Schronisko PTTK na Równicy

Dwa tygodnie temu bylam w schronisku PTTK na Równicy. Pogoda piękna, szlak przetarty, niebieskie niebo-cudnie na zimowe wedrowanie...Po godzinnej wedrówce dotarlam ze znajomymi do schroniska, a tam, ku mojemu zaskoczeniu informacja: ZAKAZ SPOZYWANIA WLASNYCH POSILKOW (z wyjatkiem osob ktore posiadaja aktualny znaczek czlonkostwa w PTTK).
Nie zgadzam sie z tym...w schroniskach nie powinno byc takich zakazow. No chyba, ze schronisko zostanie mianowane hotelem/restauracja, to juz inna bajka...

Czegoś tu nie rozumiem. Nareszcie ktoś zrobił coś normalnego. Spożywanie własnych posiłków jako przywilej członka PTTK. Dla pozostałych to tylko komercyjna restauracja.
Załóż własną organizację, jak nie chcesz należeć do PTTK. Wybuduj własne schronisko i będziesz mogła sama ustalać zasady jakie chcesz.

Według takiego myślenia to może "normalne" będzie to, że ze schroniska będą mogli tylko korzystać członkowie PTTK...

Cześć!

Beata napisała:Temat powraca systematycznie od kilku lat albo tutaj, albo na pl.rec.gory.

Informacja ta wisi bezprawnie, bo regulamin schroniska PTTK nie czyni w tym temacie rozróżnienia pomiędzy członkami PTTK i nie-członkami. Swego czasu kilkukrotnie eskalowałem tę sprawę na poziom osoby odpowiedzialnej w Zarządzie Głównym PTTK za schroniska (E. Kudelski) oraz do Sekretarza Generalnego (A. Gordon). Niestety poza wyrazami ubolewania obaj panowie nie podjęli żadnych kroków aby sytuację unormować.

Piotr napisał:Można dyskutować czy tak powinno być czy nie. Ale ta dyskusja nie jest na poziomie jednego schroniska, a na poziomie konstrukcji regulaminu wszystkich schronisk. Obecne zapisy są jednoznaczne i nie zezwalają na takie praktyki. Zatem dzierżawcy Równicy łamią prawo organizacyjne. Dura lex sed lex.

Innym tematem jest to, że - jak już napisałem wyżej - nikomu w PTTK zdaje się to nie przeszkadzać.

Pozdrawiam,
Łukasz

Widać w PTTK już taka bieda. Za komuny PTTK było jedyną słuszną organizacją turystyczną miała dofinansowania z każdej strony, że nawet wrzątek mozna było otrzmać nie odpłatnie.
Schroniska PTTK prowadzą działalność gozpodarczą, muszą się utrzymać a także innych. Może koleżanka wraz z innymi niezrzeszonymi wystąpi do POT- u lub innego OT-u o wsparcie finansowe dla schroniski i nie tylko.
Pozdrawiam

Tak na marginesie:
do schroniska weszło dwóch turystów, w środku wyjęli z plecaków kanapki i zaczęli jeść.
- Ależ panowie, tu nie można jeść SWOJEGO jedzenia ! - krzyknęła pani ze schroniska
Na to panowie... zamienili się kanapkami