Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Naprawdę absurd???

wszystkich wiadomości w wątku: 4
data najnowszej wiadomości: 2012-01-03

Temat: Naprawdę absurd???
Autor: Przodownik 1811
Data: 2012-01-02 09:50:45

Przewodnicy PTTK poczuli się zagrożeni. Na stronie http://przewodnicy.pttk.pl/ czytamy:
Rząd zdejmie młodym korporacyjne dyby
I co o tym sądzicie?
Nadsyłajcie swoje uwagi na adres poczty mailowej poczta[at]przewodnicy.pttk.pl.
Piszcie w imieniu dużych kół i samorządów wojewódzkich swoje protesty do Sejmu RP (na ręce Marszałka) wyjaśniając, że pomysł ten w odniesieniu do przewodników jest nonsensem
A może zapytać czy pomysł uwolnienia zawodu przewodnika jest faktycznie absurdem ich klientów oraz tych wszystkich, którzy są zmuszani za pomocą administracyjnego przymusu do korzystania wyłącznie z ich usług? Tych, którzy są szykanowani za czytanie na ulicy ilustrowanego przewodnika, za pokazywanie polskich miast, za dzielenie się na szlaku swoją wiedzą krajoznawczą z innymi i wielu innych, którzy zetknęli się z absurdami wynikającym z państwowego licencjonowania tego zawodu?

Temat: Re: Naprawdę absurd???
Autor: Dudi
Data: 2012-01-02 11:02:11

Pytanie jest raczej inne - czy ZG wie o tej akcji i czy jest ona zbieżna z oficjalnym stanowiskiem Towarzystwa w tej sprawie?

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Naprawdę absurd???
Autor: Przodownik 1811
Data: 2012-01-03 09:20:12

Pytanie jest raczej inne - czy ZG wie o tej akcji i czy jest ona zbieżna z oficjalnym stanowiskiem Towarzystwa w tej sprawie?
A czy ktoś z ZG PTTK to w ogóle czyta i ma świadomość jakie absurdy wypisywane są na stronie www.przewodnicy.pttk.pl? Oto przykład:
No i zaczęło się... Maszyna urzędnicza ruszyła. Oby tylko udało się odróżnić te zawody, które wymagają szkolenia i sprawdzania wiedzy, od zawodów regulowanych, gdzie te sprawdziany i licencje państwowe są zupełnie niepotrzebne, np. sprzedawca nieruchomości, zawiadowca stacji itp.
Co to za nonsensy! Ten, kto to redagował kompletnie myli pojęcia. Zawiadowca stacji to nie zawód, a stanowisko kierownicze w zawodzie kolejarza o specjalności ruchowo-handlowej. Zawiadowcą stacji nie zostaje się po kursie i uzyskaniu licencji, a tylko na podstawie mianowania na to stanowisko.

Temat: Re: Naprawdę absurd???
Autor: pitra
Data: 2012-01-03 17:19:27

Zawiadowca stacji to nie zawód, a stanowisko kierownicze w zawodzie kolejarza o specjalności ruchowo-handlowej.
Już na kolei nie ma takiego stanowiska. Wraz z reformą w 1998 roku to i inne potrzebne stanowiska zniknęły. A szkoda... Kiedyś zawiadowca dbał o podległą mu stację a teraz jak jest każdy widzi... Ale to inna bajka.... Taka moja nostalgiczna dygresja.
Pozdrawiam!
Piotr