Tym razem ja zwrócę się o pomoc do bardziej wyedukowanych przyrodniczo forumowiczów. Od razu uprzedzam, że z Googla skorzystałem, ale różne strony internetowe mieszają się w zeznaniach, a w dodatku ja nie bardzo umiem dopasować zdjęcia do rzeczywistości. Zatem sam zrobiłem zdjęcia i liczę na Wasze wsparcie (pierwsze zdjęcie każdego kwiatka jest z pewnego oddalenia, drugie to przybliżenie).
* * *
Wczoraj wdałem się w spór ze swoją starszą córeczką Mają (2 lata i 4 miesiące). Pokazałem jej pewnego kwiatka w przydrożnym rowie i powiedziałem, że to jest kaczeniec. Maja odpowiedziała mi, że to jest jaskier, bo tak ją nauczył dziadek. Zawahałem się, bo dziecko może mieć rację. Kłopot w tym, że ani ja, ani Kalina nie umiemy tego rozstrzygnąć. Może wy pomożecie? http://forum-pttk.pl/pliki/2010-05-30_kwiatek_1a.jpg http://forum-pttk.pl/pliki/2010-05-30_kwiatek_1b.jpg
A skoro już trafi się znawca polnych roślin, to wykorzystam go i poproszę o nazwanie kolejnych kwiatów.
Czwarty kwiatek przypomina bardzo niezapominajkę, ale z całą pewnością nie jest niezapominajką (znalazłem miejsce gdzie rosną obok siebie i widać sporą różnicę; niezapominajka jest jaśniejsza i ma pięć okrągłych płatków wokół żółtego środka - ten kwiatek ma cztery płatki o bardziej nieregularnym kształcie i biały środek). http://forum-pttk.pl/pliki/2010-05-30_kwiatek_4a.jpg http://forum-pttk.pl/pliki/2010-05-30_kwiatek_4b.jpg
Będę wdzięczny za Waszą pomoc - nie mogę zawieść dziecka.
Wiem o tym Moniko. Uznałem po prostu, że rów przydrożny też można uznać za teren podmokły... Ale faktycznie, dzisiaj widziałem już takie same kwiaty na terenach, które nijak za podmokłe nie mogą być uznane. No nic, muszę przyznać, że Maja mnie zagięła...
Te same kwiatki wraz z nazwami znajdziesz w mojej galerii (...)
Lechu, zlituj się. Tutaj gdzie jestem nawet I-Plus nie ma zasięgu. Zrobiłem karkołomne połączenie laptopa z komórką, której używam jako modemu i jadę na "jednej kresce" ze zrywającym się transferem kilkunastu bajtów na sekundę. Zdjęcia kwiatków wrzucały się na serwer przez całe przedpołudnie. Wyłączyłem obrazki na stronach WWW aby w ogóle móc przeglądać sieć, a Ty mi każesz oglądać galerię w Picassie...
Generalnie dzięki wskazówkom Moniki oraz Tomka jak i Twojej stronie zidentyfikowałem kwiatek 1 jako jaskier rozłogowy. Kwiatek 3 to zapewne gwiazdnica wielkokwiatowa. Ale zarówno kwiatka 2 jak i kwiatka 4 w Twojej galerii (a przynajmniej w tej części, którą udało mi się załadować) nie ma albo ja nie umiem rozpoznać.
Jastrzębiec leśny czy baldaszkowy? Zmyliło mnie to, że u mnie płatki całkowicie przesłaniają środek kwiatu.
(...) a 4. to przetacznik.
U Ciebie jest tylko przetacznik trójlistkowy (masz błąd w nazwie - brakuje "j"). Wikipedia twierdzi, że przetaczników jest od groma i ciut, ciut. Jesteś pewien, że to jest akurat przetacznik trójlistkowy? Ja bym jeszcze podejrzewał, że może to być przetacznik polny lub przetacznik perski. Ale się nie upieram, bo się na tym nie znam.
Jakkolwiek by nie było, jutro to już ja zagnę Maję...
To turyści-przyrodnicy tylko sobie deliberują. Pyskówki zaraz będą, są aktualnie w trakcie wysoślania ich tekstu, spoko. Może nie aż pyskówki, raczej korespondencja interwencyjna bardziej
Dzięki za info. A zatem piąty kwiatek to śniedek baldaszkowaty. Maja będzie zachwycona. Już bez problemu odróżnia przetaczniki od niezapominajek - dzisiaj miała 100% celnych trafień.
Odświeżam temat, bo znowu wędrujemy rodzinnie i znowu mamy problem.
Tym razem kłopot sprawia mi śliczny kwiatek. Może to jest zawilec? W zeszłym roku dwa razy strzelałem w zawilca i dwa razy było pudło. Za trzecim razem się uda? http://forum-pttk.pl/pliki/2011-05-02_kwiatek_6.jpg
Potwierdźcie mi także, że nie pomyliłem się klasyfikując kwiatek ze zdjęcia poniżej jako gwiazdnicę (stąd nadałem mu numer 3, aby zachować numerację zeszłoroczną). Płatki podobne, ale łodyga i liście trochę inne - stąd moje wątpliwości. http://forum-pttk.pl/pliki/2011-05-02_kwiatek_3c.jpg