przodownik a przewodnik?

Mam - być może naiwne - pytanie. Czy jeśli przodownik prowadzi po górach młodzież, to musi (ach ta ustawa o usługach turystycznych...) wynająć przewodnika?
pozdrawiam i z góry dziękuję
Dariusz Płóciennik

Tak skrótowo, bez wywodów dlaczego:

Jeżeli prowadzi za kasę to tak, musi być przewodnik (to wynika z ustawy o usługach turystycznych).

Jeżeli prowadzi społecznie to musi być przewodnik powyżej 1000 m n.p.m. i na terenach PN i rezerwatów (to wynika z rozporządzenia o bezpieczeństwie w górach).

pzdr.
Tomek D

Jeżeli rozporządzenie jest dla bezpieczeństwa to czym jego pomysłodawcy tłumaczą, że na terenach PN i rezerwatów przyrody jest na tyle niebezpiecznie, ze musi być przewodnik górski? Czy aby np. przewodnicy Parku Narodowego Gór Stołowych (patrz odznaka => http://i39.tinypic.com/rlxq8h.jpg ), którzy w myśl ustawy nie są zaliczeni do przewodników górskich, prowadząc wycieczki po swoim terenie nie łamią tego rozporządzenia? Czy wynajmując takiego przewodnika sami nie łamiemy obowiązującego w Polsce prawa?

primo:
Nie podejmuję się bronić zasadności kuriozalnych i wręcz bezsensownych przepisów.

secundo:
przewodnik PNGS w rozumieniu ustawy o usługach turystycznych nie jest przewodnikiem.

pzdr.
Tomek D

Chyba że ma uprawnienia państwowe, podobnie jest z przewodnikami PTTK (bez uprawnień państwowych, np nie zweryfikowani) oni też nie są przewodnikami w rozumieniu ustawy

Krzyś
SKPS z nami w Sudety
http://skps.wroclaw.pl