wnioski z tych założeń. W oparciu o powyższe zaproponowałem stosowne zapisy w regulaminie.
Cele odznak dużych:
1. Poznanie wszystkich pasm górskich w Polsce (dlatego wymagane jest zdobywanie GOT dużych także w GS i Tatrach).
2. Poznanie najciekawszych punktów w pasmach Sudetów i Beskidów. (dlatego wyróżniamy te grupy górskie i wyróżniamy w nich konkretne punkty)
Dodatkowo, według propozycji regulaminu, celem GOT jest: „jest zachęcanie turystów do systematycznego poznawania gór Polski”.
Założenie ogólne:
1. Wędrowanie po górach to sprawa dość złożona i indywidualna. Każdy ma tu swoje preferencje i przyzwyczajenia. Zmieniają się one w toku naszego życia. Inaczej układamy trasy, gdy jesteśmy młodzi i mamy długie wakacje. Inaczej, gdy mamy w rodzinie małe dzieci. Inaczej, gdy dzieci już podrosną. Inaczej, gdy dopiero poznajemy góry, a jeszcze inaczej, gdy mamy już zwiedzoną większość szlaków i planując wycieczki szukamy miejsc niszowych lub też tych naszych ulubionych. Jeszcze inaczej wyglądają nasze wycieczki, gdy kupimy sobie samochód. Inaczej wycieczki wyglądały kiedyś (gdy pociągów w góry było więcej), a inaczej obecnie (gdy jest więcej autobusów). Inaczej jeździmy, gdy mieszkamy w Krakowie, a inaczej gdy w Trójmieście.
2. Prowadząc wyjazdy dla większej liczby osób, musimy je organizować tak, aby nasi uczestnicy byli zadowoleni, a nie wyłącznie po to by zrealizować konkretną trasę. Czasem zdarza nam się sytuacja awaryjna (np. burza lub skręcona kostka uczestnika), a innym razem np. ze względu na warunki atmosferyczne uczestnicy są zmęczeni. Trzeba wtedy modyfikować trasę, a nie sztywno trzymać się ułożonego wcześniej plany. Czasem ją wydłużyć, a czasem skrócić. Czasem trzeba podjechać (np. aby w skwarze nie iść asfaltem 5 kilometrowego odcinka lub aby spotkać się z osobą, która chce dołączyć w połowie naszej kilkudniowej wędrówki). Celem naszego wyjazdy jest przecież, aby uczestnicy naszego wyjazdu poznali góry i wyjechali z miłymi wspomnieniami. To elementarz każdego prowadzącego.
Wnioski:
Regulamin odznaki powinien być tak ułożony, aby zrealizować powyższe cele przy przyjętych założeniach. W mojej ocenie chodzi o to, aby osoba posiadająca daną odznakę poznała wymagane tereny górskie, ale bez wymuszania sposobu realizacji tego poznania. Dodatkowo regulamin powinien być napisany w możliwie prosty i przystępny sposób. W szczególności w regulaminie:
• Nie potrzeba określać punktów startowych i końcowych (które w praktyce często dyktuje nam komunikacja publiczna, a nie regulamin odznaki). Jeśli uważamy je jako warte odwiedzenia zróbmy z nich punkty pośrednie.
• Nie należy wymagać ciągłości tras. Takie prowadzenie wyjazdów jest niemetodyczne! A w szczególności nie sprawdza się na większych wyjazdach zorganizowanych.
• Nie należy wymagać określonej liczby dni wyjazdu. (Ktoś ma lepszą kondycję, to przejdzie szybciej, ktoś nie ma urlopu to pojedzie na kilka przedłużonych weekendów).
• Nie należy wymagać zdobycia punktów w GS i Tatrach przy zdobywaniu konkretnej odznaki, tylko w toku zdobywania całej odznaki. Chodzi, o to aby ubiegający się o odznakę poznał wybrane pasma, ale nie koniecznie zrobił to w określonej przez regulamin kolejności (np. pojechał w Tatry w zdobywając dużą brązową, a Góry Świętokrzyskie zdobywając dużą srebrną, albo też odwiedził te pasma w toku zdobywania odznak małych).
• Nie należy wymagać, aby dane trasy w całości mieściły się w obrębie jednej grupy górskiej oraz aby punkty w danym roku pochodziły tylko z dwóch wybranych grup górskich. Przykładowo ktoś chce pojechać na Łemkowszczyznę (zobaczy Beskid Sądecki i Beskid Niski) powinien mieć prawo na takim wyjeździe zdobywać duże GOT. Punkty należy móc wybierać dowolnie przy założeniu, że zdobywający ma systematycznie zwiedzić całe polskie góry, czyli że zdobywca dużej złotej zdobędzie po 7 różnych punktów GOT w każdej z 6 grup górskich.
• Nie należy wymagać, aby wycieczki w GS i Tatry pochodziły z wykazu tras punktowanych. Nie zawiera on przecież wszystkich możliwych tras, a nawet wszystkich znakowanych szlaków.
Poniżej moja propozycja modyfikacji zaproponowanych zapisów w oparciu o przyjęty cel, założenia i wnioski.
§ 7. Poszczególne stopnie GOT PTTK dużych: brązowej, srebrnej i złotej zdobywa się według poniższych zasad.
1. Ustala się następujące grupy górskie, na terenie których podane są punkt pośrednie przez które należy odbyć regulaminowe wycieczki (załącznik do niniejszego regulaminu):
I. Beskidy – część zachodnia „BZ–A”,
II. Beskidy – część zachodnia „BZ–B”,
III. Beskidy – część wschodnia „BW–A”,
IV. Beskidy – część wschodnia „BW–B”,
V. Sudety – część „S–A”,
VI. Sudety – część „S–B”.
2. Trasy, w ramach których zdobywane są punkty pośrednie mogą być dowolne.
3. Zdobycie każdego stopnia dużej odznaki wymaga zaliczenia co najmniej 14 punktów pośrednich przy założeniu, że w toku zdobywania odznak dużych można zaliczyć:
a. tylko raz dany punkt pośredni.
b. maksymalnie 7 punktów z danej grupy górskiej.
4. Dodatkowo ubiegający się o odznakę GOT w stopniu dużym srebrnym powinien w toku zdobywania odznaki (licząc od popularnej) uzyskać co najmniej 100 punktów na dowolnych wycieczkach w Górach Świętokrzyskich.
5. Dodatkowo ubiegający się o odznakę GOT w stopniu dużym srebrnym powinien w toku zdobywania odznaki (licząc od popularnej) uzyskać co najmniej 150 punktów na dowolnych wycieczkach w polskich Tatrach i na Podtatrzu, w tym co najmniej 60 punktów w Tatrach Zachodnich, co najmniej 60 punktów w Tatrach Wysokich i co najmniej 30 punktów na Podtatrzu.
Zapraszam wszystkich do dyskusji na temat moich propozycji zapisów.
Pozdrawiam,
Rafał
Mając propozycję regulaminu wreszcie mogę odnosić się do jego konkretnych zapisów. W niniejszym poście chciałbym odnieść się do propozycji zapisów dotyczących odznak dużych, bo uważam, że przede wszystkim te propozycje wymagają korekty. Na początku postu przedstawiam cel odznak dużych, założenia jakie przyjąłem oraz wnioski z tych założeń. W oparciu o powyższe zaproponowałem stosowne zapisy w regulaminie.
Cele odznak dużych:
1. Poznanie wszystkich pasm górskich w Polsce (dlatego wymagane jest zdobywanie GOT dużych także w GS i Tatrach).
2. Poznanie najciekawszych punktów w pasmach Sudetów i Beskidów. (dlatego wyróżniamy te grupy górskie i wyróżniamy w nich konkretne punkty)
Dodatkowo, według propozycji regulaminu, celem GOT jest: „jest zachęcanie turystów do systematycznego poznawania gór Polski”.
Założenie ogólne:
1. Wędrowanie po górach to sprawa dość złożona i indywidualna. Każdy ma tu swoje preferencje i przyzwyczajenia. Zmieniają się one w toku naszego życia. Inaczej układamy trasy, gdy jesteśmy młodzi i mamy długie wakacje. Inaczej, gdy mamy w rodzinie małe dzieci. Inaczej, gdy dzieci już podrosną. Inaczej, gdy dopiero poznajemy góry, a jeszcze inaczej, gdy mamy już zwiedzoną większość szlaków i planując wycieczki szukamy miejsc niszowych lub też tych naszych ulubionych. Jeszcze inaczej wyglądają nasze wycieczki, gdy kupimy sobie samochód. Inaczej wycieczki wyglądały kiedyś (gdy pociągów w góry było więcej), a inaczej obecnie (gdy jest więcej autobusów). Inaczej jeździmy, gdy mieszkamy w Krakowie, a inaczej gdy w Trójmieście.
2. Prowadząc wyjazdy dla większej liczby osób, musimy je organizować tak, aby nasi uczestnicy byli zadowoleni, a nie wyłącznie po to by zrealizować konkretną trasę. Czasem zdarza nam się sytuacja awaryjna (np. burza lub skręcona kostka uczestnika), a innym razem np. ze względu na warunki atmosferyczne uczestnicy są zmęczeni. Trzeba wtedy modyfikować trasę, a nie sztywno trzymać się ułożonego wcześniej plany. Czasem ją wydłużyć, a czasem skrócić. Czasem trzeba podjechać (np. aby w skwarze nie iść asfaltem 5 kilometrowego odcinka lub aby spotkać się z osobą, która chce dołączyć w połowie naszej kilkudniowej wędrówki). Celem naszego wyjazdy jest przecież, aby uczestnicy naszego wyjazdu poznali góry i wyjechali z miłymi wspomnieniami. To elementarz każdego prowadzącego.
Wnioski:
Regulamin odznaki powinien być tak ułożony, aby zrealizować powyższe cele przy przyjętych założeniach. W mojej ocenie chodzi o to, aby osoba posiadająca daną odznakę poznała wymagane tereny górskie, ale bez wymuszania sposobu realizacji tego poznania. Dodatkowo regulamin powinien być napisany w możliwie prosty i przystępny sposób. W szczególności w regulaminie:
• Nie potrzeba określać punktów startowych i końcowych (które w praktyce często dyktuje nam komunikacja publiczna, a nie regulamin odznaki). Jeśli uważamy je jako warte odwiedzenia zróbmy z nich punkty pośrednie.
• Nie należy wymagać ciągłości tras. Takie prowadzenie wyjazdów jest niemetodyczne! A w szczególności nie sprawdza się na większych wyjazdach zorganizowanych.
• Nie należy wymagać określonej liczby dni wyjazdu. (Ktoś ma lepszą kondycję, to przejdzie szybciej, ktoś nie ma urlopu to pojedzie na kilka przedłużonych weekendów).
• Nie należy wymagać zdobycia punktów w GS i Tatrach przy zdobywaniu konkretnej odznaki, tylko w toku zdobywania całej odznaki. Chodzi, o to aby ubiegający się o odznakę poznał wybrane pasma, ale nie koniecznie zrobił to w określonej przez regulamin kolejności (np. pojechał w Tatry w zdobywając dużą brązową, a Góry Świętokrzyskie zdobywając dużą srebrną, albo też odwiedził te pasma w toku zdobywania odznak małych).
• Nie należy wymagać, aby dane trasy w całości mieściły się w obrębie jednej grupy górskiej oraz aby punkty w danym roku pochodziły tylko z dwóch wybranych grup górskich. Przykładowo ktoś chce pojechać na Łemkowszczyznę (zobaczy Beskid Sądecki i Beskid Niski) powinien mieć prawo na takim wyjeździe zdobywać duże GOT. Punkty należy móc wybierać dowolnie przy założeniu, że zdobywający ma systematycznie zwiedzić całe polskie góry, czyli że zdobywca dużej złotej zdobędzie po 7 różnych punktów GOT w każdej z 6 grup górskich.
• Nie należy wymagać, aby wycieczki w GS i Tatry pochodziły z wykazu tras punktowanych. Nie zawiera on przecież wszystkich możliwych tras, a nawet wszystkich znakowanych szlaków.
Poniżej moja propozycja modyfikacji zaproponowanych zapisów w oparciu o przyjęty cel, założenia i wnioski.
§ 7. Poszczególne stopnie GOT PTTK dużych: brązowej, srebrnej i złotej zdobywa się według poniższych zasad.
1. Ustala się następujące grupy górskie, na terenie których podane są punkt pośrednie przez które należy odbyć regulaminowe wycieczki (załącznik do niniejszego regulaminu):
I. Beskidy – część zachodnia „BZ–A”,
II. Beskidy – część zachodnia „BZ–B”,
III. Beskidy – część wschodnia „BW–A”,
IV. Beskidy – część wschodnia „BW–B”,
V. Sudety – część „S–A”,
VI. Sudety – część „S–B”.
2. Trasy, w ramach których zdobywane są punkty pośrednie mogą być dowolne.
3. Zdobycie każdego stopnia dużej odznaki wymaga zaliczenia co najmniej 14 punktów pośrednich przy założeniu, że w toku zdobywania odznak dużych można zaliczyć:
a. tylko raz dany punkt pośredni.
b. maksymalnie 7 punktów z danej grupy górskiej.
4. Dodatkowo ubiegający się o odznakę GOT w stopniu dużym srebrnym powinien w toku zdobywania odznaki (licząc od popularnej) uzyskać co najmniej 100 punktów na dowolnych wycieczkach w Górach Świętokrzyskich.
5. Dodatkowo ubiegający się o odznakę GOT w stopniu dużym srebrnym powinien w toku zdobywania odznaki (licząc od popularnej) uzyskać co najmniej 150 punktów na dowolnych wycieczkach w polskich Tatrach i na Podtatrzu, w tym co najmniej 60 punktów w Tatrach Zachodnich, co najmniej 60 punktów w Tatrach Wysokich i co najmniej 30 punktów na Podtatrzu.
Zapraszam wszystkich do dyskusji na temat moich propozycji zapisów.
Pozdrawiam,
Rafał
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-20 08:21:43
Cześć.
Ciekaw jestem, co teraz zrobisz...
Pozdrawiam,
Łukasz
Jest dziwnie. Posiedzenie Zarządu było 14 a nie 13 grudnia. Ze spraw "górskich" w porządku obrad stanął tylko regulamin Krajowej Konferencji Aktywu Górskiego. O Regulaminie GOT w ogóle nie dyskutowaliśmy (ani go nie uchwalaliśmy).
Witaj w realnym świecie. Ciekaw jestem, co teraz zrobisz...
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2013-12-20 09:42:32
Już się wyjaśniło: Nowy Regulamin GOT klepnęło Prezydium.
Prezydium ma to w swoich kompetencjach. Kiedyś musiał cały ZG.
Prezydium ma to w swoich kompetencjach. Kiedyś musiał cały ZG.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-20 10:45:59
Cześć.
Zatem tak jak mówiłem wcześniej - tajny tryb pracy, gabinetowe narady i w efekcie mamy regulamin nie skonsultowany i powstały w zaciszu gabinetów. A rozsądne przemyślenia Rafała można sobie wsadzić w... segregator.
Pozdrawiam,
Łukasz
Już się wyjaśniło: Nowy Regulamin GOT klepnęło Prezydium.
Tak właśnie myślałem. Wskazywała na to dzień wcześniejsza data.Zatem tak jak mówiłem wcześniej - tajny tryb pracy, gabinetowe narady i w efekcie mamy regulamin nie skonsultowany i powstały w zaciszu gabinetów. A rozsądne przemyślenia Rafała można sobie wsadzić w... segregator.
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2013-12-20 11:14:09
W uzupełnieniu wypowiedzi Rafała, link do komentarza Jacka Potockiego, wraz z mapką, dotyczącego punktów na Dużą GOT w Sudetach:
http://www.dygala.pl/?p=572
http://www.dygala.pl/?p=572
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Dudi
Data: 2013-12-21 18:39:30
Pozwoliłem sobie zrobić podobne zestawienie dla Beskidów:
(przepraszam z góry, że na mapce dla Beskidy – część wschodnia „BW–B” nie zmieścił się Przemyśl)
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_A.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_B.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_C.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_D.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_calosc.png
oprócz uwag moich poprzedników - z którymi w większości się zgadzam - chciałbym dorzucić parę uwag od siebie:
- z mojego punktu widzenia nie ma jakiegoś logicznego klucza doboru punktów pośrednich oraz początkowych/końcowych - nie został tym samym osiągnięty cel aby przez zdobywanie Dużych GOT poznać systematycznie góry Polski (w tym przypadku Beskidy)
- Pogórza Karpackie zostały potraktowane bardzo po macoszemu a tu właśnie mogłoby być dla KTG największe pole do popisu - popularyzowanie mało znanych i odwiedzanych części Beskidów
- dobór punktów końcowych i początkowych też pozostawia wiele do życzenia - np. piesza wycieczka w góry bezpośrednio ze Skoczowa, czy Nowego Targu to średnia przyjemność i raczej będzie się podjeżdżało środkami komunikacji publicznej "podrasowując" w książeczkach rzeczywistość
- ogólnie idea punktów końcowych i początkowych była wielokrotnie krytykowana przez Przodowników TG - jak więc KTG ZG uzasadnia powrót do tej praktyki - tym bardziej że na dwóch ostatnich naradach aktywu nie były formułowane tego typu wnioski?
- jest jeszcze jeden problem związany z wymaganą ciągłością zmian - szczególnie w Beskidach Wschodnich będzie to wymagało użycia namiotu (bo z agroturystykami może być różnie - a sieć schronisk jest za słaba) - oznacza to ni mniej ni więcej zmuszanie ludzi pragnących zdobyć duże GOT do łażenia z ciężkim plecakiem i to jeszcze nie jednokrotnie po asfalcie! W tej sytuacji punkty pośrednie na Pogórzach stają się fikcją, a jedyne rozsądne wycieczki na duże GOT sprowadzają się do jednego/dwóch "standardowych" wariantów - gdzie zatem zapisana w regulaminie GOT "racjonalność uprawiania turystyki"?
podsumowując wieszczę, że po wprowadzeniu tych zmian liczba przyznawanych dużych odznak jeszcze szybciej spadnie (swoją drogą gdzie są publikowane liczby dużych odznak weryfikowanych w CRW?) - przecież i tak wyniki weryfikacji GOT nie są zachwycające.
Pozdrawiam
Dudi
PS. jednocześnie proponuję dla Forumowiczów konkurs na ułożenie najrozsądniejszej trasy na dużą GOT zgodną z wymogami nowego regulaminu dla każdej z grup górskich - myślę że jakąś ciekawe nagrody da się zorganizować!
P.
(przepraszam z góry, że na mapce dla Beskidy – część wschodnia „BW–B” nie zmieścił się Przemyśl)
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_A.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_B.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_C.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_D.png
http://forum-pttk.pl/pliki/2013-12-21_GOT_2013_calosc.png
oprócz uwag moich poprzedników - z którymi w większości się zgadzam - chciałbym dorzucić parę uwag od siebie:
- z mojego punktu widzenia nie ma jakiegoś logicznego klucza doboru punktów pośrednich oraz początkowych/końcowych - nie został tym samym osiągnięty cel aby przez zdobywanie Dużych GOT poznać systematycznie góry Polski (w tym przypadku Beskidy)
- Pogórza Karpackie zostały potraktowane bardzo po macoszemu a tu właśnie mogłoby być dla KTG największe pole do popisu - popularyzowanie mało znanych i odwiedzanych części Beskidów
- dobór punktów końcowych i początkowych też pozostawia wiele do życzenia - np. piesza wycieczka w góry bezpośrednio ze Skoczowa, czy Nowego Targu to średnia przyjemność i raczej będzie się podjeżdżało środkami komunikacji publicznej "podrasowując" w książeczkach rzeczywistość
- ogólnie idea punktów końcowych i początkowych była wielokrotnie krytykowana przez Przodowników TG - jak więc KTG ZG uzasadnia powrót do tej praktyki - tym bardziej że na dwóch ostatnich naradach aktywu nie były formułowane tego typu wnioski?
- jest jeszcze jeden problem związany z wymaganą ciągłością zmian - szczególnie w Beskidach Wschodnich będzie to wymagało użycia namiotu (bo z agroturystykami może być różnie - a sieć schronisk jest za słaba) - oznacza to ni mniej ni więcej zmuszanie ludzi pragnących zdobyć duże GOT do łażenia z ciężkim plecakiem i to jeszcze nie jednokrotnie po asfalcie! W tej sytuacji punkty pośrednie na Pogórzach stają się fikcją, a jedyne rozsądne wycieczki na duże GOT sprowadzają się do jednego/dwóch "standardowych" wariantów - gdzie zatem zapisana w regulaminie GOT "racjonalność uprawiania turystyki"?
podsumowując wieszczę, że po wprowadzeniu tych zmian liczba przyznawanych dużych odznak jeszcze szybciej spadnie (swoją drogą gdzie są publikowane liczby dużych odznak weryfikowanych w CRW?) - przecież i tak wyniki weryfikacji GOT nie są zachwycające.
Pozdrawiam
Dudi
PS. jednocześnie proponuję dla Forumowiczów konkurs na ułożenie najrozsądniejszej trasy na dużą GOT zgodną z wymogami nowego regulaminu dla każdej z grup górskich - myślę że jakąś ciekawe nagrody da się zorganizować!
P.
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-12-29 00:23:45
Cześć.
http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=42147
http://ktg.om.pttk.pl/
http://www.facebook.com/uratujmy.got
http://www.facebook.com/groups/565290653556331/
http://www.dygala.pl/?p=568
Pozdrawiam,
Łukasz
Nie będę dokumentował, że KTG jednak (wg mnie) zrobiła dużo i konsultowała z "dołami". Musiałbym napisać ładnych parę stron, a na to nie mam czasu. (...) A problem publikowania kolejnych projektów? Zapomniałeś już, że taki dokument w naszym PTTK-owskim światku nigdy by światła dziennego nie ujrzał.
Czy w świetle wydarzeń ostatnich godzin nadal uważasz, że Wasze konsultacje były wystarczające oraz, że nie warto publikować projektów?http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=42147
http://ktg.om.pttk.pl/
http://www.facebook.com/uratujmy.got
http://www.facebook.com/groups/565290653556331/
http://www.dygala.pl/?p=568
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Dudi
Data: 2013-12-29 00:39:25
Czy w świetle wydarzeń ostatnich godzin nadal uważasz, że Wasze konsultacje były wystarczające oraz, że nie warto publikować projektów?
Łukasz,przyjęta przez KTG ZG strategia okazała się skuteczna - markujemy konsultacje, wymyślamy zmiany, których sens jest być może zrozumiały tylko dla ich autorów i dajemy Prezydium ZG do przyklepania...
W tej całej sytuacji najmniej mam pretensji do KTG ZG - Koledzy chcieli się wykazać na koniec kadencji i wyszło... wyszło!
Pretensję mam do Władz Towarzystwa, które jak widać bezrefleksyjnie przyjmują do zatwierdzenia uchwały przygotowywane przez różna gremia doradcze (przypominam tylko art. 33 Statutu). podejmując wszystkie wynikające z tego faktu konsekwencje, choć zapewne nikt nie będzie się poczuwał do odpowiedzialności za kolejne obniżenie popularności i rangi najstarszej odznaki w Towarzystwie.
A przecież prostym sposobem byłoby publikowanie odpowiednio wcześnie na stronach PTTK projektów uchwał (szczególnie związanych ze zmianami w sposobie funkcjonowania odznak i kadry programowej PTTK) i prześledzenie dyskusji na temat proponowanych zmian. Jest to szybka i prosta metoda unikana dużych wpadek i błędów w podejmowanych uchwałach - ZG może przecież, ale nie musi brać krytyczne głosy pod uwagę.
pozdrawiam
Dudi
PS
I jak zwykle nasłuchamy się jak to "młodzież" nie jest zaangażowana w pracę Towarzystwa, a tylko wszystko krytykuje.
P.
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: vodca
Data: 2014-01-08 01:03:12
Cokolwiek by mówić o bieżącej nowelizacji regulaminu GOT, czy o kulisach jej wprowadzania; jest ona krokiem "WSTECZ".
Moim zdaniem wszystkie wprowadzone zmiany są fatalne. Nie wiem czy moje dziecko wędrując ze mną będzie zdobywać pierwsze odznaki GOT, bo często lubię wykraczać poza granicę. Ja chyba się jeszcze załapię na stary system zdobywania "Za wytrwałość" po "Małej Złotej" bo brakują mi trzy normy, nikt z mojej rodziny już nie. Co do dużych odznak, to już wcześniejsze zasady ich zdobywania, skutecznie mnie zniechęcały a co dopiero nowe. Można jeszcze było zaplanować np. kiedy należy zrobić przerwę i przy jakim obiekcie na jaki czas się zatrzymać. Zmianę zasad zdobywania odznaki "Za Wytrwałość" uważam za niedopuszczalną wobec wszystkich którzy zaczęli ją zdobywać niezależnie na jakim są etapie.
Według mnie GOT winna być odznaką GÓRSKĄ dla ludzi którzy kochają góry, a nie odznaką KRAJOZNAWCZĄ, przydzielaną za sukcesywne zaliczanie poszczególnych fragmentów polskich gór. Czyż wytrwałym turystą nie może być ktoś kto z polskich gór zaliczył tylko połowę - według mnie tak. Może ktoś nie wszędzie chce być, albo może kogoś na dalsze podróże nie będzie stać?
Ciekawym jaki efekt wywoła ostatnia nowelizacja jeśli chodzi ilość ludzi zdobywających odznakę.
Z ukłonem dla wszystkich, którym tą zmianę zawdzięczamy - Jacek N.
Moim zdaniem wszystkie wprowadzone zmiany są fatalne. Nie wiem czy moje dziecko wędrując ze mną będzie zdobywać pierwsze odznaki GOT, bo często lubię wykraczać poza granicę. Ja chyba się jeszcze załapię na stary system zdobywania "Za wytrwałość" po "Małej Złotej" bo brakują mi trzy normy, nikt z mojej rodziny już nie. Co do dużych odznak, to już wcześniejsze zasady ich zdobywania, skutecznie mnie zniechęcały a co dopiero nowe. Można jeszcze było zaplanować np. kiedy należy zrobić przerwę i przy jakim obiekcie na jaki czas się zatrzymać. Zmianę zasad zdobywania odznaki "Za Wytrwałość" uważam za niedopuszczalną wobec wszystkich którzy zaczęli ją zdobywać niezależnie na jakim są etapie.
Według mnie GOT winna być odznaką GÓRSKĄ dla ludzi którzy kochają góry, a nie odznaką KRAJOZNAWCZĄ, przydzielaną za sukcesywne zaliczanie poszczególnych fragmentów polskich gór. Czyż wytrwałym turystą nie może być ktoś kto z polskich gór zaliczył tylko połowę - według mnie tak. Może ktoś nie wszędzie chce być, albo może kogoś na dalsze podróże nie będzie stać?
Ciekawym jaki efekt wywoła ostatnia nowelizacja jeśli chodzi ilość ludzi zdobywających odznakę.
Z ukłonem dla wszystkich, którym tą zmianę zawdzięczamy - Jacek N.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: ptg_krzysztof
Data: 2014-01-08 19:13:58
masz całkowitą rację jesteśmy zdobywcami górskich szczytów a nie zaliczaczami. nowy regulamin doprowadził mnie na przykład do tego że dużą złotą muszę zdobywać tylko powtarzam tylko w Sudetach o "rajzyfibrze" po Tatrach nie wspomnę Miejmy nadzieję że uda się przywrócić GOT turystą a nowy zarząd będzie miał ochotę na weryfikację odznak a tak przy okazji ciekawe kiedy aktyw był na siedmiodniowej "wycieczce w górach i sprawdził czy to co wymyślili przystaje do rzeczywistości bo chyba nie na koniec życzę powodzenia rodzinom z młodzieżą i dziećmi przy zdobywaniu dużych GOT
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: filipesku
Data: 2014-01-09 11:31:27
kilkanaście dni temu odebrałem zweryfikowaną książeczkę z małą złotą GOT i już zaczynałem snuć plany gdzie się udać aby zdobywać kolejne szczyty, przełęcze, doliny na kolejne stopnie GOT. Jednak po przeczytaniu nowego regulaminu ochota mi odeszła. Oczywiście dalej będę szwendał się po górach ale odznaki zdobywał już nie będę. Niestety PTTK staje się jedną z skostniałych organizacji nieprzystającej do dzisiejszych realiów. Zamiast zachęcać, to odpychają od siebie.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Przemek
Data: 2014-01-09 17:05:15
Warto zwrócić uwagę na możliwość zaliczania nadwyżki punktów. Do tej pory było 50%, a jest 25%. Jest to skutecznie zniechęcające do tego aby zdobywać kolejne punkty na kolejne stopnie odznaki. Rodzi się możliwość kombinowana w stronę biurokracji w celu weryfikacji jednego stopnia do danej ilości punktów,a potem np. przekładanie drugiej książeczki z punktami na kolejny stopień.
Kolejna dla mnie istotna sprawą jest konieczności zdobywania małej srebrnej i złotej w więcej niż jednym paśmie. Zgadzam się z przedmówcami, że odznaka GOT nie powinna być odznaką krajoznawczą. Powinno się odznaki zdobywać dla przyjemności i w celu popularyzacji gór. Do tej pory stopnie GOT dla mnie jak i pewne dla innych oznaczały kolejne stopnie doświadczenia i poznania gór, właśnie dlatego, że zdobywane było związane doświadczaniem gór.
Kolejna dla mnie istotna sprawą jest konieczności zdobywania małej srebrnej i złotej w więcej niż jednym paśmie. Zgadzam się z przedmówcami, że odznaka GOT nie powinna być odznaką krajoznawczą. Powinno się odznaki zdobywać dla przyjemności i w celu popularyzacji gór. Do tej pory stopnie GOT dla mnie jak i pewne dla innych oznaczały kolejne stopnie doświadczenia i poznania gór, właśnie dlatego, że zdobywane było związane doświadczaniem gór.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2014-01-09 18:48:41
Pomieszanie z poplątaniem. Z jednej strony mamy Komisję, która podnosi poprzeczkę w sposób skutecznie zniechęcający do zdobywania odznaki, a z drugiej strony mamy minimalistów, którzy chcieliby zdobyć najwyższe stopnie bez żadnego wysiłku, chodząc sobie tu i tam bez celu, a na dodatek wszelkie chodzenie dalej, niż mają ochotę nazywają na wyrost krajoznawstwem.
Przypomnę, że krajoznawstwo to świadome poznawanie jakiejś krainy, zdobywanie o niej wiadomości i i ich gromadzenie. Chodzenie tu i tam, to jeszcze nie krajoznawstwo, a co najwyżej turystyka, zapewne aktywna i raczej nie za bardzo kwalifikowana.
Zgodbywałem GOT w czasach, gdy warunki jej zdobywania były bardzo ostre, a o noclegi było bardzo trudno, aktualne mapy były rzadkością i wiele razy szło się po prostu tylko na czuja. Teraz nawet te ostrzejsze warunki są łagodne, a noclegów mamy do wyboru po przysłowiowe dziurki w nosie. Coś tu nie gra, jak czytam te biadolenia o strasznie trudnych warunkach zdobywania GOT. Nie rozumiem też Komisji, która najwyraźniej chce stracić kolejną część sympatii turystów do PTTK, zniechęcając do zdobywania odznaki, która jest poniekąd znakiem rozpoznawczym tego Towarzystwa.
Przypomnę, że krajoznawstwo to świadome poznawanie jakiejś krainy, zdobywanie o niej wiadomości i i ich gromadzenie. Chodzenie tu i tam, to jeszcze nie krajoznawstwo, a co najwyżej turystyka, zapewne aktywna i raczej nie za bardzo kwalifikowana.
Zgodbywałem GOT w czasach, gdy warunki jej zdobywania były bardzo ostre, a o noclegi było bardzo trudno, aktualne mapy były rzadkością i wiele razy szło się po prostu tylko na czuja. Teraz nawet te ostrzejsze warunki są łagodne, a noclegów mamy do wyboru po przysłowiowe dziurki w nosie. Coś tu nie gra, jak czytam te biadolenia o strasznie trudnych warunkach zdobywania GOT. Nie rozumiem też Komisji, która najwyraźniej chce stracić kolejną część sympatii turystów do PTTK, zniechęcając do zdobywania odznaki, która jest poniekąd znakiem rozpoznawczym tego Towarzystwa.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: d.toma
Data: 2014-01-09 19:42:16
Przeczytałem tu prawie wszystkie posty i wg mnie mam mieszanie uczucia
Z jednej strony podoba mi się, że:
- ujednolicono normy punktowe dla wszystkich grup wiekowych
- obniżono wiek do zdobywania GOT
- doprecyzowano uprawnienia przodowników turystyki górskiej dla poszczególnych pasm górskich przy weryfikacji odbytych wycieczkach zagranicą.
Ale z drugiej strony czy trzeba było modyfikować Dużą GOT oraz za Wytrwałość?
Wydaje mi się, że ktoś chciał wrócić do korzeni odznaki GOT z czasów PTT (http://pttpoz.republika.pl/stary_gotptt.htm), ale nie uwzględnił współczesnych realiów.
Celem odznaki GOT PTT było pobudzenia jak najszerszych rzesz turystów do poznania terenów górskich oraz przyczynienia się do rozwoju kultury fizycznej wśród szerokich warstw społeczeństwa, a chcąc to w dzisiejsze czasy wdrożyć trzeba się dopasować do obecnych realiów turystyki. Osoby które tworzyły nowy Regulamin chciały za pewne przywrócić sposób zdobywania małej i dużej GOT ale tam Dużą GOT zdobywano na podstawie przejściu konkretnego szlaku - Głównego Szlaku Karpackiego, a nie jak teraz po zaliczeniu punktów pośrednich w danym terenie. Punkty pośrednie jak i początkowe czy końcowe nie są do końca uzasadnione i przy dzisiejszej komunikacji nie do końca one ułatwiają sposób zdobywania Dużej GOT i czy chodzi o to aby przyznawać Dużą GOT tylko wybranym osobą czy raczej zachęcić większe grono turystów.
Dzisiaj ciężko nakłonić jest młodą osobę do zdobywania GOT w stopniu małym, a co dopiero do stopnia dużego czy Za wytrwałość? Odznaki jeśli już ktoś zbiera to jest to osoba, która raczej ma kogoś w PTTK-u lub sama do PTTK-u należy.
Z odznaką też ma dużo wspólnego przodownik GOT a ich w naszym Oddziale też z roku na rok mniej, bo albo rezygnują albo odchodzą bo nie widzą już sensu i zaangażowania. Wolą być przewodnikami i pobierać z tego korzyści finansowe, a zatem widzę potrzebę dyskusji i zmiany nie tylko samego Regulaminu GOT ale też dyskusji o przodownikach i ich uprawnianiach.
Z jednej strony podoba mi się, że:
- ujednolicono normy punktowe dla wszystkich grup wiekowych
- obniżono wiek do zdobywania GOT
- doprecyzowano uprawnienia przodowników turystyki górskiej dla poszczególnych pasm górskich przy weryfikacji odbytych wycieczkach zagranicą.
Ale z drugiej strony czy trzeba było modyfikować Dużą GOT oraz za Wytrwałość?
Wydaje mi się, że ktoś chciał wrócić do korzeni odznaki GOT z czasów PTT (http://pttpoz.republika.pl/stary_gotptt.htm), ale nie uwzględnił współczesnych realiów.
Celem odznaki GOT PTT było pobudzenia jak najszerszych rzesz turystów do poznania terenów górskich oraz przyczynienia się do rozwoju kultury fizycznej wśród szerokich warstw społeczeństwa, a chcąc to w dzisiejsze czasy wdrożyć trzeba się dopasować do obecnych realiów turystyki. Osoby które tworzyły nowy Regulamin chciały za pewne przywrócić sposób zdobywania małej i dużej GOT ale tam Dużą GOT zdobywano na podstawie przejściu konkretnego szlaku - Głównego Szlaku Karpackiego, a nie jak teraz po zaliczeniu punktów pośrednich w danym terenie. Punkty pośrednie jak i początkowe czy końcowe nie są do końca uzasadnione i przy dzisiejszej komunikacji nie do końca one ułatwiają sposób zdobywania Dużej GOT i czy chodzi o to aby przyznawać Dużą GOT tylko wybranym osobą czy raczej zachęcić większe grono turystów.
Dzisiaj ciężko nakłonić jest młodą osobę do zdobywania GOT w stopniu małym, a co dopiero do stopnia dużego czy Za wytrwałość? Odznaki jeśli już ktoś zbiera to jest to osoba, która raczej ma kogoś w PTTK-u lub sama do PTTK-u należy.
Z odznaką też ma dużo wspólnego przodownik GOT a ich w naszym Oddziale też z roku na rok mniej, bo albo rezygnują albo odchodzą bo nie widzą już sensu i zaangażowania. Wolą być przewodnikami i pobierać z tego korzyści finansowe, a zatem widzę potrzebę dyskusji i zmiany nie tylko samego Regulaminu GOT ale też dyskusji o przodownikach i ich uprawnianiach.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: vodca
Data: 2014-01-09 23:24:10
Pozwolę sobie zabrać głos raz jeszcze.
1. Dziwię się że można nazwać minimalistą kogoś kto zdobywa (wg. starego regulaminu) "Za Wytrwałość" po "M. Złotej" skoro musi na to przeznaczyć minimum 10 lat czyli identycznie jak ten co po drodze zdobył "Duże GoT"
2. Chodzenie "to tu, to tam" ~ no cóż jeżeli ktoś lubi chodzić trasami które są z góry określone jeżeli chodzi i punkty rozpoczęcia i zakończenia i jeszcze mają zaznaczone przez co przejść no to po prost nowy regulamin jest stworzony dla niego. Tylko dlaczego wyłączać tych co mają nieco inny gust turystyczny.
3. Ja też zdobywałem GOT w Dawnych czasach bo "M. Srebrną miałem zweryfikowaną w 1983 roku. Potem 23 lata przerwy - myślę sobie jako młody człowiek po co mi ten GOT, mam inne pewnie cenniejsze blachy. W 2006 weryfikuję "M. Złotą" - a właściwie czemu by tego nie robić, przecież i tak non-stop w tych górach jestem. Prze te 23 lata bynajmniej działalności górskiej nie zaniechałem. Zacżąłem zdobywać "za Wytrwałość" (choć gdybym był prawomyślnym dawno bym ja miał) bo można było po "M. Złotej" - cóż pewnie jestem minimalistą.
Duża mi nie leży ~ mam pasma które znam dobrze i ciągle tam jestem, mam takie które lubię, takie do których się przekonuję i wreszcie takie do których zaglądać nie chcę. Ot takie minimalistyczne myślenie. Szwendanie się bez celu? - no nawet jak jestem setny raz w jakiejś tatrzańskiej dolince to i tak zawsze swoją wiedzę ubogacę choćby jakimś topograficznym czy geologicznym szczegółem.
4. Za dobre w nowym regulaminie uważam tylko obniżenie wieku o rok i pewne doprecyzowanie uprawnień przodownickich.
5. Oczom nie wierzyłem czytając którąś z poprzednich wypowiedzi, że dobre jest ujednolicenie norm punktowych niezależnie od wieku. A więc co ? 7 latek i 27 latek mają mieć taką samą normę i to jest dobre ???
6. Ograniczenie zdobywania odznak w pasmach za granicznych - w dobie gdy Europa coraz bardziej się jednoczny a przejście granicy w górach nie tylko łatwe ale i coraz mniej zauważalne no SUUUPER POMYSŁ. Takich pomysłodawców to na prawdę ze świecą trzeba szukać.
GÓRY W OBECNYM KSZTAŁCIE ISTNIAŁY ZANIM WYTYCZONO W NICH GRANICE, I DŁUGO JESZCZE BĘDĄ STAŁY JAK TE GRANICE PRZEJDĄ DO HISTORII
7. Obecna wersja regulaminu z pewności odstraszy wielu potencjalnych zdobywców odznaki. Jaka będzie skala tego zjawiska to się okaże. Przykro że to KTG ZG będzie za to odpowiedzialne. Ktoś przede mną stwierdził że PTTK to skostniała organizacja nie przystająca do nowych czasów. Choć sam należę muszę po części przyznać rację. Tak przekonałem się o tym na ubiegłorocznej konferencji oddziałów woj Śląskiego, gdzie kompletnie zignorowano "młodych", obecna nowelizacja regulaminu GOT też mnie w tym utwierdza. No nie wiem czy po opublikowaniu tych słów mnie nie wyrzucą ale szczerze mówiąc "dyn...." mi to.
Przepraszam za przy długą wypowiedź. Na zakończenie jeszcze jedna refleksja: Jak zaktualizować znane hasło - ZDOBYWASZ GÓRY ZDOBYWAJ GOT. Bo chyba taka aktualizacja będzie potrzebna.
Z górskim pozdrowieniem - Jacek N.
1. Dziwię się że można nazwać minimalistą kogoś kto zdobywa (wg. starego regulaminu) "Za Wytrwałość" po "M. Złotej" skoro musi na to przeznaczyć minimum 10 lat czyli identycznie jak ten co po drodze zdobył "Duże GoT"
2. Chodzenie "to tu, to tam" ~ no cóż jeżeli ktoś lubi chodzić trasami które są z góry określone jeżeli chodzi i punkty rozpoczęcia i zakończenia i jeszcze mają zaznaczone przez co przejść no to po prost nowy regulamin jest stworzony dla niego. Tylko dlaczego wyłączać tych co mają nieco inny gust turystyczny.
3. Ja też zdobywałem GOT w Dawnych czasach bo "M. Srebrną miałem zweryfikowaną w 1983 roku. Potem 23 lata przerwy - myślę sobie jako młody człowiek po co mi ten GOT, mam inne pewnie cenniejsze blachy. W 2006 weryfikuję "M. Złotą" - a właściwie czemu by tego nie robić, przecież i tak non-stop w tych górach jestem. Prze te 23 lata bynajmniej działalności górskiej nie zaniechałem. Zacżąłem zdobywać "za Wytrwałość" (choć gdybym był prawomyślnym dawno bym ja miał) bo można było po "M. Złotej" - cóż pewnie jestem minimalistą.
Duża mi nie leży ~ mam pasma które znam dobrze i ciągle tam jestem, mam takie które lubię, takie do których się przekonuję i wreszcie takie do których zaglądać nie chcę. Ot takie minimalistyczne myślenie. Szwendanie się bez celu? - no nawet jak jestem setny raz w jakiejś tatrzańskiej dolince to i tak zawsze swoją wiedzę ubogacę choćby jakimś topograficznym czy geologicznym szczegółem.
4. Za dobre w nowym regulaminie uważam tylko obniżenie wieku o rok i pewne doprecyzowanie uprawnień przodownickich.
5. Oczom nie wierzyłem czytając którąś z poprzednich wypowiedzi, że dobre jest ujednolicenie norm punktowych niezależnie od wieku. A więc co ? 7 latek i 27 latek mają mieć taką samą normę i to jest dobre ???
6. Ograniczenie zdobywania odznak w pasmach za granicznych - w dobie gdy Europa coraz bardziej się jednoczny a przejście granicy w górach nie tylko łatwe ale i coraz mniej zauważalne no SUUUPER POMYSŁ. Takich pomysłodawców to na prawdę ze świecą trzeba szukać.
GÓRY W OBECNYM KSZTAŁCIE ISTNIAŁY ZANIM WYTYCZONO W NICH GRANICE, I DŁUGO JESZCZE BĘDĄ STAŁY JAK TE GRANICE PRZEJDĄ DO HISTORII
7. Obecna wersja regulaminu z pewności odstraszy wielu potencjalnych zdobywców odznaki. Jaka będzie skala tego zjawiska to się okaże. Przykro że to KTG ZG będzie za to odpowiedzialne. Ktoś przede mną stwierdził że PTTK to skostniała organizacja nie przystająca do nowych czasów. Choć sam należę muszę po części przyznać rację. Tak przekonałem się o tym na ubiegłorocznej konferencji oddziałów woj Śląskiego, gdzie kompletnie zignorowano "młodych", obecna nowelizacja regulaminu GOT też mnie w tym utwierdza. No nie wiem czy po opublikowaniu tych słów mnie nie wyrzucą ale szczerze mówiąc "dyn...." mi to.
Przepraszam za przy długą wypowiedź. Na zakończenie jeszcze jedna refleksja: Jak zaktualizować znane hasło - ZDOBYWASZ GÓRY ZDOBYWAJ GOT. Bo chyba taka aktualizacja będzie potrzebna.
Z górskim pozdrowieniem - Jacek N.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2014-01-10 16:13:22
1. Dziwię się że można nazwać minimalistą kogoś kto zdobywa (wg. starego regulaminu) "Za Wytrwałość"
Też się dziwię, bo pisałem o minimalistach, a nie o tym, że minimalistami sa zdobywcy odznaki "Za Wytrwałość". Ten stopień miał dotyczyć tylko wytrwałości, a poznanie całych gór było przypisane do Dużych GOT. Jeżeli to pomieszano, to cała ta konstrukcja straciła sens. Wracając do minimalistów, to znam takich, co chcieliby chodzić do upadłego tam i z powrotem po jednej trasie, ale czy ktoś powinien ich za to odznaczać? Tylko dlaczego wyłączać tych co mają nieco inny gust turystyczny.
Jak ktoś ma inny gust, niż oferta sklepowa, to szuka rzemieślnika, który mu zrobi to, co potrzebuje. Jak mu nie odpowiada gust PTTK, to zawsze może sobie założyć własną organizację z własnymi odznakami, z premiami np. za chodzenie "to tu, to tam".Szwendanie się bez celu? - no nawet jak jestem setny raz w jakiejś tatrzańskiej dolince to i tak zawsze swoją wiedzę ubogacę choćby jakimś topograficznym czy geologicznym szczegółem.
Też tak robię, ale nie domagam się z tego powodu jakiejś specjalnej odznaki. Po prostu sprawia mi to przyjemność i daje satysfakcję.PTTK to skostniała organizacja nie przystająca do nowych czasów. Choć sam należę muszę po części przyznać rację. Tak przekonałem się o tym na ubiegłorocznej konferencji oddziałów woj Śląskiego, gdzie kompletnie zignorowano "młodych",
Duże organizacje zawsze miały to do siebie, że w młynie wyborczym wybiera się bardziej doświadczonych, a nie osoby kompletnie nie znane, które co prawda już gdzieś tam błysnęły, ale jeszcze nie wiadomo, jak sprawdzą się "w boju". Też byłem na tej konferencji. Gdy zobaczyłem ilu znanych działaczy kandyduje, wycofałem się, żeby nie powiększać tego tłoku i nie generować kolejnych tur głosowań. Zawsze działałem w PTTK tam, gdzie byłem najbardziej potrzebny, a zostanie delegatem to nie jest szczyt moich marzeń.
Problem leży gdzie indziej. Dawniej młody działacz mógł się wykazać jako przodownik lub członek jednej z wielu komisji oddziałowych, gdzie był zauważany i kandydował następnie do władz oddziałowych lub komisji okręgowych/wojewódzkich. Teraz takiemu działaczowi pozostaje tylko widmo mandatu na zjazd krajowy. Ale czy naprawdę chodzi o to, żeby głosujących na kogoś innego nazywać ignorantami młodych?
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: vodca
Data: 2014-01-11 20:53:53
[Ale czy naprawdę chodzi o to, żeby głosujących na kogoś innego nazywać ignorantami młodych?]
akurat nie chodziło mi o głosowanie, lećz o to jak [potraktowano wystąpienie pewnej młodej trójki, chyba byli z Częstochowy
[Jak ktoś ma inny gust, niż oferta sklepowa, to szuka rzemieślnika, który mu zrobi to, co potrzebuje. Jak mu nie odpowiada gust PTTK, to zawsze może sobie założyć własną organizację z własnymi odznakami, z premiami np. za chodzenie "to tu, to tam".]
Wydawało mi się, że to ludzie którzy pttk tworzą mogą i powinni wpływać na działalność organizacji, w tym na charakter odznaki. Gusta turystyczne - a pewnie jest ich tyle ilu ludzi w górach powinne się w nie mieścić. Im odznaka była elastycz
iejsza tym lepiej choć pewne granice muszą być. W dyskusji tej wydaje mi się że chodziło o to czy zmiana regulaminu jest dobra! JA CIĄGLE TWIERDZĘ ŻE ZMIANA TO FATALNE UWSTECZNIENIE.
[Zawsze działałem w PTTK tam, gdzie byłem najbardziej potrzebny, a zostanie delegatem to nie jest szczyt moich marzeń.]
Ja przyjąłem mandat delegata, bo taka była wola walnego zebrania oddziału i ją po prostu uszanowałem, w marzeniach moich też nigdy nie leżała. Jednak po moim jednorazowym udziale wiem, ze już więcej się nie dam wrobić, cóż natury działacza nie posiadam. Nie twierdzę też że jestem gdzieś bardzo potrzebny - bo ludzi nie zastąpionych nie ma.
akurat nie chodziło mi o głosowanie, lećz o to jak [potraktowano wystąpienie pewnej młodej trójki, chyba byli z Częstochowy
[Jak ktoś ma inny gust, niż oferta sklepowa, to szuka rzemieślnika, który mu zrobi to, co potrzebuje. Jak mu nie odpowiada gust PTTK, to zawsze może sobie założyć własną organizację z własnymi odznakami, z premiami np. za chodzenie "to tu, to tam".]
Wydawało mi się, że to ludzie którzy pttk tworzą mogą i powinni wpływać na działalność organizacji, w tym na charakter odznaki. Gusta turystyczne - a pewnie jest ich tyle ilu ludzi w górach powinne się w nie mieścić. Im odznaka była elastycz
iejsza tym lepiej choć pewne granice muszą być. W dyskusji tej wydaje mi się że chodziło o to czy zmiana regulaminu jest dobra! JA CIĄGLE TWIERDZĘ ŻE ZMIANA TO FATALNE UWSTECZNIENIE.
[Zawsze działałem w PTTK tam, gdzie byłem najbardziej potrzebny, a zostanie delegatem to nie jest szczyt moich marzeń.]
Ja przyjąłem mandat delegata, bo taka była wola walnego zebrania oddziału i ją po prostu uszanowałem, w marzeniach moich też nigdy nie leżała. Jednak po moim jednorazowym udziale wiem, ze już więcej się nie dam wrobić, cóż natury działacza nie posiadam. Nie twierdzę też że jestem gdzieś bardzo potrzebny - bo ludzi nie zastąpionych nie ma.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Mieszko
Data: 2014-01-12 01:31:41
ak mu nie odpowiada gust PTTK, to zawsze może sobie założyć własną organizację z własnymi odznakami,
Piotrze nie jesteś pierwszy na tym forum który nawołuje do odejścia z pttk. To zaskakujące jak często ludzie związani z tą skostniałą, archaiczną i postkomunistyczną organizacją namawiają innych do poszukania sobie innego miejsca. A może tak zamiast przeganiać młodszych lub bardziej aktywnych pttk samo by się rozwiązało (z pożytkiem dla świata).Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2014-01-12 13:00:12
akurat nie chodziło mi o głosowanie, lecz o to jak potraktowano wystąpienie pewnej młodej trójki, chyba byli z Częstochowy
A czego należało się spodziewać? Nie przypominam sobie, aby powiedzieli cos, co zasługiwało na zapamiętanie.natury działacza nie posiadam
Czy mam rozumieć, że jesteś działaczem mimo woli i natury? Dla działacz, to ktoś, kto chce zrobić coś sensownego dla innych. Do tego nie da się nikogo zmusić, natomiast w wielu przypadkach obserwuję, że - zwłaszcza wśród młodych - nikt nic nie robi, jak nie będzie miał w zasięgu ręki jakiejś formy gratyfikacji swojego działania. Nie jest to natomiast regułą - znam wielu młodych, którzy z zapałem działają, chociaż muszą robić to na własny koszt, a pogratulować po robocie mogą głównie sami sobie.Wracając do GOT, to z jednej strony odznaka powinna zachęcać do poznawania gór, ale niekoniecznie zmuszać do tego, aby to poznawanie odbywało się niemalże pod czyjeś dyktando. Zdobyłem niegdyś Dużą Złotą GOT, bo chciałem poznać góry, miałem zdrowie, czas i pieniądze. Mam też GOT "Za Wytrwałość", bo poznawałem je dalej, gdy tylko miałem okazję. Jeżeli nowy regulamin nie honoruje tych zasad, to jest dla mnie oczywiste, że ZG PTTK powinien coś z tym zrobić, zanim zacznie się nowy sezon. Wspomniałem o ludziach z innym gustem, że jak im te proste zasady nie pasują i koniecznie muszą wymyślać własne, to po prostu nigdy nie będą pasować do PTTK.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2014-01-12 13:20:25
Piotrze nie jesteś pierwszy na tym forum który nawołuje do odejścia z pttk. To zaskakujące jak często ludzie związani z tą skostniałą, archaiczną i postkomunistyczną organizacją namawiają innych do poszukania sobie innego miejsca.
Po pierwsze nie nawołuję do odejścia z PTTK, natomiast stwierdzam - zresztą jak wspomniałeś nie ja jeden, że PTTK nie robi tego, czego oczekuje rzesza turystów, zarówno tych praktykujących, jak i potencjalnych.Zgadzam się z Tobą, że PTTK jest mocno skostniałe, ale przypisywanie Towarzystwu, że jest jakimś tworem komunistycznym, uważam za typowy cios poniżej pasa. Jak komuś brakuje sensownych argumentów, to zaczyna rzucać pod publiczkę modnymi politycznymi inwektywami. PTTK nie miało wpływu na to, kto był u władzy, a imprezy typu Rajd Szlakiem Lenina były jakimś tam marginesem i sposobem na wyciągnięcie pieniędzy na coś, co jak najbardziej było głównym nurtem działalności. Skurczenie się PTTK jest wynikiem tego, że obecnie działacze nie potrafią się dopasować do form działalności, jakie oferuje nasze Państwo, ale nie sądzę, aby było to wynikiem jakichś rozbieżności ideowych, a raczej generalnie brakiem umiejętności "sprzedania" wartości merytorycznych swojej działalności. Statut PTTK jest coraz bardziej rozdmuchany, od tego co by można robić, a możliwości jego realizacji coraz bardziej się kurczą.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: vodca
Data: 2014-01-12 23:00:42
Witam!
Dla mnie słowo "działacz" miało w sobie zawsze taki pewien nieco pejoratywny ładunek emocjonalny - takie działanie dla zauwarzenia i docenienia zwłaszcza właśnie. Takich przykładów wiele widziałem i ciągle widzę. Zgadzam się to w 100 % że prawdziwy działacz nie powinien oczekiwać gratyfikacji. Jeśli o mnie chodzi to właśnie nie nie liczę na rzedne mniej czy bardziej wymierne korzyści. Poza tym jak tylko widzę chętnych do przejęcia sztafety to najchętnie zaraz bym ją przekazał. Nigdy nie uważałem, że coś robię lepiej od innych, i nie chcę mojej wizji nikomu narzucać.
Co do wiary, że ZG PTTK coś zrobi pred sezonem to chciałbym ale niestety optymizmu nie podzielam. Ośmieliłbym sięjednak nieśmiało zauważyć że GOT jest także dla tych co "nie pasują" do PTTK.
Potrzebna jest tu jak i w całej organizacji większa elastyczność. Między innymi właśnie pewien narzucony procentowo wybór "młodych" do władz, co proponowała owa trójka z konferencji, mógłby wydaje się być tu pomocny. Chodzi też aby PTTK miało ofertę na czasie skierowaną do młodego pokolenia wydaje mi się że sami młodzi zrobiliby to najlepiej. Niestety na to się nie zanosi. Ja byłbym za wprowadzeniem "obowiązkowej emerytury", tylko wtedy połowa wszelkich władz rad i komisji by wyparowała. Sam już za młodego się nie mam a w pewnych gremiach PTTK uchodziłbym za przedszkolaka.
Dla mnie słowo "działacz" miało w sobie zawsze taki pewien nieco pejoratywny ładunek emocjonalny - takie działanie dla zauwarzenia i docenienia zwłaszcza właśnie. Takich przykładów wiele widziałem i ciągle widzę. Zgadzam się to w 100 % że prawdziwy działacz nie powinien oczekiwać gratyfikacji. Jeśli o mnie chodzi to właśnie nie nie liczę na rzedne mniej czy bardziej wymierne korzyści. Poza tym jak tylko widzę chętnych do przejęcia sztafety to najchętnie zaraz bym ją przekazał. Nigdy nie uważałem, że coś robię lepiej od innych, i nie chcę mojej wizji nikomu narzucać.
Co do wiary, że ZG PTTK coś zrobi pred sezonem to chciałbym ale niestety optymizmu nie podzielam. Ośmieliłbym sięjednak nieśmiało zauważyć że GOT jest także dla tych co "nie pasują" do PTTK.
Potrzebna jest tu jak i w całej organizacji większa elastyczność. Między innymi właśnie pewien narzucony procentowo wybór "młodych" do władz, co proponowała owa trójka z konferencji, mógłby wydaje się być tu pomocny. Chodzi też aby PTTK miało ofertę na czasie skierowaną do młodego pokolenia wydaje mi się że sami młodzi zrobiliby to najlepiej. Niestety na to się nie zanosi. Ja byłbym za wprowadzeniem "obowiązkowej emerytury", tylko wtedy połowa wszelkich władz rad i komisji by wyparowała. Sam już za młodego się nie mam a w pewnych gremiach PTTK uchodziłbym za przedszkolaka.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Jacek Potocki
Data: 2014-01-13 21:51:15
w wielu przypadkach obserwuję, że - zwłaszcza wśród młodych - nikt nic nie robi, jak nie będzie miał w zasięgu ręki jakiejś formy gratyfikacji swojego działania. Nie jest to natomiast regułą...
Święta racja Piotrze - nie jest to regułą. To samo nie raz widziałem wśród "starych" działaczy. pozdrawiam
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Grześ85
Data: 2014-01-14 12:01:28
W pełni się zgadzam z tą wypowiedzią-wstawianie zdobywania odznaki w ramy czasowe często mija się z rzeczywistością. Sam jestem osobą pracującą cały wolny czas spędzam w górach ale jest to zależne od planu urlopowego ogólnie przyjętego przez moją firmę-i tak urlop 14 dniowy zawsze mam w sierpniu i to w sumie najdłuższa przerwa w kalendarzu.Potem jakieś epizodyczne wolne bądź jak sobie człowiek dobierze.I choćbym chciał to tego nie przeskoczę. I czy tylko dlatego że pracuję mam porzucić pasję bo inaczej będę niewiadomo ile zdobywał odznakę-rok dwa albo dłużej bo inaczej się nie da?Dwa że żeby podróżować trzeba mieć czasem niewielkie ale jednak środki-więc pracować trzeba. Podjąłem się przygody w zdobywanie GOT jako pasjonat amator gór którego kolejne wyższe stopnie odznak dodatkowo mobilizują podczas wypraw-zmuszają często do obrania innej trasy a jednocześnie człowiek uczy się coraz to bardziej poznawać i rozumieć góry. To nie jest proces który da się zamknąć w ramach czasowych-chyba że rzeczywiście GOT staje się celem samym w sobie a góry to tylko dodatek by go zdobyć bez całej przyjemności i frajdy z ich eksploracji. Zmiany zawsze sa potrzebne-zmiany na korzyść-usprawniające działanie. Ale nie zmiany ograniczające czy wręcz zniechęcające...Rozumiem że pracuja nad tym ludzie w komisjach -często tacy którzy lata spędzają w górach. No własnie-tyle że to Ci szarzy członkowie towarzystwa a często i niezrzeszeni dreptają i zdobywają odznaki-więc konsutacje powinny mieć chyba szerszy charakter i pomysł z udostępnianiem projektu tak by każdy mógł go "ocenić" wydaje się być rozsądnym. Tylko tylez mojej strony. Cokolwiek komisje nie posTAnowią gór nie porzucę-co najwyżej zdobywanie samej GOT.
Temat: Re: Nowy regulamin GOT
Autor: Grześ85
Data: 2014-01-14 12:20:47
PS. Prosze mi wytłumaczyć czy dobrze rozumiem zapis o zdobywaniu małej srebrnej i złotej w różnych grupach - tzn z racji bliskiego sąsiedztwa Sudetów tam najczęściej bywam-żeby zdobyć odznakę muszę np połazić po Karkonoszach Izerach Górach Kaczawskich itp a nie tylko np całą normę zejść w Karkonoszach czy tak?Im dalej zagłębiam się w nowe treści tym większe zniechęcenie mnie ogarnia-dla kogo jest w końcu ta odznaka?Tworzy się jakaś odznaka rangi excluziv -tak to odbieram. Są odznaki Korona Gór Polski Diadem Gór Polski Korona Sudetów i odnosze wrażenie że GOT staję się taką odznaką idącą na ilość-nie na jakość.Ech...