Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

PTTK w internecie

Edek odpisze w 72 godziny...

wszystkich wiadomości w wątku: 24
data najnowszej wiadomości: 2004-09-03

Temat: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~lu
Data: 2003-03-26 19:36:17

'jesli masz jakieś pytanie, napisz do Edka' no i napisalam. tylko ze czekam juz ponad 312 godzin, a odpowiedzi zadnej...
wszystkich ktorzy zadali swoje pytanie po 13 marca [tj 7 osob] bardzo przepraszam, ale moje trudne pytanie blokuje wasze :-)

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-03-27 15:31:21

Witam!!!

Tobie na pewno Edek nie odpisze na pytanie, bo nie jesteś w stanie zmieścić się w 400 znakach. Po to został ustalony ten limit, aby pytać krótko i zwięźle!

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-03-27 15:41:09

Przykro mi to pisać, ale przegiąłeś.
Rozumiem że zrobił się zator z powodu nadmiaru pytań a najłatwiej go rozładować poprzez skasowanie pytań. czyżby były niewygodne? Nagle z 10-ciu czekających pytań zrobiły się 3...

Poza tym zmieniasz reguły gry w jej trakcie. Wcześniej nie było mowy o limicie 400 znaków - wprowadzasz go dzisiaj i w związku z tym usuwasz pytania zadane znacznie wcześniej.

nie podoba mi sie to. :-(

dobrze że wyciąłeś te nieszczęsne 72 godziny. ale co do reszty to jestem zdegustowany :-(

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-03-27 15:46:39

Nie jest tak Tomku jak piszesz.

Limit 400 znaków był dokładnie od samego początku. Każdy kto zadawał pytanie, musiał się w nim zmieścić - inaczej był automatycznie informowany o odrzuceniu pytania. Jednak ludzie zaczęli to obchodzić pisząc c.d.n. i kończąc w drugim pytaniu... Rekordzista napisał tekst długi na 7 pytań.

Wyciąłem zatem pytania, które nie mieściły sie w limicie. Dodatkowo wyciąłem dwa pytania o materiały do pracy licencjackiej - już nie pamietam o jakim zakątku polski... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Kuba
Data: 2003-03-27 16:01:36

Widzisz Łukaszu,

W zasadzie wszystko O.K:
+ ludzie piszą zbyt długo - ciach,
+ było 72 godziny - no to już nie ma i spokój
( po 3 dużych opóźnieniach wcześniej, co prawda )
+ napisałeś coś o limicie - wprawdzie niewiele o nim wiadomo, ale bójcie się ludzie limitu
+ w jakimś zakamarku witryny czai się odpowiedź - no to ciach pytanko.

Wszystko jest sprawiedliwie i O.K. pod jednym wszakże warunkiem:
jeśli założyć, że należy traktować pytających jak petentów, naprzykrzających się urzędowi pt. PTTK.

Jeśli natomiast założyc takie fikcyjne założonko,
że w tym serwisie chodzi o pokazanie ludzkiej i życzliwej twarzy Towarzystwa,
nawet tym, co o nim wiedzą nic albo prawie,
tudzież - z jakiegokolwiek względu - nie przekopali się
przez ogrom informacji zgromadzonych na niniejszych stronach,
wydźwięk marketingowy/wizerunkowy/piarowy
( że tak się dziwnie wyrażę ) wygląda nieco inaczej.

Nie wdając się w szczegóły: dupa.

Lepiej już nic nie dawać i nie obiecywać,
niż traktowac to, jako okazję do pokazania arogancji i sztywności PTTK.

Ja prywatnie wiem, w jakich warunkach działasz i w jak dużym stopniu duża część tutejszej komunikacji jest zbudowana obok lub pomimo,
jednak przeciętnego odwiedzajacego guzik to obchodzi i tak ma prawo.

Patrz na wszystko co robisz/robicie oczami sceptycznie lub nawet nieco negatywnie ustosunkowanego do PTTK jego ewentualnego członka czy sympatyka.

Powodzenia

Kuba

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-03-27 16:26:31

Witam!!!

O nie Kubo! Nie zgodzę się z jedną podstawową tezą. Otóz PTTK i tak wykazuje bardzo dużo elastyczności.

Bo co jest wart STUDENT, czyli osoba pretendująca do WYŻSZEGO WYKSZTAŁCENIA, dla której jedynym sposobem zdobycia informacji do np. pracy licencjackiej o rezerwacie przyrody koło Zabitychdech jest napisanie maila do PTTK, tudzież napisanie prośby o przysłanie tych materiałów V-ce Prezesowi ZG PTTK?
Jeszcze na maila staram sie odpowiadać dosyć grzecznie. Ale bez przesady.

Zresztą. Zróbmy prawdziwy test. Wyślij do dyrekcji generalnej Coca-Cola Poland S.A. maila z takim tekstem:
"Mieszkam w Pipidówku Górnym. Lubię Cole. Gdzie ją mogę kupić?". Zobaczymy co i czy w ogóle Ci odpowiedzą... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Kuba
Data: 2003-03-27 16:51:26

Ależ naturalnie Łukaszu,
ze wszech miar masz rację.

Dzierżąc ową rację jak sztandar,
za czas jakiś, zostaniesz w PTTK - jeśli liczyć sensownych ludzi - sam z Edkiem.

No, może jeszcze zostaną
wyznaczeni do członkowstwa
ludzie z klubów, co mają zapisane na PTTK jakieś bazy itp.

To się nazywa:
"chwalebna samotność moralnego zwycięzcy"

Czołem

Kuba

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Basia Z.
Data: 2003-03-27 17:08:44

To nie jest prawda, limit 400 znaków jest od samego początku.
Wiem, bo zadawała jedno z pierwszych pytań i też miałm problemy sie zmieścić ;-))

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~lu
Data: 2003-03-27 21:24:04

chcialam napisac cos nie milego, ale to i tak nic nie da.
z historia listu to jest tak, zeja napisalam pierwszy, ponizej 400 znakow, zaakceptowano mi go, tyle ze edek nie odpisal, tylko go olał. wyslalam drugi, dlaczego nie odpisuje na pierwszy. odpisal ze nie ma zadnego pierwszego.
napisalam 3 w 3 czesciach,zeby wszystko zrozumial. nie zrozumial jakwidze, albo ktorys z jego pomagierow nie zrozumial.
polecam zamiescic informacje ze listow w czesciach tez sie nei przyjmuje.
tu nie chodzi o przegrana, bo ja z nikim nie walcze, no moze troche z systemem i ministrem finansow. ja bym chciala poznac tylko odpowiedz na proste pytanie.
pozdrawiam

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Kuba
Data: 2003-03-27 23:57:30

"chcialam napisac cos nie milego, ale to i tak nic nie da."

pisuje sie tu takie rzeczy od czasu do czasu, jednak pamiętac warto, że nie przemawiamy przed ZG PTTK, ale gawędzimy sobie sami ze sobą w miejscu, które nam ów ZG udostepnia.

"z historia listu to jest tak, zeja napisalam pierwszy, ponizej 400 znakow, zaakceptowano mi go, tyle ze edek nie odpisal, tylko go olał. wyslalam drugi..."

Edek - jak mi się wydaje - stara się nie olewać, ino w tym momencie chyba sie troche przeliczył z siłami.
Jak na PTTKowską "szychę", całkiem ludzkim głosem rozmawia z maluczkimi ;-)

Mam propozycję - napisz tutaj własnie o co Go pytałaś.
Może kto inny będzie mogł Ci coś wyjaśnic, a może przynajmniej znajdziesz towarzyszy w wątpliwościach...
( a list w częściach - to kiepski pomysł, wyraźnie wskazuje na chęc obejścia obowiązujących jednak reguł )

Zatem zapytaj publicznie - zwłaszcza jeśli to - jak piszesz - proste pytanie.

Serdecznosci

Kuba

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-03-28 10:16:45

Witam!!!

Uważam Kubo Twoją opinię za bardzo, bardzo krzywdzącą...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Basia Z.
Data: 2003-03-28 10:33:08

Ja chyba rozumiem Łukasza i rozumiem Kubę.
Z jednej strony rozumiem Łukasza, bo ma on ten sam problem co Kuba na pl.rec.gory.
Akurat jest tam dyskusja na podobny temat (sztuka zadawania pytań) i Makar podrzucił ciekawy link : http://rtfm.bsdzine.org/ Tymi wskazówkami powinni się kierować wszyscy zadający pytania czy to na pl.rec.gory, czy do Edka.

Z drugiej strony - Kuba ma rację że nie odpowiadając, wycinając posty niestety w pewien sposób zraża się ludzi do PTTK.

Ja widzę następujące wyjście:
W wypadku zadania pytania, głupiego, takiego do którego odpowiedź można łatwo znaleźć, pytania do prac licencjackich itd ... Ty Łukasz musisz niestety być "filtrem" który te pytania przepuszcza do Edka i w takim przypadku wystosować do pytającego UPRZEJMĄ odpowiedź, ze niestety nie o takie pytanie tu chodziło i np że odpowiedź można znaleźć na stronie PTTK.
Ewentualnie podrzucić ten link.

To dla Ciebie na pewno więcej roboty, ale trudno - sami chcieliście.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Kuba
Data: 2003-03-28 11:07:00

"Uważam Kubo Twoją opinię za bardzo, bardzo krzywdzącą..."

a bo po powyrywaniu już wszystkim muszkom nóżek i skrzydełek
miałem Cie Łukaszu najbliżej.

"...rozumiem Łukasza, bo ma on ten sam problem co Kuba na pl.rec.gory.
Akurat jest tam dyskusja na podobny temat..."

Nie Basiu.

Primo:
na preclu ja mam zabawę, a nie jakikolwiek problem.

Secundo:
Precel jest niczyj,
a www.pttk.pl kreuje wizerunek PTTK w stosunkowo interesującej grupie potencjalnych członków,
więc wszystko co czynią tu przedstawiciele Towarzystwa,
ma wyraźne - pozytywne lub negatywne - przełożenie na ów wizerunek, a zatem - na przyszłość organizacji.

Serdeczności

Kuba

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Basia Z.
Data: 2003-03-28 11:14:33

OK - wyraziłam się nieprecyzyjnie.

Nie Ty masz problem, ale ogólnie dyskutowany jest problem.

Chociaż na tle innych grup dyskusyjnych z usenetu przyznaję ze precel jest i tak na wyjątkowo wysokim poziomie.

Natomiast zgadzam się z Tobą co do secundo.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~MIchał A.
Data: 2003-04-08 16:16:55

Zgadzam się!!!!!

Jeżeli już ktoś bierze się za jakąś robotę, to niech nie stara się tego robić jak najmniejszym kosztem.
400 znakow wystarcza?
raczej nie. ja sam nie zmieściłem się w limicie, chociaż zadałem tylko jedno pytanie. Poza tym, ustanawianie limitów powoduje, że ludzie przestają wypowiadać się pełnymi zdaniami, używając coraz większych skrótów myślowych.
A o limicie znaków powinienem być informowany jeszcze przed rozpoczęciem zadawania pytania, a nie dopiero, gdy napisałem się jak sam Długosz (chyba, że przeoczyłem gdzieś tę informację).
Nie każdy potrafi poruszać się o stronie PTTK na tyle sprawnie, aby znaleźć każdą potrzebną informację. Chyba nie byłoby problemem, jeśli już nie chce się odpowiadać na takie pytanie, poinformować, w którym miejscu na www.pttk.pl można znaleźć na nie odpowiedź. Tak samo bardziej kulturalnym byłoby poinformowanie o "wycięciu" jakiegoś pytania z powodu przekroczenia limitu znaków.
A tutaj ani be, ani me, ani kukuryku. Człowiek czeka i nie wie, czy źle zadał pytanie, czy jeszcze na nie nie odpowiedziano, czy co...
Tak nie powinno być.
O kwestii odstraszania nie PTTK-owiczów i początkukjących turystów nawet nie wspominam.

"Niech żyje przyjazne ludziom PTTK".
Może i za ostro, ale naprawdę sie wkurzyłem.

Pozdrawiam
MIchał A.

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~MIchał A.
Data: 2003-04-08 16:42:57

Zgadzam sie w pełni!!!!!

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-04-09 09:00:29

> Może i za ostro, ale naprawdę się wkurzyłem.

Faktycznie za ostro... :-)
Ponieważ uwagi są głównie techniczne, to pozwolę sobie odpowiedzieć ja, a nie Edek.

> Tak samo bardziej kulturalnym byłoby poinformowanie o "wycięciu"
> jakiegoś pytania z powodu przekroczenia limitu znaków.

Żadne pytanie nie jest wycinane z powodu przekroczenia limitu znaków. Jeżeli przekroczysz limit znaków takie pytanie nie jest w ogóle zapisywane do bazy pytań, o czym jesteś lojalnie informowany gdy wciśniesz przycisk "Dodaj!". Wtedy wystarczy nacisnąć w przeglądarce BACK i przeedytować pytanie.

> A o limicie znaków powinienem być informowany jeszcze przed
> rozpoczęciem zadawania pytania, a nie dopiero, gdy napisałem się jak
> sam Długosz (chyba, że przeoczyłem gdzieś tę informację).

http://www.pttk.pl/pytania/nowe.php
"I najważniejsze: nie pisz zbyt rozwlekle! Musisz zmieścić się w 400 znakach."
Limit jest właśnie po to, aby nie pisać elaboratów jak sam Długosz. Tekst jest umieszczony nad formularzem i wystarczy go przeczytać.

> Nie każdy potrafi poruszać się o stronie PTTK na tyle sprawnie, aby
> znaleźć każdą potrzebną informację.

To nawet nie jest kwestia "potrafienia" poruszania się lub nie. To chyba kwestia lenistwa. Nawet na tym Forum miałeś ostatnio przykład pytania o stronę "Harnasi". Znalezienie tego linku w katalogu stron PTTK zajmuje 10 sekund, a w Googlach 30 sekund - tymczasem człowiek woli zapytać i czekać parę godzin na odpowiedź niż samodzielnie wykonać najprostrzą czynność.
Pomijam już fakt, że pytanie vice-prezesa Towarzystwa gdzie co jest na stronie PTTK jest... hmmm... nierozsądne. Jest w formularzu pocztowym adres do webmastera - z reguły staramy się z Gosią na takie pytania odpowiadać od razu - bo oczywiście przychodzą.
Mało tego - staram się patrzeć o co ludzie pytają się najczęściej i na tej podstawie zrobiłem na prawej kolumnie (popatrz) krótką listę "Na skróty", która odnosi się do miejsc najczęściej poszukiwanych.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~MIchał A.
Data: 2003-04-09 10:15:34

fakt, informację o limicie przeoczylem - przepraszam.

"Żadne pytanie nie jest wycinane z powodu przekroczenia limitu znaków. Jeżeli przekroczysz limit znaków takie pytanie nie jest w ogóle zapisywane do bazy pytań, o czym jesteś lojalnie informowany gdy wciśniesz przycisk "Dodaj!". Wtedy wystarczy nacisnąć w przeglądarce BACK i przeedytować pytanie."

Ale jeśli dobrze zrozumiałem, wycinane są pytania z cyklu cdn.
A o tym powinnismy być poinformowani.
Sam takie zadałem, gdyż jak mi Bóg świadkiem, nie udało mi się przekazać całego pytania w 400 znakach. Po pierwsze, mam naturę literata i nie potrafię pisać w sposób uproszczony. Po drugie, niektóre pytania niestety wymagają dłuższego wyjaśnienia. Moje jest raczej skomplikowane i już kilka razy spotkałem sie z niezrozumieniem. Może to i moja wina
, gdyż nie potrafię wyrażać myśli w sposób skrótowy, ale czy to ma mnie dyskryminować?

"Pomijam już fakt, że pytanie vice-prezesa Towarzystwa gdzie co jest na stronie PTTK jest... hmmm... nierozsądne."
Fakt, tak zadane pytanie jest troche nie na miejscu. Ale przeciez sam piszesz, że przesiewasz pytania, więc możesz na nie odpowiedzieć Ty, a nie Pan Vice Prezes.Ale masz rację, pytania o czysto techniczny aspekt strony (np. właśnie o miejsce jakiejś informacji na stronie) powinny być kierowane do webmastera. Ale zcasami naprawdę nie można znaleźć czegos na stronie.

Mnie chodzi tylko o jedno: zadałem pytanie, które na pewno zostało zarejestrowane i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. chcialbym więc wiedzieć, dlaczego- czy dlatego, że wysłałem je podzielone na dwie informacje, czy też dlatego, że odpowiedź na nie znajduje się już na stronie. Czy naprawde tak trudno udzielić takiej odpowiedzi??????
Może i więcej roboty, ale o ile przyjaźniej.

Pozdrawiam
MIchał A.

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-04-09 10:43:13

> Ale jeśli dobrze zrozumiałem, wycinane są pytania z cyklu cdn.
> A o tym powinnismy być poinformowani.

http://www.pttk.pl/pytania/pytania.php
"Pytania, które nie zmieściły się w limicie znaków (...) będą usuwane z kolejki."

Czy taka informacja wystarczy?

> Ale przeciez sam piszesz, że przesiewasz pytania, więc możesz na
> nie odpowiedzieć Ty (...)

O nie!!! Nie wtrącam się do działu "Napisz do Edka!". Tak naprawdę na większość pytań mogę odpowiedzieć ja, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby było miejsce, gdzie możesz zadać wierchuszce Towarzystwa pytania programowe, fundamentalne, na które ja Ci nie odpowiem. Tymczasem ludzie pytają o materiały do prac licencjackich... :-(

Jeżeli chodzi o Twoje pytanie, to nie bardzo umiem Ci pomóc. W tej chwili w kolejce czeka 24 pytania, w tym żadne nie jest podpisane "MIchał A." ani żadne nie jest podwójne. Mam pomysł - zadaj je jeszcze raz - tym razem zmieść się w 400 znakach. :-) A ja ze swojej strony zobowiązuje się do przypomnienia Edkowi o pytaniach, bo faktycznie kolejka zrobiła się spora. Inna sprawa, że są wśród nich takie (wklejam dokładną treść):
"Chciałbym poprosić o trasy na najbliższy OWRP. Czy móbłby pan przesłać je na maila."
"Chcialbym uzyskac inormacje na temat Jamy / Jaskini Jodowej w Beskidzie Slaskim. Czy panstwo szlyszeli o takim obiekcie?"
"Co wiecie opolskiej Wenecji? Gdzie jest? Po co? Co jest tam ciekawego?"
"Piszę pracę licencjacką związaną z Kanałem Elbląskim, turystyką wodną przez Kanał. Czy PTTK ma jakieś materiały na ten temat i mogłby mi jakoś pomóc?"

Po prostu: :-( :-( :-( :-( :-(
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Basia Z.
Data: 2003-04-09 12:35:57

Leniwstwo ludzkie jest po prostu porażające.
Łukasz - masz dużo dobrego serca. Ja bym na Twoim miejscu wywaliła te pytania (albo odpowiedziała pytającym zeby sobie sami poszukali materiałów, od czego google) i nie zawracała głowy Edkowi.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-04-09 14:09:51

Witam!!!

> Ja bym na Twoim miejscu wywaliła te pytania (albo odpowiedziała
> pytającym zeby sobie sami poszukali materiałów, od czego
> google) i nie zawracała głowy Edkowi.

Tia...
A potem mi jakiś ... zacznie pisac o arogancji, belferskim tonie itd.??? Mowy nie ma! Dział jest Edka i tylko Edek może wywalić te pytania. Ja wywale tylko wtedy jak pojawią się "ciągi dalsze" lub coś jawnie naruszającego netykietę.

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Alf
Data: 2003-04-10 10:58:27

Jak dobrze że nie decydujesz o tym co wyciąć a co nie :-), Niestety, nie wszyscy są tak znakomitymi internautami jak Ty, wybacz mi , ale moim skromnym zdaniem kreowanie dobrego wizerunku nie na tym polega, trudno trafiaja sie rozne pytania, ale kultura wymaga odpowiedziec na kazde, nawet bezsensowne, zwlaszcza ze strona PTTK nie jest rywatnym "folwarkiem"
pozdr

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: ~andi@unicity.pl
Data: 2004-09-03 15:41:50

W zasadzie interesuje mnie tylko użyty przez Ciebie wyraz "piarowy". Czy mógłbym liczyć na podanie jego znaczenia ?
Pozdrawiam.

Temat: Re: Edek odpisze w 72 godziny...
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-09-03 15:44:33

pi-ar czyli P.R. tzn public relations.

jasne?

pzdr.
Tomek D