Imprezy PTTK
Zlot Przodowników TG z Wlkp.
wszystkich wiadomości w wątku: 2
data najnowszej wiadomości: 2010-06-15
Temat: Zlot Przodowników TG z Wlkp.
Autor: Przodownik 1811
Data: 2010-06-15 19:22:30
XXXVI Zlot Przodowników Turystyki Górskiej PTTK Ziemi Wielkopolskiej odbył się w dniach 2 – 6 czerwca 2010 r. na terenie Jesioników w Republice Czeskiej. Bazą Zlotu był pensjonat "Anenská huť" w osadzie Žďárský Potok (część miejscowości Stara Ves k/Rymařova).
Fotorelacja =>
picasaweb.google.pl/Klubsudecki/Jeseniky2010#slideshow/
Pozwolę sobie podzielić się refleksją dotyczącą zwiedzenia w trakcie trwania Zlotu obiektu uznanego w 2005 r. za jeden z 7 cudów Republiki Czeskiej - wodnej elektrowni szczytowo-pompowej Dlouhé Stráně => http://www.dlouhe-strane.cz/
Koszty jej budowy dzięki daniu możliwości oszczędnego gospodarowania energią elektryczną zwróciły się w ciągu 7 lat. Elektrownia ta pozwoliła też na wyłączenie turbin w siłowniach konwencjonalnych, co przyczyniło się do zmniejszenia emisji szkodliwych pyłów i gazów.
Przykro pomyśleć, że prace górnicze przy podobnej charakterem, choć mniejszej elektrowni w Młotach koło Bystrzycy Kłodzkiej, których zaawansowanie na koniec 1986 roku szacowano na około 70%, zostały przerwane, a w latach 1988-89 przeprowadzono prace zabezpieczające i wszelkie prace budowlane wstrzymano do odwołania. Wiążą się z tym faktem ogromne straty energii i zanieczyszczanie środowiska trującymi gazami cieplarnianymi z naszych elektrowni węglowych.
To przykre kiedy pomyślimy, że takie małe państwo Jak Czechy potrafi się mądrze gospodarzyć i dokończyło w 1999 roku budowy tak wielkiej elektrowni, że sprawnie działają tam elektrownie wiatrowe, a u nas potrafią tylko głównie wymądrzać się i topić pieniądze w błocie.
To, że nie ukończono budowy elektrowni szczytowo pompowej w Młotach => http://www.podziemia.eu/mloty.html , to tylko jeden ze skandalicznych przykładów polskiej niegospodarności. Argument, że wszystkiemu winna jest komuna - odpada, bo u Czechów też była komuna, i to kilka lat dłużej. Zamiast ukończenia tej inwestycji planowane jest eksploatowanie kolejnych złóż węgla brunatnego w okolicach Legnicy na Dolnym Śląsku. Zamiast ukończenia tej budowy, po to aby zapewnić dostawy energii elektrycznej powstają na sporych obszarach Wielkopolski głębokie dziury w ziemi związane z wydobyciem węgla, elektrownie węglowe emitują szkodliwe pyły i gazy, trzeba zakładać drogie filtry zatrzymujące tylko część tych trucizn, trzeba wypompowywać z tych dziur wodę, trzeba gdzieś usypywać wybrany materiał w postaci hałd i potem to rekultywować. To wszystko kosztuje ogromne pieniądze. O szkodliwym oddziaływaniu elektrowni węglowych na środowisko i zdrowie ludzkie nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Najbardziej boli mnie, że po czeskiej stronie Sudetów sprawnie funkcjonują koleje, a nas podobne linie kolejowe pozamykano i zarastają chaszczami, że są problemy z dojazdem na wycieczki w góry.
=> http://i48.tinypic.com/2vv01i0.jpg
Powyżej link do fotografii przedstawiającej zadbaną stacyjkę czeskiej kolei Kouty nad Desnou (fotografia zrobiona podczas Zlotu).
Fotorelacja =>
picasaweb.google.pl/Klubsudecki/Jeseniky2010#slideshow/
Pozwolę sobie podzielić się refleksją dotyczącą zwiedzenia w trakcie trwania Zlotu obiektu uznanego w 2005 r. za jeden z 7 cudów Republiki Czeskiej - wodnej elektrowni szczytowo-pompowej Dlouhé Stráně => http://www.dlouhe-strane.cz/
Koszty jej budowy dzięki daniu możliwości oszczędnego gospodarowania energią elektryczną zwróciły się w ciągu 7 lat. Elektrownia ta pozwoliła też na wyłączenie turbin w siłowniach konwencjonalnych, co przyczyniło się do zmniejszenia emisji szkodliwych pyłów i gazów.
Przykro pomyśleć, że prace górnicze przy podobnej charakterem, choć mniejszej elektrowni w Młotach koło Bystrzycy Kłodzkiej, których zaawansowanie na koniec 1986 roku szacowano na około 70%, zostały przerwane, a w latach 1988-89 przeprowadzono prace zabezpieczające i wszelkie prace budowlane wstrzymano do odwołania. Wiążą się z tym faktem ogromne straty energii i zanieczyszczanie środowiska trującymi gazami cieplarnianymi z naszych elektrowni węglowych.
To przykre kiedy pomyślimy, że takie małe państwo Jak Czechy potrafi się mądrze gospodarzyć i dokończyło w 1999 roku budowy tak wielkiej elektrowni, że sprawnie działają tam elektrownie wiatrowe, a u nas potrafią tylko głównie wymądrzać się i topić pieniądze w błocie.
To, że nie ukończono budowy elektrowni szczytowo pompowej w Młotach => http://www.podziemia.eu/mloty.html , to tylko jeden ze skandalicznych przykładów polskiej niegospodarności. Argument, że wszystkiemu winna jest komuna - odpada, bo u Czechów też była komuna, i to kilka lat dłużej. Zamiast ukończenia tej inwestycji planowane jest eksploatowanie kolejnych złóż węgla brunatnego w okolicach Legnicy na Dolnym Śląsku. Zamiast ukończenia tej budowy, po to aby zapewnić dostawy energii elektrycznej powstają na sporych obszarach Wielkopolski głębokie dziury w ziemi związane z wydobyciem węgla, elektrownie węglowe emitują szkodliwe pyły i gazy, trzeba zakładać drogie filtry zatrzymujące tylko część tych trucizn, trzeba wypompowywać z tych dziur wodę, trzeba gdzieś usypywać wybrany materiał w postaci hałd i potem to rekultywować. To wszystko kosztuje ogromne pieniądze. O szkodliwym oddziaływaniu elektrowni węglowych na środowisko i zdrowie ludzkie nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Najbardziej boli mnie, że po czeskiej stronie Sudetów sprawnie funkcjonują koleje, a nas podobne linie kolejowe pozamykano i zarastają chaszczami, że są problemy z dojazdem na wycieczki w góry.
=> http://i48.tinypic.com/2vv01i0.jpg
Powyżej link do fotografii przedstawiającej zadbaną stacyjkę czeskiej kolei Kouty nad Desnou (fotografia zrobiona podczas Zlotu).
Temat: Re: Zlot Przodowników TG z Wlkp.
Autor: Przodownik 1811
Data: 2010-06-15 19:25:05
Sprostowanie!
Ponieważ to forum uniemożliwia edytowanie postu i poprawianie błędów, podaję poprawny link do fotorelacji ze Zlotu => http://picasaweb.google.pl/Klubsudecki/Jeseniky2010#slideshow/
PS. Na tutejszym forum od początku brakuje drobiazgu, a mianowicie możliwości edycji swoich postów - choćby tylko czasowo ograniczonej! Wysyłam bowiem post i nagle zauważam, że popełniłem literówkę albo jakiś inny drobny błąd, którego w obecnym stanie rzeczy nijak nie da się cofnąć. No chyba, że - jak teraz - pisząc kolejnego posta ze sprostowaniem. Na większości forów, z którymi się spotkałem jest zarówno możliwość edycji - i to w każdym czasie - jak i usunięcia posta, zanim ktoś dopisał kolejnego. Myślę, że umożliwienie edytowania postów, np. póki pod spodem nie pojawi się następny post (żeby nie wprowadzać możliwości zmian już po czyjejś odpowiedzi), byłoby uzasadnione i mile widziane nie tylko przeze mnie.
Pytanie do administratora: Kiedy w końcu doczekamy się możliwości edycji własnych postów?
Ponieważ to forum uniemożliwia edytowanie postu i poprawianie błędów, podaję poprawny link do fotorelacji ze Zlotu => http://picasaweb.google.pl/Klubsudecki/Jeseniky2010#slideshow/
PS. Na tutejszym forum od początku brakuje drobiazgu, a mianowicie możliwości edycji swoich postów - choćby tylko czasowo ograniczonej! Wysyłam bowiem post i nagle zauważam, że popełniłem literówkę albo jakiś inny drobny błąd, którego w obecnym stanie rzeczy nijak nie da się cofnąć. No chyba, że - jak teraz - pisząc kolejnego posta ze sprostowaniem. Na większości forów, z którymi się spotkałem jest zarówno możliwość edycji - i to w każdym czasie - jak i usunięcia posta, zanim ktoś dopisał kolejnego. Myślę, że umożliwienie edytowania postów, np. póki pod spodem nie pojawi się następny post (żeby nie wprowadzać możliwości zmian już po czyjejś odpowiedzi), byłoby uzasadnione i mile widziane nie tylko przeze mnie.
Pytanie do administratora: Kiedy w końcu doczekamy się możliwości edycji własnych postów?