"Na Szlaku" ma swoje Forum!

Czołem!

Zakładam nową tematykę - specjalnie dla wszystkich czytelników i sympatyków pisma "Na Szlaku". Wraz z przedstawicielami redakcji podjęliśmy decyzję, że nie ma sensu zakładać oddzielnego Forum. O wiele lepiej i skuteczniej jest pozwolić, aby odwiedzający stronę "Na Szlaku" mogli wypowiadać się na Forum PTTK i na odwrót - aby Forumowicze mogli wypowiadać się na tematy "Na Szlaku".

Zachęcam Was do czytania "Na Szlaku":
http://naszlaku.pttk.pl/

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

"Na Szlaku" ma swoje forum tu => http://www.naszlaku.fora.pl/index.php

Niestety to forum, mimo że istnieje już prawie rok, jest od początku nieczynne i nie ma możliwości zamieszczania tam swoich opinii.

Czyżby ilość forów na których wklejasz swoje teksty (a także cudze jako swoje) była za mała ?

Krzyś
http://skps.wroclaw.pl

Dlaczego insynuujesz, że zapoczątkowanie na różnych forach dyskusji na ten sam temat jest czymś niestosownym? Czy to złe, że przykładowo na kilku forach wrzuciłem tą samą informację o planach budowy elektrowni wodnej na Podgórnej w Przesiece, albo że celowo parafrazuję czyiś styl aby ukazać jego śmieszność?

Mógłbyś przybliżyć o co Ci chodzi i podać konkretny powód, dlaczego się mnie ustawicznie czepiasz na różnych forach dyskusyjnych? Napisz czy także dysponujesz jakimiś nagraniami z moich spotkań i podsłuchami rozmów telefonicznych?

Widocznie "przykład idzie z góry"...
Nie przejmuj się. Rób swoje dalej.
Pozdrawiam serdecznie

Z góry PTTK ? Też!
Poczytaj sobie na forum o wrednych dzialaniach czlonków "ładz naczelnych" w zakresie preparowania "wizerunków" o "dorabianiu" - bez zasadnego "geby" innym, czesto - byłym kolegom, dzialaczom. Fuj!

Bardzo dziękuję w tym miejscu Łukaszowi za pomoc i życzliwość. Bije się w piersi za brak uruchomienia Forum ze strony NS. Niestety, nie zdołaliśmy pokonać trudności z tym związanych, proszę o wybaczenie.
Serdecznie apeluję do PT Forumowiczów: trzymajmy się tematyki naszego magazynu i przenośmy tu sporów z innych miejsc! Zawsze chcieliśmy i chcemy, by NS łączyło ludzi na szlaku, a nie dzieliło.
Naczelny NS
Krzysztof R. Mazurski

Sorry, 'zjadło' mi: oczywiście miało być "nie przenośmy".

Powiem wiecej!

Mnie się marzy, żeby PTTK - a szczególnie tut forum internetowe PTTK - łaczyło ludzi zainteresowanych wspólną pasją do turystyki i krajoznawstwa , ale do tego trzeba odważnie i zdecydowanie pozbyć się krętaczy, kłamców, jawnych oszczerców, zajadłych wizerunkowców i ine zakały z naszego grona,a nie - co i raz - dekorować ich uroczyście orderami! Czy to jest mozliwe? Ano, harcerze pod wodzą wiceprezesa ZG PTTK potrafili, to może aktyw PTTK też bedzie potrafił pójść w ślady tamtejszej "młodzieży z półwiekowym stażem" i się pozytywnie skonsolidować na celach, życzliwości i innych pozytywach ???????

481

Witam!

"A słowo ciałem się stało!"
Forum "Na Szlaku" osiągnęło już pełną funkcjonalność dzięki dużemu zaangażowaniu i pomocy Pawła Rumińskiego - webmastera strony "Na Szlaku".

Od tej pory każdy czytelnik "NS", który zechce wypowiedzieć się na Forum jest przekierowywany do specjalnego modułu grupującego wyłącznie wątki w tej tematyce.
http://forum-pttk.pl/na_szlaku.php

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

Czołem. "Czekajcie,a będzie Wam doczekane", czyli FORUM działa. NS zawsze zajmowało się turystyką, górami, krajoznawstwem, a nie praniem brudów (czyt. sporami i kłótniami). Były, owszem i polemiki, ale bez osobistych wycieczek. I niech tak zostanie, także na forum. A nawet zwłaszcza na forum, bo to bardzo bezpośrednia forma wymiany zdań. Poza tym zapraszam do korzystania z łamów NS. Jest tam miejsce na relacje z wypraw, opisy tras, szlaków, miejsc, porady, zaproszenia na górskie imprezy. I jeszcze prośba. Dbajmy o jakość języka. Darz Gór. Julo.

Niestety, od dłuższego czasu nie ma Forum w NS - wiele wpisów było na tak żenującym poziomie merytorycznym i językowym, że trzeba było je zamknąć. Ale jest Księga Gości - zapraszamy! Też zresztą pod kontrolą.

Witam!

Powyższa wiadomość ma charakter archiwalny.
"Na szlaku" nie dzieli już z nami Forum. Odpowiednia tematyka została dzisiaj zlikwidowana.

Pozdrawiam,
Łukasz