Powrót po latach

Dawno temu nalezałam do PTTK potem chodziłam na rajdy zdobywałam odznaki GOT.Potem dzieci i praca,turystyka zeszła na dalszy plan była ,ale rodzinna.Zapomniałam opłacać składki teraz jestem emerytką i mam czas ,chcę wrócic z mężem czy możemy liczyć na znazek karencyjny ?Słyszałam ,że cos takiego jest.Prosze o odpowiedż.

Witam na forum i w PTTK ; oczywiscie jest znaczek karencyjny, dośc tani w sumie, prawdopodobnie ulgowy(?) dla emerytów. Potrzebne wam będą również nowego typu legitymacje? Nie ma problemu z przywróceniem do PTTK osób, które sąd koleżeński wykluczył, to tym bardziej tak jak was - osób, ktorym ze względów zyciowych turystyka zeszła na dalszy plan. Powodzenia i witamy w "klubie". najblizszy oddział powinien dac w tej srawie info, a jak nie to centrala na Senatorskiej i spoko.

Może wiesz ile lat przerwy ten znaczek zalicza do całego stażu.
Na forum nie zauważyłem tego tematu - czy to znaczy że nie zdarzają się powroty?

Nie pamietam, był jakiś komunikat o skladkach PTTK za 2008 rok, na głównej stronie PTTK,ale się gdzieś mi zawieruszył w powodzi informacji różnorakich.

Zapytaj o to po prostu, telefonicznie lub maliem w biurze administracyjnym ZG na I pietrze Senatorska 11. Z tego to pamietam to stworzono taką możliwość, żeby ludkowie nie płacili sporych kwot za wszystkie lata zaległe. Z tego co sobie przypominam, to nawet nascie lat bylo zaliczane jednym, niedrogim znaczkiem karencyjnym i do tego Ciebie namawiam właśnie.Ba! Forum jest od zupelnie innych, ważniejszych zapewne spraw, a napewno od upajania się co niektórych własnymi (jakoby!) mądrościami i do pouczania co i raz starszych od siebie!Zdarzają się i to napewno, ale ich jest to można się dowiedzieć po ilości sprzedawanych co roku znaczków karencyjnych. A ze sie tego nie publikuje? No to jest właśnie klasyczna antypromocja PTTK ! .

Masz rację, że tym się powinno chwalić na forum PTTK szczególnie!

Jako powracający na łono macierzy, może otworzysz taki wątek?

Ciekawa sprawa!

Ja też kilka lat należałam, potem jakoś praca, studia.. i PTTK poszło niestety w zapomnienie. Ale teraz postanowiłam wrócić, tyle że po prostu zapisałam się na nowo, więc teoretycznie jestem nowym narybkiem Taki sposób też dobry, chyba że zależy Ci na dacie rzeczywistego wstąpienia do Towarzystwa. Mnie nie, wiec taka opcja mi przypadła do gustu

Witaj Marto! Sytuacja Twoja jest dosc typowa. Sam się dziwię, że zbyt mało się propaguje w PTTK powroty członków po latach. A sam powrót jst prosty. Znaczek karencyjny za nieskładkowe (termin jak z ZUS!) lata i spoko. Na razie do niczego staż w PTTK się nie przyda specjalnie (kiedyś od długości stażu w PTTK - rosła zniżka w obiektach noclegowych PTTK< ale to juz historia!).

Sama nazwa znaczek karecyjny jest juz przykra, bo wywoluje skojarzenia negatywne z jakąś karencja, wyrokiem, zawieszeniem itd. Mozna byłoby to nazwać jakoś cieplej
Pozdrawiam turystycznie i krajoznawczo ANT

to i ja się ujawnię myslałem że jestem osamotniony a tu proszę kilka osób tez jest w takiej samej sytuacji.
takze należałem do PTTK jakieś 23 lata temu , zdobyłem odznaki OTP popularna , brązowa,srebrna, odznakę PTSM - czy też załapie sie na znaczek karencyjny?
w przeciwieństwie do koleżanki która zapisała sie od nowa ,mi zależałoby na ciągłości- data wstapienia itp, mam chyba gdzies nawet starą legitymacje a wszystko to ze względów sentymentalnych obawiam się .. czyzby człowiek się starzał...